- 1 Tanio nie jest, ale bez "paragonów grozy" (204 opinie)
- 2 W Porcie Gdańsk powstał terminal dla wojska (92 opinie)
- 3 Terminal instalacyjny. Budowa w tym roku (64 opinie)
- 4 Samochodowiec pracujący dla wojska w Gdyni (143 opinie)
- 5 Dzwonią i straszą wysokimi cenami energii (161 opinii)
- 6 Dźwiedźma - introligatorka z powołania (41 opinii)
Francuzi rezygnują ze Stoczni Marynarki Wojennej
13 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat)
aktualizacja: godz. 14:24
(13 lipca 2010)
Francuski koncern zbrojeniowy Direction des Constructions Navales Servises zerwał rozmowy w sprawie nabycia gdyńskiej Stocznia Marynarki Wojennej. DCNS był jedynym inwestorem zainteresowanym nabyciem akcji gdyńskiej stoczni i kontynuowaniem w niej produkcji.
Negocjacje z Francuzami trwały już od prawie roku. Wszystko odbywało się w całkowitej tajemnicy. DCNS miał bardzo ambitne plany. Francuzi mieli zamiar produkować w Stoczni Marynarki Wojennej korwety, a nawet łodzie podwodne. W zamian za przejęcie udziałów s toczni i utrzymanie w niej produkcji liczyli jednak na zamówienia od Marynarki Wojennej. Do porozumienia jednak nie doszło i Francuzi postanowili wycofać swoją ofertę.
- Francuzi nie sprawdzili się po prostu jako inwestor - komentuje poseł PO Tadeusz Aziewicz, przewodniczący sejmowej komisji skarbu. - Stocznia jest w upadłości układowej, która nie wyklucza jej restrukturyzacji. Toczą się też rozmowy dotyczące nowych kontraktów. Władze mają świadomość powagi sytuacji i z pewnością nie poprzestaną na w poszukiwaniu najlepszego rozwiązania.
Obecnie 99,38 proc. udziałów w kapitale zakładowym stoczni ma Agencja Rozwoju Przemysłu. SMW została skomercjalizowana w grudniu 2005 r. W ramach programu restrukturyzacji ARP udzieliła spółce w 2006 r. wsparcia finansowego ze środków pomocy publicznej w formie podwyższenia kapitału zakładowego o kwotę 80 mln zł oraz pożyczki w kwocie 40 mln zł.
Stocznia została wystawiona na sprzedaż. Inwestorzy mogą kupić 160 mln akcji zwykłych imiennych o wartości nominalnej 50 groszy każda. Minimalna cena za majątek stoczni wynosi 80 mln zł. W 2009 roku tylko jedna firma zgłosiła się jako potencjalny inwestor dla stoczni. Był to właśnie francuski gigant z branży zbrojeniowej - Direction des Constructions Navales Servises.
Zdaniem Agencji Rozwoju Przemysłu
Agencja Rozwoju Przemysłu nie wypowiada się w sprawie motywów działalności DCNS-u. ARP wszczęła w zeszłym roku formalne postępowanie w celu znalezienia nabywcy SMW, lub chętnego do objęcia podwyższonego kapitału. Jedynym zainteresowanym był DCNS, ale nie spełnił formalnych kryteriów - nie złożył deklaracji nabycia. W tej sytuacji ARP zamknęła to postępowanie. Agencja postanowiła kontynuować rozmowy z DCNS. Jednocześnie Agencja nie poszukuje aktywnie nowego "inwestora" dla Stoczni ze względu na ogłoszone przez sąd postępowanie upadłościowe z możliwością zamiany na układ (restrukturyzację).
Roma Sarzyńska-Przeciechowska, rzecznik prasowy ARP
Agencja Rozwoju Przemysłu nie wypowiada się w sprawie motywów działalności DCNS-u. ARP wszczęła w zeszłym roku formalne postępowanie w celu znalezienia nabywcy SMW, lub chętnego do objęcia podwyższonego kapitału. Jedynym zainteresowanym był DCNS, ale nie spełnił formalnych kryteriów - nie złożył deklaracji nabycia. W tej sytuacji ARP zamknęła to postępowanie. Agencja postanowiła kontynuować rozmowy z DCNS. Jednocześnie Agencja nie poszukuje aktywnie nowego "inwestora" dla Stoczni ze względu na ogłoszone przez sąd postępowanie upadłościowe z możliwością zamiany na układ (restrukturyzację).
Roma Sarzyńska-Przeciechowska, rzecznik prasowy ARP
Zobacz aktualną mapę, ukazującą ruch statków w Zatoce Gdańskiej Morza Bałtyckiego. Aktualizowana online.
Miejsca
Opinie (20)
-
2010-07-14 21:51
Podziękujcie związką zawodowym jak zwykle ich szefostwo namieszało
pisali jakieś bzdurne pisma do francuzów
- 2 1
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.