• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyńska stocznia na mieliźnie

Wioletta Kakowska-Mehring
28 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
W Stoczni Marynarki Wojennej w najbliższym czasie pracę może stracić nawet 400 osób. W Stoczni Marynarki Wojennej w najbliższym czasie pracę może stracić nawet 400 osób.

Związkowcy ze Stoczni Marynarki Wojennej nie porozumieli się z pracodawcą w sprawie układu zbiorowego. Po wiecu, jaki odbył się na terenie zakładu, przedstawiciele związku udali się po pomoc do inspekcji pracy. Głównym powodem konfliktu są zapowiadane zwolnienia. W najbliższym czasie pracę może stracić nawet 400 osób.



- Nie ma porozumienia w sprawie zwolnień. Nie mogliśmy zgodzić się na wariant proponowany przez zarząd - twierdzi Tadeusz Mirkiewicz, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Wojska SMW. Związkowcy domagali się zmniejszenia liczby osób przewidzianych do zwolnienia, a dla zwalnianych domagali się specjalnych odpraw. Według związków już w przyszłym tygodniu może rozpocząć się wręczanie wypowiedzeń.

Według zarządu zwolnienia są nieuniknione, ponieważ stocznia jest nierentowna i niekonkurencyjna. Od ponad roku SMW znajduje się w upadłości układowej. - Nasza stocznia wciąż generuje straty - mówi prezes Roman Kraiński. - Aby sąd pozwolił nam na układ, to musimy przedstawić źródła finansowania i wprowadzić drastyczne oszczędności. Trzeba dostosować strukturę do wielkości sprzedaży. Lepiej choć części załogi zapewnić pracę, niż doprowadzić do sytuacji, kiedy wszyscy trafią na bruk. Obecnie w stoczni pracuje tysiąc osób.

Kilka tygodni temu wydawało się, że obie strony konfliktu mogą liczyć na mediację. Sprawa stoczni trafiła bowiem na ministerialne szczeble. Odbyło się spotkanie w resorcie skarbu. W rozmowach wzięli udział związkowcy i zarząd spółki, a także wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik, przedstawiciel ministerstwa obrony narodowej i Agencji Rozwoju Przemysłu. Interpelację w tej sprawie do premiera złożyli pomorscy parlamentarzyści Zbigniew Kozak i Andrzej Jaworski. Jak zwykle padło wiele obietnic.

Ponad 99 proc. akcji Stoczni Marynarki Wojennej posiada Agencja Rozwoju Przemysłu, pozostałymi dysponuje Ministerstwo Obrony Narodowej, którego zamówienia stanowiły podstawę działalność firmy. Od 2010 roku gdyńska spółka znajduje się w procesie upadłości układowej. Zakład ma ponad 800 wierzycieli. Kwota zadłużenia nie jest upubliczniona. Rada Nadzorcza SMW ogłosiła konkurs na nowy zarząd stoczni. Oferty można składać do 31 marca.

Miejsca

Opinie (83) 1 zablokowana

  • Gdynia za 20 lat; (1)

    miasto liczy 180 tys. mieszkańców 45% to emeryci, w każdej dzielnicy jest nowy budynek ZUSu, Prezydent Szczurek wybrany został na kolejną 9 kadencję, zlikwidowano właśnie 22 szkoły podstawowe i 10 średnich (brak dzieci). Szpitalu zamknięto porodówkę. W mieście funkcjonuje 7 uniwersytetów trzeciego wieku, na dwa kolejne brak pieniędzy. Magistrat największy pracodawca w mieście liczy 2 tys. urzędników wszyscy dobiegają 50-tki . Ich utrzymanie pożera 20% budżetu miasta. Nie można ich zwolnić bo wszyscy są ze sobą spokrewnieni . Jest dobra wiadomość
    najstarszy mieszkaniec miasta skończył właśnie 126 lat.

    • 7 0

    • trzeba przyznac ze ten tekst jest genialny i prawdopodobny

      :)

      • 0 0

  • stocznia marynarki wojennej

    tej stoczni juz dawno nie powinno być. 2007 rok - 11 mln zł strat, 2008 r. - 29 mln zł straty, 2009 rok - 98 mln zł straty ( przy sprzedaży 194 mln zł) a zadłużenie jest też olbrzymie. dziś pracuje tu 1200 osób w 1997 roku było 2241 zatrudnionych.dziś w tej stoczni praktycznie nic sie nie robi ( mam na myśli duże projekty). nie zgadzam się by ten ani żaden inny rząd polski dawał za darmo pieniędzy tej stoczni . jedyne wyjście to ogłoszenie upadłości - wyjdzie to wszystkim na dobre mimo ,że brzmi dość groźnie.

    • 1 3

  • Sprywatyzować SMW i szybko zacznie zarabiać (2)

    Jest teraz zapotrzebowanie na remonty statków, wiatraki i konstrukcje stalowe w związku z Euro. Kto powiedział, że tam koniecznie musi być SMW. Wydzierżawić doki hale mniejszym firmą, a szybko stocznia się zaludni i zacznie zarabiać.

    • 6 1

    • Tylko,że pracę fizyczną będą wykonywać ludzie na "działalności" za grosze by zarząd spólki miał na czym się bogacić? (1)

      Czy na tym ma nadal polegać polska prywatyzacja?

      • 4 2

      • Według Ciebie lepiej być na zasiłku, niż pracować na działalności.

        Według Ciebie lepiej dofinansowywać stocznię z naszych podatków, niż sprywatyzować.

        • 0 0

  • A mnie jak zwalniali z pracy (4)

    to dowiedziałem się rano o godz. 9 ze już nie pracuje a o 9:20 byłem w drodze do domu i nikt się nie przejmował. Pracowałem w normalnej firmie. Tak to teraz jest. Życie. Nikt się nie cacka nie rozumiem dlaczego pracownikami stoczni (jakiejkolwiek) trzeba postępować inaczej.

    • 14 4

    • Musiałeś wylecieć z jakiegoś poważnego powodu (nie wiem,"kombinowałeś" lub nie byłeś wydajny) (1)

      A tam wywalają pracowitych najbardziej a zostawiają tych co mają "plecy" czy kogoś z rodziny tam pracującej.

      • 4 2

      • pajac

        nie bądz śmieszny gościu. Rok temu mówiono że stocznia MW ma kłopoty. Mogli ruszyć d..y i znaleść sobie inna prace a nie siedzieć i czekać i się łudzić że dostaną odprawę jak ich koledzy nieroby ze stoczni w gdyni. Niech rowy kopią a nie marudzą. Jak mnie stac na jedno dziecko tam mam jedno a nie tłumaczenie jak wyżej że mają rodziny i dzieci na utrzymaniu. Trzeba było myśleć przed a nie teraz po..... jak jest po ptakach. A co do placaków , w każdej firmie tacy są, i w każdej traktowani są jak królowie. Pracujesz długo w stoczni co ty możesz wiedzieć o pracy jak człowiek musi ją zmieniać co 2- 3 lata bo wszędzie taki umowy dają a z roku na rok coraz więcej obowiązków a kasa jaka była taka jest.

        • 1 2

    • i dobrze człowieku ze ciebie wywalili!!

      dlatego ciebie zwolniono bo widać niewiele generalnie jestes w stanie zrozumieć i nie jesteś zbyt domyślny. Sam bym nie chciał mieć takiego pracownika ;-D

      • 4 1

    • Nie rozumiesz?

      To znaczy, że nie ma już w tobie kszty życzliwości i moralności. Zgadzasz się z tą "HOŁOTĄ" dla której liczy się tylko ich własna d..a.

      • 2 2

  • Nie pierwsza i nie ostatnia firma, którą zatopiły związki zawodowe... (2)

    ...

    • 22 9

    • Raczej rządzący tą stocznią... (1)

      Bo to chore,by mając taki potencjał nie potrafić załatwić rzadnego kontraktu czy remontu. Wszystko załatwiają spółki...

      • 2 3

      • miało być ŻADNEGO oczywiście. ;)

        • 1 0

  • Gdynia upada (2)

    Nawet świetny PR nic juz to nie pomoże...

    • 11 4

    • chyba firma wojskowa, która ma siedzibę w Gdyni - to chciałeś powiedzieć

      czytanie takich wyplutek nastolatka jest przykre - niby Trójmiasto a tyle zawiści

      • 2 1

    • a co mnie jakaś Gdynia interesuje

      • 1 4

  • Nawet (7)

    nasza MW na polecenie min.Grabarza remontuje swoje pancerniki w Naucie i Gda.stoczni remontowej , zmuszanie do świadomego bankructwa stoczni , POlszewia to umie najlepiej !!

    • 24 25

    • Pancerniki?

      Gdzie te pancerniki? człowieku,weź się opanuj

      • 1 0

    • (2)

      jak robia taniej to dlaczego nie

      • 16 8

      • Taniej,a dlaczego?

        -Ponieważ zatrudniają spółki,
        -w spólkach coraz więcej osób pracuje na własnej działalności gospodarczej,
        -tam ludzie pracują po 10-12 albo i więcej godzin bez wytchnienia,
        -nie mają wtedy socjalu,urlopów i innych dodatków'
        -są przemęczeni,nie zwsze wtedy pracę wykonują dokładnie...
        ...i dlatego Nauta czy inna stocznie prywatne są tańsze ale niestety nie lepsze w jakości usług. Każdy to wie.
        Tylko czy o to chodzi by w taki sposób ludzie pracowali,jak niewolnicy za głodowe pensje???
        Podziękujmy wszystkim "Żondom",które do tego doprowadziły.

        • 3 1

      • Nie zawsze taniej znaczy dobrze.

        A tak jest często w ich wypadku,sami o tym wiedzą ale nie mówią o tym głośno. Najbardziej na tym "cierpią" załogi okrętów.

        • 3 1

    • (1)

      to MW ma jakieś pancerniki?

      • 5 0

      • Nie,kolega się przejęzyczył zapewne...

        ...pewnie chodziło mu o te lotniskowce atomowe. ;)

        • 3 1

    • i dobrze!

      • 7 6

  • (3)

    "Lepiej choć części załogi zapewnić pracę, niż doprowadzić do sytuacji, kiedy wszyscy trafią na bruk"... do związkowców to nie dociera, lepiej ogłosic upadłość, wtedy jęki i palenie opon. Powtórka z rozrywki.

    • 16 9

    • (1)

      ciekawe czy byłbyś taki honorowy i się poświęcił dla reszty aby mogła pracować?
      Mądrala.

      • 6 1

      • zostawi się tych których trzeba, tu nie ma żadnej folozofii

        tak czy nie?

        • 1 1

    • zwolnieni

      straca prace pojda do urzedu pracy a tam posypia sie dlanich oferty jako pracownik placowy za 1100zl brutto HHAHAHA......... co za kraj!!!!!!!!!!!!!

      • 2 3

  • Qba (1)

    Gdynia tu się mieszka żyje i traci pracę........
    Gdańska stocznia was przyjmie

    • 1 3

    • Za 7zł brutto na godzinę?

      A,i musisz mieć dobre papiery,być w miarę młodym i kilkuletnie doświadczenie w przemyśle stoczniowym?

      • 3 0

  • Najsmutniejsze jest to, że razem z nią okoliczni sprzedawcy detaliczni i firmy kooperujące. (3)

    Jak padnie SMW to lawinowo obniżt się zarobek sklepów i sieci marketów. Już widać gołym okiem większą pustkę np. w Kauflandzie.
    A co mają powiedzieć właściciele slepików, którzy muszą z czegoś przecież opłacić czynsz, ewentualnych pracowników jak spadła u nich sprzedaż bo ludzie nie mają pieniędzy.
    To jest bardzo smutne do czego może doprowadzić upadek jednego tylko zakładu jakim jest SMW.

    • 13 2

    • (2)

      Nieszczęśniku, aż mi ciebie szczerze szkoda po takim poście, pewnie jesteś właścicielem któregoś z kiosków z piwem w pobliżu bramy głównej?

      • 3 9

      • kiosk z piwem (1)

        chcialbym zauwazyc ze w poblizu SMW niema kioskow z piwem czy tam budek jest jeden sklepik ale jest zakaz sprzedazy alkoholu.Takze az mi ciebie szkoda ze niejestes w temacie.POZDRAWIAM

        • 7 0

        • Zakaz już dawno minął.

          tylko,że pijących "pod budką" rzadko tam uświadczysz (w przeciwieństwie do dawnych czasów po stocznią Gdyńską czy obecnie przy Naucie,gdzie sklepy czy knajpki mają się całkiem dobrze dzięki "ich klientom").

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Maria Śliwicki

Od 1991 był prezesem Grupy Ergo Hestia, odszedł ze stanowiska pod koniec 2022 roku. Kierował dwoma towarzystwami ubezpieczeniowymi Grupy - Sopockim Towarzystwem Ubezpieczeń Ergo Hestia SA i Sopockim Towarzystwem Ubezpieczeń na Życie Ergo Hestia SA, wyróżnionymi wieloma prestiżowymi nagrodami, m.in. Godłem „Teraz Polska” i „Nagrodą Gospodarczą Prezydenta RP”. Za zbudowanie od podstaw Grupy Ergo Hestia otrzymał tytuł \"Człowieka dziesięciolecia polskich ubezpieczeń\", a...

Najczęściej czytane