- 1 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (68 opinii)
- 2 Zużywamy coraz więcej energii (127 opinii)
- 3 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (118 opinii)
- 4 Blisko 28 mln zł za 4 kluby fitness (60 opinii)
- 5 Gra Manor Lords światowym hitem (47 opinii)
- 6 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (45 opinii)
Gospodarka morska w ruinie? Baltexpo temu przeczy
Tylko w ub. roku w polskich stoczniach zwodowano 39 statków i kadłubów pełnomorskich, wykonano 566 remontów statków, wybudowano 591 łodzi żaglowych i 589 motorówek. Wartość zrealizowanych kontraktów wyniosła 10 mld zł. A w portach? Przeładowano towary za kwotę 57 mld zł. Branża morska udowadnia, że... nie jest w ruinie. Niedowiarkowie mogą się o tym przekonać, odwiedzając Międzynarodowe Targi Morskie i Konferencje Baltexpo 2015, które właśnie odbywają się w Gdańsku.
Targi odbywają się w salach wystawowych AmberExpo w Gdańsku. Potrwają do środy 9 września. W tegorocznym wydarzeniu bierze udział 296 firm z 14 krajów, m.in. z Norwegii, Danii, Finlandii, Hiszpanii, Holandii, Litwy, Niemiec, Chin i Rosji. Targi to okazja do zaprezentowania potencjału branży morskiej od usług, po produkty i nowoczesne technologie. Impreza ta, choć dopiero 18, odbywa się od 33 lat, nie jest to jednak spotkanie coroczne. Podczas inauguracji rozdano "Złote Kotwice", czyli nagrody branżowe. Kapituła konkursu, w skład której wchodzą eksperci gospodarki morskiej, przemysłu okrętowego przyznaje te nagrody w trzech kategoriach.
"Produkt", "Usługa" oraz "Osobowość Roku Rynku Gospodarki Morskiej"
W tym roku "Złotą Kotwicę Baltexpo 2015" w kategorii "Produkt", otrzymała Gdańska Stocznia Remontowa należąca do grupy kapitałowej Remontowa Holding za przebudowę promu Stena Germanica do zasilania metanolem. W kategorii "Usługa" nagrodę otrzymała firma DNV GL Poland za usługę modelowania i symulacji stanów dynamicznych systemów elektroenergetycznych statków i mobilnych obiektów offshore. Z kolei "Złotą Kotwicę" w kategorii "Osobowość Roku Rynku Gospodarki Morskiej" otrzymała Dorota Pyć, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju. "Za upór i konsekwencję w tworzeniu ram prawnych dla poprawy funkcjonowania biznesu, kultury i nauki w dziedzinie gospodarki morskiej, a w szczególności za doprowadzenie do uchwalenia dokumentu Polityka Morska RP do roku 2020 z perspektywą do 2030 roku" - brzmiało uzasadnienie jury.
- Baltexpo jest doskonałą okazją, aby integrować całe polskie środowisko gospodarki morskiej od Szczecina, przez Gdynię, Gdańsk, aż po Elbląg. Od przedstawicieli stoczni, portów, naukowców z branży morskiej czy producentów działających na rzecz silnego i prężnie działającego przemysłu morskiego - mówił Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego i wyraził przekonanie, że tegoroczne targi utwierdzą wszystkich, że polska gospodarka morska ma przed sobą przyszłość.
A takiego przekonania chyba wciąż jest za mało. Na targach nie zabrakło reprezentacji rządowej, choćby w osobie nagrodzonej wiceminister Doroty Pyć, która stwierdziła, że od morza płynie pozytywna energia. Niestety, nie wszyscy - zwłaszcza ze stolicy - dostrzegają ten pozytywny przypływ energii. Rozmawiano o tym w ub. tygodniu na spotkaniu zorganizowanych przez Pracodawców Pomorza. Przedstawiciele portów Gdańsk i Gdynia, stoczni oraz Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej starali się przekonać zebranych, że wbrew głosom płynących z Polski, branża morska nie jest w... ruinie.
Wprost przeciwnie, ma się bardzo dobrze
- Toczy się dyskusja o kondycji gospodarki, w tym branży morskiej. Nie możemy się zgodzić z opiniami, które pewnie są jedynie elementem gry politycznej, że jest ona w złej kondycji. Naszym zdaniem przedsiębiorcy świetnie wykorzystali wszystkie możliwości rozwojowe jakie im dano. Nie chcemy przekonywać o tym polityków, którzy powinni o tym wiedzieć. Chcemy dotrzeć z tymi informacjami do społeczeństwa, które jest wprowadzane w błąd - powiedział Zbigniew Canowiecki, prezes Pracodawców Pomorza.
Na dowód przedstawiono kilka danych świadczących o kondycji branży morskiej. Okazuje się, że tylko w ub. roku w polskich stoczniach zwodowano 39 statków i kadłubów pełnomorskich, wykonano 566 remontów statków, wybudowano 591 łodzi żaglowych i 589 motorówek. Wartość zrealizowanych kontraktów wyniosła 10 mld zł. Firmy działające w przemyśle stoczniowym i dla tego przemysłu dają zatrudnienie ponad ok. 120 tys. osób. Tylko w województwie pomorskim działa prawie 3,5 tys. firm z branży stoczniowej. Największym pracodawcą jest Holding Remontowa, który tworzy 25 przedsiębiorstw w tym dwie stocznie. Grupa zatrudnia w sumie ponad 7 tys. osób. Tylko Gdańska Stoczni Remontowa oraz Remontowa Shipbuilding w 2014 r. miały sprzedaż blisko 2 mld zł. Stocznia Crist z kolei daje pracę 2 tys. osób. Przy zwiększonej produkcji nawet 3 tys. Portfel zamówień na najbliższy rok to 16 jednostek z sektora offshore. Stocznia Nauta obecnie zatrudnia 450 osób, ale w Grupie Kapitałowej pracuje ok. 1,2 tys. osób. Na koniec I półrocza stocznia odnotowała zysk netto w wysokości prawie 5,5 mln zł.
W portach rekordy
- Wypowiedzi na temat złej sytuacji polskich portów są przykre, krzywdzące i merytorycznie nieprawdziwe - powiedziała z kolei Krystyna Szambelańczyk, wiceprezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia. - Co roku notujemy rekordy w przeładunkach. W 1990 roku przeładowaliśmy 10 mln ton przy zatrudnieniu wynoszącym 8,5 tys. osób. W ubiegłym roku było to już 19,4 mln ton i to przy zatrudnieniu wynoszącym 2,5 tys. osób. Dzięki ścisłej współpracy z Izbą Celną udało się skrócić formalności do 12 godzin i teraz mitem jest, że w Hamburgu jest szybciej.
O rekordach mówiła też Dorota Raben, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk. - W ub. roku przeładowaliśmy 32 mln ton. W tym roku po 8 miesiącach mieliśmy już 23 mln ton. Jesteśmy ostrożni w szacunkach, ale już się cieszymy. Jest się z czego cieszyć. W porcie pojawiają się nowi klienci, nowi inwestorzy - mówi prezes Raben.
Oba porty dzięki inwestycjom zmieniły się przez ostatnie lata, a jeszcze wiele przed nimi. Gdyński port do 2017 roku wyda na program inwestycyjny 600 mln zł. Gdański port na ten cel do 2020 roku przeznaczy 842 mln zł.
- Unia stawia na tzw. błękitną gospodarkę. My też powinniśmy - podsumowała Teresa Kamińska, prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, która zrestrukturyzowała tereny po Stoczni Gdynia, a teraz podobny projekt prowadzi na terenie po Stoczni Gdańsk. - Dlatego na liści tzw. inteligentnych specjalizacji Pomorza znalazło się miejsce m.in. dla przemysłu stoczniowego. Tam branża jest dziś innowacyjna. Nasze firmy takie są i o tym trzeba głośno mówić.
Miejsca
Opinie (67) 3 zablokowane
-
2015-09-09 12:43
Canowiecki
Ty jaką działalność prowadziłeś? Czy tylko tak mędlisz o biznesie za nie swoje ?
- 10 3
-
2015-09-09 11:04
stocznie
Paliaki job wasza mac
tiszej budiet daleko pajdosz- 4 0
-
2015-09-08 16:45
Biuro projektowe (7)
Jakie jest najlepsze biuro projektowe? RMDC?
- 4 9
-
2015-09-09 09:16
Obecnie Nelton z Pruszcza Gdanskiego
Wiem, bo się znam... :)
- 0 6
-
2015-09-08 17:24
(1)
StoGda lub MMC jeżeli pytasz poważnie.
- 6 8
-
2015-09-09 08:25
MTE Design
a nie to już za późno :)
- 3 2
-
2015-09-09 07:56
Nie wytrzymam. (1)
Jakim sloikiem trzeba byc zeby uwazac stogde albo mmc za najlepsze biuro projektowe :) dzieki za rozbawienie z rana
- 8 1
-
2015-09-09 08:08
ej no trochę tolerancji...
... może ktoś lubi łagry.
- 8 0
-
2015-09-08 18:49
RMDC - The Largest, The Greatest! (1)
Zwłaszcza pod względem motywacji pracowników i sensownego zarządzania projektami.
- 5 3
-
2015-09-08 22:38
ironia
zorientowani wiedzą o co chodzi:)
- 8 1
-
2015-09-09 08:57
ruina i zgliszcza to propaganda PIS - oraz głupawych LEMINGÓW z prawicy
zawsze i wszędzie można coś czy wszystko poprawiać, a nawet należy, ale pieprzenie PISlamistów jest po prostu nudne
co do nudy - to nie jest nudne - prezesik został człowiekiem roku na forum ekonomicznym w krynicy - ha ha ha- 12 19
-
2015-09-09 08:51
gospodarka morska to nie stocznie tylko
gospodarka morska to tez polscy marynarze w ogolnym pojeciu(wszyscy ktorzy pracuja na morzu). Nie strajkuja, nie pal opon pod sejmem a mimo to przywoza cala kase i wydaja ja w kraju. Czemy nikt nie pomysli jak ulateic im troche zycie. Szacunkowo jest ich odz 30 do 60 tys w Polsce.
- 6 2
-
2015-09-08 18:04
Zysk!? (2)
taki zysk to ma stcznia kleven i myklebust, a jak wiadomo to małe stocznie. A czemy, bo my budujemy dla nich najtanszą rzecz czyli kadłuby. No ale kto ma budować od zera do oddania jednostke jak wszyscy fachowcy wyjechali.
- 38 11
-
2015-09-09 07:39
kleven bylem 2005
Latem leciałem z aalesund do gdanska było tam również dwóch pracowników z tej malej stoczni.oczywiscie polakow.
Jak się milo sluchalo ze zapir-----ja jak idjoci nawet przerwy na papierosa sa odliczane.
Jak to takiej zeczy jak STOPEROW do uszu nie ma już do godziny 10
Jak to polak od polaka lepiej i dwa razy szybciej zrobi,donoszac do norka.
Jak byscie tak jak w norwegi pracowali w Polsce to napewnostocznie by były.
Spubujcie w norwegi nazekac i mowic ze jak czegos nie dostaniecie to strajk.
Wiemy wszyscy ze dostaniecie kopa w d*pe i do polski- 6 4
-
2015-09-08 19:51
Tez prawda fachowcy sie sznuja i za granica dostaja odpowiednie wynagrodzenie. Remontowa czasmi sama sobie szkoli pracownikow bo nie ma nikogo z kwalfikacjami. Zawodowki polikwidowane, a studentow nie uczy sie niczego innego jak teorii. No chyba ze pokaza jak spawac... ale i to na niskim poziomi
- 12 2
-
2015-09-08 22:06
Rekordy przeładunków (2)
To niech jeszcze napiszą jakie wysokie premie dostali pracownicy związani bezpośrednio z przeładunkiem w portach, bo ja o takowych nie słyszałem.Miliony ton przeładowane a właściciele kasiorkę w kieszeń upychają. Zero szacunku dla dokera. W zachodnich portach wiedzą kto wyrabia zyski i doker jest tam szanowany.
- 15 2
-
2015-09-09 01:55
(1)
sztauer na szacunek trzeba sobie zasłużyć ciężką i mozolną pracą
i hektolitrami wylanego potu- 1 1
-
2015-09-09 07:15
wiesz choć jak wygląda praca sztauerska?Mądrować się za biurka to każdy potrafi, popracuj troszeczkę w przeładunku to zaraz szczena ci opadnie. A tak po za tym to wypadałoby się podpisać.
- 3 1
-
2015-09-08 18:13
Ciekawe, czy to prawda (4)
A może w jaki sposób zostało to wyliczone: "Na koniec I półrocza stocznia odnotowała zysk netto w wysokości prawie 5,5 mln zł"
- 11 3
-
2015-09-08 18:50
Podejrzewam, że normalnie, tak jak oblicza się zysk netto przedsiębiostwa w danej jednostce czasu. (3)
- 6 3
-
2015-09-08 20:37
pytanie (2)
czy np. koszty dzierżawy terenu w Stoczni Gdańsk też się wlicza?
- 5 0
-
2015-09-08 23:37
Wszystko się wlicza. Wczoraj się urodziłeś? (1)
- 1 2
-
2015-09-09 04:49
nie
Dlatego właśnie pytam. Nie mów mi o teorii bo o tej wiem. Chciałbym się natomiast dowiedzieć jak Naucie wychodzą oferty np. o 20% tańsze niż RSB.
- 4 0
-
2015-09-09 04:42
Unia stawia ...
na t.z błękitna gospodarkę ?
- 1 0
-
2015-09-08 17:57
(5)
Przekrój załogi pracowniczej w portach to w przeważającej ilości pijacy
i złodzieje krótko rzecz ujmując patologia- 5 47
-
2015-09-08 18:59
Skoro już standaryzujemy. (3)
Przekrój komentatorów artykułów na tym portalu to głównie łysiejący bruneci z włosami między palcami i z płaskostopiem.
- 21 6
-
2015-09-08 23:05
(1)
obowiązkowo z wąsem i szlugiem w paszczy
- 5 3
-
2015-09-09 02:14
wąs musi być bez wąsa to ni chłop ni baba
- 4 0
-
2015-09-08 19:09
hy hy
- 7 1
-
2015-09-08 18:09
Kadra średnia też zbytnio nie odbiega od tych standardów
- 3 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.