• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

II edycja projektu "Kobiety w IT"

Agnieszka Śladkowska
19 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Projekt jest skierowany do kobiet, ponieważ pracodawcy coraz częściej narzekają na brak równowagi w zespołach i małą liczbę kobiet przygotowanych do pracy w IT. Projekt jest skierowany do kobiet, ponieważ pracodawcy coraz częściej narzekają na brak równowagi w zespołach i małą liczbę kobiet przygotowanych do pracy w IT.

"Kobiety w IT" to jeden z ciekawszych projektów realizowanych przez gdański Powiatowy Urząd Pracy. Jeden z ciekawszych, bo odpowiada na realne potrzeby rynku i daje faktyczne wsparcie w znalezieniu pracy. W projekcie udział może wziąć 10 kobiet, które pasjonują się nowymi technologiami i swoje życie zawodowe chciałyby w najbliższych latach związać z testowaniem oprogramowania.


Czy był(a)byś gotowy/a przekwalifikować się i rozpocząć pracę w branży IT, gdybyś miał/a pewność zatrudnienia?


Pierwsza odsłona projektu z początku roku okazała się strzałem w dziesiątkę. Dzięki niemu z 65 kobiet, które zgłosiły swój udział 10 dostało szanse odbycia szkolenia i trzymiesięcznych praktyk na stanowisku Młodszego Testera Oprogramowania. Ostatecznie osiem z nich znalazło stałe zatrudnienie w jednej z firm z branży IT na terenie Trójmiasta. Statystyki i zainteresowanie zdecydowały o kolejnej edycji.

Niestety w kolejnej edycji urząd nie zostawił sobie zbyt wiele czasu na znalezienie zainteresowanych kandydatek. Rekrutacja kończy się 23 listopada. Sam projekt rozpocznie się na przełomie stycznia i lutego 2015 r. Część szkoleniowa razem z praktyką zamknie się w czterech miesiącach. Tak jak w ubiegłej edycji, tak i teraz w projekcie ma wziąć udział 10 firm, co oznacza, że ponownie rekrutacja wyłoni 10 kobiet, po jednej do każdej z firm. Swój udział w projekcie potwierdziły Gforces, Kainos, Playsoft, Otago, XTrack oraz Smart Media i Atena.

W sumie za cały okres trwania projektu na każdą z uczestniczek przewidziane jest stypendium w wysokości ok. 4 tys. zł brutto, a także bezpłatny catering.

- Ale największym atutem tego projektu jest samo szkolenie, z którego uczestniczki korzystają całkowicie bezpłatnie. Wartość rynkowa takiego szkolenia, w przypadku gdyby ktoś zdecydował się na nie poza usługami naszego urzędu, wynosi 5 - 6 tys. zł - informuje Lidia Metel z Powiatowego Urzędu Pracy w Gdańsku.

Osoby, które zaliczą egzamin kończący projekt i dostaną pozytywną ocenę od firmy, która przyjęła je na praktyki dostają umowę o pracę.

- Wynagrodzenie na stanowisku Młodszego Testera Oprogramowania waha się w granicach 3 - 4 tys. zł brutto - mówi Justyna Mirska z Experisa, który specjalizuje się w rekrutacjach dla branży IT.

Jak dokładnie wygląda rekrutacja do projektu? Cały proces zamyka się w trzech etapach, a udział w nim mogą wziąć te kobiety, które w momencie aplikowania do projektu są zarejestrowane w Powiatowym Urzędzie Pracy w Gdańsku. Żeby dostać się do pierwszego etapu trzeba poprawnie wypełnić formularz rejestracyjny dostępny pod adresem https://kobietywit.traffit.com

- Wybrane kandydatki zostaną zaproszone na rozmowę do siedziby gdańskiego PUP-u. Podczas niej nasi doradcy dokonają wstępnej analizy kompetencji osobowościowych. W drugiej części rekrutacji sprawdzana będzie poprzez test znajomość języka angielskiego (w projekcie wymagana jest znajomość na poziomie B2). W trakcie ostatniego etapu wszystkie uczestniczki, które pozytywnie przejdą dwie wcześniejsze części, zostaną zaproszone na rozmowę ze specjalistą ds. rekrutacji z firmy Experis IT, specjalizującej się w rekrutacjach dla branży IT - opowiada Lidia Metel. - Dodatkowo ostatni etap będzie w części prowadzony po angielsku, co pozwoli na zweryfikowanie znajomości tego języka w trakcie konwersacji.

W projekcie największe szanse mają kobiety, które aktywnie interesują się sektorem IT i nie chodzi tu o doświadczenie zawodowe, wystarczy pasja i samodzielne próby zdobywania wiedzy. Duży nacisk położony jest także na predyspozycje osobowościowe i kompetencje społeczne, takie jak: zdolności interpersonalne, nastawienie na współpracę, komunikacja czy analityczne myślenie. Istotnym twardym kryterium jest znajomość języka angielskiego co najmniej na poziomie B2.

- Ważna będzie również motywacja kandydatek, nie tylko na poziomie uczestnictwa w samym projekcie, ale przede wszystkim chęci związania swojej przyszłości zawodowej z pracą testera oprogramowania. Ten aspekt może mieć nawet decydujące znaczenie, ponieważ na najlepsze uczestniczki, po zakończeniu projektu, czeka wymarzona praca - zauważa Metel.

Panie, które wzięły udział w poprzedniej edycji podkreślały, że samo uczestnictwo w projekcie poza otrzymaniem stałej pracy dało im dużo nowych doświadczeń i pomogło w nawiązaniu relacji, które trwają, choć projekt dobiegł końca.

- Wspierałyśmy się i mówiłyśmy, że nie ma mowy, żebyśmy nie zdały wszystkie testu i się udało. Teraz co jakiś czas staramy się spotkać na kawie, żeby porozmawiać i wymienić się doświadczeniami - mówi Marta Nogga, jedna z uczestniczek, która rozpoczęła pracę w Smart4Aviation.

Więcej informacji o projekcie można znaleźć na stronie http://kobietywit.fundacjaecd.pl

Miejsca

Opinie (70) 3 zablokowane

  • Co za koszmarne komentarze, pełne frustratów zakompleksionych

    Niech jeszcze kilku wypluje z siebie parę nędznych pierdów typu "kobieta w IT jest do niczego" , "śmiech na sali" , "głupsza płeć", "wracać do rodzenia", a po odejściu od komputera sami wrócą z podkulonym ogonem do żony, bojąc się choćby podnieść głowę czy odezwać słowem. Niestety - w większości przypadków to właśnie takie typy wylewają swoje frustracje pod płaszczykiem anonimowości. Informatycy od siedmiu boleści po kryjomu w kiblu w firmie trzepiący się na koleżanki z pracy. Moje gratulacje - koledzy po fachu. Ja tam lubię piękne i mądre kobiety. Jeśli któryś z was ma z tym problem - może coś z nim jest nie tak...

    • 10 6

  • Kobieta w IT (3)

    IT ma się do kobiety jak facet do rodzenia dzieci.

    • 10 8

    • wiele moich koleżanek parcuje w IT, i wykłada na Politechnice (2)

      • 6 4

      • Znasz to powiedzenie, że Ci co umieją - robią, Ci co nie umieją - uczą?

        • 2 3

      • Lajkuje jako facet, bo znam wiele ogarnietych it kobiet. Nie zmienia to fakty, ze projekt urzedu pracy uwazam za poroniony. Niech firmy same sobie szkola galernikow za ktorych i tak placa 4 razy mniej niz w cywilizacji.

        • 4 1

  • Robie w branzy tylko za za granica. (4)

    Kobiety sa tansze i mniej fikaja. Koncza sie zasoby na rynku trojmiejskim, koles idzie tam gdzie placa, kobieta siedzie tam gdzie stabilinie.
    Jeszcze pare low cod centrow i beda tam robic juz tylko studenci i kobiety.

    • 7 1

    • Pracowałem tam gdzie płacili, moja zona pracuje gdzie stabilnie (1)

      nas zwolnili bez odprawy, duża spółka ogłosiła upadłość
      mam 56 lat, zero szans zatrudnienia,

      dzięki stabilnej , mniej płatnej pracy żony nie podpadamy w długi

      • 4 0

      • Potwierdzasz tylko to co napisalem, a do tego patologie rynku pracy demaskujesz. Pewnie bedzie zaraz program w pupie dla 55+, ktorych zwolnia tuz przed okresem ochronnym.

        • 1 0

    • Jak na wojnie :) (1)

      Najpierw się wysyła mężczyzn w najlepszym wieku. Potem młodszych i tych starszawych. A potem kobiety, starców dzieci i jak leci...

      • 9 0

      • Haha, swietne porownanie!!!

        • 5 0

  • jaki respekt dla testerow, baby z posredniaka na wasze miejsce :))

    widac, ze nie potrzeba za duzych wymagan na wasze stanowiska, wystarczy 3 miesieczne szkolenie przez specjalistow z urzedu pracy i ciach, wygryzaja was. Stawki spadna na stanowisku do 2k brutto, tak zeby konkurowac z biedra czy tesco

    • 8 2

  • Znajoma zostala (1)

    przyjeta na staz. Miala w ciagu miesiaca otrzymac telefon z dalszymi informacjami bo projekt nie byl jeszcze gotowy. Po miesiacu zadzwonila sama i dowiedziala sie, ze jednak nie zostala przyjeta. Tak to wlasnie dziala.

    • 8 0

    • dokładnie tak to jest zorganiozwane, niestety

      czekałam kilka miesięcy z poszukiwaniem pracy, bo od razu przy rejestracji zaproponowano mi udział w projekcie, byłam pewna, że to już ostani etap - czekałam na rozmowę z ew. pracodawcą - i nagle" "ale pani nie ma na liście":/
      skoro dzwoniły do mnie z urzędu aż 3 osoby (po moim zapytaniu, czy mam do trojmiasto.pl napisać) to chyba coś było na rzeczy... pracę znalazłam sama, ale z przebranżowienia nici:///

      • 4 0

  • Bez sensu, na siłę. (1)

    Na siłę wciskają kobietom pracę, do której same nie mają ochoty iść. Pójdą dla pieniędzy a później nerwy, frustracja i wieczne niezadowolenie. Po co to? Dla kasy wielkiego biznesu?

    • 22 23

    • bardzo chciałam iść, ale urząd mnie wykolegował...

      niby wszystko było super, ale nagle powiedzieli, że nie kwalifikują mnie dalej, powtarzając kryteria, z których spełniałam wszystkie...

      • 2 1

  • A gdzie równość płci? (2)

    Czy to zgodne z prawem aby pracodawca ograniczał możliwość zatrudnienia ze względu na płeć?

    • 39 3

    • w tym przypadku tak (1)

      zgodne z prawem. Gdyż mężczyźni to w większości gadżetomaniaki a rynek w dużej mierze otwiera się na kobiety więc wybacz ale w tym przypadku to kobiety testują. Zaś w/w firmy które zatrudniają lub szkolą kobiety w 95% zatrudniają mężczyzn, Więc jeśli mowa o dyskryminacji to wybacz że jesteśmy kobietami i musimy walczyć o swoje

      • 0 15

      • To moze do szkoly idz jakiejs albo hobby zmien, ten program wciska kobietom, ze sa ulomne i potrzebuja specjalnej troski...

        • 7 0

  • Takie projekty powinny finansować prywatne firmy, a nie państwowe urzędy. (2)

    Za publiczne pieniądze szkoli się osoby, które następnie przygarnie prywatna firma
    w ten sposób zaoszczędzi ona sporo kasy - to bez sensu. Jeśli prywatna firma chce kogoś zatrudnić to niech zatrudni i przeszkoli - za własne pieniądze.
    Wynagrodzenie 3 tys. zł brutto to żenada, polska jest obecnie europejską kolonią pracy.

    • 61 8

    • kola (1)

      pamiętaj że one dostaną tylko 4 tyś brutto za 3 m-ce gdzie na tym stanowisku normalnie zarabia się tyle w jeden m-c. To się nazywa złodziejstwo.

      • 5 1

      • moze w tym tkwi caly haczyk,

        nie znam madrego testera kotry bedzie robil za 4k brutto :)

        • 5 0

  • Kobieta w IT jest jak świnka morska: ni to świnka, ni to morska...

    • 8 8

  • (3)

    Dla mnie to ewidentna dyskryminacja panów i... kobiet, nie pierwsza zresztą.
    Urzędnicy działają chyba wg jakiejś totalitarnej wizji społeczeństwa, gdzie kobiety i mężczyźni po połowie są spawaczami, technologami, budowlańcami fryzjerami, makijażystami itp...
    Realia są inne bo się różnimy! BIOLOGICZNIE! Ale cóż biologia i natura może w starciu z jakimiś ideami?

    • 44 12

    • (1)

      A kto twoim zdaniem zrobi lepszy stress-test systemu:
      mężczyzna który otworzy właściwe okienko i w spokoju zaczeka na wynik
      czy kobieta która otworzy właściwe okienko, a przy okazji 3 niepotrzebne, i do tego przeglądarkę żeby przeczytać newsy, obejrzeć filmik i okienko do pogadania z koleżanką, hę?

      • 9 13

      • Mężczyzna, bo kobieta zapomni o tym co miała zrobić.

        Nawiasem mówiąc widać że nie siedzisz w branży jak myślisz że ktoś przeprowadza stres testy otwierając inne okienka :)

        • 7 2

    • Kobieta-informatyk jest jak świnka morska czyli ani świnka ani morska.

      • 7 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Adam Kabat

Dyrektor operacyjny SESCOM (nadzoruje realizację kontraktów). Magister Inżynier Elektrotechniki na Wydziale Elektrycznym Politechniki Gdańskiej. Od lat 90. kontynuuje doświadczenia w zarządzaniu z licznymi sukcesami z zakresu zwiększania poziomu sprzedaży w branży B2B, nawiązywaniu międzynarodowych relacji handlowych, pozyskiwania finansowania i współpracy typu venture capital oraz rozwiązywaniu problemów szybko rozwijających się organizacji.Ekspert w budowaniu zespołów managerskich i w...

Najczęściej czytane