• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ile polską gospodarkę kosztują święta?

erka
21 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Na samym początku 2012 roku będziemy świętować po raz pierwszy dniem wolnym od pracy Trzech Króli (piątek, 6 stycznia 2012). Na samym początku 2012 roku będziemy świętować po raz pierwszy dniem wolnym od pracy Trzech Króli (piątek, 6 stycznia 2012).

Koniec roku to specjalny moment nie tylko ze względu na tradycję i religię, ale także z punktu widzenia naszych pieniędzy. Ostatnie dwa tygodnie grudnia i początek stycznia to zwykle czas stagnacji w przedsiębiorstwach, a każdy wolny dzień to wymierne straty dla gospodarki. W tym roku dodatkowo będziemy po raz pierwszy świętować w pierwszy piątek stycznia Trzech Króli. Jaki będzie ostateczny bilans nadchodzących tygodni dla polskiej gospodarki?



Między Bożym Narodzeniem, Nowym Rokiem, a Świętem Trzech Króli w polskich firmach panować będzie zastój, tym groźniejszy, że cały świat, tak czy inaczej oczekuje spowolnienia gospodarczego w nadchodzących miesiącach. Arkadiusz Krześniak, główny ekonomista Deutsche Bank uspokaja, że układ tegorocznego kalendarza świąteczno - noworocznego niweluje potencjalne negatywne skutki dodatkowego dnia wolnego.
W całym 2012 roku czeka nas aż siedem "długich weekendów", z których pięć będzie wymagało tylko jednego dnia urlopu, aby mieć cztery dni wolne. W sumie 114 dni wolnych od pracy to będzie jeden dzień więcej niż w tym roku, ale liczba dni roboczych będzie taka sama, bo 2012 rok jest przestępny, czyli ma 366 dni.

- W grudniu 2011 jest tylko jeden dzień wolny świąteczny przypadający w ciągu tygodnia pracy. Zakładając w uproszczeniu, że PKB jest równomiernie wytwarzany w ciągu roku, oznacza to ubytek ok. 0,4 proc. - szacuje główny ekonomista Grupy Deutsche Bank w Polsce.

Trzeba jednak pamiętać, że grudzień to czas świątecznych zakupów, na które co roku tak liczą ekonomiści i przedsiębiorcy. W ostatnim miesiącu roku sprzedaż detaliczna jest zazwyczaj wyższa od średniej w roku o ok. 20-25 proc., co oznacza zwiększenie PKB po stronie popytu o ok. 0,9 proc. PKB. Oznacza to, że jeśli w tym roku wystąpi podobny wzrost, to efekt netto świąt w tym roku będzie prawdopodobnie pozytywny i wyniesie ok. 4-5 mld zł.

Czy uważasz, że duża liczba dni wolnych od pracy wpływa negatywnie na gospodarkę?


Ruch w polskich centrach handlowych przed świętami zwiększa się o 30 proc., a przeciętna polska rodzina planuje wydać na święta Bożego Narodzenia około 1950 złotych, wynika z raportu "Zakupy świąteczne 2011", sporządzonego przez firmę Deloitte na podstawie badań w 17 europejskich krajach. To o 5 proc. więcej niż przed rokiem, a także więcej niż deklarują Niemcy czy Słowacy.

Na same prezenty zamierzamy wydać 950 złotych, a na żywność około 600 złotych. Podobnie jak w pozostałych krajach najbardziej pożądanym prezentem są książki, kosmetyki i perfumy. Charakterystyczny dla Polski jest zwyczaj obdarowywania się gotówką. To trzeci najpopularniejszy prezent świąteczny w naszym kraju. Z okazji świąt wyszło też na jaw, że przynajmniej jeśli chodzi o zakupy jesteśmy jednym z bardziej zinternetyzowanych narodów. Tylko w czterech badanych przez Deloitte krajach ponad połowa respondentów zamierza kupić prezenty w sieci: w Czechach, Grecji, Niemczech i Polsce.

Przyszłoroczne święta nie będą już "na plus" a to dlatego, że będziemy mieli aż dwa dni wolne od pracy, do tego łączące się w "długi weekend", który zmniejszy liczbę dni roboczych. Aby efekt dni wolnych od pracy w grudniu wpływał łącznie ujemnie na PKB, muszą być dwa dni wolne od pracy, przypadające pomiędzy poniedziałkiem a piątkiem, a sprzedaż detaliczna w grudniu nie może być większa od średniej miesięcznej o więcej niż 18-20 proc. 

- Przy założeniu słabszej koniunktury  "efekt świąt" w 2012 roku może być lekko ujemny dla PKB - mówi Krześniak. - Jeśli koniunktura będzie dobra pod koniec przyszłego roku, efekt ten będzie prawdopodobnie neutralny.

Z raportu firmy Mercer "Worldwide Benefit and Employment Guidelines" wynika, że Polska (26 dni) ma największa liczbę dni wolnych przysługujących pracownikowi w ramach urlopu wypoczynkowego w Europie Wschodniej. Na drugiej pozycji znajdują się Węgry (23). Łotwa, Rosja, Słowenia, Serbia, Słowacja, Litwa, Chorwacja, Czechy i Rumunia mają 20 dni ustawowego urlopu. Ukraina oferuje 18 dni.
erka

Opinie (47) 3 zablokowane

  • pracować ,pracować i jeszcze raz pracować,niewolnicy mają pracowac by wielcy tego świata mogli sie bawić ich kosztem i wmawiać

    im ciągle że jest żle. dość tego,ludzie przestańcie dawać nabijac się w butelkę. kazdemu normalnemu człowiekowi należy się wolny czas na Święta by mógł sie przygotowac i spędzić te códowne chwile z rodziną.

    • 4 0

  • a ile kosztują darmozjady..co żyją ponad stan..politycy...ile?!!!

    • 5 0

  • po

    co jakiekolwiek dni wolne, urlopy, odpoczynek? Przecież trzeba pracować do upadłego-na pensje ministerialne, urzędnicze, na posłów i senatorów a przede wszystkim na "guru polskiej gospodarki"-Balcerowicza. Oni powinni dostawać pensje w wysokości nie setek tysięcy zł- a milionów. Reszta "roboli" niech płaci podatki coraz większe, w zamian np. może otrzymają talony na zupę i bony na wzorem z Korei Pn. mundurki? A "guru" wówczas może nie powie -"przejedliście" ...
    w tym kraju nawet skur........wo nie ma granic...

    • 4 1

  • a zachód się śmieje. i ma rację.

    bo co to za polityka jak sie pracuje od świtu do nocy przez cały rok i sie nic z tego nie ma i w dodatku wpada sie w panikę z powodu jednego wolnego dnia od pracy. żenujaca jest ta polska gospodarka. latanie z pusta taczką po budowie bo polak nie ma czasu załadować. niemcy zamykaja firmy na Święta,ludziom daja premie by mogli je godnie spedzić i Świętują , a polak musi zapier.alac za półdarmo prawie jak chińczyk i guano z tego ma. , tylko jakieś gorzkie żale ze strony pracodawcy 360 dni w roku,jak to jest żle , kryzys,pracuj i sie ciesz a pracodawca leci na kanary z rodziną.

    • 5 0

  • apel do polaków. PRZESTAŃCIE SAMI ROBIĆ Z SIEBIE NIEWOLNIKÓW !

    robicie z sienie niewolników,Święta to Święta i jak pracodawca chce sobie w te dni pracować to niech se pracuje a Wy idżcie do swoich domów i spędzajcie ten wyjątkowy czas z rodziną, i przestańcie się dawać wykorzystywać,życie na ziemi jest tylko jedno, wspędzajcie Święta z rodzina ,by póżniej tego nie żałować, a reszta sie jakoś da,TAKIE ŚWIĘTA SA NAJWAŻNIEJSZE .

    • 2 0

  • Prawie niewolnica (1)

    Koszmar. Pracujemy i mamy gorzej niż niewolnicy. Niewolnica pracując miała dach nad głową , dostała jedzenie i nic więcej ją nie obchodziło. Na dodatek jeszcze biały pan z plantacji ją ,,wybzykał.'' Ja po przyjściu z pracy liczę czy wystarczy na jedzenie , opłaty, bilet . Na ,, bzykanie'' już nie mam ochoty, jestem zmęczona życiem i stresem, czy jutro będzie ta praca, czy wystarczy na leki. Sami powiedzcie - czy nie lepiej być niewolnikiem? Zauważcie po pisowni( nie jestem żadnym jełopem, ani debilką)

    • 5 0

    • p Lucyno

      niestety ma pani rację ; potrzeba zrywu takiego jak w latach 80 i prawdziwych związków zawodowych ; dziwne że do tej pory Polska nie podpisała karty praw podstawowych - to wstyd (od 1989 roku )

      • 3 0

  • ludzie,co się z wami dzieję.tylko kasa i kasa.WSZYSTKO ROZUMIEM,ALE CO Z WARTOŚCIAMI ŻYCIOWYMI.

    co się z wami dzieje,ocknijcie sie,to wasze życie nie może polegać tylko za gonieniem za pieniędzmi,bo zanim się ockniecie to nic nie przeżyjecie a tymi banknotami to se bedziecie mogli wtedy wytrzeć tyłek. przemyślcie to ,.

    • 1 0

  • coś mi to przypomina -przemówieńie Towarzysza. ...lina (1)

    "każdy dzień nieuzasadnionego przestoju kosztuje naszą socjalistyczną gospodarkę miliony złotych,
    Nie wyprodukuje się tysiąc ton masła,tysiąc ton gwoździ tysiąc ton , tysiąc ton węgla i stali

    • 3 0

    • to jest właśnie to,totalna bzdura wpajana legalnie zatrudnionemu niewolnikowi.

      • 1 0

  • polski tok myślenia o gospodarce nie wspomne nie jest dobrym przykładem nawet dla państw trzeciego świata.

    • 1 0

  • czy idiota piszący te brednie nie wie o tym że zwiększone zakupy też generują przychody podatki i PKB?N świętach gospodarka zawsze dobrze wychodzi sprzedają się lepiej kosmetyki gadżety elektroniczne jedzenie a to że 2 dni są wolne dla większości pracujących to co w tym dziwnego?Jesteśmy ludźmi mamy prawo do życia duchowego do miłości do wyższych przeżyć a nie takiego zasuwania za michę ryżu.Ciekawe że w sto razy bogatszych krajach jest więcej świąt i okazji do niepracowania niż tutaj w tej nędzy z bidą

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Kinga Stawicka

Dyrektor Sprzedaży Krajowej w firmie Marcopol Sp. z o.o. Producent Śrub - wiodącego producenta i...

Najczęściej czytane