• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jest zgoda na przejęcie Lotosu. Orlen musi wywiązać się ze zobowiązań

Robert Kiewlicz
14 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Komisja Europejska wydała warunkową zgodę na przejęcie Grupy Lotos przez PKN Orlen. Komisja Europejska wydała warunkową zgodę na przejęcie Grupy Lotos przez PKN Orlen.

Jest zgoda Komisji Europejskiej na przejęcie Grupy Lotos przez PKN Orlen. Zatwierdzenie transakcji uzależniono od pełnego wywiązania się ze zobowiązań przedstawionych przez PKN Orlen. Zapowiedzi zmian zaniepokoiły związkowców działających w Grupie Lotos, którzy zapowiadają, że będą walczyli o jak najkorzystniejsze rozwiązania dla pracowników gdańskiego koncernu. Od rana kursy giełdowe PKN Orlen oraz Lotosu rosły.


Co sądzisz o fuzji Orlen-Lotos?



Środki zaradcze zatwierdzone przez Komisję Europejską

  • zbycie 30 proc. udziałów w rafinerii Lotos wraz z towarzyszącym dużym pakietem praw zarządczych, co da nabywcy prawo do blisko połowy produkcji rafinerii w zakresie ropy naftowej i benzyny, a jednocześnie zapewni dostęp do istotnej infrastruktury magazynowania i infrastruktury logistycznej;
  • zbycie dziewięciu składów paliw na rzecz niezależnego operatora logistyki oraz budowa nowego terminalu importowego paliwa do silników odrzutowych w Szczecinie, który - po ukończeniu budowy - zostałby przekazany temu operatorowi;
  • uwolnienie większości mocy zarezerwowanych przez Lotos w niezależnych magazynach, w tym pojemności zarezerwowanej na największym w Polsce terminalu przywozu paliwa drogą morską;
  • zbycie 389 stacji detalicznych w Polsce, stanowiących około 80 proc. sieci Lotos, oraz zaopatrywanie tych stacji w paliwa silnikowe;
  • sprzedaż wynoszącego 50 proc. udziału Lotosu w spółce joint venture zajmującej się obrotem paliwem do silników odrzutowych, którą posiada on razem z BP, dalsze prowadzenie dostaw dla tej spółki oraz udzielenie tej spółce dostępu do magazynów w dwóch portach lotniczych w Polsce;
  • udostępnienie konkurentom w Czechach rocznie do 80 tys. ton paliwa do silników odrzutowych w drodze otwartej procedury przetargowej;
  • zbycie dwóch zakładów produkcyjnych bitumu w Polsce oraz dostarczenie nabywcy rocznie do 500 tys. ton bitumu/pozostałości ciężkich.

- Dostęp do paliw po konkurencyjnych cenach jest równie ważny dla przedsiębiorstw, jak i konsumentów. Możemy zatwierdzić dzisiaj proponowane przejęcie Lotosu przez PKN Orlen, gdyż wyczerpująca lista zobowiązań zaproponowana przez PKN Orlen zapewni, że odpowiednie polskie rynki pozostaną otwarte i konkurencyjne oraz że połączenie nie spowoduje wzrostu cen ani mniejszego wyboru paliw i produktów powiązanych dla przedsiębiorstw i konsumentów w Polsce i Czechach - powiedziała wiceprzewodnicząca Komisji Margrethe Vestager, odpowiedzialna za politykę konkurencji.

Orlen zgadza się na warunki Komisji Europejskiej



- Zgoda Komisji Europejskiej na połączenie PKN Orlen i Grupy Lotos to sygnał, że w Europie potrzebne są silne, multienergetyczne koncerny. To historyczny moment dla obu koncernów i polskiej gospodarki. Łącząc potencjał obu firm, jesteśmy w stanie sprostać wyzwaniom związanym z transformacją energetyczną, ponieważ niskoemisyjna gospodarka wymaga miliardowych inwestycji. Połączony kapitał finansowy i ludzki otwiera możliwości realizacji nowych projektów, które wzmocnią naszą konkurencyjność i umożliwią dalszą ekspansję na globalnym rynku. Jestem przekonany, że ta fuzja przyniesie korzyści zarówno akcjonariuszom, jak i klientom koncernu - mówi Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen. - Konsekwentnie negocjowaliśmy z Komisją, aby przejęcie Grupy Lotos było optymalne dla wszystkich stron transakcji. To się udało. Przed nami rozmowy z potencjalnymi partnerami dotyczące wdrożenia środków zaradczych. Będziemy negocjować przede wszystkim atrakcyjną wymianę aktywów. Jesteśmy do tego dobrze przygotowani, mamy ustalony plan działania, aby w przyszłości maksymalnie móc wykorzystać synergie wynikające z tego przejęcia.

Rafineria w Gdańsku w nowej formie



Sposób spełnienia określonych warunków i szczegóły transakcji będą ustalane z potencjalnymi partnerami zewnętrznymi w ramach odrębnych rozmów i negocjacji. Zarówno nabywcy aktywów wynikających ze środków zaradczych, jak i warunki zawartych z nimi umów będą podlegały zatwierdzeniu przez Komisję.

Środki zaradcze przewidują m.in. zmianę modelu biznesowego rafinerii w Gdańsku, na bazie której powstanie spółka joint venture. PKN Orlen, w przypadku połączenia z Grupą Lotos, będzie operatorem wyodrębnionej w ramach JV rafinerii. Finalnie dla zewnętrznego partnera trafi 30 proc. udziałów. Zgoda KE przewiduje zobowiązanie do sprzedaży części sieci sprzedaży detalicznej. Celem PKN Orlen będzie znalezienie partnera do jak najbardziej atrakcyjnej wymiany aktywów polskich na podobne w innych częściach Europy.

Przy okazji uroczystości związanych z zakończeniem negocjacji z KE PKN Orlen podpisał list intencyjny ze Skarbem Państwa w sprawie procesu przejęcia kontroli kapitałowej nad spółką Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Orlen 10 lipca rozpoczął proces ukierunkowany na przejęcie kontroli nad PGNiG. Według założeń Orlenu pierwszym etapem przedmiotowego procesu miały być negocjacje postanowień listu intencyjnego pomiędzy spółką a Skarbem Państwa, który posiada 71,88 proc. udziału w kapitale zakładowym PGNiG.

Rośnie napięcie w Grupie Lotos



Pojawiające się już wcześniej doniesienia dotyczące wprowadzenia środków zaradczych zaniepokoiły pracowników i związkowców Grupy Lotos.

- Zagrożenia dla pracowników i funkcjonowania firm sektora wynikają ze środków zaradczych, jakie Orlen zaproponował w toku negocjacji z Komisją Europejską, by przekonać unijnych urzędników do fuzji z Lotosem. Obawy Brukseli wywołuje wpływ tej transakcji na konkurencję na rynkach Europy Środkowej i Wschodniej - informują związkowcy ze Związku Zawodowego Inżynierów i Techników Grupy Lotos. - W ocenie strony społecznej środki zaradcze są sprzeczne z oficjalnymi deklaracjami PKN podczas publicznych debat. Lista ustępstw jest długa, dotyczy asfaltów i w obszarze logistyki, a przede wszystkim w zakresie funkcjonowania stacji paliw. Mówimy o strategicznej infrastrukturze - rurociągach i bazach. To działanie wbrew ekonomii, przede wszystkim spowoduje osłabienie bezpieczeństwa energetycznego państwa. Brak myślenia o rozwoju sektora naftowego. Jest tylko hasło idei powołania wielkiego koncernu bez pełnej analizy oceny skutków dla wszystkich firm, a przede wszystkim dla regionów, w których dotychczas funkcjonują.

PKN Orlen przejmuje Grupę Lotos i Energę



Proces przejęcia kapitałowego Grupy Lotos przez PKN Orlen został zainicjowany w lutym 2018 r. podpisaniem listu intencyjnego ze Skarbem Państwa, który posiada w gdańskiej spółce 53,19 proc. głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. W kwietniu 2018 r. w Grupie Lotos rozpoczął się proces due dilligence, czyli badanie jej kondycji handlowej, finansowej, prawnej i podatkowej pod kątem przejęcia. W lipcu 2019 roku PKN Orlen złożył w Komisji Europejskiej formalny wniosek o zgodę na koncentrację. Z kolei pod koniec sierpnia 2019 r. podpisane zostało porozumienie pomiędzy PKN Orlen a Skarbem Państwa i Grupą Lotos, określające ramową strukturę transakcji przejęcia gdańskiej spółki.

Przypomnijmy, że w kwietniu 2020 roku płocki koncern, w ramach wezwania, przejął akcje Energi stanowiące ok. 80 proc. kapitału zakładowego oraz około 85 proc. ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu spółki, a docelowo chce mieć 100 proc. udziałów w Enerdze.

  • Decyzja Prezydium Rady Ministrów (nr 47/71) o budowie rafinerii w Gdańsku zapadła 5 maja 1971 roku.
  • Decyzja Prezydium Rady Ministrów (nr 47/71) o budowie rafinerii w Gdańsku zapadła 5 maja 1971 roku.
  • Decyzja Prezydium Rady Ministrów (nr 47/71) o budowie rafinerii w Gdańsku zapadła 5 maja 1971 roku.
  • Decyzja Prezydium Rady Ministrów (nr 47/71) o budowie rafinerii w Gdańsku zapadła 5 maja 1971 roku.
  • Decyzja Prezydium Rady Ministrów (nr 47/71) o budowie rafinerii w Gdańsku zapadła 5 maja 1971 roku.
  • Decyzja Prezydium Rady Ministrów (nr 47/71) o budowie rafinerii w Gdańsku zapadła 5 maja 1971 roku.
  • Decyzja Prezydium Rady Ministrów (nr 47/71) o budowie rafinerii w Gdańsku zapadła 5 maja 1971 roku.

Orlen już starał się o przejęcie Lotosu



Prawie 20 lat temu Orlen starł się o przejęcie Lotosu. Na początku lat 90. XX wieku miała miejsce pierwsza próba prywatyzacji firmy. Wówczas Lotosem zainteresowany był tylko fiński koncern Neste, lecz oferował zbyt mało. Mimo obaw, że przyszły właściciel może zamknąć mało dochodową rafinerię i zostawić tylko park zbiorników, próbę prywatyzacji powtórzono. W 2001 roku wybrano na inwestora angielską firmę deweloperską Rotch, ale pojawiło się podejrzenie, że stoi za nią rosyjski Lukoil.

Następnie potencjalnym inwestorem został PKN Orlen, który został jednocześnie partnerem firmy Rotch. Uzgodniono, że Orlen będzie pełnił rolę głównego zarządzającego. Już wtedy pojawiły się obawy, że Rafineria Gdańska przestanie istnieć jako odrębny podmiot. Przetarg dotyczył sprzedaży 75 proc. akcji Rafinerii. Ostatecznie prywatyzację przerwano, a Rafineria Gdańska otrzymała zadanie konsolidacji i restrukturyzacji rafinerii południowych i firmy wydobywającej ropę - Petrobaltic.

Od Rafinerii do Grupy Lotos



Rząd podjął decyzję o budowie nowej rafinerii 7 maja 1971. Budowa gdańskiej rafinerii w latach 1972-77, wraz z Naftoportem, była pierwszą inwestycją w PRL-u realizowaną według zachodnich licencji i technologii oraz kierowaną przez zachodnią firmę - włoskie Snamprogetti. W decyzji napisano, że rafineria powstanie w Gdańsku, rozważano też lokalizację w Pszczółkach - 20 km od Gdańska. Myślano też o gdyńskim Oksywiu. Pierwszą siedzibą Rafinerii Nafty "Gdańsk" w Budowie były stare budynki mieszkalne wydzierżawione od Gdańskich Zakładów Fosforowych. Pierwszą partię ropy naftowej przyjęto do zbiorników rafineryjnych w 1975 roku. Oficjalnie uruchomiono rafinerię, a konkretnie częściowo zbudowany Blok Paliwowy 29 listopada, aby w dniu rozpoczęcia VII Zjazdu PZPR zacząć przerób ropy.

W kwietniu 1992 otwarto pierwszą firmową stację paliw w Redzie. W 1990 r. rozpoczęto produkcję flagowego oleju Lotos, od którego pochodzi obecna nazwa firmy. W 1994 roku rurociągowa ropa rosyjska nazwana Ural lub Rebco stała się podstawowym surowcem przerabianym w rafinerii. W czerwcu 2002 r. powstała Grupa Lotos SA, do której w ciągu kilku lat dokooptowane zostały rafinerie w Czechowicach, Gorlicach i Jaśle, a następnie firma wydobywcza Petrobaltic. W czerwcu 2005 r. Lotos stał się spółką giełdową. W latach 2007-2011 Program 10+, dzięki czemu rafineria zaczęła zaliczać się do dużych zakładów - z przerobem ropy ponad 10,5 mln ton rocznie. Projekt EFRA (2017-2020) sprawił, że rafineria może produkować prawie wyłącznie produkty wysokomarżowe.

Wyniki finansowe Orlenu i Lotosu



Grupa Orlen osiągnęła w 2019 roku zysk netto 4,3 mld zł. Orlen przerobił ok. 33,9 mln ton ropy naftowej, odnotowując przy tym rekordową sprzedaż wolumenową na poziomie 43,3 mln ton. W 2019 r. na inwestycje wydano ok. 5,5 mld zł.

Natomiast zysk netto Grupy Lotos wyniósł w całym 2019 roku 1,15 mld zł. Przychody ze sprzedaży wyniosły 29,4 mld zł, czyli były o 628,4 mln zł (2,1 proc.) niższe niż w 2018 roku, przede wszystkim z powodu mniejszego wolumenu sprzedaży oraz niższych notowań cen ropy i produktów naftowych na rynkach światowych. Wolumen sprzedaży produktów, towarów i materiałów ropopochodnych w 2019 roku obniżył się o 1,3 proc. w porównaniu z 2018 rokiem.

W 2019 roku Grupa Kapitałowa Lotos poniosła nakłady inwestycyjne w kwocie ponad miliarda złotych, z czego największą pozycję stanowiły nakłady związane z projektem instalacji opóźnionego koksowania (projekt EFRA), wydobyciem zasobów ropy naftowej i gazu ziemnego, dotyczące głównie złóż B8 na Morzu Bałtyckim, Sleipner oraz YME na Norweskim Szelfie Kontynentalnym.

Miejsca

Opinie (596) ponad 20 zablokowanych

  • lepiej w tę stronę

    Lotosa też ruscy mieli przejmować, więc z dwojga złego lepiej w tę stronę

    • 2 4

  • śp. Adamowicz jaki był taki był ale do konca obronił Lotos przed przejęciem, jaka jest nowa władza niestety każdy widzi

    nie słyszałem słowa protestu Dulkiewicz, ani zadnej innej akcji przeciw temu co sie dzieje, a szykuje się niewyobrażalna strata dla Gdańska i później dla Polski ...przecież zgodzono sie na zbójeckie i katastrofalne warunki przejęcia, w Polsce nie ma firm zdolnych do kupienia tego co KE nakazała sprzedać! - czyli poprzez wcześniejsze sprzedanie części Lotosu unijni kolesie (lobbyści) otworzyli i rozpoczęli drogę do przejmowania wielkiego polskiego koncernu dwa/trzy byłoby trudniej - bo do mniejszej firmy byłoby mniejsze zainteresowanie i więcej czasu, a tak staliśmy się łakomym kąskiem i za kilka lat utracimy całą polska gospodarkę paliwowo- energetyczną

    • 7 3

  • to źle dla Gdańsk (5)

    niestety - Kaczor chce zniszczyć Gdańsk i powoli to realizuje - nie udaje mu się "złamać" ludzi, więc mści się gospodarczo - połączenie Orlenu i Lotosu to nic innego jak zabranie Gdańskowi wpływów z podatków jakie płacił lotos. może w końcu ludzie się obudza......

    • 24 12

    • (3)

      Ale jak chce zniszczyć gospodarczo? Pozostając na Pomorzu? Będąc największym pracodawcą w regionie? Płacąc dalej tam podatki? Nie zwalniając, nie redukując etatu? To ogromna szansa gospodarcza dla Pomorza, bo połączony koncern będzie mógł dużo więcej.

      • 4 4

      • Słyszałeś o CIT?

        • 0 0

      • Podatki to już tylko od nieruchomości będzie płacił lotos w gdańsku. Cała reszta dochodowych to już w płocku. Kadra się zredukuje bo nie będzie potrzeby utrzymywać zdublowanych działów np. kadrowy, IT, prawny, marketingowy itd.

        • 3 2

      • Ale wiesz, jaki artykuł komentujesz? Bo zanim zrobisz copy-paste, warto sprawdzić.

        Mowa o przejęciu uwarunkowanym znaczącą redukcją potencjału Lotosu (abstrahując od szyldu). Osobna sprawa, na ile warto ufać politykom, gdzie trafi CIT i co będzie za rok - a przede wszystkim, jak funkcjonować będzie tak okrojona filia molocha, która jako odrębna firma do tej pory radziła sobie całkiem dobrze.

        • 5 2

    • O tej fuzji mówiono na długo nim powstał ten rząd. Jak dla mnie to decyzja ekonomiczna a nie polityczna

      • 5 6

  • To ma być demokracja?

    Dlaczego nam to robicie? Nie chcemy tej fuzji, dlaczego nie spytaliscie co o tym sadza gdanszczanie? My tu żyjemy, pracujemy, to nasze miasto.. co to za demokracja jeśli nie obejmuje wszystkich plaszczyzn

    • 7 4

  • i tak zatankujecie tam, gdzie najtaniej (3)

    Możecie tu wszyscy dyskutować, ale i tak zatankujecie tam, gdzie najtaniej. A kto da najtaniej? Pojedyncza stacja? No nie. Więc fuzja to dobry ktok

    • 6 12

    • (1)

      A od kiedy monopol jest dobry dla klienta? Chyba nie pamiętasz już czasów Telekomunikacji Polskiej...

      • 2 1

      • Jaki monopol? Przecież KE wymusiła rozwiązania zapobiegające monopolowi.

        • 0 0

    • A dlaczego niby Orlen ma być tańszy?

      • 0 0

  • Ale (1)

    jak rudy chciał Lotos ruskim opchnąć to jakoś cichutko byliście gdańszczanie.

    • 5 9

    • teraz Obajtek opchnie pół Lotosu

      niewiadomo komu, może Ruskim....

      • 5 3

  • Chcial bym wiedziec co o calej sprawie fuzji mysli Olechnowicz. (11)

    Slyszelismy juz od Obajtka ,ze Orlen ma wielkie zyski a za Platformy bylo tak slabo.Obajtek mowil ,ze fuzja Orlenu z Lotosem-poprawi nasza konkurencyjnosc przy zakupie ropy.Moja watpliwosc wzbudzaja slowa pana Obajtka bo po pierwsze nie wiem czy myslac o Orlenie mial tez na mysli Lotos? ,ktory w tym czasie za pana Olechnowicza-modernizowal Lotos-inwestujac grube miliardy w wieksza atrakcyjnosc Lotosu w przetwarzanie wiekszej ilosci ropy? Po drugie pan Obajtek w swojej wczorajszej wypowiedzi-mowil o lepszych zakupach ropy na rynkach jak rozumiem-slowem nie powiedzial o wlasnej polityce Lotosu- a pamietamy ,ze Lotos mial swoja polityke np wynajecia czy poszukiwania wlasnych zloz..Rozumiem ,ze teraz koniec z poszukiwaniami wlasnych zrodel gazu i ropy- w gre bedzie wchodzil tylko zakup...po atrakcyjnej cenie....ciekawe naprawde ciekawe...Bedziemy wchodzili w wodor i pieknie tylko czy za wytwarzaniem wodoru pojda naklady na silniki wodorowe ?Nad prace nad turbinami wodorowymi?nie bedzie tak jak z stadnina w Janowie i wszystko wrzucimy w straty.Dla naszego regionu uwazam ze ta fuzja to porazka.Jeszcze jedno-Obajtek mowil cos o wielkiej ekspansji Orlenu na oscienne kraje...Gdybym byl pisowcem wykorzystal bym talent i doswiadczenie pana Olechnowicza do rozbudowania rafinerii w Mozejkach jesli mialo by to ekonomiczny sens.Nie wiem-szczerze watpie by rewolucje -jakakolwiek mogli robic przypadkowi ludzie przywiezieni w partyjnej teczce...Kazda taka rewolucja oparta o slabe ogniwa-konczyla sie katastrofa.

    • 8 3

    • (10)

      Zapytaj może Pana Olechnowicza przy okazji, co myślał na temat sprzedaży Lotosu dowolnemu inwestorowi zagranicznemu.

      • 1 2

      • Gdzie widziales taka wypowiedz Olechnowicza? (9)

        Slucham? Dawaj cytat,artykol ,cokolwiek wiarygodnego.

        • 1 1

        • (8)

          Co to za ton?

          Użyj, z łaski swojej, wyszukiwarki i znajdziesz dziesiątki wypowiedzi Prezesa Olechnowicza o prywatyzacji Lotosu, również na tym portalu.

          • 1 1

          • (7)

            Proszę, oto jedna z nich.
            Gazeta Prawna sprzed dziewięciu lat:

            "Prezes Lotosu Paweł Olechnowicz zaznaczył, że spółce potrzebny jest inwestor strategiczny, by "ją dokapitalizować i wzmocnić". Wyjaśnił, że inwestor jest niezbędny dla realizacji "bardziej dynamicznego procesu rozwoju w zakresie poszukiwań i wydobycia ropy naftowej". "Konkurencja jest bardzo duża. Powinniśmy rozwijać Lotos tak, jak do tej pory był budowany. Do tego trzeba szybszej realizacji strategii spółki. A do tego potrzeba partnera, który w tym biznesie działa - więc ma złoża, dobrą pozycję finansową i będzie chciał nas wspierać" - powiedział Olechnowicz.

            Szef Lotosu podkreślił, że zarząd spółki rozmawia w sprawie prywatyzacji Lotosu z "graczami na rynku, nie afiszując swojej nienawiści, ani swojej niesamowitej radości". Ocenił ten proces, jako poważny i strategiczny dla państwa. "Ten proces nie może być nietransparentny. Nie ma powodów, żeby czegokolwiek się obawiać" - dodał.

            Olechnowicz potwierdził, że TNK-BP jest zainteresowane kupnem akcji Grupy Lotos. Powiedział, że rozmawiał w tej sprawie z wiceprezesem TNK-BP. "Przedstawiciel TNK-BP mówił wyraźnie, że jest bardzo zainteresowany prywatyzacją Lotosu i chciałby o tym rozmawiać bardziej konkretnie" - powiedział. TNK-BP, to trzeci pod względem wielkości koncern paliwowy w Rosji. Połowa akcji należy do brytyjskiego BP. Pozostałe znajdują się w rękach jego rosyjskich partnerów."

            • 1 0

            • Owszem byla mowa o prywatyzacji ale nie o sprzedazy pakietu kontrolnego Lotosu... (6)

              Cyt;,,Prywatyzujemy, bo myślimy o jeszcze lepszym i konkurencyjnym rozwoju tej spółki na rynku polskim i zagranicznym. Poszukujemy partnera branżowego, który widzi swoje zaangażowanie w tej spółce w perspektywie wieloletniej. Stąd tyle warunków brzegowych przy tej prywatyzacji. Najważniejszym celem jest rozwój tej spółki". Resort skarbu oczekuje od inwestora, by Lotos pozostał samodzielną spółką giełdową i miał swoją siedzibę w Gdańsku. Inwestor ma
              gwarantować inwestycje zgodnie ze strategią spółki, zapewnić ich finansowanie, a także dostęp do surowców. Prezes Lotosu Paweł Olechnowicz zaznaczył, że spółce potrzebny jest inwestor strategiczny, by "ją dokapitalizować i wzmocnić". Wyjaśnił, że inwestor jest niezbędny dla realizacji "bardziej dynamicznego procesu rozwoju w zakresie poszukiwań i wydobycia ropy naftowej". "Konkurencja jest bardzo duża. Powinniśmy rozwijać Lotos tak, jak do tej pory był budowany. Do tego trzeba szybszej realizacji strategii spółki. A do tego potrzeba partnera, który w tym biznesie działa - więc ma złoża, dobrą pozycję finansową i będzie chciał nas wspierać" - powiedział Olechnowicz. Premier Tusk w gdańskiej rafinerii Szef Lotosu podkreślił, że zarząd spółki rozmawia w sprawie prywatyzacji Lotosu z "graczami na rynku, nie afiszując swojej nienawiści, ani swojej niesamowitej radości". Ocenił ten proces, jako poważny i strategiczny dla państwa. "Ten proces nie może być nietransparentny. Nie ma powodów, żeby czegokolwiek się
              obawiać" - dodał. Rosjanie, Węgrzy i PGNiG chcą kupić Lotos Olechnowicz potwierdził, że TNK-BP jest zainteresowane kupnem akcji Grupy Lotos."....Powiem tak Lotos powinien zostac w Polskich rekach a jego akcje nie powinny byc wystawiane na ryzyko przejecia...Czy to oficjalnie czy to przez finezyjne machinacje ministrow skarbu.

              • 1 2

              • (5)

                Bzdura.
                Ministerstwo Skarbu chciało sprzedać większościowy, 53 procentowy pakiet akcji.

                Nie będę wklejać kolejnych cytatów, bo, jak widzę, nie ma to kompletnie sensu.

                • 0 0

              • (1)

                Dokładnie: 69 076 392 akcji stanowiących 53,1875 proc. kapitału zakładowego spółki Grupa Lotos SA.

                Tyle było do kupienia.
                A do prywatyzacji nie doszło, bo do 20 grudnia 2011 roku nie wpłynęła żadna wiążąca oferta.

                • 0 0

              • Zastanawiajace jest ze Ruscy nie zlozyli oferty na 53% akcji...

                Nagle przestalo to byc oplacalne? Nie sadze-musialy byc inne powody...Moze ktos juz wtedy przewidzial inne rozwiazanie...Nie wiemy jaka role na szachownicy ma Polska. Ciekawe kto wtedy oprocz pana Budzanowskiego w ministerstwie skarbu-mial takie pomysly i kto byl ich inicjatorem? Nic nie wiemy o zakulisowej grze wplywow na Polske wtedy w 2011 i dzis w w 2020...Moze pociagaja polska gospodarka te same sznurki..a ewekt finalny bedzie ten sam ..tylko wtedy chcieli tylko Lotos teraz przez gielde i prywatyzacje-chca zdobyc calosc...Co jesli Komisja Europejska przyzna komus dodatkowy pakiet akcji Orlenu po fuzji w zamian np za niedoszacowane akcje Lotosu?Kto wezmie za to odpowiedzialnosc?Ktory minister skarbu?

                • 0 0

              • Moze spróbuj.Zobaczymy na ile to co wkleisz jest wiarygodne-) ? (2)

                • 0 0

              • Wrzuć sobie w google:
                forbes msp-prywatyzacja-lotosu-bez-rozstrzygniecia

                Życzę powodzenia w odkrywaniu nowych światów.
                Szczerze, choć jednak bez większej nadziei, że prawda wpłynie na Twoje poglądy.

                • 0 0

              • Forbes jest wiarygodny czy pisoski?

                • 0 0

  • 2+4=5

    I za taką matematykę wszyscy zapłacimy przy dystrybutorach, w rachunkach za prąd lub niedługo gaz.

    • 10 2

  • Mysle ,ze te wybory byly oszustwem.

    Pisowski dyktator osadzony przez obce sily-musi miec zdolnosc sprzedania najwazniejszych spolek,zloz ,kopalin obcemu podmiotowi za mienie bezspadkowe.Nie moze tych pomyslow blokowac Prezydent z obcego nadania partyjnego.Dlatego-sluzby pozwolily wygrac pisowi...Pozwoli sie tez im zadluzac w ich bankach-dlatego mamy taka prosperyty...Dla nas tylko dlugi i kajdany dla nastepnych pokolen...Do tego doprowadza ,,rzady fachowcow."Dziwne ,ze schede po Solidarnosci przejely Kaczynskie,Macierewicze,Naimskie,,,Dowiedzielismy sie od nich ,ze Walesa i stara sSolidarnosc stali po tej samej stronie co stalo ZOMO...a oni obalali komune...

    • 3 3

  • Za PO Lotos i Orlen byłoby sprzedane Niemcom (4)

    Przecież to niedochodowe spółki

    • 27 20

    • (1)

      A teraz trafią do ruskich

      • 3 1

      • trafia ale nie tam.

        447

        • 0 0

    • Niemocm nie. Chcieli w 2013 ruskim sprzedać lotos. (1)

      • 1 5

      • a sprzedali ? A popatrz co się teraz dzieje.... Hipokryzja!

        • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Artur Jadeszko

Od 2006 roku prezes zarządu ATC Cargo SA, spółki notowanej na NewConnect, alternatywnym systemie...

Najczęściej czytane