- 1 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (62 opinie)
- 2 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (66 opinii)
- 3 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (109 opinii)
- 4 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (245 opinii)
- 5 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (94 opinie)
- 6 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (72 opinie)
Kiedy nowe okręty podwodne dla MW? Tego nikt dokładnie nie wie
Program Orka, czyli pozyskanie nowoczesnych okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej RP, jest priorytetowy, ważny a rozmowy z potencjalnymi producentami są już na finalnym etapie. Takie zapewnieni słyszymy od lat. Ostatnio padły one z ust szefa resortu obrony - Mariusza Błaszczaka. Choć resort zapewnia, że robi wszystko co w jego mocy nie zmienia to faktu, że obecnie w służbie są jedynie dwa okręty typu Kobben, zbudowane w latach 60. XX wieku oraz młodszy od nich o dwie dekady ORP "Orzeł", który po pożarze jest cały czas w remoncie.
- Polska Marynarka Wojenna wymaga modernizacji sprzętowej. To jest proces, który jest realizowany dopiero teraz dlatego, że nasi poprzednicy nie dopełnili swoich obowiązków. Wyprodukowanie okrętu podwodnego zajmuje od 5 do 7 lat. A więc te decyzje powinny zostać podjęte w roku 2011 - mówił Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej podczas święta Marynarki Wojennej. - My jesteśmy w fazie finalnej podejmowania decyzji. Rozmawiam z naszymi partnerami. W ostatni piątek prowadziłem rozmowę z jednym z nich. Podobne rozmowy odbyły się w poprzednim tygodniu. Zbliżamy się do finału.
Minister dodał, że zrobi wszystko, żeby jak najszybciej polska Marynarka Wojenna dysponowała jak najlepszym sprzętem.
- Sprzętem takim, który daje gwarancje bezpieczeństwa. Marynarka Wojenna jest ważna dla niepodległości Polski, ważna dla zapewnienia bezpieczeństwa Polsce i Polakom - stwierdził minister Bałszczak.
Problem w tym, że takie zapewnienia słyszymy już od lat. Sprawa dotycząca budowy okrętów podwodnych nadal jednak stoi w miejscu. Program Orka zakłada pozyskanie przynajmniej trzech nowych okrętów podwodnych.
Rozpatrywane są oferty trzech potencjalnych wykonawców:
- okręt typu Scorpene firmy Nval Group wraz pociskami manewrującymi typu NCM firmy MBDA (Francja),
- okręt typu 212CD firmy Thyssen Krupp Marine Systems
- okręt typu A26 firmy Saab Kockums
Według najnowszych informacji jednostki te mają się pojawić po 2022 roku w ramach nowego programu modernizacji technicznej sił zbrojnych na lata 2017-2026. Program ten miał być gotowy już dwa lata temu. Do dnia dzisiejszego nie został jednak ogłoszony.
Jak zapewnił podczas targów Balt Military Expo, Michał Jach - przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej, instytucje decyzyjne są pełne determinacji aby program ten ogłosić.
- Jest duża determinacja instytucji decyzyjnych, czyli Ministerstwa Obrony Narodowej, w zakresie realizacji programu Orka. Dla mnie niezwykle istotne jest, że minister Błaszczk podtrzymuje taką postawę. Kiedy poznamy szczegóły realizacji programu tego nikt dokładnie nie powie. Jednak wkrótce i to w stosunkowo niedługim czasie zostanie ogłoszony program modernizacji technicznej sił zbrojnych gdzie program Orka jest zaliczany do priorytetów - stwierdził poseł Jach. - Kiedy to się stanie to trudno powiedzieć, ale tak złożone programy modernizacyjne mają długi okres przygotowania do realizacji podpisania kontraktu. Nie tylko w Polsce tak się dzieje, że to wymaga długiego okresu czasu.
Flota okrętów podwodnych MW RP jest bardzo uboga. Na początku czerwca 2018 roku wycofany ze służby została ORP "Sokół". Natomiast w grudniu 2017 roku służbę zakończył ORP "Kondor".
W służbie, prawdopodobnie jeszcze przez kilkanaście miesięcy, pozostaną dwa okręty typu Kobben - ORP "Bielik" i ORP "Sęp". Najmłodszy polski okręt podwodny klasy Kilo - ORP "Orzeł" jest od dłuższego czasu w remoncie. We wrześniu doszło na nim do pożaru. Według wojskowej komisji badającej jego przyczyny, doszło do niego bez udziału załogi. Na razie nie wiadomo kiedy wróci do służby.
Ostatnie opuszczenie bandery na ORP "Sokół"
Okręt podwodny ORP "Kondor" został wycofany ze służby
Opinie (174)
-
2018-06-30 07:48
Jaki sens ?
Przy współczesnych środkach wykrywania i zwalczania okrętów podwodnych na tak małym i płytkim akwenie jakim jest Bałtyk zakup tego rodzaju sprzętu to wyrzucenie pieniędzy w błoto. Wątpliwy prestiż który przestanie istnieć po kilku minutach konfliktu.
- 1 0
-
2018-06-30 09:22
Polska - morskie państwo i 40-mln naród
a jest problem z okrętami podwodnymi? Podobno mamy wspaniały przemysł stoczniowy i huty.
- 1 0
-
2018-06-30 09:25
przyjąć Rosję do NATO
i problem zbrojeń znika przynajmniej w Europie...
- 0 0
-
2018-06-30 09:45
a nie można wynająć okrętów wraz z załogami
państw sprzymierzonych i zainstalować w Polsce wnosząc opłaty za wynajem, utrzymanie itp. Czy ktoś porównywał koszty? niektórzy zamiast swojego auta korzystają z taksówek...
- 0 0
-
2018-07-01 02:36
Nigdy
Tak jak okręty podwodne poszły na złom tak Mar Woj też powoli się złomuje.Mamy wiecej admirałów niż okrętów.To początek końca MW.RP
- 0 0
-
2018-07-02 07:25
Jest szansa
W OBI widziałem szamba plastikowe na kilkaset litrów.Niech przerobią na dwuosobowe łodzie podwodne o napędzie nożnym i w razie co sru do wody i popedałuja w strone wroga uzbrojeni w łuki,kusze ,dwa granaty i karabin.Obstawić tym całe wybrzeże i ogłosić światu,że u nas pełno szybkich,nowoczesnych jednostek podwodnych adekwatnych do wielkości akwenu.Tak będzie najszybciej i najlepiej,bo już jakiś okręt budują ze dwadzieścia lat i po oddaniu do służby za chwilę zezłomują.
- 0 0
-
2018-08-19 13:07
(1)
Zaniedbania POlszewożydowskiego ścier*a jeszcze długo będzie trzeba naprawiać
- 0 0
-
2018-08-21 11:13
czekamy
na pisowskie śmigłowce polsko-ukraińskiej produkcji....które miały być, hmmm, rok temu jesli dobrze pamietam buahuahauhuahau.Zaniedbania i złodziejstwo PISsowokościelnego ścier*a jeszcze długo bedzie trzeba naprawiać
- 0 0
-
2018-08-20 21:42
Nigdy ;)
- 0 0
-
2018-08-21 11:11
wtedy kiedy śmigłowce...
czyli wiadomo...nigdy
- 0 0
-
2018-10-07 06:51
po co nam to..........
szkoda kasy
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.