• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec pracy zdalnej? Powrót do biura się opłaca

Aleksandra Wrona
18 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Praca w biurze nie tylko spaja zespół, ale służy też kreatywności, dlatego pracodawcom zależy na zachęceniu pracowników do powrotu. Praca w biurze nie tylko spaja zespół, ale służy też kreatywności, dlatego pracodawcom zależy na zachęceniu pracowników do powrotu.

Czas pandemii zmusił wiele firm do przejścia na tryb pracy zdalnej lub hybrydowej. Teraz, kiedy obostrzenia zostały zniesione, pracodawcy zachęcają swoich pracowników do powrotu do biura. W jaki sposób? Sprawdziliśmy w trójmiejskich firmach.



Zobacz także: Praca zdalna pod kontrolą



W jakim systemie aktualnie pracujesz?

- Już przed pandemią częściowa praca zdalna w sektorze IT była czymś powszechnym. Teraz w dobie licznych, internetowych narzędzi do komunikacji ten tryb stał się naszą codziennością. Na podstawie naszych doświadczeń widzimy jednak, że całkowicie zdalny model nie pozwala na odpowiedni rozwój pracowniczy i zachowanie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, ponieważ utrudnia m.in. nawiązywanie kontaktów, integrację czy proces kreatywny niezbędny w naszej branży przy tworzeniu innowacji - mówi Adam Jakubowski, senior director software development & lab lead w Dynatrace.

Różne systemy pracy



Ostatnie dwa lata wymusiły na pracodawcach opracowanie nowych systemów pracy. Równolegle z pracą zdalną i biurową zaczęły funkcjonować systemy hybrydowe dające pracownikom mniejszą lub większą dowolność w wyborze miejsca pracy.

Całkowicie zdalny model nie pozwala na odpowiedni rozwój pracowniczy i zachowanie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym.
- W Dynatrace możemy pracować w trzech systemach: pierwszym - pozwalającym na pracę w biurze od trzech do pięciu dni w tygodniu przy dedykowanym biurku, drugim - oferującym możliwość pracy z biura od jednego do dwóch dni w tygodniu lub dowolny, nieprzerwany czas raz w miesiącu oraz trzecim - w większości zdalnym, skierowanym do osób mieszkających daleko od firmy oraz posiadającym unikalne na rynku umiejętności - mówi Adam Jakubowski, Dynatrace.
Nad modelem, w którym pracownicy będą pracować kilka dni w tygodniu w domu, a kilka w biurze, pracuje też Intel. W Fujifilm Europe Business Service pracownicy mają możliwość wykorzystania 10 dni pracy z domu na miesiąc.

Może cię zainteresować: Jesteśmy otwarci na zmianę pracy



- Pracujemy w systemie hybrydowym, ale bez konkretnych wytycznych, kiedy i ile czasu pracownik ma spędzić w biurze. Dajemy zupełną swobodę w układaniu dnia pracy - jeśli ktoś chce pracować pół dni w biurze, to może, jeśli potrzebuje przyjechać na godzinę - też może. Często mimo iż ktoś przyjeżdża na pół dnia, zostaje na dłużej, bo okazja spotkania się ze współpracownikami i wspólne popracowanie, wypicie kawy czy porozmawianie okazują się dużą wartością - mówi Katarzyna Prokopowicz, board member/ head of HR, infoShare Academy
Thyssenkrupp Group Services zobowiązuje swoich pracowników do pracy w biurze przynajmniej przez jeden dzień w tygodniu. Aby ułatwić przebieg takich "hybrydowych" spotkań, w firmie zainstalowano nowoczesne systemy wideokonferencyjne. Niebawem wdrożona zostanie też aplikacja do rezerwacji biurek oraz miejsc parkingowych.

Ułatwienia w dojazdach do biura



"Głównym argumentem przemawiającym za pracą z domu jest brak konieczności dojazdu do biura. Dla wielu pracowników dojazdy to nie tylko strata czasu, ale i dodatkowy koszt. W związku z tym Fujifilm Europe Business Service postanowiło dofinansować pracownikom bilety komunikacji miejskiej, a Dynatrace dofinansowuje "koszty transportu przyjaznego środowisku". Inne firmy stawiają na rozwój infrastruktury dla rowerzystów (parkingi, szatnie, łazienki z prysznicami) i większą dostępność miejsc parkingowych.

Zmiana przestrzeni biurowej



Przedłużający się czas pracy zdalnej zainspirował wielu pracodawców do przearanżowania przestrzeni biurowej.

Praca w większości zdalna tylko dla osób mieszkających daleko od firmy oraz posiadających unikalne na rynku umiejętności.
- Dla pracowników, dla których ważna jest stała, bezpośrednia interakcja, przygotowaliśmy wielofunkcyjną przestrzeń biurową. Świadomie zrezygnowaliśmy w niej z miejsc typu open space, stawiając na funkcjonalne strefy, dopasowane do charakteru i specyfiki zadań pracowników. Sercem naszej firmy jest z kolei część kuchenno-spotkaniowa Galileo przeznaczona do przygotowywania i spożywania posiłków, organizacji spotkań integracyjnych czy wydarzeń w gronie bliskich - mówi Adam Jakubowski, Dynatrace.

Poznaj trójmiejskich pracodawców



Intel udostępnia pracownikom fotele do masażu, miejsce na grilla, boiska i siłownię zewnętrzną. W gdańskim biurze Sii w ostatnim czasie pojawiły się biurka z bieżniami, fotele masujące i stół do bilardu.

- Dużym projektem, który rozpoczął się jeszcze przed pandemią, a obecnie się krystalizuje, jest tzw. ABW (ang. Activity Based Working). Celem projektu jest przebudowa i dostosowanie powierzchni biurowej do potrzeb pracowników tak, aby wspierała zarówno pracę zespołową, jak i potrzeby pracy w ciszy i skupieniu. Drugim istotnym celem jest stworzenie przytulnej atmosfery i przestrzeni do relaksu, a to wszystko w kolorach ziemi i otoczeniu roślin. Doposażamy kuchnie w tostery i opiekacze beztłuszczowe dla jeszcze smaczniejszych lunchów i śniadań, a amatorzy jazdy do pracy rowerem wkrótce zastaną nowe wyposażenie łazienek - mówi Celina Górska, talent acquisition manager, Arla Global Shared Services
Rearanżację wnętrz biura ma też w planach Thyssenkrupp Group Services.

Powrót do biura może być radosnym doświadczeniem. Wiele osób w czasie pandemii boleśnie odczuło skutki izolacji społecznej. Powrót do biura może być radosnym doświadczeniem. Wiele osób w czasie pandemii boleśnie odczuło skutki izolacji społecznej.

Straty wynikające z pracy zdalnej



Praca z biura to jednak nie tylko korzyści związane z dobrymi warunkami do pracy, ale też większa swoboda w jej wykonywaniu. Nie o wszystkich praktykach mających przyciągnąć pracowników do biura pracodawcy chcą mówić głośno. Jak pisaliśmy na stronach naszego portalu, według raportu przygotowanego przez Pracuj.pl aż 35 proc. pracujących zdalnie lub hybrydowo przyznaje, że ich pracodawca weryfikował, czy realnie wykonują swoje obowiązki. Odbywało się to m.in. przez cykliczne wideokonferencje, monitorowanie sprzętu służbowego czy weryfikujące telefony od pracodawcy.

Więcej pracy zdalnej? W porządku, ale tracisz prawo do własnego biurka.
- W moim przypadku praca zdalna wymagała ode mnie o wiele więcej pracy i zaangażowania niż praca z biura - mówi Ania, pracownica jednej z małych sopockich firm. - Pod koniec każdego dnia musiałam napisać i wysłać przełożonemu raport z wykonywanych zadań. Nie dość, że robiłam wtedy więcej niż zazwyczaj, to jeszcze sporządzenie raportu zajmowało mi dodatkowy czas.
W niektórych firmach praca stacjonarna zwyczajnie... bardziej się opłaca.

- W mojej branży często trzeba zostać po godzinach albo wykonać dodatkowe zadania, za które dostajemy premię. Najczęściej są to rzeczy do zrobienia "na już", które łatwiej zlecić osobie znajdującej się akurat w biurze niż pracownikowi zdalnemu, który nie zawsze odbierze na czas telefon albo odpisze na komunikatorze. Po tym, jak przepadło mi kilka takich zleceń, postanowiłem wrócić na stałe do biura - mówi Adam, pracownik biurowy z Gdyni.

Benefity i usługi



Sposobem na zachęcenie pracowników na powrót mają być też nowe benefity i usługi dostępne w biurach. Niekwestionowanym liderem jest w tej konkurencji Intel, który swoim pracownikom zapewnia m.in. serwis kosmetyczki, serwis masażu czy serwis krawiecki i pralnię. Masaż pleców jest też dostępny dla pracowników firmy Sii.

- Przygotowaliśmy szeroki pakiet benefitów, w ramach których dbamy o dobre zdrowie i samopoczucie ludzi w pracy i poza nią. Wśród nich znajdziemy m.in. stały dostęp do centrum sportowego i basenu, kafeterii MyBenefit, całotygodniowej infolinii psychologicznej oraz dofinansowanie posiłków czy udziału w imprezach rowerowych i biegowych - mówi Adam Jakubowski, Dynatrace.
Pracownicy Arli w poprzednie wakacje mogli skorzystać m.in. z automatu z watą cukrową i z lodami gałkowymi. Kantynę pracowniczą odwiedził też gitarzysta.

- W tym roku prowadzimy ankietę wśród pracowników, aby lepiej poznać ich potrzeby i przygotować jeszcze lepszą ofertę, sprzyjającą integracji i przypomnieniu sobie, jak to fajnie było być razem, na wspólnych kawkach, śniadaniach i pogaduchach między pracą - mówi Celina Górska, Arla
- Firma powołała też specjalny zespół pracowników, który pod hasłem "ReLOVE Your Office" wypracowuje pomysły na działania, dzięki którym pracownikom pracuje się milej w biurze. W wyniku rekomendacji zespołu w pierwszym tygodniu powrotu do biura firma zapewnia pracownikom kanapki i słodkie wypieki, zaś na stałe - produkty do przygotowania smacznego i pożywnego śniadania. Dla każdego pracownika przewidziano też pulę voucherów do wykorzystania w pobliskiej restauracji - mówi Regina Stawnicka, communication & change manager, Thyssenkrupp Group Services Gdańsk

Spotkania integracyjne



Dobrą metodą na zachęcenie pracowników do przyjścia do biura jest organizowanie spotkań integracyjnych.

- Aby zachęcić pracowników do regularnej obecności w biurach, organizujemy eventy integracyjne oraz wdrażamy nowe udogodnienia. Dwa razy w miesiącu organizujemy wspólne śniadania. Ponadto od niedawna raz w miesiącu spotykamy się tuż po pracy na Apero, czyli nieformalnym spotkaniu przy przekąskach i lampce wina - mówi Zuzanna Siondalska, head of communication w Sii Polska.
InfoShare Academy organizuje dla swoich pracowników stacjonarne szkolenia, które oprócz wartości merytorycznej mają też na celu "odświeżenie relacji i przypomnienie sobie o korzyściach pracy poza zoomem".

- Wiemy, że już nigdy w pełnym składzie w codziennej pracy nie wrócimy do biura, ale będziemy starali się stwarzać takie warunki, żeby pracownicy mieli możliwość urozmaicania swojego środowiska pracy i mogli pojawiać się w biurze, jeśli tylko poczują taką potrzebę - mówi Katarzyna Prokopowicz, infoShare Academy.

Miejsca

Opinie (224) 3 zablokowane

  • (1)

    O tak, zaczyna się zaklinanie rzeczywistości i naganianie owiec, żeby wracały do biura. Powodzenia. Ogromna większość ludzi z IT przez ostatnie dwa lata zainwestowała w przestrzeń do pracy w domu i posmakowała korzyści. Dużo szczęścia w przebieraniu w znacznie ograniczonym zbiorze programistów akceptujących powrót do biura. Nie dalej jak miesiąc temu otrzymałem kontakt z Dynatrace na linkedin. Praca w najlepszym wypadku hybrydowa, więc podziękowałem. I to będą częste odpowiedzi.

    • 18 0

    • Jak przegladam oferty to tylko te z praca zdalna. Nawet mnie nie ciekawi co mnie omija jesli odsiewam w ten sposob inne oferty. Nie potrzebuje zadnych benefitow ani udawania, ze wspolpracownicy to koledzy albo wrecz rodzina. Oczekuje wyplaty za moj czas i uczciwej umowy. Tylko tyle i az tyle. Wg mnie rozluznienie relacji wszystkim wyszlo na dobre. Spotkania zdalne sa rzeczowe, ludzie sie nie przekrzykuja, wiec to juz nie jest tak, ze najwiekszy krzykacz albo firmowa gwiazda stawiaja na swoim. Nikt nie przychodzi kilka razy dziennie pytac o wszystko, myslac dopiero przy mnie o co w ogole chce spytac. Rozluznienie wiezi dobrze tez wplynelo na okazywanie sobie szacunku. Lata temu bardzo mi sie podobalo, ze do prezesa czy innych zwracalem sie po imieniu, ale to byla falszywa zazylosc. Praca zdalna nie powoduje zadnych problemow a wiele rozwiazuje. Komunikacja jest skuteczniejsza a wydajnosc pracy wyzsza. O innych zaletach jak wiecej czasu, czy mniejszym ruchu nawet nie ma co pisac, bo sa oczywiste.

      • 15 1

  • "eventy integracyjne"

    kara za grzechy

    • 15 0

  • Wata cukrowa (1)

    Czuje się niedocenionym pracownikiem. Przez tyle lat pracy nie dostałam waty cukrowej ani nawet jednej gałki lodów.

    • 24 1

    • Przeciez i jedno i drugie jest niezdrowe. W dzisiejszych czasach wszyscy na diecie przeciez i kazdy je tylko salatki i vege.

      • 4 0

  • (1)

    Praca zdalna - okropna rzeczy, oby nigdy więcej

    • 0 18

    • Jesli ciebie do niej zmuszano - to OK. Mi powiedziano, ze jest mozliwosc pracy zdalnej, ale odmowilam. Nie mam miejsca w domu na ten caly sprzet, wystarczy, ze na stole kawowym jest moj prywatny laptop. A schylona przy malym stoliczku nie mam ochoty siedziec 8h, wiec wybralam warunki biurowe.

      • 3 1

  • Pracownicy nie potrzebują prawdziwych relacji

    Przed s..andemią pracowaliśmy wylącznie w biurze, zdalnie pracowali tylko w nadgodzinach (darmowych) jednostki które nie miały swojego życia poza pracą. Wydawało się że tworzymy naprawdę zgrany zespół, stworzono niepowtarzalny klimat,z przyjemnością przychodziło się do pracy,głównie dla ludzi i tego "klimatu". Nie przeszkadzały korki, tracony czas na dojazd do pracy itp. Po przejściu na zdalna i po zorientowaniu się że virus to bajka dla naiwniaków okazało się że prawie nikomu nie było spieszno do powrotu do biura. Ludzie posmakowali korzyści z tego że pracują w domu,relacje się rozluźniły, z czasem prawie zniknęły. Widocznie były iluzoryczne. Obecnie nie ma czego "zbierać", kilka osób odeszło, przyszli nowi,ludzie się prawie nie znają. Do tego doszły skutki i**otycznej polityki covidovej (skandaliczne przekupstwo kasty lekarskiej, "słynne dodatki" oraz tarcze,czyli mld zł bez pokrycia w produkcji (skutki wojny dopiero nadejdą a nie łze-media podają że to przez Putina)) czyli wysokie ceny wszystkiego w tym paliwa, powszechność pracy zdalnej na rynku powoduje że na ma co marzyć o powrotach do biur poza paroma branżami, głównie budżetówka.

    • 6 9

  • W poprzedniej pracy podczas pandemii można było pracować zdalnie, ale (2)

    potem nagle im się w głowach poprzewracało i uznali że już pracy zdalnej nie będzie pomimo zapewnień i obietnic że całkowicie praca zdalna nie będzie wycofana, więc się zwolniłem. Mijają miesiące a oni wciąż szukają kogoś na moje miejsce i zaleźć nie mogą. Chcieli wykiwać Freda a to Fred wykiwał ich.

    • 29 1

    • ożeszty w mordę, Pan Morawiecki? (1)

      czy jakiś mitoman któremu się wydaje że jest jedyny wybieralny w tym kraju i nikogo na to miejsce już nie ma? Jeśli masz czas udowadniać ludziom swoją zaepistość to znaczy że nic nie znaczysz. Jeśli nie jesteś jednym onkologów dziecięcych z habilitacją, albo fizykiem noblistą to jesteś zastępowalny. Ale tobie się wydaje że układanie kafli w kiblach to taki rzadki zawód że nikogo na twoje miejsce już nie da się znaleźć.

      • 3 3

      • Gdyby ludzie byli tacy zastępowalni jak ci się wydaje

        to firmy nie prześcigałyby się w udogodnieniach by ściągać do siebie pracowników. Musisz być z jakieś zakompleksionej 30 letniej firmy rodzinnej która żyje mentalnie w epoce prl by uważać że jeżeli wystawisz ogłoszenie to każdy wykwalifikowany w podskokach do was przyjdzie z pocałowaniem ręki. Otóż nie, przyjdą ludzie którzy nie będą mieli albo pojęcia o tej robocie albo których wyszkolenie będzie bardzo czasochłonne i kosztowne a jednocześnie z uwagi na realia rynków będą oczekiwać atrakcyjne wynagrodzenie a to już janusz biznesu nie przełknie

        • 6 0

  • co za bzdury :)

    Po pierwsze, taka treść: "Najczęściej są to rzeczy do zrobienia "na już", które łatwiej zlecić osobie znajdującej się akurat w biurze niż pracownikowi zdalnemu, który nie zawsze odbierze na czas telefon albo odpisze na komunikatorze." oznacza, że ten pracownik na zdalnym leci w ci*la i nadaje sie do zwolnienia. Jak jestes na zdalnym to jestes w pracy, co to znaczy "nie odbierze telefonu??" Co to za podejscie, ze pracownik jest troche gorszy bo nie ma z nim kontaktu... OMG - jak nie ma kontaktu to nie ma go w pracy, moze pojsc siku, ale to chyba jasne, ze jak Ci nie oddzwoni w iles minut albo notorycznie to wali w ci*la. A do pracodawcow: skoro branza IT moze zdalnie, to kazda biurowa praca da sie tak wykonac (poza praca z klientem) takze wystarczy ze przyjdzie czas trudnosci w pozyskiwaniu pracownikow a tez poprzechodzicie na zdalną.

    • 13 0

  • Wata cukrowa

    Wata cukrowa i lody, co to jest, przedszkole? Z mojej perspektywy praca z domu jest bardziej efektywna. W biurze tylko stoi się i gada z ludźmi zamiast pracować, w ogóle się nie da skupić. Wychodzi z tego pół etatu bo reszta to gadki szmartki i lunche. I piłkarzyki albo inna dziecinada. A po pracy się wraca do rodziny jeśli ma być work life balance a nie spotkania integracyjne 3x w tygodniu.

    • 21 0

  • Super benefity... na folderze dla kandydata (1)

    wracasz po 2 latach przerwy i za kartę lunchową w kwocie 200zł na miesiac kupisz w kantynie firmowej co przed covidem. gdzie aktualizacja benefitow?

    • 8 1

    • Benefity jak benefity

      Gorzej z pensjami

      • 0 0

  • (4)

    Hahaha, się opłaca? Komu? Chyba tylko firmom, które wynajęły całe piętra w drogich, szklanych biurowcach, które teraz świecą pustkami, bo ludzie (zwłaszcza w IT) wolą (i słusznie) pracę zdalną. W każdym porządnym zespole wydajność wzrosła jak ludzie poszli pracować z domów. Nikt nie marnuje czasu na kawki, papieroski, lunche, świętowanie urodzin, grę w piłkarzyki itp. itd. I nawet jak ktoś sobie w domu ugotuje obiad czy odkurzy to i tak więcej czasu poświęca na pracę niż siedząc w kurniku zwanym potocznie open spacem. Mówię o normalnych pracownikach, którzy mają samodyscyplinę i są rozliczani z wykonanych zadań. Do tego nie trzeba marnować czasu na dojazdy, bo nawet jak jeden z drugim dojeżdżasz "pół godzinki" to sobie policzcie ile tracicie rocznie w podróży tylko i wyłącznie do i z pracy. Dla mnie to marnotrawstwo. Będąc w domu można się również zdrowiej odżywiać, a nie ciągle jakiś zamawiany szajs albo żarcie z podłej korpo-knajpy. Długo można by było pisać, ale kto chce ten wie jakie są zalety pracy zdalnej. Dla mnie nie ma lepszej opcji i gdyby mój klient chciał mnie ściągnąć z powrotem do biura to...najwyżej zmienię klienta. I myśli tak każdy kogo znam. Branża IT.

    • 62 6

    • (3)

      ja też wolę zdalną i na niej zostanę, ale z całą resztą się z tobą nie zgadzam. Jeśli ktoś ma samodyscyplinę to i w biurze nie marnował czasu na kawki. Co do odżywiania to wszędzie możesz sobie zamówić coś zdrowego, albo zrobić i zabrać do pracy. Tylko te dojazdy robią różnicę, ale przecież mogłeś już dawno zmienić klienta na takiego do którego masz bliżej. Nie zmieniłeś i go nie zmienisz bo widocznie ci pasuje profil jego działalności, ciekawe projekty czy atmosfera albo kasa.

      • 5 5

      • (2)

        Klientów zmieniam średnio co 2 lata. Lokalizacja się teraz nie liczy, bo pracuję od lat zdalnie i mogę świadczyć usługi firmom np. z USA. Wcześniej do biura miałem 10min piechotą lub 5min samochodem. Niby niewiele
        ale zawsze coś. Samodyscyplina samodyscypliną, ale w kurniku nie skupisz się tak jak w domu nawet jak masz najlepsze słuchawki z ANC. W domu jest większy komfort i tyle. To są fakty. A jak komfort jest większy to i produktywność rośnie.

        • 7 3

        • (1)

          jeśli zmieniasz klientów zamiast ich zbierać to znaczy że jesteś cienki bolek i nie umiesz budować firmy. Skoro świadczysz usługi na całym świecie to po co piszesz o lokalizacji (zaczynasz się gubić w zeznaniach, a swoje wypowiedzi lokalizujesz ideologicznie w oderwaniu od rzeczywistości (czyt. jesteś mitomanem). Widocznie to twój pracodawca je świadczy a nie ty. Co do samodyscypliny to jakbyś był taki dobry to miałbyś swój pokój a nie tylko słuchawki :D
          Zgadzam się, w domu jest większy komfort, ale po pierwsze to nie rozwiązuje wielu spraw jak jesteś na ważnym stanowisku (ale ty porównywałeś to z kurnikiem więc to raczej nie twoje progi tym bardziej że pisałeś o tanim żarciu z bufetu). Nadal nie wyjaśniłeś czemu do biura robiłeś sobie gorsze żarcie niż to które jadłeś na home office.

          • 1 7

          • Gościu, wyluzuj szelki. Musisz być strasznie sfrustrowany i zazdrosny.

            • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Zbigniew Canowiecki

Prezes Zarządu „Pracodawców Pomorza”. Jest absolwentem Politechniki Gdańskiej. Doktorat uzyskał na Uniwersytecie Gdańskim.W latach 1981-2007 Prezes Zarządu i dyrektor giełdowej spółki „Centrostal S.A.”. Sprawował społecznie wiele funkcji m.in. Prezydenta Pomorskiej Izby Przemysłwo-Handlowej, Przewodniczącego Sejmiku Gospodarczego Województwa Pomorskiego, Przewodniczącego Pomorskiej Rady Przedsiębiorczości. Członek Polskiego Forum Akademicko-Gospodarczego w Warszawie...

Najczęściej czytane