Spółki energetyczne chcą płacić pracownikom wysokie odprawy za dobrowolne odejście z pracy. Stawki, w zależności od stażu pracy mogą wynieść nawet do 120 tys. zł.
2010-05-13 12:29
a do tego jeszcze kradną
2010-05-13 12:40
a może zamiast sugerować się artykułem warto porozmaiwać z samymi pracownikam? i ile mi wiadomo, ten odejścia wcale nie są takie oczywiste, ani tym bardziej wypłaty z tego tytułu. nie jest łatwo dostać to co im przysługuje. wierzcie, że wiem co piszę.
2010-05-13 14:54
I bardzo dobrze że to wszystko rozwalą,czas na to, ( Wiekszośc to nieroby i lenie którzy dostali się tam do pracy bo mieli plecy) Wiem bo sam tak zrobiłem teraz mam ciepłą posadkę dobre pieniądze i wszystko w du....., jak rozwalą to zrobię sobie jakąś pod spółkę i zarobię jeszcze więcej i nie będę utrzymywał nierobów tylko zatrudnię parę osób pracowitych a jak będzie coś nie tak to won na bruk. ot cała prawda
2010-05-13 15:25
Polska to kraj zlodziei i cwaniakow a najlepiej kradnie sie mienie panstwowe na ktore pracowal caly narod, kraj schodzi na psy.
2010-05-13 20:14
60 - 120 tys. które oferuje sie pracownikom ENERGI w ramach programu dobrowolnych odejśc to cena bruto. Jezeli odliczymy podatki na rekę zostaje trochę wiecej niż połowa. Ludzie nie wierzcie w wysokie zarobki w ENERDZE. Dobrze bo średnio 8000 zł to zarabiają w Centrali ENERGA - OPERATOR SA utworzonej w Gdańsku i w spółce zarzadzajacej ENERGA SA . Czapa zarzadzjaca to łącznie około 550 ludzi,z których przewarzająca część przerzca papiery.
2010-05-14 13:30
100 % przerzuca papiery w Centrali
2010-05-14 09:08
Wszyscy piszacy negatywne komentarze o starjku nie maj pojecia o co chodzi...
Moj tata pracuje w Enerdze, czy wy naprawde myslicie ze on siedzi an kanapie i baki zbija a teraz mu sie nagle zachcialo zastrajkowac?? Media mydla Wam oczy... Probem polega na tym ze Zarzad uwaza ze zwykli pracownicy sa wielkimi kosztami a to ze jeden pracownik ma nad soba 10 dyrektorow ktorzy sie furami rozbijaja i za NASZE pieniadze placa sluzbowymi kartami w Amazonkach,no bo przeciez spotkanie biznesowe bylo, to nie sa zadne koszty. W strajku najmniej chodzi o podwyzki, a wiecej o powaznie brzmiacy termin:restrukturyzaja. Firme chca rozebrac tak samo jak to zrobili z Telekomunikacja Polska...I tyle w temacie
2010-05-14 15:34
2010-05-15 14:16
Ładnie się piszę że pracownicy Energii dostaną tyle odprawy, przecież to bzdura zawsze podaje się najwyższe stawki i dla tych co mają dziś w centrali pensje po 10 tyś zł , dlaczego się nie podaje zarobków i odpraw dla tych co pensja wynosi 1500 zł na rękę a tacy są zapewniam, bo jestem wśród tych osób. Wielu z nas chce pracować o tym się nie mówi, nikt ze zwykłych pracowników nie chce milionów jak to się pisze tylko PRACY, o którą coraz bardziej się martwimy. Ciągle na tych najniższych oddziałach straszy sie nas zwolnieniami lub dojazdem do pracy po 100 km. Nam nie dadzą służbowej LIMUZYNY.
2010-05-15 14:21
Wszyscy piszą że to idzie z pieniędzy ludzi, pewnie że tak tylko czemu nikt nie zauważa jakie pensje i zarobki mają zwykli pracownicy.Obrywamy złe komentarze tylko przez zarząd i pracowników Centrali, których pensje wynoszą powyżej 8 tyś zł. Dla nich jest wszystko tam się nie tnie kosztów ani nie straszy zwolnieniami.
2010-05-17 21:27
Gdyby tak Poczta Polska dawała takie odprawy.....przegrane by mieli adresaci nie miał by kto nosić listów i rent... ostatni by gasi światło i cześć!
2010-06-03 23:02
Pracuję w Enerdze i chciałem umówić się z Dyrektor swojego Oddziału na rozmowę o PDO (taka procedura) jednak odpowiedź była dla mnie co najmniej dziwna, "mam zapomnieć o PDO i pracować dalej" :/, więc komentarze, że pracownicy nie chcą skorzystać z PDO to plotka, bo wziął bym tą kasę i pożegnał się z firmą, gdyż to co obecnie się w niej dzieje to porażka a nie praca :/
Jak wszyscy tacy chętni to na moje miejsce na pewno się ktoś znajdzie, 1500zł na ręke i zapier***ć, a średnie o których piszą na poziomie 3-4 tyś to zawyżają pensje dyrektorów i "żażądu" z wszystkimi swoimi doradcami, bo ja i cała reszta współpracowników zarabiam niecałe 2 tyś zł. a zapier*l i odpowiedzialność jest duża.
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, Was nie ma w Enerdze więc o nas piszecie, że nam się w głowach poprzewracało. Zapraszam, odejdę to będzie dla jednego z Was miejsce, tylko Ci którzy do tej pory przychodzili na rozmowy kwalifikacyjne odchodzili z uśmiechem na ustach, bo byli wielce zdziwieni jak im zaproponowano 1500zł "na początek" ...a potem? Od 3 lat nie było podwyżek, dopiero po strajku coś ruszyło, tylko po 100-200zł na głowę to śmiech a nie podwyżka. Więc jakie perspektywy na utrzymanie rodziny?
A Ci co marudzą na cenę energii za którą płacą to proszę o pretensje do ELEKTROWNI od których ENERGA kupuje prąd, bo niestety w minimalnej ilości wytwarza go sama, ponad 80% jest kupowane od innych koncernów, a cenę dla odbiorców ustala URE, i on kontroluje ewentualną marżę, ale tym się nikt nie interesuje, rachunek przysyła ENERGA więc ENERGA to złodzieje.
W związku z tym szanowny handlowcu i sprzedawco, Ty także jesteś złodziejem i Tobie także w głowie się poprzewracało, że na półkach masz towar w takich cenach byś zarobił na rodzinę. Zastanowiłeś się nad tym?
Przyjdź, popracuj, zobacz jak to jest, bo stać z boku i drzeć mordę to każdy potrafi. Zastanów się i zorientuj się w temacie jak to działa a potem się odzywaj.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jest absolwentem Wydziału Mechanicznego Uniwersytetu Technologiczno- Przyrodniczego im.J.J. Śniadeckich w Bydgoszczy. W latach 1993-1999 zajmował kierownicze stanowiska w firmie KAMIS lidera na polskim rynku przypraw, bezpośrednio uczestniczył w kreowaniu marki Kamis od początku jej istnienia na Pomorzu. Następnie w latach 1999-2009 kierował sprzedażą w firmie FORCAN S.A. Fabryka Opakowań Różnych w Tczewie oraz zajmował stanowisko Dyrektora Handlowego, a także Członka Zarządu FORCAN S.A. Jako...
Filmy