• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tej niedzieli nie zrobisz zakupów w "punkcie pocztowym"

Wioletta Kakowska-Mehring
4 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Na razie nie wiadomo, czy sieci będą szukały kolejnych sposobów na nieograniczony handel w niedziele. Na razie nie wiadomo, czy sieci będą szukały kolejnych sposobów na nieograniczony handel w niedziele.

W najbliższą niedzielę, 6 lutego już nie zrobimy zakupów w większości tzw. punktów pocztowych. A wszystko za sprawą uszczelnienia ustawy o handlu, jaka weszła w życie w lutym. Dyskonty i supermarkety znów będą zamknięte we wszystkie niedziele, przynajmniej do czasu wyszukania kolejnej furtki. Większość sieci już zapowiedziała, że nie otworzy sklepów, wciąż nie wiadomo, co szykuje Lidl i Biedronka. A małe sklepy? "Co niedziela, co niedziela, moją Żabkę wam otwieram" - śpiewa pani w spocie reklamowym.



Czy korzystałe(a)ś w niedziele z usług handlowych „punktów pocztowych”?

- Skończy się wreszcie zabawa w paczkomaty przez duże sieci handlowe i rozpocznie się normalne przestrzeganie ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę - powiedział przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych i zaapelował do wszystkich pracowników, ale także do obywateli. - Jeżeli zauważą, że w niedzielę są otwarte sklepy czy sieci handlowe, by te procedery zgłaszali do inspekcji pracy. A te inspekcje pracy powinny nakładać w takich wypadkach najwyższe kary, czyli te po 100 tysięcy złotych - powiedział przewodniczący.


1 lutego 2022 roku weszła w życie ustawa uszczelniająca zakaz handlu. Zmiany miały ukrócić proceder otwierania sklepów na tzw. "placówkę pocztową". Po zmianach bycie placówką pocztową czynną w niedziele będzie możliwe, ale pod pewnymi warunkami. Otwierać się będą mogły tylko sklepy, które na działalności "pocztowej" notują co najmniej 40 proc. miesięcznego przychodu ze sprzedaży detalicznej. Zdecydowana większość sklepów tego warunku nie spełni.

Zakupy przez Internet lub sklep bez sprzedawcy



Na razie nie wiadomo, czy sieci będą szukały kolejnych sposobów na nieograniczony handel w niedziele. Zamknięcie swoich sklepów w niedziele niehandlowe, po wejściu w życie nowelizacji, zapowiedzieli przedstawiciele sieci Kaufland, Netto oraz Carrefour. Wciąż nie wiadomo, co zrobi LidlBiedronka. Biuro prasowe Biedronki poinformowało, że sieć "bezwzględnie stosuje się do obowiązujących przepisów prawa, co do zasady jednak nie komentujemy ustawodawstwa". W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele Lidl Polska. "Lidl Polska operuje na polskim rynku od wielu lat, zawsze działając zgodnie z obowiązującymi przepisami - wykonując nową usługę również dostosujemy się do nowych regulacji prawnych obowiązujących od 1 lutego 2022 r."

Kiedy niedziela handlowa 2022 w kwietniu? Sklepy czynne w niedzielę 2022



Wiadomo, że w niedziele niehandlowe od 6 lutego działać będzie sklep internetowy Auchan - usługa, w ramach której produkty zamówione na stronie sklepu dostarczane są bezpośrednio do domów klientów. Od 1 lutego z usługi mogą już skorzystać mieszkańcy Gdańska, Gdyni, Sopotu i Rumi. Produkty można zamówić na stronie internetowej sieci. Dzięki specjalnym samochodom można zamówić nawet mrożonki.



Mówi się też o automatyzacji sprzedaży, czyli sklepach autonomicznych bez obsługi. Czym jest sklep autonomiczny? To placówka, w której jest towar, ale nie ma sprzedawców. Można tam wejść np. dzięki specjalnej aplikacji, a zapłacić bezgotówkowo. Takie sklepy mogą działać przez siedem dni w tygodniu. Sklepy są monitorowane.

Ustawa covidowa pozwala na niedzielną pracę w handlu



Jest też... częściowa automatyzacja. Sieć sklepów Browarek na Śląsku wprowadziła karty lojalnościowe oraz kasy samoobsługowe, obsługujące płatności bezgotówkowe, a całość nie wymaga pracy sprzedawcy, tylko... pracowników ochrony.

Czytaj też:

Zapisy ustawy covidowej obejściem zakazu handlu w niedziele?



Tu pomocna może być tzw. specustawa covidowa. Jak donosi portal wiadomoscihandlowe.pl, dzięki niej pracownik (lub osoba zatrudniona) będzie mógł w każdą niedzielę za wyjątkiem tych, które przypadają w święta, wykonywać tzw. czynności związane z handlem polegające na "rozładowywaniu, przyjmowaniu i ekspozycji towarów pierwszej potrzeby". Nie może zająć się handlem w ścisłym rozumieniu tego słowa, a zatem nie stanie przy kasie i nie obsłuży klientów, ale i tak będzie przydatny w sklepie jako pomoc dla franczyzobiorcy/właściciela. Bo właściciele małych sklepów spodziewają się większej liczby klientów i podkreślają, że w niedziele będzie im potrzebna pomoc pracowników.

Przypomnijmy, że od samego początku ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele pozwalała otwierać sklepy, gdy za ladą stał właściciel. Dzięki temu mogą działać np. sklepy sieci Żabka, które w większości są placówkami franczyzowymi. O tym od kilku dni w akcji reklamowej przypomina sieć.

A co gdy właściciel ma kilka sklepów?

- Na mocy specustawy covidowej franczyzobiorcy mogą w niedziele, które nie przypadają w święto, powierzać pracownikom lub zatrudnionym rozładowywanie, przyjmowanie i ekspozycję określonych towarów. Decyzja dotycząca korzystania z określonych wyłączeń w ustawie należy do franczyzobiorców - przekazało biuro prasowe Żabki.
14:39 6 LUTEGO 22

Przyjeżdżają do Biedry, a Biedra zamknięta (46 opinii)

Całują klamkę i odjeżdżają :) Filmik nagrany na Chełmie.
Całują klamkę i odjeżdżają :) Filmik nagrany na Chełmie.

Opinie (410) ponad 20 zablokowanych

  • Prawidłowo ! (1)

    kto chce robic zakupy w niedzielę to do niemiec...tam syćko pracuje w każdy dzień 24h/7dni.

    • 2 21

    • Chyba nigdy nie byles w Niemczech.

      • 5 1

  • Do wszystkich... (3)

    ...robiących zakupy w niedzielę!!! Obrażacie pracujących tam ludzi i szydzicie z nich,obrzucacie obelgami itp itd, argumentując brakiem wykształcenia etc. Nawet sobie nie zdajecie sprawy jakie tam osoby pracują.Wiem,że "wy byznesmeni" jesteście lepsi choć słoma z butów wystaje.Proponuję,abyście wnieśli projekt ustawy aby handel był tylko w niedzielę ,bo w inne dni tygodnia żyjecie na powietrze i nikt nie robi zakupów.

    • 5 25

    • Robienie zakupów w niedzielę nie oznacza szydzenia z pracowników sklepu. Chyba że o czymś nie wiem?

      • 10 0

    • Czy jeżdżący autobusem w niedziele szydzą z kierowców? Bo teraz nie wiem czy mogę podjechać czy rwać z buta.

      • 11 0

    • ...

      To niech w niedzielę nie przyjdą też do pracy pracownicy zakładów produkujących żywność, piekarni itd....i będziesz sobie czekał/czekała na ciepłe bułeczki i świeże produkty. Wtedy niech Ci sprzedawca odpowie, że była niedziela, więc o co chodzi?

      • 6 0

  • Te wszystkie związkowe Śniadki, Dudy i Bujary, należy zapakować na taczki i na Szadółki. Darmozjady.

    • 12 0

  • Mozna to zrobić lepiej !

    Sklepy powinny być otwarte w niedzielę: po pierwsze nie którzy mają takie zawody, że ciężko jest zrobić zakupy w innym dniu, po drugie zakaz handlu w niedzielę nie spowodował, że ludzie masowo poszli do kościoła, po trzecie pracownik sklepu może przyjść w niedzielw dzieki czemu ma dzień wolny w środku tygodnia i bez brania urlopu może załatwić sprawy urzędowe. Prawo powinno ograniczać pracę w niedzielę, czyli ustalić np. Że pracownicy sklepów miga pracować nie więcej niż 2 niedzielę w miesiącu.

    • 14 2

  • [*]

    No cóż, miejmy nadzieję że jakaś sieć znajdzie jakiś sposób na obejście tego i**otycznego przepisu. Nie muszą być wszystkie sklepy otwarte, ale chociaż jakiś jeden, gdzie można w sytuacji awaryjnej kupić podstawowe produkty.

    • 13 2

  • Sniadek (1)

    Przecież jego żona prowadzi zabke

    • 9 0

    • Ale w zabce mogą pracować pracownicy! I to jest hipokryzja do kwadratu!

      • 1 0

  • a ja agłaszam (1)

    piotra dude ....do lekarza

    • 7 0

    • Raczej do zakładu zamkniętego w Tworkach!

      • 1 0

  • Ja mam furtkę, wywalić na zbity ryj ten rząd i dudę

    • 12 0

  • porażka

    dzisiaj tłumy w sklepach, pracownicy wszyscy muszą być w każdą sobotę, o wolnym weekendzie mogą zapomnieć

    • 8 0

  • związki zawodowe

    niestety dziś nie ma organizacji związkowych. ta organizacja pana Dudy nie ma nic wspólnego z organizacją dawnego związku zawodowego Solidarność. Związki zawodowe mają dbać o pracownikow a nie działać w interesie rządu. Dziś ta organizacja nic nie robi by ludzie mogli lepiej pracować, lepiej zarabiać itd.

    • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Łukasz Żelewski

Prezes zarządu Agencji Rozwoju Pomorza od 2007 roku. Wcześniej pełnił funkcję Zastępcy Dyrektora Generalnego PPUP Poczta Polska, a w latach 2003-2006 był Dyrektorem Departamentu Gospodarki i Infrastruktury w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego. Zajmował się prywatyzacją firmy Neptun Film Sp. z o.o., realizując funkcję nadzoru właścicielskiego z ramienia Samorządu Województwa Pomorskiego. Posiada również kilkuletnie doświadczenie w prowadzeniu własnej działalności gospodarczej....

Najczęściej czytane