• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niewidomi chwycą za ster

Marzena Klimowicz-Sikorska
3 października 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Sylwia Skuza udowadnia, że będąc niewidomym można realizować swoje pasje. Sylwia Skuza udowadnia, że będąc niewidomym można realizować swoje pasje.

Nie ma rzeczy niemożliwych, a przynajmniej nie dla niewidomych, którzy w sobotę wyruszą w rejs po Zatoce Gdańskiej. Stery 15 pełnomorskich jachtów przejmie ponad 30 osób niewidomych i na wózkach.



- Ktoś może zapytać: po co niewidomemu rejs po morzu, skoro i tak nic nie zobaczy. Odpowiedź jest prosta – po to żeby mógł przeżyć przygodę, która nie jest zastrzeżona dla osób widzących - przekonuje Sylwia Skuza, prezes Pomorskiej Fundacji Sportu i Turystyki Osób Niepełnosprawnych "Keja" w Gdańsku, niewidoma od sześciu lat.

Jeżeli pogoda pozwoli 15 jachtów z niepełnosprawnymi żeglarzami z całej Polski wypłynie z Narodowego Centrum Żeglarstwa w Górkach Zachodnich w sobotę, między godz. 8 a 9. Niepełnosprawni członkowie załóg będą poruszać się po jachtach w kamizelkach ratunkowych, zostaną też przypięci, by nikt nie wypadł za burtę. Na zatoce spotkają się z jachtem "Zawisza Czarny", wracającym właśnie z rejsu "Zobaczyć Morze", w którym także biorą udział osoby niepełnosprawne.

Czy niewidomi i słabo widzący poradzą sobie z nawigowaniem? - Jachty będą wyposażone w nagłośnione urządzenia nawigacyjne, które będą informować m.in. o położeniu jednostki, kierunku i wychyleniu płetwy sterowej - tłumaczy Sylwia Skuza.

Kołysanie fal, porywy wiatru i szorstkość lin pod opuszkami palców – nie każdy niewidomy ma tyle odwagi, by zmierzyć się z takim wyzwaniem. - Niestety, życie codzienne niewidomych w Polsce jest bardzo ograniczone. Niektórzy chcą coś robić, mają pasje, ale znaczna część siedzi w fotelu i zastanawia się co zrobić z życiem. Na szczęście jest Internet. Dziś, dzięki specjalnym aplikacjom, to dla niewidomych okno na świat - mówi Sylwia Skuza.

Na pomysł zaktywizowania środowiska niewidomych wpadła jakiś czas temu, kiedy i do niej wyciągnięto przyjazną dłoń. - Z internetowej "sieci" wyłowił mnie kapitan Janusz Zbierajewski, jeden z organizatorów rejsów dla niewidomych "Zobaczyć morze". Wcześniej już pływałam na takich jednostkach. Z tego doświadczenia zrodził się pomysł, by założyć fundację, która organizuje podobne rejsy - mówi Sylwia Skuza.

W ramach imprezy, z niepełnosprawnymi żeglarzami spotkają się mistrzowie olimpijscy Mateusz Kusznierewicz i Kajetan Broniewski.

Opinie (84) ponad 10 zablokowanych

  • pomysł wspaniały

    życzę wam powodzenia, bo czyż nie jest w naszej naturze zmagać się z przeciwnościami i sprostać wyzwaniom.

    Życzę Wam wspaniałej niezapomnianej morskiej przygody !!!

    • 7 2

  • Martwi mnie to, że niepełnosprawnych nie widać na ulicach. (2)

    Powinni chętniej wychodzić na ulicę, bez wstydu i poczuć się jak pełnoprawni członkowie społeczności.

    • 9 2

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • taka odpowiedź może być motywująca :)

        • 0 0

  • wszystko jest względne

    Jezus mówił, że patrzyli, ale nie zobaczyli
    wzrok to jest coś cennego, coś co nie jest dane każdemu, niestety
    wielu ćwoków widziało morze, ale nie dostrzegło jego uroku
    osoba niewidoma lub niedowidząca ma pozostałe zmysły bardziej wyostrzone
    a morze, to nie tylko widok, to zapach, smak i słuch
    morska bryza, świeżość, sól, szum fal czasem przechodzący w ryk orkanu.....
    w nocy kiedy widać niewiele osoba niedowidząca jest uprzywilejowana
    niech te rejsy będą wam kompasem w waszym trudnym życiu
    trudnym z powodu tych co mają wzrok, ale nie dostrzegają waszych problemów czyli wAdzy
    trzeba było założyć stowarzyszenie żeby przez pare dni poczuć się jak osoba widząca
    wielkie brawa dla pani Sylwi!!!

    • 8 4

  • panie nożyczki trojmiasto.pl!!

    dziwię się, że pozwala Pan bezkarnie obrażać ludzi i tak już pokrzywdzonych
    wstyd.trojmiasto.po

    • 0 7

  • Są ludzie którzy mają inne poglądy na ten temat. (5)

    Zamiast wydawać pieniądze na wątpliwą wycieczkę Zaprowadziliby niewidomych na brzeg morza (zatoki Gd.) i dali im nawąchać się jodu i usłyszeć szum fal a oszczędzone pieniądze mogą przeznaczyć na pomoc niewidomym.

    • 2 8

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Co komu do moich pieniędzy? (1)

      Jachty udostępniło między innymi Stowarzyszenie Armatorów Jachtowych i nic Tobie "widzący" do tego jak ich właściciele dysponują swoim mieniem...

      • 5 1

      • Dokładnie

        Poświęcamy swój czas, swoje pieniądze, bu coś zrobić pożytecznego. I żaden palant nie bedzie mi mówił jak mam organizowac swój czas i wydawac swoje pieniądze.

        • 1 0

    • Nawet nie wiesz jaka to była dla Nich pomoc.

      Zrobili coś, o czym marzyli, zrobili coś czego się obawiali. Teraz dużo łatwiej będzie im wyjść z domu, bo uwierzyli w siebie i przełamali strach. Chyba lepiej dać wiarę i nadzieję na to że sami mogą sobie zorganizować życie, niz umiejętność składania szczotek w jakimś zakładzie. To jest prawdziwa rehabilitacja.

      • 0 0

  • jeżeli są tzw "ludzie" nie widzący problemu i mające inne POglądy na "ten temat" to ja im mówię: KIJ WAM W OKO!!

    trzeba mieć POziom bydlęcia żeby nie rozumieć jakie problemy w życiu codziennym mają niewidomi i niedowidzący!
    jakiś młody debil ku*** rozwala się PO pijaku na drzewie i my go sPOnsorujemy do końca jego marnego życia na jego jeszcze marniejszym wózku, a mamy inne zdanie w temacie osób pokrzywdzonych NIE Z WŁASMEJ WINY??
    "widzący" ty ślepcu!! ty moralna miernoto, obyś stracił ten swój POżal sie Boże wzrok!!!
    masz gały? i co z tego wynika?
    gówno
    wielkie gówno!!
    dociera??

    • 3 11

  • Poroniony pomysł (2)

    Jestem za aktywizacją i integracją niepełnosprawnych ale tym razem ktoś chyba przesadził.
    Jedna osoba niewidząca na jachcie,gdzie reszta załogi nad nią czuwa może być wspaniałym przeżyciem dla wszystkich.
    Ale pakować niewidzących "pęczkami" i mocować ich do pokładu w czasie jesiennych sztormów dla czyjegoś widzimisię to chory pomysł.
    Czy ktoś pomyślał czym grozi wywrotka jachtu lub duża fala dla niewidomych.
    Jeżeli doszłoby do tego (odpukać!) wszyscy będą tu wypisywać "co za idiota na to pozwolił"

    • 3 7

    • Co ty wiesz o niewidomych!!! (1)

      oni sobie lepiej radzą w życiu niż niejeden widzący. Najpierw ich poznaj a potem komentuj!

      • 3 1

      • Po impezie

        Oczywiście, że sobie poradzili. Impreza odbyła się, wszyscy wrócili z niej całi i zdrowi i szczęśliwi, że mogli stanąć na równi z pełnosprawnymi żeglarzami. Nikt nikogo nie przywiązywał do jachtu, widać że komentujący na tym forum nigdy nie mieli do czynienia z żeglarstwem morskim. Standardową procedurą przy silnejszym wietrze jest zakładanie pasów asekuracyjnych, którymi wpina się do jachtu. Lepiej podyndać sobie na szelkach za butrą, niż moczyć się w zimnej wodzie w kamizelce ratunkowej, gdzie przy temperaturze Bałtyku szanse przeżycia w takiej wodzie są niskie.
        Wywrotka jachtu pełnomorskiego ??? Ich konstrukacja powoduje, że są niewywracalne ze względu na balast który posiadają. Obsługujący jachty byli skipperami doświadczonymi i odpowiednio dobierali powierzchnię ożaglowania do panujących warunków.
        Poza tym organizatorzy są ludzmi odpowiedzialnymi i w założeniach było, że jeśli pogoda nie pozwoli na wypłynięcie, to były alternatywne plany na zagospodarowanie czasu.

        • 3 0

  • To jest TO!

    • 3 0

  • Brawo

    Brawo po stokroć!!
    Uczmy się od niewidomych ja trzeba żyć!

    • 3 3

  • I pewnie nici z imprezy (1)

    Szczytny cel. Ale nie o tej porze roku. Jak przypuszczam nic z tego nie wyszło. Powód. Sztormowa pogoda, wysoki stan morza. Szanowna organizatorko. Podejmując się czegoś warto porozmawiać z fachowcami od meteorologii. Od kilku dni wiadomo, że w sobotę spodziewane były silne wiatry.

    • 2 3

    • To żle przypuszczasz:-))))

      Fachowcy od meteorologi dobrze przewidzieli:-))) Owszem wiało... ale od brzegu dzięki temu jazda była piękna a fale niewielkie bo nie zdążyły się wybudować... "Szanowna organizatorka" miała dobry zespół doradców a nie jakiegoś "Carlosa" ignoranta:-))))) Radzę oglądać dzisiejszą Panoramę Gdańska w TV3

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Adam Kabat

Dyrektor operacyjny SESCOM (nadzoruje realizację kontraktów). Magister Inżynier Elektrotechniki...

Najczęściej czytane