• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Norweska firma postawi wieże wiatrowe dla Polski

Wioletta Kakowska-Mehring
5 stycznia 2024, godz. 09:35 
Opinie (171)
Statek do stawiania wież wiatrowych, czyli jack-up. Statek do stawiania wież wiatrowych, czyli jack-up.

PGE Polska Grupa Energetyczna i Ørsted podpisały umowę na instalację turbin wiatrowych dla projektu Baltica 2. Pierwszą partię turbin zainstaluje Fred. Olsen Windcarrier. Jest to firma norweska. Niestety, pomimo szumnych zapowiedzi, polskie firmy, w tym Petrobaltic, nie dorobiły się jednostek do stawiania wież wiatrowych.



Grupa PGEØrsted zakontraktowały statki do instalacji 48 ze 107 turbin wiatrowych dla projektu Baltica 2 - jednego z dwóch etapów Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica. Instalacja turbin wiatrowych dla Baltica 2 została podzielona na dwa etapy, a wykonawcę każdego z nich wyłaniają oddzielne postępowania przetargowe. Pierwszą partię turbin, które PGE i Ørsted zakontraktowały jeszcze w kwietniu 2023 r., zainstaluje firma Fred. Olsen Windcarrier.

ORP Orzeł znów trafi do stoczni ORP Orzeł znów trafi do stoczni

- To już drugi kontrakt na statki instalacyjne dla projektu Baltica 2. Wcześniej podpisaliśmy umowę na usługi niezbędne do instalacji i podłączenia kabli wewnętrznych i eksportowych. W 2023 r. zakończyliśmy także kontraktację komponentów dla części morskiej Baltica 2. Prace w kierunku rozpoczęcia budowy największego w Polsce projektu z energetyki odnawialnej idą zgodnie z harmonogramem. Już za trzy lata energia z morskiej farmy wiatrowej Baltica 2 trafi do polskich domów - powiedział Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

- Nowy rok otwieramy ważnym kontraktem na instalację turbin wiatrowych. W świetle wyzwań, z którymi boryka się branża morskiej energetyki wiatrowej na świecie, jesteśmy szczególnie dumni, że konsekwentnie i zgodnie z planem podpisujemy kolejne umowy z doświadczonymi graczami, które przybliżają nas do realizacji Baltica 2 - projektu pionierskiego w skali rynku offshore wind w Polsce - powiedziała Agata Staniewska- Bolesta, dyrektorka zarządzająca Ørsted Offshore Poland.
Fred. Olsen Windcarrier ma na koncie instalacje turbin i usługi naprawy bądź wymiany komponentów na morzu dla wielu projektów wiatrowych na świecie, najwięcej u wybrzeży Wysp Brytyjskich. Do wykonania zadania związanego z instalacją turbin wiatrowych dla Baltica 2 przeznaczy statek typu jack-up.


Baltica 2 jest jednym z dwóch - obok Baltica 3 - etapów Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica. Ørsted i PGE planują zakończenie budowy etapu Baltica 2 o mocy ok. 1,5 GW do końca 2027 r., natomiast etapu Baltica 3 o mocy ok. 1 GW do 2030 r. Inwestorów czeka jeszcze podjęcie ostatecznej decyzji inwestycyjnej (FID). Baltica 2 i Baltica 3 utworzą Morską Farmę Wiatrową Baltica o łącznej mocy 2,5 GW, która znacząco przyczyni się do transformacji polskiej energetyki, dostarczając zieloną energię dla prawie 4 mln gospodarstw domowych w Polsce.


PGE Polska Grupa Energetyczna jest największym przedsiębiorstwem elektroenergetycznym i dostawcą energii elektrycznej oraz ciepła w Polsce. Największym udziałowcem jest Skarb Państwa. Z kolei Ørsted to wywodzący się z Danii koncern, dziś obecny na kilkunastu rynkach, poczynając od Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, przez kraje europejskie, a kończąc na Azji.

Niestety wieże na polskich farmach wiatrowych będzie stawiała firma norweska, ponieważ polskie podmioty zaangażowane w projekty OZE nie dorobiły się własnych jednostek instalacyjnych.Jeszcze kilka lat temu Lotos Petrobaltic miał ambicje dotyczące udziału w budowie polskich morskich farm wiatrowych. Władze spółki zapowiadały zamówienie specjalistycznego statku do stawiania wież wiatrowych, czyli jack-upa. O to, co z planami budowy statku przeznaczonego do instalacji turbin wiatrowych na morzu, również zapytaliśmy Grupę Orlen.


- Jeśli chodzi o jednostki instalacyjne, to ich projektowanie i budowa są nadal analizowane - poinformowała nas w październiku ub. roku Grupa Orlen.
W budowie takich jednostek jako jedna z nielicznych stoczni na świecie specjalizuje się gdyński Crist. Za taki statek w 2013 r., czyli 10 lat temu, trzeba było zapłacić ponad 150 mln euro. W 2020 r. trwały nawet rozmowy między Petrobalticem i stocznią Crist na temat tego zamówienia, ale - jak widać - nic z tego nie wyszło i chyba już jest za późno. Sama budowa takiej jednostki trwa ok. 3 lat. W tej sytuacji polskie farmy wiatrowe postawią wynajęte jednostki. A szkoda, bo gdyby jednostka powstała, to Petrobaltic mógłby ją wynajmować i to nie tylko podczas budowy farm wiatrowych w polskim obszarze.

Miejsca

Opinie (171) 4 zablokowane

  • Hehe...Norweskie:) (17)

    Bo Polskie nie potrafia lub nie chca:)
    Czyli kolejne 20 lat po postawieniu będziemy płacić za inwestycję nie czerpiąc zysku z natury. Super.... widać w Polsce nic się nie opłaca prócz notorycznej nawalanki społeczno politycznej!

    • 57 16

    • Sam tą nawalankę podsycasz swoimi niedoinformowanymi spekulacyjnymi komentarzami ośle.

      • 11 10

    • A kuzynka Moradzieckiego to gdzie ma te farmy wiatrowe na które wzięła grube miliony z budżetu? (1)

      • 15 4

      • Ma je pewnie tam gdzie Obajtuś te wszystkie miliardy z zawyżonych cen paliw a Sasin 70 milionów na wybory - cytując klasyka: "było a ni ma, jak w ruskim cyrku".

        • 6 3

    • jak uważasz, że to takie proste i oczywiste (5)

      to zamów sobie taki statek i stawiaj wiatraki. Przecież nikt nikomu nie broni. Wolny rynek. Będziesz zgarniał miliony, żył jak król i nie musiał pisać (niezbyt mądrych) komentarzy. Pokaż, że potrafisz i ci się chce.

      • 6 8

      • a

        turbiny będą niemieckie

        • 4 4

      • (3)

        To daj kasę, bo kilkunastu milionów dolarów na statek nie mam na koncie.

        • 3 3

        • (1)

          czyli pisząc "bo polskie nie potrafią lub nie chcą" miałeś na myśli siebie? W końcu sam nic z tym nie robisz poza zrzędzeniem na forum.

          • 0 4

          • Napisał dobrze, nawiązał do nagłówka artykułu.

            • 3 0

        • Kilkunastu milionów? Chyba ci zera zabrakło, sam dźwig 1000T czy mocniejszy kosztuje kilka razy tyle... Tak więc wypowiadać się fajnie jest, ale wiedzy niewiele

          • 0 0

    • też myślę że Polska ma wiedzę i kadrę (2)

      by samodzielnie wykonać takie zlecenie. Od biedy sam statek z min. załogą wynająć na pare miesięcy..
      Nie tylko niemcy, ale i norwegowie mają nas w garści..
      smutne.

      • 5 3

      • Skoro Polska ma wiedzę i kadrę, to gdzie te wiatraki? (1)

        • 4 3

        • projektujemy je po takich firmach właśnie jak Macgregor czy Orsted

          wiesz ilu tam Polaków pracuje? Oni wykładają kasę, zatrudniają nas, zarządzają projektem a my w większości projektujemy ucząc się oczywiście. Dzięki temu powstało mnóstwo lokalnych, oczywiście mniejszych firm rodzimych które potem czesto są wynajmowane przez byłego norweskiego pracodawcę jako outsourcing.

          • 4 1

    • norweskie, czyli i tak zbudują je polacy :P

      • 2 4

    • polskie firmy nie maja kasy, technologii, ani know how (3)

      jesteśmy jeszcze daleko za zachodem......

      • 8 7

      • technologię i know how mamy tylko kasy brak

        całą resztę już się nauczylismy projektując dla firm zachodnich. Sam pracuję w takiej firmie akurat przy czymś co się nazywa "Pile Gripper" czyli taki właśnie wielki mechanizm na statku do stawiania wiatraków. No ale to musi przyjść ktoś kto wykupi taką zachodnią firmę albo sam rozwinie swoją, zatrudni zespół itd. Nasi lokalni miliarderzy mają inne biznesy które przynoszą im większe pieniądze. Po prostu mamy tych inwestorów za mało.

        • 6 1

      • totalna bzdura (1)

        Polscy inżynierowie bez problemu coś takiego projektują. Tego uczy się na Politechnice Gdańskiej. Polscy robotnicy takie rzeczy wykonują w spółkach na terenach postoczniowych. Także kadrę techniczną i produkcyjną mamy, jedyne co norweskie to zarządzanie projektem i czerpanie zysków, bo tutaj polacy zamawiają, polacy w Norwegii wykonują i przywożą do swojego kraju. Jedynie działkę zgarnia ich norweski pracodawca.

        • 1 1

        • generalnie się zgadzam ale samo PG to da ci tylko juniora

          nie nauczysz się takich konstrukcji. Dopiero po latach pracy w takich firmach zyskujemy know how. Niemniej to już czas przeszły bo my już to osiągnęliśmy. Kwestia kasy i firmy by otworzyć taki gruby biznes u nas. Jednak jak pokazuje Orsted który wtopił połowę swoich aktywów to wcale się aż tak nie opłaca i nie dziwi mnie że nasi lokalsi nie chcą w to inwestować.

          • 0 0

  • (6)

    Polski rząd powinien przegonić zagraniczne podmioty i postawić tylko na rodzime firmy. Energetyka. Tania energia to musi być cel.

    • 18 12

    • Ha ha... (1)

      ...ha. To Ci się udał ten wpis, made my day.

      • 10 5

      • hahaha. napisał pewnie nowobogacki ze świetokrzyskiego.

        • 1 8

    • (1)

      No... tylko wówczas byśmy produkowali energie z nowoczesnych kopciuchów opalanych śmieciami.

      • 8 3

      • A masz technologie polska chocby do kopciuchow?

        Przeciez wszystkie szafy, transformatory itd. to z importu. Rafako nie podolalalo.

        • 0 0

    • Już Morawiecki postawił na rodzime podmioty, wręcz na rodzinne, bo na swoją kuzynkę.

      • 7 2

    • Polski tak ale obecny marionatkowy niemieckiego juz nie!

      • 4 8

  • Chcemy Elektrownię Atomową (5)

    A nie przestarzałe maszyny Siemensa

    • 31 20

    • Tylko Vestas

      Dostępność produkcji w 12-24h od postawienia.

      • 1 1

    • znajdź kasę - jedyne 100 miliardów złotych (2)

      przekop mierzei wiślanej kosztował 2mld zł

      • 2 3

      • (1)

        Biliard kurde!
        A i tka będzie za mało.
        Nie pisz bzdur za 40 spokojnie się zbuduje, a będzie stabilne źródło produkcji energii na dekady. Wiatraki nie mają podjazdu.

        • 1 0

        • Turbiny to bedzie uzupelnienie miksu a nie substytut atomu

          Ech ci eksperci z trojmiasto.pl...

          • 0 0

    • A ten atom to polski niby?

      Co za foliarz siemensowy...

      • 0 1

  • To nie jest dla Nas istotne, kibicujemy nawalance politycznej

    • 6 6

  • Nowy rząd (26)

    Niech zadba aby w kontraktach zastrzeżono ze conajmniej 70% procent zalogi ma byc narodowosci polskiej . Mamy wystarczajoco duzo kadr w morskich specjalnosciach.
    Jest to powszechnie stosowana praktyka przy tego rodzaju kontraktach .

    • 92 52

    • Ty naiwny jestes czy głupiego udajesz?Nowy rzad zadba oto co im kazali Niemcy juz dawno (4)

      • 46 49

      • (2)

        Skandynawski kapitan, oficerowie z Ukrainy, załoga szeregowa z Filipin.

        • 49 1

        • Nie psuj mu narracji którą słyszy w R-today.

          • 24 9

        • I tu sie mylisz

          Kapotan z PL albo NOR, oficerka pl, lt,lh,uk, szeregowa załoga FL

          • 6 2

      • Nowy rząd utworzy park narodowy na Odrze i w ioklicach Świnoujścia.

        Tak , że nie wolno tam będzie wbić lopaty. Nowy rząd zrezygnuje z CPK i budowy elektrowni atomowych. Następnie wytłumaczy wszystkim, że kontrakty zbrojeniowe są niekorzystne nas na to nie stać, Potem wytłumaczy wszystko,że jak najszybciej musimy przyjąć walutę euro. Następnie wytłumaczy wszystkim, że wielu Ukraińców już od nas wyjechało w związku z tym musimy być solidarni z innymi krajami i powinniśmy przyjąć tych emigrantów, których Niemcy nie potrzebują. Będzie to bardzo dobre bo ci emigranci ubogacą nas kulturowo.To właśnie zrobi nowy rząd.

        • 23 15

    • (3)

      Znając życie będzie tak jak na tym statku który robił odwierty i badał dno pod te wiatraki.

      Szwedzki kapitan, Filipińczycy, Ukraińcy i garstka Polaków.

      • 31 3

      • (2)

        Badania pod wiatrownie PGE robiły polskie firmy z polską załogą.

        • 4 9

        • (1)

          Baltica I, Baltica II, Baltica III to jest to samo co Bałtyk I, Bałtyk II i III?

          Badania dna morskiego (geotechnical drilling) pod farmę wiatrową Bałtyk I realizował statek Dina Polaris.

          Badania rozpoczęły się w połowie sierpnia, czyli zaraz po podpisaniu umowy z Geoquip Marine.

          Ani to polska firma, ani nie 100% polska załoga.
          Wiem, bo kiedyś miałem ofertę wyjazdu na ten statek.

          • 15 3

          • To są zupełnie różne inwestycje. Bałtyk 1 to Polenergia/Equinor.

            • 4 1

    • Po co? Nie ma roboty za bycie polakiem, tylko za bycie najlepszym w swojej profesji (10)

      nieważne jakiej narodowości

      • 17 10

      • (9)

        Fajnoeuropejczyk czy Ukrainiec?

        • 12 10

        • (8)

          Specjalista który chce pracować tylko z najlepszymi po to żeby robota była porządnie zrobiona, zrobiona na czas i żeby się jeszcze od tych ludzi czegoś nauczyć. To że se założysz szalik Lechii na szyję nie robi na nikim wrażenia. Idź do szkoły, naucz się zawodu to pogadamy.

          • 11 8

          • Zaraz cię podmienią na 3 Filipińczyków. panie niezastąpiony (3)

            • 8 6

            • no i mam 42 lata i od 17 w branży i jeszcze nie podmienili (2)

              straszyli Chińczykami ale okazało się że się nie opłaca. Podmienią ciebie, niewykwalifikowanego pracownika bez umiejętności.

              • 9 4

              • Od Lechii to się od...l buraku

                • 2 4

              • Pamiętaj. Nie ma ludzi niezastąpionych.
                W OSMie na części statków polscy oficerowie zostali wymienieni na Filipińczyków czy Ukraińców.

                • 10 0

          • (3)

            Zawodu to się uczę od 2005 roku, od chwili ukończenia AM.

            Już dawno temu wygryźli mnie na cargo filipińscy oficerowie, przeskoczyłem na offshore. Od 2014 offshore.
            Ostatnio wypadłem z rotacji przez choróbsko i już za mnie siedzi ukraiński oficer.

            Zakładam, że Linkedina posiadasz i np. śledzisz co publikują rekruterzy.
            Hit ostatnich dni.

            Zwykła PSVka norweskiego armatora operująca w sektorze UK, podmiana w Aberdeen.

            Ukrainians/Russians only, due to project.

            • 13 3

            • Nawigator to teraz taki kierowca Ubera.

              Po co to uczą na Uniwersytecie Morskim tego nie wiem? Kapitanem zostaje się po technikum: praktyka, doświadczenie, kursy doszkalające. Tak jest na świecie. Studia można z robić z wiedzy technicznej: mechanicznej, elektrotechnicznej, automatyki, informatyki itp. Studia Nawigacja mgr inż to był wymysł kapitanów za komuny. Widać wielu trudno w to uwierzyć. Sam takie kończyłem.

              • 10 0

            • (1)

              Nie śledzę. Pracuję jako Structural, liczę te offshorowe konstrukcje i wiem że ani Chorwatom ani Chińczykom nie udało się nas wygryźć. Bo zarabiają już podobnie. Filipińczycy mogą tylko konkurować jako fizyczni. Ale inżynierom to nie grozi. Moi kumple inżynierowie serwisu też nie czują oddechu na plecach. Pracuję teraz w MacGregorze.

              • 0 3

              • Aaa, myślałem że jesteś marine crew, przynajmniej CO/SDPO.

                Serwis/projekt to inna bajka.

                • 3 0

    • hahaha nowy rząd zastrzeże

      dla Niemiec : )

      • 8 6

    • To jest żałosne, co napisałeś. (2)

      Takie umowy działają w krajach trzeciego świata. Nie liczymy się na rynku, gdyż cała kasa poszło na socjal. Przejedliśmy wszystko, zamiast inwestować. Jeśli więcej trzeba wydać na załogi, to więcej musi zapłacić państwowy PGE. Wyciągniemy z jednej kieszeni i włożymy do drugiej. Bomba.

      • 3 4

      • Kolego (1)

        Sprawdz prosze , Saipem kontrakt na wodach Kanadyjskich , statek Maxita .
        Do domu wyslano 80 % stalej zalogi ( 3 miesiace ) Zostal Kapitan , C/ENG , C/ELE
        Pozostalych zastapili Kanadyjczycy.
        Mozna...mozna.
        To samo na wodach np: Brazylijskich , zapisany w kontraktach minimalny % udzial lokalnych zalog

        • 5 0

        • To samo na wodach australijskich.

          Płynie statek z Europy na projekt do Australii, z Australii stała załoga wraca do domu, a wsiadają lokalni.

          • 7 0

    • Nowy rząd to zdrajcy (1)

      • 5 0

      • Pytanie

        Dlaczego cwany premier na decyzyjne i wazne stanowiska wybiera najmniej ogarnietych ludzi jakich moze znalezc w swoim otoczeniu .
        Ktos zna odpowiedz ?

        • 4 0

  • (18)

    Czyli reasumując norweska firma wywodząca się z Danii, postawi nam na Bałtyku turbiny Siemensa.
    No jak nic wstaliśmy z kolan przez ostatnie 8 lat.

    • 47 19

    • Już dawno po wyborach, odpuść sobie polityczny malkontencie.

      • 14 18

    • (4)

      Tak, przez 8 lat gadania frazesów o polskości i napychania pis kieszeni nie dorobiliśmy się, ani własnej technologii, ani floty. Tak, zarobią Duńczycy, Norwegowie i Niemcy. Sami jesteśmy sobie winni.

      • 26 7

      • Czy zdajecie sobie sprawę, że Niemcy uzyskują 12% zużytej energii el. z wiatraków, reszta to węgiel i to brunatny? (3)

        Tyle jest warta ta odnawialna energia dzisiaj.
        W USA do Teksasu dwa lata temu zawitała zima na -20. Wiatraki stanęły, zamarła woda w niepodgrzewanych prądem rurach, iluś ludzi zamarło na śmierć.
        Tyle są warte wiatraki.

        • 16 16

        • nie słyszałem dawno bardziej zmanipulowanej wypowiedzi (2)

          doucz się a potem pisz

          • 10 9

          • O sobie piszesz? Oze to nie jest źródło stabilnej produkcji energii i nigdy nie będzie nadwac na konia napędowego energetyki. W energetyce chodzi o stabilność produkcji i jej przewidywanie. Też pracujesz w Ostred jak mąż minister klimatu co ustawy pod Niemców pisze?

            • 4 2

          • To Ty się doucz manipulancie bo koleś akurat pisze prawdę.

            • 2 1

    • W USA na wschodnim wybrzezu anulowano projekty wiatrakowe (1)

      Statki do stawiania wież za kilka lat nie będą potrzebne.
      Siemens popadł w tarapaty finansowe, bo wiatraków od nich nikt nie kupuje. Jak już to od Chin. A Chiny miały kupować od Siemensa. Teraz kupi PL, z funduszy na KPO - niestety są to fundusze do ratowania gospodarki niemieckiej, nie Polskiej.

      • 20 9

      • Ludzie przestancie juz z tym Siemensem

        To prywatni inwestorzy wybieraja producenta a Siemens lądowy ma aktualnie fatalną opinie i stupid sie na naprawach fuszerek

        • 0 2

    • Poza głupio mądrym pisaniem bzdetów, widzisz jakieś perspektywy na najbliższe lata by wstać z kolan? A może pochylimy się jeszcze bardziej? Będziesz miał okazję wykazać się w komentarzu.

      • 10 0

    • Gdyby miliardy złotych za sprzedawane limity CO2 przez twoje kochane Prawo i ZPRawiedliwość.. (2)

      ..trafiały przez osiem lat tam gdzie powinny, czyli na transformację energetyczną a nie na zakup głosów wyborczych niepracującej patologii, to byśmy już dawno mieli zieloną energię i niższe rachunki za prąd.

      • 11 9

      • (1)

        Bzudry totalne piszesz. Na oze nie można zrobić transformacji energetycznej bo to niestabilna technologia. Niemcy są w kropce bo gazu nie ma, a energię muszą importować w większym stopniu. Co będzie jak wszyscy będą mieli pełno oze wokol i imoort/eksport będzie maksymalnie utrudniony?

        • 1 0

        • OZE to dopelnienie miksu

          Atom, wiatr/fotowoltaika i gaz/hydro to przyszlosc energetyki w Polsce

          • 0 1

    • Bedzie tak bo tak chce nowy marionetkowy rzad

      • 9 8

    • Ale to POmysl nowego rządu.

      • 2 2

    • polskie firmy nie mają kasy, technologii, ani know how (1)

      tak nas pis zabetonował przez 8 lat na dnie europy w mule i bagnie

      • 2 5

      • nie mają tylko kasy, całą resztę już mają

        • 2 0

    • (1)

      Oczekiwałeś że przez 8 lat ktoś wywali kasę i założy firmę zdolna udźwignąć projekt statku razem z pile gripperem? Bo chyba nie oczekujesz że powrócimy do komuny i takimi projektami będą się zajmować spółki państwowe?

      • 3 0

      • My promu nie potrafimy zbudowac a tu miraze

        O stawianiu turbin, pewnie przez Sasina..

        • 1 2

  • Polski offshore (6)

    Zniszczy branże i zarobki...

    • 6 11

    • Pewnie zapłacą 2 oficerowi/DPO ochłapy 120 funtów dziennie za 12 godzin pracy. Tyle co brytyjskiej sprzątaczce.

      • 2 5

    • Polski offshore? (4)

      330 złotych brutto (75 euro) za 12 godzin.
      Czyli jakieś 6.25 euro brutto za godzinę.

      I hit dnia - na własnej działalności gospodarczej.

      To już w polskim PŻMie na masowcu więcej płacą, bo od 2600 USD do 2800 USD na rękę.

      • 2 1

      • no ale to jakiś niewykwalifikowany fizyczny chyba (2)

        inzynierowie w tej branży zarabiają dość konkretnie

        • 1 1

        • (1)

          Załoga pokładowa z wieloletnim doświadczeniem oraz z teczką pełną kursów opito, stcw i GWO i certyfikatów.

          Gdzie byle brytyjski rigger na północnym dostaje 300 funtów dziennie.

          • 2 0

          • 300 funta to zarabia polski inżynier serwisu na wyjeździe. I to w Europie bo w Chinach x2. Przynajmniej w MCG i nie na statku tylko na stoczni.

            • 0 0

      • mewo

        • 0 0

  • Budować - potrzebujemy taniej i czystej energii! (4)

    • 12 11

    • To nie jest źródło taniej energii (1)

      Czystej też raczej nie, jak się weźmie pod uwagę ślad węglowy podczas produkcji wiatraka.

      • 5 5

      • A jaka budowa zrodel energetycznych jest bez sladu weglowego?

        Jak pociagi i statki z weglem plywaja to nie ma sladu?
        Malo mamy pylu w Gdansku z hald wegla?

        • 0 0

    • (1)

      Od 2019 udział oze w mixie w Polsce wzrósł z 12% do 26%, a ceny prądu są około dwa razy wyższe. Płacą Ci za powtarzanie tych bajek???

      • 3 0

      • Oplaty za emisje CO2 poszly jeszcze bardziej w gore

        Przeciez nadal bazujemy na weglu, ktory jest najbardziej opodatkowany. A jeszcze sa kary za Turow...

        • 0 0

  • (11)

    Miała być praca dla Polaków, a wyszło jak zawsze.

    Pierwszy jack-up z brzegu, "Bold Tern" należący do armatora Fred. Olsen Windcarrier.

    Załoga: 32 osoby, Brytyjczycy, Chorwaci, Norwedzy, Filipińczycy, Litwini, Łotysze.

    • 18 8

    • no i dobrze, skoro są lepiej wykwalifikowani w swojej profesji (9)

      nie ma pracy tylko za bycie polakiem, trzeba się wykazać i uczyć!

      • 2 4

      • (2)

        Sęk w tym że nie są lepiej wykwalifikowani.
        Spróbój wdostać się na statek LNG.

        Obstawione Chorwatami po jakiś szkołach morskich policealnych i dla lepiej wykształconych (Akademia Morska, wyższe wykształcenie) Polaków furtka jakoś przymnknięta.

        • 5 1

        • chorwaci nadal tańsi od nas

          • 1 0

        • Moj szwagier jest pierwszym oficerem inżynierem od statku lng u Norwega. z**b totalny ale swoje zarabia.

          • 0 0

      • Jeszcze będziesz w Polsce dla Filipińczyka pracował, bo lepiej wykwalifikowany od ciebie.

        • 1 3

      • (4)

        Dlaczego zatem inne państwa bronią swoich rynków i preferują swoich?

        Na wodach brazylijskich chyba 70% załogi musi być lokalna. To samo w Nigerii, Angoli, itd.
        W Indiach tylko lokalni.
        USA - wiza B1/OCS i rig pass.

        Nawet w Norwegii tam gdzie największa kasa pod norweską flagą, z pensją płatną i na statku i w domu, emeryturą o pełnym socjalem - wymóg znajomości języka skandynawskiego.

        • 4 1

        • (3)

          wymóg norweskiego tak ale nie musisz być norwegiem

          • 1 2

          • (2)

            Nie musisz być Norwegiem, ale jak widać chronią swój rynek (ten gdzie można bardzo dobrze zarobić, pod banderą NOR) wymagając znajomości języka - gdzie wszędzie jedynym wymaganym językiem jest międzynarodowy, angielski.

            Dla obcokrajowców jest drugi norweski rejestr. Tańsza bandera - NIS, gdzie płacą mniej, w dolarach czy euro, zero norweskiego socjalu, płatne tylko w czasie pobytu na statku.

            To dla Polaków, Filipińczyków, Rumunów, Bułgarów.

            Czasem wezmą Polaka pod NOR na jeden miesiąc, na zastępstwo - gdy Norweg chce w domu spędzić święta i nowy rok lub wakacje.

            • 1 1

            • (1)

              chronią ale tak se, mi kazali się nauczyć, zacząłem kurs i się nie nauczyłem. Bo mi się nie chciało. Zrobię co najwyżej zakupy w sklepie i pogadam z babcią w parku. To tyle. Robotę nadal mam. Jestem inżynierem, pracuję jako konstruktor w jednym z koncernów. Ich rynek jest na tyle mocny że mimo kryzysu i wywalenia z roboty 2,5% ludzi to tak szybko odbiło że już nie robią sęków.

              • 0 1

              • Nie wiedziałem, że konstruktor pływa na statkuXD

                • 0 0

    • Skad masz te dane

      Pisze ten komentarz właśnie z tego statku i sie zastanawiam jakie kocopały piszesz

      • 0 0

  • No ale POwstała specjalna ustawa nawet na zamówienie niemieckiego producenta wiatraków w POlsce !! (3)

    Tak jak za rzadów lewackich afera Rywina!

    • 27 19

    • I znowu sfajdałeś się na rzadko w majty i capisz PiSuarem (1)

      ale TV ruspublika skutecznie odmóżdża

      • 10 11

      • Tvnovosti do budy

        • 1 0

    • Rozumiem, ze dunski producent turbin nie mogl z tego skorzystac?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Andrzej Biernacki

Prezes zarządu Ekolan SA. W 1997 roku Andrzej Biernacki i firma EKOL powołali do życia EKOLAN. Ponad dziesięcioletnie doświadczenie założyciela Ekolanu w budownictwie mieszkaniowym (m. in.: zespół rezydencji Gdynia Hill, osiedle domów jednorodzinnych Wzgórze Bernadowo, pierwszy budynek apartamentowy w Trójmieście Villa Vert), a także rola pioniera na trójmiejskim rynku deweloperskim sprawiły, że Ekolan wyspecjalizował się w budownictwie mieszkaniowym.

Najczęściej czytane