• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

O gospodarce z widokiem na przyszłość. Rozmowy na szczycie

Wioletta Kakowska-Mehring
23 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Na spotkanie w Olivia Star przyszły tłumy.
  • A bezpośrednim pretekstem do dyskusji była rocznica zmian ustroju gospodarczego w naszym kraju, określana planem Balcerowicza.
  • Organizatorom udało się w jednym miejscu i czasie zgromadzić wybitnych polskich ekonomistów, był więc prof. Leszek Balcerowicz, prof. Jerzy Hausner, prof. Dariusz Filar, dr Henryka Bochniarz, dr Janusz Lewandowski oraz dr Janusz Steinhoff.
  • Organizatorom udało się w jednym miejscu i czasie zgromadzić wybitnych polskich ekonomistów, był więc prof. Leszek Balcerowicz, prof. Jerzy Hausner, prof. Dariusz Filar, dr Henryka Bochniarz, dr Janusz Lewandowski oraz dr Janusz Steinhoff.
  • Na spotkanie w Olivia Star przyszły tłumy.
  • Na spotkanie w Olivia Star przyszły tłumy.

Europa i cały świat stanęły przed nowymi wyzwaniami, a w stawianiu im czoła Polska musi być twórczym, liczącym się partnerem. Mamy jednak do wykonania kilka zadań w bardzo konkretnych obszarach, od gospodarczych po społeczne. Jednak najważniejsze jest to, abyśmy się nie zatrzymali, tym bardziej nie wolno nam się... cofać - to wnioski z niezwykłego spotkania "na szczycie" wybitnych polskich ekonomistów, jakie odbyło się w Olivia Star w Gdańsku. Pretekstem do dyskusji była rocznica zmian ustroju gospodarczego, tzw. planu Balcerowicza.



"Rozmowy na szczycie", bo taki tytuł nosi nowy cykl debat organizowanych przez Pracodawców Pomorza, Wojewódzką Bibliotekę Publiczną oraz Olivia Business Centre, odbyły się faktycznie na szczycie, bo w najwyższej położonej przestrzeni konferencyjnej w północnej Polsce, czyli Olivia Star. Jednak ów szczyt osiągnięto przede wszystkim dzięki gremium, które debatowało. Organizatorom udało się w jednym miejscu i czasie zgromadzić wybitnych polskich ekonomistów, był więc prof. Leszek Balcerowicz, prof. Jerzy Hausner, prof. Dariusz Filar, dr Henryka Bochniarz, dr Janusz Lewandowski oraz dr Janusz Steinhoff. Rozmawiano o... gospodarce z widokiem na przyszłość. Spotkanie prowadził Mikołaj Kunica z Business Insider Polska.

Wydarzenia biznesowe w Trójmieście



- Na bazie wielkiej tradycji wolności i dialogu społecznego, którego symbolem jest Gdańsk, inicjujemy cykl spotkań "Rozmowy na szczycie". Na pierwsze inauguracyjne spotkanie zaprosiliśmy osoby, które zdaniem naszego środowiska biznesowego wywarły znaczący wpływ na kształt naszej gospodarki. Świadczy o tym też ogromne zainteresowanie naszym spotkaniem - przywitał gości Zbigniew Canowiecki, prezydent Pracodawców Pomorza.
Faktycznie ogromna sala konferencyjna na 34. pietrze Olivia Star szybko wypełniła się i część gości zmuszona była obejrzeć spotkanie dzięki transmisji telewizyjnej w dodatkowej przestrzeni konferencyjnej.

Dojście do tego, gdzie jesteśmy, nie było łatwe



A bezpośrednim pretekstem do dyskusji była rocznica zmian ustroju gospodarczego w naszym kraju, określana planem Balcerowicza. Ustawy uchwalone przez Sejm Rzeczpospolitej Polskiej, w grudniu 1989 roku, rozpoczęły bowiem okres bezprecedensowej transformacji ustrojowej.

- 30 lat - które upłynęły od odrzucenia w Polsce komunistycznej koncepcji gospodarowania nakazowo-rozdzielczego i od przywrócenia kapitalistycznego rozwoju, opierającego się na prawach rynku - głęboko zmieniło obraz kraju. Odrobiliśmy straty poniesione w wyniszczającym gospodarkę półwieczu 1939-1989. Równocześnie wiele wskaźników dowodzi, że zmniejszył się wydatnie dystans dzielący Polskę od najwyżej rozwiniętych krajów Europy. Na progu trzeciego dziesięciolecia XXI wieku zadaniem o fundamentalnym znaczeniu staje się znalezienie rozwiązań, które pozwolą kontynuować proces ekonomicznego postępu. Musimy zastanowić się nad tym, co zrobić, aby nie stracić tej z trudem odzyskanej pozycji w świecie - podkreślił prof. Dariusz Filar, który otworzył debatę.

Wszystko o trójmiejskiej gospodarce



Kolejnym punktem spotkania było wystąpienie prof. Leszka Balcerowicza, które nosiło tytuł "Perspektywa. Najważniejsze to przejść od złego do dobrego ustroju".

- Korea Północna i Korea Południowa w momencie rozpadu były w podobnej sytuacji, były rozpaczliwie biedne. W krótkim czasie sytuacja jednej z nich diametralnie się zmieniła. Niemcy Wschodnie i Zachodnie, kiedy się rozpadały, też nie były w najlepszej sytuacji gospodarczej. A jednak zachodnia część szybko się rozwinęła. Polska i Hiszpania w latach 50. też były w podobnej sytuacji. A jak było w 1989 roku? Co różniło te kraje? Przecież nie kultura, klimat, lokalizacja. Ogromnym czynnikiem, który wpłynął na to, że jedni się rozwinęli, a drudzy nie - był ustrój. Dlatego od wolności gospodarczej, od tego, czy mamy państwo prawa, od tego, jak dużo wydatków obywatele finansują z własnej kieszeni, a jak dużo finansowanych jest przez państwo, zależy przyszłość każdego kraju. Dojście do tego, gdzie jesteśmy, nie było łatwe. Szybko też okazało się, że nie ma nadmiaru chętnych, którzy chcieliby wziąć odpowiedzialność za gospodarkę. Na szczęście wiadomo było, jaki był cel. Trzeba było dogonić kraje zachodnie. Chodziło o to, aby od podejścia "czy się stoi, czy się leży..." przejść do tego, aby przekonać ludzi, że nawet leniwym opłaca się pracować. To jest cała istota - powiedział prof. Balcerowicz.

Potrzebujemy ludzi zainteresowanych pracą



W części zatytułowanej "Cztery dialogi" pozostali uczestnicy debaty mówili m.in. o polskich przedsiębiorcach, otwartej ekonomii, o tym, co państwowe, i o tym, co prywatne, a także o energii i środowisku. Sformułowali też listę zagadnień, nad którymi jako społeczeństwo musimy pracować, aby nie zaprzepaścić osiągnięć gospodarczych ostatnich 30 lat.

- Siłą naszego narodu jest niewiarygodna umiejętność przetrwania i dawania sobie rady bez względu na system. To jest ten gen, który nas napędza. Pozwolił nam budować te nasze małe przedsiębiorstwa, które niestety nie bardzo chcą rosnąć. Nie da się ukryć, że w polskiej rzeczywistości gospodarczej dominują małe rodzinne firmy. Jest dużo małych, trochę dużych i nic pomiędzy. Taka struktura utrwala się. Jednak czy te małe firmy są w stanie nas ponieść? Polska jest wielkim krajem sukcesu, tylko nie chodzi o przetrwanie, ale o pójście dalej. Małe firmy muszą rosnąć. Jednak one nie rosną, bo nie mają środków na innowacje, inwestycje, zdobywanie zagranicznych rynków. To jest zadanie na najbliższe lata. Rządzący muszą stworzyć warunki do rozwoju - powiedziała dr Henryka Bochniarz.
- Jest zależność pomiędzy własnością prywatną a wolnością obywatelską. Jeżeli wyższość Zachodu polega na jakości życia zwykłych ludzi - dlatego jest on taki atrakcyjny - to też jest wyraźna korelacja pomiędzy rosnącym poziomem życia zwykłych ludzi a utwardzaniem praw własności - powiedział dr Janusz Lewandowski.
Jako zagrożenie Lewandowski uznał politykę energetyczną, która prowadzona jest nieodpowiedzialnie i może doprowadzić do utraty unijnych funduszy. Według dr. Janusza Steinhoffa, który w latach przemian gospodarczych odpowiadał za sektor energetyczny właśnie w tym obszarze, mamy dużo do zrobienia.

- To jest obszar, który będzie miał wpływ na konkurencyjność naszej gospodarki. Musimy coś zmienić, nie możemy systemu energetycznego opierać tylko na paliwach stałych. Inaczej dużo nas to będzie kosztowało. Niestety jesteśmy zapóźnieni w tym obszarze, świat nam ucieka. Z powodu opłat emisyjnych musimy się liczyć ze wzrostem kosztów dla gospodarki i obywateli. Nasi sąsiedzi mają ceny energii niższe o 25 proc. Jak mamy konkurować? Pochwaliłbym obecny rząd za tzw. politykę gazową, dzięki której pozyskano alternatywne źródła. Z kolei coś, co jest niebezpieczne, to powrót do państwowej elektroenergetyki. Państwo powinno koncentrować się na kwestiach regulacyjnych, a nie na własności. Nie można też prosić związkowców o pisanie polityki energetycznej państwa. W tej kwestii bije na alarm. Być może czas na dyskusję i okrągły stół energetyczny - powiedział dr Janusz Steinhoff.
O wyzwaniach, których nie może unikać żaden rząd, o grożącej nam zapaści demograficznej, słabej edukacji, niewykorzystywaniu danych nam zasobów w różnych obszarach i niskim zaufaniu społecznym mówił z kolei prof. Jerzy Hausner, który wskazał też bardzo konkretne obszary, w którym mamy silny potencjał rozwojowy.

- Obszarami, na które powinniśmy postawić, to biogospodarka, czyli np. produkcja żywności, kolejny to usługi, czyli turystyka zorganizowana, transport i usługi biznesowe. Kolejna sprawa to rozwój i umiędzynarodowienie małych firm. Potrzebny nam jest jednak program, który zmobilizuje ludzi. Siła napędową nie muszą być przedsiębiorcy, mogą nią być także pracownicy. Niestety dziś jesteśmy izolowani międzynarodowo, dlatego będzie nam trudniej - stwierdził prof. Jerzy Hausner.
Jak stwierdzili paneliści, dziś brakuje nam instytucjonalnego porządku. Potrzebujemy też silnego społeczeństwa obywatelskiego. Zagrożeniem jest to, żeby ludzie znów nie oczekiwali, że to państwo za nas załatwi.

- Potrzebujemy też ludzi zainteresowanych pracą - dodała dr Henryka Bochniarz.
Relacja wideo z całej debaty

Miejsca

Opinie (104) ponad 10 zablokowanych

  • Lewandowski który za bezcen sprzedał polską gospodarkę to autorytet??? (4)

    • 85 17

    • Bzdury piszesz człowieczku ! (1)

      Polskiej gospodarki nie było! Były ruiny, długi, puste półki z octem i z tanią wódką w sklepach!
      Na dodatek tą wódkę zwożono ciężarówkami z zachodu ! Handel odbywał się na rozkładanych łóżkach polowych ! Wasz Kaczafi guru sekty PiC siedział u mamusi pod pierzynką !
      Balcerowicz, Wałęsa i solidarność stworzyli perspektywy dojścia do normalności, do EU i do dobrobytu .

      • 0 4

      • To ty bzury piszesz. Popytaj ludzi co działo się w stoczni. Wyprzedawali wszystko do najmniejszej spawareczki. Gospodarki nie było? Były długi i owszem. Ale był sprzęt, ludzie i można było działać. To jest właśnie gospodarka. Na początku lat 90stocznia robiła pełna parą jednak kontrakty były bardzo źle wycenione. I to jest ciekawe dlaczego robiono to za darmo.

        • 0 0

    • Skandal (1)

      Człowiek nie poniósł żadnej konsekwencji za zrujnowanie Stoczni i Kwidzyńskich zakładów celulozy sprzedając je za bezcenn

      • 21 2

      • wolne sądy tak przeciągały postępowania aż zarzuty przedawniły się.

        • 16 1

  • Wolne Miasto

    Balcerowicz, Wałęsa, Solidarność, Wilczek uratowali Polskę od wojny,od barykad, od przelewu krwi !
    Polska lat 70/80 to kompletna RUINA gospodarcza, niesamowita inflacja, bony dolarowe, niesamowite zadłużenie , puste półki w sklepach! Społeczeństwo ratował handel na rozstawionych łóżkach polowych, darmowe przesyłki paczek żywnościowych z Niemiec i wreszcie Wilczek hasłem:
    "wszystko co nie jest zabronione jest dozwolone " ! W tym czasie Kaczafi guru sekty PiC siedział pod pierzynką u mamusi w podarowanej przez komunę willi !!!

    • 0 2

  • Atak trolli pis na kolejne forum trwa (9)

    Zero merytorycznych argumentów tylko hejt i kłamstwa wobec ekonomistów bez których mielibyśmy PKB na poziomie dzisiejszej Ukrainy.Mimo iż bolał mnie,,popiwek"a jedna z firm w której pracowałem zbankrutowała,ale dziś jestem dumny z rozwoju Polski

    • 4 22

    • Wolne Miasto

      Prawda jest taka,że w latach 70/80 cała polska gospodarka była kompletną ruiną + niewyobrażalne zadłużenie i brak realnej koncepcji na wyjście z tej komunistycznej tragedii ! Widziałem to wszystko, przeżyłem niebywałą inflację, puste półki w sklepach, darmowe przesyłki pocztowe z żywnością z Niemiec i jestem mocno przekonany,że Balcerowicz , Wałęsa, Solidarność to ratunek dla Polski od barykad, wojny i przelewu krwi! Kaczafi guru sekty PiC siedział w tym czasie u mamuśki pod pierzynką ! Taka jest prawda !

      • 0 1

    • Leming (7)

      Mało wiesz co się działo wlali ci coś do głowy lub za dużo ogladasz TV. Ja też jestem dumny z Polski ale 15 lat temu w Polsce własnie ten Pan L wysprzedawał Naszą gospodarkę za bezcenn, dziś byłbyś 10 razy bardziej zadowolony z Polski

      • 12 2

      • Prostak jesteś pisowski jak zaczynasz od obrażania ludzi (6)

        Jak ja zakładałem Solidarność w 80r to ty zapewne jeszcze nie byłeś planowany przez rodziców.My antykomuniści z NSZZ Solidarność daliśmy pełne wsparcie tym ekonomistom bo krajowi groziła katastrofa,ZUS był pusty groził brak kasy na emerytury,inflacja szalała,nikt nam nie chciał pożyczyć kasy,itp,itd.Byłem też w gremium zarządzającym firmą (pracowałem też na zach.)a więc lepiej milcz trollu bez honoru opluwający ludzi dzięki którym możesz pisać bzdury

        • 2 8

        • leming to okrslkenie stanu umysłowego i to ty leming zaczynasz od obrazania ludzi niema bardzioej zawistnych ludzi od POKOwców (1)

          • 4 0

          • Tacy jak ty widzę dalej nic nie rozumieja

            Żaden z was nie wykazał w postach żadnych merytorycznych argumentów poza insynuacjami typowymi dla pis i ich małoletnich akolitów.Mógłbym przytoczyć od razu masę faktów,na poparcie moich postów,ale dla byle anonimowego trolla jest to bez sensu

            • 1 3

        • i to był... (3)

          wasz błąd.
          Co wykazał Wilczek.

          • 0 1

          • Brednie bez pokrycia frustrat nic nikomu nie udowodnił (2)

            Co do. komunisty min Wilczka to on wprowadził deregulację rynku inicjując uwłaszczenie nomenklatury ,szaleńczą inflację a poza tym jako zero ekonomiczne w przeciwieństwie do wybitnych uznanych za granicą prelegentów ekonomistów nie zrobił potem żadnej kariery choćby takiej jak komunista narcyz min fin.Kołodko celebryta

            • 2 2

            • a który z tych ludzi nie ma komuny w życiorysie?

              A "wybitnych uznanych za granicą prelegentów " uznaje sie za wybitnych w zamian za zasługi dla mecenasów i sponsorów... Kariery nie zrobił, bo wiekowy był i wkrótce zmarł. W odróżnieniu od młodych "wilczków", co musieli przy korycie łokciami robić. Nomenklatura nie potrzebowała pozwolenia na uwłaszczenie... A potem zaczął się karnawał koncesji solidarnościowych namaszczeńców i półświatka sopockiego...
              I tak do dzisiaj...

              • 4 0

            • Ty chyba nie wiesz co piszesz

              • 2 0

  • (2)

    im się marzy model gospodarki, w którym przy wysokich podatkach rozdają kasę na lewo i prawo nierobom, dają przy tym przyzwolenie pseudokapitalistom na wyzysk pracowników, marzy im się powrót do lat 90tych gdzie wszyscy byli szarością i nicością a fortuny zbijali nieliczni
    taki proszę Państwa mamy właśnie spadek po nich, państwo ciśnie pracownik, dowala mu składki, podatki akcyzy, pracodawca ale tylko duży niby kwili, że ciężko ale za to ciśnie pracowników na najniższych stawkach, on zbija kasę, państwo zbija kasę a małe firmy płacą tylko co roku wyższy ZUS, małe firmy traktowane są jak śmieci

    • 16 1

    • Wolne Miasto

      100% racji !
      Nieroby co 4 lata stawiają krzyżyk gdzie trzeba, a tania siła robocza ma "Biedronkę" i małpki ...
      Na zapełnienie kasy przeróżnych kolesi, prezesów, dyrektorów upaństwowionych spółek, na karuzelę stanowisk goli się na przeróżne sposoby małe firmy i obdarowanych ciemniaków !

      • 0 0

    • Sama prawda.

      • 4 0

  • 3000 brutto ok. 2160 na rękę (3)

    pracodawcę kosztuje to ok. 3620 czyli na dzień dobry do państwowego garnuszka wpada 1460, potem wydaję na życie, większość z vat 23% czyli z tego kolejne 400 oddaję w VAT, połowę z tego co mógłbym dostać wprost od pracodawcy zabiera państwo, co za to dostaję? każdy widzi - pomalowaną na zielono trawę w styczniu, obskurna fasada państwa, karmimy darmozjadów do tego inflacja aby zdewaluować państwowe długi moim kosztem, kolejne 3% zjedzone, łupią nas bezkarnie rzucając ochłapy z pańskiego stołu czyt. 500+, które sami finansujemy...

    • 3 2

    • i sądzisz, że ta ekipa (1)

      coś innego proponuje?

      • 3 0

      • To wszystko to jedno bydło.

        Tło operacyjne.
        Ściema.
        Teatr.

        • 4 0

    • Ojtam

      • 0 0

  • świetne, merytoryczne spotkanie (3)

    Jestem mega pozytywnie zaskoczony, super Goście... a miejsce... wow.... robi ogromne wrażenie... chce wiecej!

    • 27 55

    • (1)

      niby duzo polityki w tym wszystkim, a jedank naprawde mertytoryczne te wystapienia, az jestem w szoku. szkoda ze na wiejskiej ludzie tak nie potrafia ze soba rozmaiwac

      • 4 9

      • Ze soba to potrafia...

        Podobnie jak te grono, wzajem podbijajace sobie bebenek.
        Gorzej, gdy trzeba rozmawiac z ludzmi o innych zapatrywaniach lub o niewygodnych sprawach z zyciorysu i przeszlosci.
        Autorytet jest jak cnota, tylko ze chirurg go nie odswiezy...

        • 0 0

    • czemu nikt wczesniejjej

      nie wpadl na pomsl zeby organizowac takie wydarzenia? brawa dla organizatorow! chcemy wiecej takich debat

      • 4 10

  • W ciągu 10 lat liczba miliarderów podwoiła się. (6)

    Bogaci się bogacą, dla reszty- czyli 90 proc. populacji ma wystarczyć 10 proc. pozostałego kapitału:) Podejrzewam, że dzieki kochanym bogaczom i elitom za kolejne 10 lat będziemy mieli 5 proc światowego kapitału a w rękach bogaczy i ich koncernów będzie 95:) zacznie się niezadowolenie ogółu więc bogaci wymyśla nam wroga publicznego którego motłoch kupi. Po ostatnim kryzysie byli mityczni "uchodźcy z maczetami", żydów tez jest mało w Europie, więc nie wiem na kogo się przewali tym razem winę. Zakład?

    • 48 18

    • Uwlaszczenie

      To brak honoru kto wziął co było własnością narodu

      • 1 0

    • postęp, wynalazki w obecnej dobie to nie praca jednego czlowieka !!!

      Cykl wprowadzenia wynalazku / szeroko pojętego/ w życie to długa droga a spijają śmietankę ci co wprowadzili na rynek - może i najmądrzejsi ale na pewno sprytniejsi, bardziej odporni , idący po trupach , bliżej układów itp.
      Jaki jest podział wypracowanego dochodu - każdy widzi a mówi się ,że każda praca jest ważna, potrzebna. Dajcie temu wyraz w społeczeństwie ale głównie za pracę .
      A nie 500 plus na dzieci, gdy żadne z rodziców nie pracuje.
      Dzieci rodziły się na świecie i 1000 lat temu i w czasie wojny gdy było b.ciężko.
      Za pracę godna płaca ,żeby można było rodzinę utrzymać ale kto takiemu biznesmenowi prywaciarzowi podskoczy. Płaci tyle ile podobni na rynku bo to on ryzykuje!!!!
      Inni ludzie- jego pracownicy nie ryzykują w pracy utratą zdrowia ,życia ???
      Cały czas się mówi o nierównościach ale te nierówności " zniweluje" następna wojna rewolucja ???

      • 6 0

    • Jesteś Januszem biznesu - niedoinformowany (2)

      Rozumiem ze skoro Bill Gates wymyślił Microsoft ( i dzięki temu jest mega bogaty ) lub jakiś naukowiec wymyśli lekarstwo na ciężkie choroby i będzie pomagał ludziom przy okazji zarabiając za swój pomysł ( bo wymyślił ) to Ty będziesz dalej knuł swoje terie spiskowe i marginalizował tych bogaczy bo przecież majątek cały czas im się będzie powiększał ponieważ dalej wszyscy będą korzystali z komputerów/ oprogramowania tego pierwszego i leków tego drugiego. Idź się poucz wes coś wymysl i rób biznes trzymam kciuki.

      • 9 14

      • Gates niczego nie wymyślił...

        ...ale to znana sprawa, nie warta dalszego roztrząsania.
        Jak to działa, w żartobliwy sposób pokazuje film "Pralnia". W żartobliwy, bo inaczej nie da się tego przełknąć...
        Więc wymyślaj, rozwijaj i ucz się... I jak to się mówiło, garb sam ci wyrośnie...
        Czego ci, oczywiście, nie życzę...

        • 8 2

      • Nie chodziło tu o Billa i im podobnych, tylko o bogatych ludzi którzy tworzą mechanizmy aby coraz więcej światowych drób było w ich kieszeniach. Chodzi o nierówności które rosną. Gdy będzie tak dalej, znowu będą jakieś niepokoje, kolejny raz bogaci wymyslą jakiś sposób aby zwrócić uwagę na wymyślonego im wroga. Mam na myśli szczególnie finansjerę i giełdę. Bill'ek i i kilku bogaczy mogą być normalni, ale nie zmienia to rególy, że w pozostałej bandzie chciwych, żądnych zysku nie widze nic fajnego. Chyba, że Cię to jara. Nierówności na świecie to niestety ponury obraz.

        • 13 4

    • Dobrze mówi polać mu piwo

      • 9 5

  • Szkodnicy

    Najwięksi szkodnicy polskiego przemysłu w normalnym kraju stanęli by przed sądem , u nas są Celbrytami...

    • 7 0

  • Balcerowicz, Lewandowski...elita reform (7)

    • 74 17

    • (5)

      Od POwrotu Balcerowicza,Lewandowkiego,Rostowskiego(z Bydgoszczu) i POzostaych"fachowcow" ocal nas Panie.

      • 45 19

      • Lecz się

        Ignorancja. To nie tylko wina PO. To wina wszystkich kolejnych rządów po 89 roku. Zwłaszcza 4 dereform Buzka. Plus skok na OFE które było od początku tragiczną decyzją. To niestety nieudacznictwo ostatnich 30 lat.

        • 2 0

      • Dzięki Ci Panie za nowe elity: Pawłowicz, Piotrowicz, Macierewicz, Przyłębska, Zalewska, ...
        Dzięki nim możemy być spokojni o przyszłość Ojczyzny

        • 4 4

      • (1)

        Mało wiesz człowieku o życiu. Poczytaj trochę, pojeździj po świecie. Przestań oglądać TVP. Może nabierze dystansu do codzienności i inaczej ocenisz to co się wydarzyło przez ostatnich 20 lat.

        • 7 30

        • Czytam dużo, jestem teraz na Maderze, TV nie oglądam od 7 lat i uważam, że piszesz wierutne bzdury.

          • 24 2

      • Swiete slowa.

        • 17 2

    • "Nowe problemy gospodarki światowej (wybór tekstów burżuazyjnych ekonomistów i politologów)"

      Cytat ze wstępu: "Umocnienie socjalistycznego systemu społeczno-politycznego i ekonomicznego, przy równoczesnym osłabieniu pozycji systemu kapitalistycznego, stworzyło możliwość stopniowej likwidacji kolonializmu i emancypacji politycznej narodów kolonialnych i zależnych. Należy jednak zauważyć, że rządy krajów rozwijających się często zdają się jednak zupełnie nie dostrzegać tej współzależności. W efekcie nastąpiło prawdziwe przebudzenie polityczne narodów Afryki i Azji, a liczba niepodległych i suwerennych państw pokaźnie się zwiększyła". Autor: Leszek Balcerowicz, pracownik Instytutu Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu. Wielki mi ekonomista, psia jego mać!

      • 7 1

  • Towarzystwo Wzajemnej Adoracji

    o proweniencji nie wspomnę...

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sebastian Ptak

Prawnik, ekspert rynku bankowego, współtwórca nowoczesnego sektora płatniczego w Polsce, Prezes Zarządu sopockiej spółki Blue Media, jednego z największych dostawców rozwiązań technologicznych w obszarze finansów. W Blue Media odpowiada m.in. za obszar bezpieczeństwa oraz rozwój biznesu, w tym za planowanie strategicznych kierunków rozwoju firmy. Wierzy, że umiejętności łączenia różnych dziedzin i wyciągania wniosków powinniśmy uczyć się już w szkole. Prywatnie meloman, pasjonat kina...

Najczęściej czytane