• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

OLT Express nie ma pieniędzy na przeprowadzenie upadłości

Robert Kiewlicz
24 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Sąd oddalił wniosek spółki OLT Express o upadłość ponieważ stwierdził, że jest ona niewypłacalna i nie ma nawet środków do przeprowadzenie postępowania upadłościowego. Sąd oddalił wniosek spółki OLT Express o upadłość ponieważ stwierdził, że jest ona niewypłacalna i nie ma nawet środków do przeprowadzenie postępowania upadłościowego.

Wydział Gospodarczy ds. Upadłościowych i Naprawczych Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy oddalił wniosek spółki OLT Epress Poland o ogłoszenie upadłości. Jak się okazało lotnicza spółka nie ma pieniędzy nawet na przeprowadzenie postępowania upadłościowego.


Co decyduje o wyborze danej linii lotniczej?


- Sąd oddalił wniosek spółki ponieważ stwierdził, że spółka OLT Express jest niewypłacalna - mówi Maja Smoderek, rzecznik prasowy ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Warszawie. - Majątek spółki jest mniejszy niż jej zobowiązania. Brak jest wobec tego środków do przeprowadzenia postępowania upadłościowego.

Długi spółki to ok. 30 mln zł. Linie OLT Express dysponowały kilkunastoma samolotami: Airbusami A 320 (na 180 pasażerów) i A 319 (na 156 pasażerów) oraz mniejszymi ATR 72 (na 68 pasażerów) i 42 (46 pasażerów). Pod koniec lipca 2012 linie ogłosiły zakończenie działalności. Większość samolotów była leasingowana, została natychmiast zabrana przez swoich właścicieli i wyleciała z Polski. Wyjątkiem we flocie OLT Express był samolot ATR 42. Jako jedyny był on własnością tej linii. Został już zajęty na lotnisku w Gdańsku, na poczet długów, jakie linia ma wobec portu lotniczego.

Na liście wierzycieli jest nie tylko gdański port lotniczy i firmy leasingowe, ale także 130 tys. pasażerów, którzy w momencie ogłoszenia końca działalności OLT Express posiadali wykupione bilety na loty krajowe i 20 tys. na loty zagraniczne.

Jak informuje sędzia Smoderek, sąd oddalił wniosek spółki OLT Express na podstawie art. 13 ust. 1 prawa upadłościowego i naprawczego. Do dnia dzisiejszego nie wpłynęło też odwołanie spółki OLT Express od decyzji sądu. O dalsze kroki w tej sprawie zapytaliśmy dyrektora zarządzającego OLT Express, Jarosława Frankowskiego. - Nie wiem. Zakończyłem moją współpracę z OLT - stwierdził Frankowski. - To pytanie trzeba skierować bezpośrednio do zarządu spółki Amber Gold.

Jeśli nie dojdzie do likwidacji spółki jednym z wyjść może być próba wyegzekwowania pieniędzy na drodze cywilnej, z prywatnego majątku zarządu. Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Gdańsku przeszukali już 10 spółek oraz 4 mieszkania mające związek z firmą Amber Gold (głównym udziałowcem OLT Express). Odnaleziono i zabezpieczono złoto w ilości ok. 57 kg, kilogram platyny oraz srebra i milion złotych w gotówce. Udało się też zabezpieczyć 112 samochodów.

Natomiast Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ ustanowił 20 sierpnia 2012 roku zarządcę przymusowego spółki Amber Gold, powierzając mu wykonywanie wszelkich czynności spółki. Zarządca ma do dnia 5 października przesłać do sądu sprawozdanie dotyczące ustalenia i zabezpieczenia majątku Amber Gold.

Miejsca

Opinie (80) 3 zablokowane

  • (1)

    a te samochody były iklejone znakiem OLT więc do kogo nalezały?

    • 5 1

    • do banków dzieciak

      • 4 1

  • Myślę, że pan Michał Tusk jako wybitny doradca, znajdize dobre rozwiązanie (1)

    • 20 3

    • znajdzie, dla siebie

      • 8 2

  • a nie proście by było napisać zamiast

    "Majątek spółki jest mniejszy niż jej zobowiązania. Brak jest wobec tego środków do przeprowadzenia postępowania upadłościowego. "

    brak kasy na pensję syndyka masy upadłościowej.
    W Stoczni Szczecińskiej ( tej poprzedniej upadłej chyba 6 lat temu ) nadal jest syndyk i jeszcze posiedzi długo bo zebrał ok. 500 mln zł.

    • 5 0

  • Ach jak to lubie jak Marcin czyści firmę

    do zerunia na wszystkich kontach

    • 9 0

  • Bidny syndyk, nie zarobi..........

    Gdyby majątek był to brałby taki z 5000 miesięcznie na łapke i likwidował by tyle czasu, aż na jego pensje by zabrakło.

    • 5 0

  • Marcin P na wolności

    nie po to zostawiono Marcina Pe na wolnosci by bilnować kasy OLTu

    • 3 0

  • (1)

    coś pani rzecznik sądu albo autor artykułu kręci - jeśli spółka staje się niewypłacalna to właśnie z tego powodu składa ona lub jej wierzyciele wniosek o upadłość.
    Natomiast sąd nie ogłosi upadłości jeśli majątku nie starczy nawet na opłacenie kosztów postępowania upadłościowego (inwentaryzacja mienia, sporządzenie i ustalenie listy wierzycieli, koszty sprzedaży majątku, koszty postępowania sądowego w tym wynagrodzenia syndyka)
    Tak więc jeśli majątek jest mniejszy niż długi to jeszcze nie powód do umorzenia postępowania w sprawie ogłoszenia upadłości.

    • 2 1

    • majątku prawie nie ma, a koszty takiego postępowania ktoś musi pokryć, pomijając już syndyka, który często zgrania astronomiczne zarobki, koszty zawiadomień i prowadzenia samej sprawy też ktoś musi ponieść, bo mi jako podatnikowi się nie uśmiecha! więc chyba lepiej, że umorzyli, bo nie ma sensu prowadzić upadłości spółki, która nie ma nawet pieniędzy na zapłatę jakichkolwiek swoich długów!

      • 1 0

  • Jak w "Misiu" Barei

    "... Bo ekstradycja jest wtedy, gdy zabiorą nam furę, to muszą nam oddać samolot"...

    • 5 0

  • standardowa procedura w republikach bananowych i socjalistycznych

    1. oszustwo na kwotę X
    2. koszty działania tzw. "organów" to kilka razy X
    3. odzyskane środki to jakiś ułamek X, z czego najważniejsze jest zaspokojenie skarbówki, ZUS itp.

    • 11 0

  • Brak wiedzy

    Słuchajcie...Te samochody należą do dilera samochodowego a nie do majątku spółki. Była o tym mowa w artykułach w sieci. Zresztą można kupić te auta po niższej cenie.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Adam Roman

Członek zarządów Sopockiego Towarzystwa Ubezpieczeń Ergo Hestia SA i Sopockiego Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie Ergo Hestia SA. Adam Roman z Ergo Hestią związany jest od 1993 roku. Od 2007 roku pełni funkcję członka zarządu odpowiedzialnego za ubezpieczenia korporacyjne. Przez wiele lat był odpowiedzialny za reasekurację, uczestnicząc pośrednio w underwritingu przemysłowym. Przez lata współpracował z największymi reasekuratorami na świecie m.in. Munich Re, Swiss Re, GE Francona, SCOR i...

Najczęściej czytane