- 1 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (21 opinii)
- 2 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (65 opinii)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (71 opinii)
- 4 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (109 opinii)
- 5 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (90 opinii)
- 6 Poczta Polska. Akcja protestacyjna (238 opinii)
Ogólnopolski protest pracowników skarbówki
Pracownicy skarbowi w całej Polsce planują ostrzegawczą akcję protestacyjną. W środę, 30 września 2020 r., o godz. 10 wyłączą komputery i odejdą od stanowisk pracy. Strajk ostrzegawczy potrwa jedynie 15 minut, jednak i tak może utrudnić załatwienie spraw klientom urzędów. Urzędnicy nie zgadzają się m.in. na zamrożenie płac w sferze budżetowej i redukcję zatrudnienia.
AKTUALIZACJA, godz. 7.56: Pracownicy Krajowej Administracji Skarbowej mają w środę przeprowadzić akcję ostrzegawczą.
- Cała Krajowa Administracja Skarbowa wylogowywuje się z systemu w czwartek 7 maja o godz. 10.00 do 10.15. W związku z brakiem wynikających z ustawy budżetowej na 2020 rok podwyżek kwot bazowych wynagrodzeń i uposażeń pracowników i funkcjonariuszy KAS Komitet Protestacyjny ZZ w KAS ogłasza akcje ostrzegawczą - czytamy w komunikacie opublikowanym przez Komitet Protestacyjny. - Jest to pierwsza z tego typu akcji, w przypadku braku podwyżek wynikających z Porozumienia Kierownictwa KAS ze związkami zawodowymi będzie zorganizowany permanentny protest, którego formy wskażemy w odpowiednim czasie.
Według danych na koniec 2019 roku w Krajowej Administracji Skarbowej zatrudnionych było 61 648 pracowników. Od lat ponad 90 proc. dochodów budżetu państwa stanowią dochody zrealizowane przez administrację podatkowo-celną, z czego znaczącą większość stanowią dochody podatkowe.
Protest pracowników skarbówki
Na 30 września zaplanowane jest spotkanie szefowej Krajowej Administracji Skarbowej z przedstawicielami Komitetu Protestacyjnego Związków Zawodowych działających w Krajowej Administracji Skarbowej. Jego głównym tematem ma być realizacja uchwały Rady Ministrów w sprawie zapowiedzianych redukcji zatrudnienia w sferze budżetowej.
Pracownicy skarbówki nie zgadzają się na:
- zamrożenie płac w sferze budżetowej,
- likwidację 3 proc. odpisu na fundusz nagród oraz innych dodatkowych świadczeń,
- redukcję zatrudnienia w KAS,
- obciążenie pracowników i funkcjonariuszy kosztami odpraw emerytalnych związanych z redukcjami zatrudnienia (co spowoduje dodatkowe zmniejszenie wynagrodzeń i uposażeń).
Urzędnicy mogą stracić pracę
Pojawiły się nieoficjalne informacje, że w ramach reformy administracji rząd planuje zwolnienie nawet do 20 proc. urzędników państwowych. Według Głównego Urzędu Statystycznego na koniec 2019 roku w administracji publicznej w Polsce zatrudnionych było 455 505 osób.
Redukcje obejmą nie tylko pracowników skarbowości, ale także pracujących w poszczególnych ministerstwach, Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, Narodowym Funduszu Zdrowia, urzędach wojewódzkich czy Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Rząd planuje nie tylko zmniejszenie zatrudnienia, ale także zamrożenie płac w 2021 roku na poziomie funduszu płac w 2020 roku.
Pracownicy ZUS zaniepokojeni reformą
Zarząd Główny Związku Zawodowego Pracowników ZUS z niepokojem przyjął uchwałę Rady Ministrów. Choć pracownicy ZUS nie planują, jak na razie, akcji protestacyjnej, to wystosowali pismo do premiera Mateusza Morawieckiego.
W piśmie zaapelowano o wyłączenie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z kręgu jednostek budżetowych, wobec których planowane jest zmniejszenie zatrudnienia oraz zmniejszenie funduszu wynagrodzeń osobowych pracowników ZUS oraz zamrożenie wynagrodzeń w roku 2021.
Związek zwrócił uwagę na fakt, że to ZUS-owi, jako instytucji zaufania publicznego, powierzono do realizacji większość priorytetowych zadań państwa.
Miejsca
Opinie (267) 10 zablokowanych
-
2020-09-25 11:45
Sady u rolników czekają, Biedronki i Lidle też. Do roboty, do roboty funkcjonariusze skarbówki, przecież brakuje w Polsce rak do pracy.
- 12 6
-
2020-09-25 11:44
Prawie pół miliona darmozjadów, którzy zajmują się
nękaniem przedsiębiorców i obywateli tego kraju. Protestów im się zachciało? To niech zmienią pracę, ale...nie znam przedsiębiorcy, który by zatrudnił kogoś ze skarbówki.
- 14 11
-
2020-09-25 11:32
strajk poborcow podatkowych to ulga dla narodu a kara dla krola!
Ciezko ludziom popierac tych ktorzy wlepiaja im grzywny, odsetki , kary , scigaja wezwaniami etc...
To nie jest ta grupa spoleczna jak np. Strazacy...
Z tym strajkiem to do Marowieckiego idzcie. NIe do ludzi zwyklych , ktorych gnebicie jak doboreman władzy.- 5 4
-
2020-09-25 11:31
Dlaczego skarbówek nie oczyszczono tak jak w UC przed ich połączeniem z nieodpowiednich ludzi to teraz mają problem.
- 5 2
-
2020-09-25 09:42
Kris (3)
uprośćić podatki i 50%na bruk
- 45 4
-
2020-09-25 09:45
poniewaz rzadzi "dobra zmiana"... (1)
... to będzie 50% na bruk i podnieść podatki.
To już się dzieje.- 8 5
-
2020-09-25 11:29
no i fajnie
- 1 0
-
2020-09-25 10:04
nikt na brtuk nie pójdzie tymko bedą musieli sie wkoncu naucvzyc pracowac a nie obijac na koszt podatnika
- 5 2
-
2020-09-25 11:28
Zostawić swoich.
Czystka niewygodnych i opornych.Czy naprawdę tego nie widać?Gòrnicy wywalczą swoje!!!Dobra zmiana boi się tylko dużych zakładòw pracy!!
- 7 2
-
2020-09-25 11:26
To sie robi śmieszne
Za picie kawy chcą więcej?
- 9 17
-
2020-09-25 11:13
Jaka krzywda w urzędach!
A zgody na redukcje zatrudnienia nie ma?
Optymalnie zatrudnienie na wszystkich szczeblach administracji powinno wynosić 10% stanu obecnego. Wiem ,że to nie wina urzedników, ten przerost biurokracji , ale bez zmniejszenia skali pasożytowania RP zostanie bankrutem w ciągu max. 2 lat.
Presje na redukcje zacząłbym od liczby posłów(max 100- i tak głosują jak im liderzy bandy czworga każą), senatorów , radnych!!!-to dopiero jest rozpusta , zmniejszenie przywilejów emerytalnych , zmniejszenie zatrudnienia w edukacji!!(mamy wiecej profesorów niż Niemcy) itp itd. cała "państwówka" do przeglądu! to być albo nie być.- 23 1
-
2020-09-25 11:10
Czy zabiezpieczono majątki na poczet kar ?
- 9 2
-
2020-09-25 11:07
Dziwny protest. Sami sobie szkodzą
Dla nich to taki dzień jak każdy z jedną różnicą. Na codzień nie robią sobie przerwy 20 minutowej na nic nie robienie a kilkugodzinną. W sumie sami pod górkę sobie robią takim protestem.
- 13 22
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.