• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Okręty podwodne nie spełniają wymagań, ale i tak kupimy je od Niemców?

Robert Kiewlicz
9 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Obecnie Marynarka Wojenna RP dysponuje jednym okrętem typu Kilo oraz czterema okrętami typu Kobben. Na zdjęciu okręt podwodny typu Kobben zacumowany w Porcie Wojennym w Gdyni. Obecnie Marynarka Wojenna RP dysponuje jednym okrętem typu Kilo oraz czterema okrętami typu Kobben. Na zdjęciu okręt podwodny typu Kobben zacumowany w Porcie Wojennym w Gdyni.

Projekt modernizacji polskiej floty i pozyskania niemieckich okrętów podwodnych wzbudził duże kontrowersje. Portal Trojmiasto.pl jako pierwszy poinformował o prowadzonych przez Ministerstwo Obrony Narodowej rozmowach na temat zakupu okrętów typu U-212A od Niemców. Okazało się jednak, że okręty te nie spełniają obowiązkowych wymagań taktyczno-technicznych. MON, zamiast odrzucić całkowicie tę ofertę postanowił... zmienić wymagania wobec dostawcy.



Okręty podwodne typu 212A – niemieckie okręty podwodne o napędzie hybrydowym opartym na bateriach akumulatorowych oraz systemie ogniw paliwowych. Okręty podwodne typu 212A – niemieckie okręty podwodne o napędzie hybrydowym opartym na bateriach akumulatorowych oraz systemie ogniw paliwowych.
W lipcu 2013 poinformowaliśmy, że Ministerstwo Obrony Narodowej planuje pozyskać dwa okręty podwodne U-212A wyprodukowane przez niemiecki koncern ThyssenKrupp Marine Systems. Pomysł MON-u od początku budził poważne wątpliwości polskich ekspertów do spraw uzbrojenia.

Ministerstwo Obrony Narodowej nie chciało jednak ujawnić, z czego wynika ta decyzja, jak ma się ona do programu rozwoju Marynarki Wojennej RP i czy zamówienia na takie okręty nie powinny trafić do polskich stoczni. MON poinformował jedynie, że procedura ta ma charakter poufny.

Rąbka tajemnicy uchylił jednak gen. Waldemar Skrzypczak, wiceminister obrony narodowej. - Planowane postępowanie na dostawę okrętów podwodnych nowego typu nie będzie prowadzone w celu zawarcia umowy leasingowej - stwierdził Skrzypczak. - Przedmiotowe okręty zostaną pozyskane zgodnie z ustawą z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych. Odnosząc się do kwestii uczestnictwa polskiego przemysłu, w tym krajowych stoczni, zarówno w budowie, jak i w późniejszym serwisowaniu okrętów podwodnych Marynarki Wojennej RP, wyjaśniam, że o udzielenie zamówienia będą mogli ubiegać się wykonawcy, którzy będą spełniali warunki udziału w postępowaniu oraz nie będą podlegali wykluczeniu. Ponadto okręty podwodne, które mogą być zaoferowane stronie polskiej, będą musiały odpowiadać kryteriom postawionym przez Sztab Generalny WP w wymaganiach operacyjnych.

Czy Marynarka Wojenna RP doczeka się nowych okrętów?


W międzyczasie jednak do MON wpłynęła opinia od ekspertów Marynarki Wojennej RP. Stwierdzili oni jednoznacznie, że U-212A nie są idealnymi okrętami podwodnymi dla polskiej marynarki. Nie posiadają uzbrojenia rakietowego, nie są wyposażone w nowoczesne systemy ratownictwa i nie spełniają wymagań dotyczących układu napędowego.

Polski resort obrony zamiast odrzucić ofertę wyraził zgodę na powołanie grupy specjalistycznej do weryfikacji wymagań operacyjnych na okręt podwodny 212A. - Zakłada się, że najpóźniej do 8 listopada 2013 zostanie zakończony proces weryfikacji przedmiotowego wymagania operacyjnego - informuje gen. Skrzypczak. - Po jego zatwierdzeniu dokonana zostanie weryfikacja dokumentów fazy analityczno-koncepcyjnej systemu pozyskiwania, eksploatacji i wycofania sprzętu wojskowego, takich jak: wstępne założenia taktyczno-techniczne i pełne studium wykonalności na pozyskanie okrętu podwodnego nowego typu.

Jak twierdzą eksperci do spraw uzbrojenia, oznacza to zmianę danych technicznych tak, aby U-212A pasował do nowych specyfikacji Sztabu Generalnego WP. Według naszych informacji negocjacje pomiędzy MON a ThyssenKrupp Marine Systems są w toku, a umowa może zostać podpisana już w lutym 2014 roku.

Miejsca

Opinie (230) 4 zablokowane

  • Ostatni kraj, który kupił od Niemców U-booty,

    zbankrutował parę lat temu.
    Jak widać, polski rząd nie uczy się na cudzych błędach.

    Niestety, ofiarą tych przetargowych przekrętów padną polscy podatnicy, czyli "ten pan i ta pani". Ciekawe, co niemiecki wywiad wie o polskich ministrach, że poczuli się zmuszeni do finansowania niemieckiego przemysłu stoczniowego (też zresztą nielegalnie dofinansowanego, tyle że Niemców nikt za to ścigać się nie odważył).

    • 3 2

  • Merkelowa chce wcisnąć złom swojemu ryżemu pieskowi.

    On jeszcze ogonkiem zamerda. Lemingi wybrały, lemingi mają.

    • 5 0

  • łodz podwodna (3)

    Od kiedy okręt podwodny jest łodzią podwodna

    • 4 0

    • nazwa łódź podwodna wzięła się z terminologii radzieckiej

      • 0 0

    • Łódź podwodna jest niefachową nazwą okrętu podwodnego

      np. "Żółta łódź podwodna" i jako taka może być używana w niespecjalistycznych tekstach.

      • 0 0

    • u nas będą łodzie podwodne - wiosłowe i bez peryskopów z głową sternika nad powierzchnią

      • 10 0

  • i jeszcze kurska niech kupią od ruskich (4)

    też jest nie użytku:)

    • 129 13

    • Kto wie czy już nie kupili (1)

      Tylko sie tam posełki głowią teraz jak go wydobyć

      • 6 2

      • kursk jest dawno wydobyty a statek-platforma jest w gdanskiej remontowce ktora go kupila

        • 2 0

    • niby jak kupic kurska (1)

      ja pier............ ja nie wierze jaka gimba siedzi przed netem i pisze takie cos

      • 6 25

      • Ty nie pier... tylko poczytaj podstawowczaku, co to jest ironia lub szyderstwo

        • 11 4

  • A tu cytat:

    "Pod koniec kwietnia tego roku Minister Obrony Narodowej podpisał wymagania na okręt podwodny. Półtora miesiąca później Pan Skrzypczak pisze notatkę do MON-a że był w Germanii i tam widział różne rzeczy, dlatego uważa że najlepiej będzie jak kupimy 212A.
    Ja się pytam WTF? Jedyne wytłumaczenie jakie mi się nasuwa to deal: Leopardy za okręt który akurat Niemcom pasuje budować bo mają jeszcze ciepła linię technologiczną.

    W trybie alarmowym woła się ludzi z DMW i każe im się redefiniować wymagania pomimo protestów zarówno DMW jak i innych instytucji.
    Jeśli zrobiono taki deal to można z tym żyć, tylko niech pójdzie oficjalna decyzja MON-a o rezygnacji z poprzednich wymagań i polecenie przygotowania nowych. Tymczasem robi sie to w taki sposób aby wyszło, że to DMW wnioskuje o ich zmianę. "

    • 1 1

  • (1)

    i dobrze ciesze sie bynajmnei stocznowcy w n iemcech beda mieli prace i je tam remotowali zamnkas stocznei w gdyni wyboracaPO

    • 0 2

    • nasi stoczniowcy

      Również będą mieli pracę ale w niemieckich stoczniach za 1/3 stawki niemca. ;-)

      • 1 0

  • panie redaktorze Kiewlicz ! (1)

    a jakiegoś pancernika na zbyciu nie ma ? Z mola popatrzyliby ludziska i fotkę można pstryknąć na pamiątkę. Tego badziewia ze szrotu to nawet nie będzie specjalnie widać.

    • 2 0

    • Pancernikow juz nie ma w sluzbie

      Jedynie w USA jako muzeum sa ze trzy. Chyba. Pancernik New Jersey stoi zacumowany w stanie o tej samej nazwie New Jersey.

      • 1 1

  • Kupimy je bo nawet chociaz ich obecnosc

    odstraszy kazdego wroga ktory smial by podniesc dlon nad nasza macierza.

    • 1 1

  • Niemiec płakał jak sprzedawał

    • 6 0

  • Teraz Donek dostanie dyplom Europejczyka roku

    i gawiedź kupiona.

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Maria Śliwicki

Od 1991 był prezesem Grupy Ergo Hestia, odszedł ze stanowiska pod koniec 2022 roku. Kierował dwoma towarzystwami ubezpieczeniowymi Grupy - Sopockim Towarzystwem Ubezpieczeń Ergo Hestia SA i Sopockim Towarzystwem Ubezpieczeń na Życie Ergo Hestia SA, wyróżnionymi wieloma prestiżowymi nagrodami, m.in. Godłem „Teraz Polska” i „Nagrodą Gospodarczą Prezydenta RP”. Za zbudowanie od podstaw Grupy Ergo Hestia otrzymał tytuł \"Człowieka dziesięciolecia polskich ubezpieczeń\", a...

Najczęściej czytane