- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (53 opinie)
- 2 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (77 opinii)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 4 Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej (288 opinii)
- 5 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (241 opinii)
- 6 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (72 opinie)
PŻB ma stępkę, a PŻM zamówi promy. Czy powstaną w Gdańsku?
Trwają ostatnie przygotowania do podpisania kontraktu na budowę trzech promów dla spółki Polskie Promy należącej do Polskiej Żeglugi Morskiej - poinformowała spółka PŻM w komunikacie. Aktualnie prowadzone są rozmowy z... jedną z polskich stoczni. Czy słynne promy powstaną w Gdańsku?
Jak podano, w umowie dotyczącej przejęcia przez PŻM od PŻB spółki Polskie Promy istnieje zapis, że "wszelkie zobowiązania poprzedniego właściciela spółki (wynikające z różnych umów formalnych i nieformalnych z podmiotami zewnętrznymi) nie przechodzą na PŻM". Wynika z tego, że... stępka pozostanie na stanie PŻB.
A co z promami? Teraz poinformowano, że powstaną trzy jednostki z opcją czwartej. Dwie z nich (pierwsza i trzecia) będą pływać w barwach spółki promowej Unity Line należącej do PŻM - podano w komunikacie. Dla kogo budowany będzie prom numer dwa i ewentualny numer cztery - nie napisano. Wszystko jednak na to wskazuje, że dla PŻB. A co ujawniono?
Czytaj też:
Słynny "prom widmo" ze Szczecina powstanie w Gdańsku?
Promy pasażersko-samochodowe LNG
Nowe promy typu ro-pax będą nowoczesnymi jednostkami z ekologicznym napędem typu dual-fuel. Głównym paliwem wykorzystywanym przez statki będzie LNG, a drugie paliwo - diesel, będzie używane w bardzo niewielkim stopniu (dla inicjacji zapłonu). Jednostki nie będą miały klasycznych napędów z wałem i śrubą. Zostaną one zastąpione na każdym statku przez dwa gondolowe pędniki azymutalne (tzw. azipody), które usprawnią manewrowanie statkami w portach.
- Promy typu ro-pax będą miały ok. 200 m długości oraz ok. 4000 m długości linii ładunkowej. Część pasażerska będzie przeznaczona dla 400 osób. Promy typu ro-pax to statki do przewozu ładunków tocznych i pasażerów z relatywnie większą częścią ładunkową, a jednocześnie zredukowaną częścią pasażerską w porównaniu do "tradycyjnych" promów pasażersko-samochodowych. Pierwszy statek będzie gotowy na przełomie 2024 i 2025 roku, a kolejne będą wchodzić do eksploatacji w rocznych odstępach - stwierdzono w komunikacie PŻM.
- Pod koniec sierpnia premier Mateusz Morawiecki podpisał umowę inwestycyjną na kwotę 650 mln zł, a 14 września Maciej Furmański, prezes spółki Polskie Promy sp. z o.o., powołanej do budowy nowych jednostek, podpisał umowę objęcia udziałów o wspomnianej wysokości przez Skarb Państwa w tejże spółce - poinformował portalmorski.pl
Czytaj też:
Nowy terminal promowy w Gdyni już czeka na statki i pasażerów
Jak twierdzą władze PŻM, oznacza to faktyczne rozpoczęcie procesu inwestycyjnego związanego z budową trzech promów typu ro-pax (w opcji czwartej jednostki), w tym dwóch dla Unity Line. Z chwilą objęcia udziałów przez Skarb Państwa drugi z udziałowców - Polska Żegluga Morska - staje się udziałowcem mniejszościowym spółki Polskie Promy.
- Aktualnie są prowadzone rozmowy z jedną z polskich stoczni nad przygotowaniem kontraktu, który powinien być podpisany w ciągu najbliższych tygodni. Nazwa stoczni oraz szczegóły dotyczące kontraktu zostaną ujawnione w momencie zakończenia negocjacji - informuje PŻM.
Promy do Gdańska, stępka na... złom?
Jak już informowaliśmy w czerwcu tego roku, wiele wskazuje na to, że tajemniczą stocznią jest Remontowa Shipbuilding, a dokładnie Gdańska Stocznia Remontowa, która ma być stroną w tym projekcie. Oba zakłady, czyli GSR (stocznia remontowa) i Remontowa Shipbuilding (stocznia produkcyjna), należą do jednej grupy, czyli Remontowa Holding. "Remontowa" miałaby zająć się budową promów. Już nie dla PŻB, a właśnie dla spółki Polskie Promy.
A co dalej ze słynną stępką, która ma całkiem spory materialny wymiar, bo waży 60 ton i kosztowała parę milionów złotych? Mówi się, że... trafi na złom. Według raportu NIK na ten projekt wydano, i nawet nie w pełni rozliczono, łącznie 14 mln zł.
- Strony kontraktu (Morska Stocznia Remontowa i Polska Żegluga Bałtycka) nie dokonały pełnego rozliczenia zaliczki w wysokości 10 mln zł przekazanej MSR na poczet wykonywania kontraktu - nie ustaliły też stanu jej rozliczenia. PŻB od sierpnia 2016 r. do końca października 2019 r. wydała także 4 mln zł na obsługę prawną, usługi doradcze w zakresie pozyskania finansowania budowy promu, opinie konsultanta technicznego oraz koszty wydziału inwestycji tonażowych - czytamy w raporcie NIK.
Miejsca
Opinie (111) 3 zablokowane
-
2021-09-28 01:27
Wielki Pic !
Nie ma się co ekscytować Teraz nasz kochany rząd przepłaci za te promy żeby jak nadejdą wybory które pokryją sie o dziwo z oddaniem statków móc powiedziec "a o to są nasze obiecane promy " Przemilczając koszty budowy, niegospodarność oraz astronomiczne koszty. Do tej pory PZM budował statki w Chinach i nikt jakoś nie wspominał o polskiej stoczni Ciekawe dlaczego ....... ?
- 1 1
-
2021-09-24 10:33
(9)
Zaorać to wszystko czyli sprzedać za złotówkę prywatnemu inwestorowi, który umie i będzie zmotywowany do pracy. Inaczej będzie jedna wielka porażka i zanim cokolwiek powstanie zostanie rozgrabione.
Biznes musi mieć swojego właściciela, który nie pozwoli rabować i działać na szkodę. W przypadku skarbu państwa jest to oksymoron.- 97 34
-
2021-09-27 20:49
Ja wezmę z miłą chęcią
za tego zeta
- 0 0
-
2021-09-27 10:09
Ale ciemnota
Oddać za złotówkę geszefciarzowi państwową infrastrukturę za dziesiątki, a może setki milionów. No i skutek jest taki że firmy geszefciarskie dużo więcej mają długów zaciągniętych za granicą niż państwowe, które są jakie są :-) . Sami sobie z własnych pieniędzy poprzez dotacje," pomoce antycovidowe" i zlecenia państwowe z własnych podatków płacicie swoje wynagrodzenie pracownicze czy kooperacyjne + zasilanie banksterki międzynarodowej od opcji walutowych + zamówienia materiałów za granicą. Żaden geszefciarz nigdy nie zarobił na zagranicznym zleceniu nowej budowy. Robocizna za darmo + dopłaty do materiałów. To nie menadżerowie tylko świnie w garniturze, co to w stanie wojennym jednocześnie i w Solidarności byli i Dyrektorami w państwowych firmach i za granicę jeździli na kierowniczych stanowiskach. Napoleoni z książki i filmu folwark zwierzęcy :-) . (jest na You Tube). Z nich są tacy "biznesmeni" jak z tej świni w garniturze. Za "dear boy" od za granicznego klienta zajedzie własny folwark. "Jak najwięcej pracy za jak najmniej jedzenia" :-) . A zwierzątka zachwycone śpiewają piosenki na jego cześć :-) . Dziwne że państwowe stocznie wojskowe we Francji czy Hiszpanii mają full zleceń od zagranicznych klientów i wzbogacają swoje kraj, a Ci tylko wyją, że musi być Pan co ich batem pogania i pieniądze wyprowadza za granicę. Co za niewolnicza g*wniana mentalność wpajana gawiedzi przez koszernych "ekspertów" z polskojęzycznych mediów. Zaprojektujecie sami jakiś fajny produkt np, statek wojskowy to i będą zlecenia za dobre pieniądze. Sukces firmy zależy od organizacji i ludzi, a nie formy własności ! :-). Ale jak się nic nie umie, tylko klepie według dostarczonego projektu, albo buduje kilkakrotnie przepłacony szajs dla własnej MW, a w wypranym łbie tylko slogany Forza, jesteśmy najlepsi, tylko, że nikt nie chce z zagranicy nawet za darmo z dopłatami do materiałów w ich kraju zamawianym zlecać. Pan Piotr patrzy na Was przez CCTV z Hawajów i ma niezły ubaw :-).
- 4 2
-
2021-09-25 15:29
Cicho donek (1)
- 1 5
-
2021-09-26 21:37
Nie troluj donek
- 0 0
-
2021-09-26 11:06
Następny mądrala-ekonomista zpatrzony na tow. Barcelowicza i jego złodziejskie reformy prywatyazcyjne.
Piszę tow. bo wiadomka, że wszyscy byli PZPR-owcy - towarzysze to nigdy nie działali w interesie Polski. Zawsze byli sługusami czyli Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji.
- 0 5
-
2021-09-26 08:01
Panie Brudziński, opoko polskiego przemysłu stoczniowego,
gdzieżeś TY sokole, gdzie stępka rękami premiera postawiona ?
- 0 0
-
2021-09-24 20:22
Pełna zgoda, państwowe spółki zawsze będą wykorzystywane przez każde rządy do nabijania kasy swoim.
- 8 3
-
2021-09-24 18:25
Oj tam, oj tam.
To tylko czternaście milionów na stępkę, żeby Mati i spółka mogli sobie focie na insta strzelić. Stać NAS.
- 14 3
-
2021-09-24 10:52
No niestety, "mniejsze" zło to typowy "prywaciarz" w stylu: załoga na minimalnej a kapitan ma połowę pensji z peronu.
- 8 19
-
2021-09-27 20:39
Ale ma Pani Redaktor na mysli caly statek a nie sam kadlub.
Bo jesli tylko pudlo a cale umozgowienie jednostek gdzies w Norwegii, Szwecji czy Holandii to my dziekujemy za te informacje.
- 3 1
-
2021-09-27 20:35
Tak, powstaną jak pis zniknie...
- 5 1
-
2021-09-25 07:32
a jak budowniczowie .. (2)
A jak budowniczowie z konsorcjum związkowego G&G ? Wybudowali chodź tratwę nie mówię o prywatnej tratwie bo tą są te ich domy za miastem ale o jakiejkolwiek jednostce pływającej powstałej w kolebce o którą walczą od 30 lat z wymiernym sukcesem dla własnych zasobów..
- 11 0
-
2021-09-27 08:54
Cierpliwości... (1)
tratwa (jednorazowego użytku) powstanie, potrzebne nam są jeszcze tylko trzy dekady.
- 3 0
-
2021-09-27 12:53
uuuuu
uuuuu to się narobiło kto przeszkodził kto winny ten gen pato/biedy i chciwości ???
- 0 0
-
2021-09-24 11:19
Remontowa (3)
Jedyna stocznia ( firma ) stoczniowa w kraju którą może poradzić sobie z tym kontraktem...
- 54 8
-
2021-09-27 11:27
Prawda!
- 1 0
-
2021-09-24 18:55
Brawo Remontowa!
- 5 3
-
2021-09-24 17:56
Tylko Remontowa!
Szczera prawda!
- 8 1
-
2021-09-24 17:03
Jedyna stocznia / holding stoczniowy w PL to RH (4)
Mimo że już tam nie pracuje, w moim serduszku zawsze ciepło się robi jak myślę o Remontowa Holding. Nareszcie kontrakt na misia trafi tam gdzie powinien trafić już w 2016 roku. Pewnie już by pierwszy prom był zdawany...
Życzę pomyślności, projektantom i wykonawcom! Prawdziwe pieniądze robi się na dużych słomianych inwestycjach- 19 6
-
2021-09-27 11:26
Będzie ok.
- 0 0
-
2021-09-25 00:12
Stocznia a to Ludzie!!! (1)
- 1 0
-
2021-09-25 17:41
Brawo
- 0 0
-
2021-09-24 18:54
Podbijam
- 0 0
-
2021-09-25 17:58
Jak kontrakt dostanie Remontowa, to coś z tego będzie. Ale wątpię, bo co by zrobili z Gdańską? Do zaorania? (1)
- 8 2
-
2021-09-27 11:25
Remontowa da rade!
- 1 0
-
2021-09-25 16:45
Gigantyczny sukces repolonizacji przemysłu stoczniowego polega na tym, (1)
że flagowy kontrakt na budowę floty promów morskich otrzyma stocznia prywatna. A dlaczego? A dlatego że zrepolonizowane stocznie, obecnie państwowe, nie znają się na okrętownictwie, tylko ewentualnie na spawaniu rur dla wiatraków.
- 20 1
-
2021-09-27 08:49
Na miejscu marynarzy modliłbym się,
żeby nikt nie wpadł na genialny pomysł powierzenia budowy Stoczni Gdańskiej (Stocznia w tym przypadku to ogromne nadużycie).
- 3 0
-
2021-09-25 11:16
Ile ropaxów wybudowała RSB i ile zaprojektowały polskie biura..? (1)
Odpowiedź brzmi okrągłe zero. Jeśli prom ma zarabiać na siebie, musi być niezawodny i powstać za pieniądze nie większe od tych, które wykłada konkurencja. Tymczasem Stena, TT Line, DFDS i pozostali budują w Chinach, głównie na podstawie projektów duńskiego biura Knud E. Hansen. Gdyby tego było jeszcze mało, znowu mamy wracać do pierwotnych założeń, czyli napędu CODEL z dwoma Azipodami, który nie występuje na żadnym z konkurencyjnych ropaxów. Na trasach o tych samych i podobnych parametrach wszyscy stosują tradycyjny codad. jeśli więc ten ropax powstanie, w co szczerze wątpię, będzie najdroższą w swojej klasie jednostką na Bałtyku na wiecznej kroplówce podatników.
- 13 3
-
2021-09-26 22:51
I o to chodzi.
Kolejny pisowski Miś, który sobie zgnije na świeżym powietrzu.
I co się wtedy zrobi?
Protokół zniszczenia.
Koniaczek?- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.