• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piłkarska liga finansowa. Lechia Gdańsk na 3. miejscu, Arka Gdynia na 13

dak.
16 czerwca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Lechia Gdańsk jest wyżej od Arki Gdynia w raporcie przychodów za 2018 rok. Wydaje jednak więcej na pensje piłkarzy dużo powyżej optymalnego wskaźnika wynagrodzeń. Żółto-niebiescy nie mają z tym problemu. Lechia Gdańsk jest wyżej od Arki Gdynia w raporcie przychodów za 2018 rok. Wydaje jednak więcej na pensje piłkarzy dużo powyżej optymalnego wskaźnika wynagrodzeń. Żółto-niebiescy nie mają z tym problemu.

Firma doradcza Deloitte po raz kolejny opublikowała raport "Piłkarska liga finansowa". W finansowym rankingu ekstraklasy Lechia Gdańsk tak jak przed rokiem uplasowała się na trzeciej pozycji z 48 mln zł przychodów. Arka Gdynia znalazła się natomiast na 13 miejscu z 19 mln zł przychodu.





Raport "Piłkarska liga finansowa" zawiera zestawienie za 2018 rok, ale dotyczy klubów, które grały w ekstraklasie w sezonie 2018/2019. Trzecią pozycję w tym rankingu utrzymała Lechia Gdańsk. Raport Deloitte został przygotowany na podstawie przychodów klubów ekstraklasy. W ich skład wchodzą: wpływy ze sprzedaży biletów, karnetów i cateringu, praw do transmisji - uwzględniające również premie za udział w europejskich pucharach oraz komercyjnych - wpływy reklamowe, sponsoring, sprzedaż gadżetów. Dostarczone przez kluby dane pochodzą ze sprawozdań finansowych za rok kalendarzowy 2018.

Przeczytaj o transferze Azera Busuladzicia do Arki Gdynia



W porównaniu do poprzedniego raportu, przychody Lechii wzrosły o 21 proc. z 39,9 mln do 48,34 mln. Z ogółu przychody komercyjne przyniosły 34,7 mln, transmisje telewizyjne 8,6 mln, a dni meczowe 5 mln zł. Parametry te wyszczególniono tylko dla czołowej trójki raportu, dlatego nie ma danych dotyczących Arki. Żółto-niebiescy znaleźli się na 13. miejscu z 19,27 mln zł przychodu. To oznacza, że przychody klubu z Gdyni spadły prawie o 9 proc., z 21 mln.

Na szczycie tabeli nieprzerwanie jest Legia Warszawa - 100 mln. Na drugiej pozycji znajduje się Lech Poznań z 57,14 mln przychodu.

Przeczytaj wywiad ze Sławomirem Peszko



Raport "Piłkarska liga finansowa" Raport "Piłkarska liga finansowa"

Jeśli przyjrzymy się całej lidze, to zauważymy tendencję spadkową. W porównaniu do poprzedniego roku przychody spadły z 550,4 mln zł do 527,7 mln zł. Zestawienie nie uwzględnia jednak transferów zagranicznych, a to one przyniosły dodatkowo 96,7 mln zł, z czego 8,1 mln zł to jedynie transfery krajowe. Przychód Lechii z transferów wyniósł 1,08 mln, z czego spora większość wynikła z transakcji zagranicznych. Arka natomiast nie miała żadnych przychodów z tytułu transferów.

Sprawdź zestawienie Piłkarskiej ligi finansowej z 2017 roku



Zespół z Gdańska znalazł się w grupie przekraczających optymalny poziom wskaźnika wynagrodzeń. Wynosi on 60 proc. i jest najczęstszym punktem odniesienia na całym świecie. W Lechii zatrzymał się on na poziomie 67 proc. W poprzednim zestawieniu wynik ten zatrzymał się na 87 proc. Żółto-niebiescy uzyskali z kolei 56 proc., mieszcząc się w progu kolejny rok z rzędu.

- Po raz kolejny łączne przychody klubów najwyższej ligi piłkarskiej w Polsce przekroczyły próg pół miliarda złotych, osiągając na rynku krajowym wysokość 528,0 mln zł. To był też rok intensywnej pracy w samej spółce Ekstraklasa, dzięki czemu weszliśmy na jeszcze wyższy poziom pod względem biznesowym. Wypracowaliśmy najwyższe w historii spółki obroty i zasililiśmy kluby rekordową kwotą 155 mln zł, przekazując im aż o 4,5 mln zł więcej niż przed rokiem. Te pieniądze pochodzą przede wszystkim z praw mediowych, ale są również efektem umów sponsorskich i innych działań marketingowych Ekstraklasy - mówi dla Deloitte Marcin Animucki, prezes zarządu, Ekstraklasa S.A
Raport "Piłkarska liga finansowa" Raport "Piłkarska liga finansowa"
dak.

Kluby sportowe

Opinie (62) 6 zablokowanych

  • Szczur powinien dawać więcej na naszą Areczke

    • 7 22

  • Wynika z tego tyle co nic.

    Pieniądze są przejadane w takim stopniu że nie wiele z tego zostaje w kasie. Czy klub zarobi 10 mln, 13 mln czy 20 mln zl to i tak nie wiele to zmienia. Dalej jest pusto. Stadion utrzymuje miasto. Wyplaca pieniądze za promocję miasta ale te srodki starczaja na pokrycie wydatków z tytułu użytkowania stadionu i wracają z powrotem.

    • 27 3

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • czym sie tu jarac to jest raczej smutne cala tak zwana ekstraklasa ma przychod rzedu 122mil euro
    a 20 klub europy Ewerton ma 200mil euro.Ani Arka ani Lechia nie istniejemy w europie to jest dramat

    • 33 8

  • Lechia

    Ciekawe ile z tej kasy zostało zmarnowane na kontrakty lub rozwiązanie kontraktów z graczami typu dziadki leśne/geriatria 100k /m-c.

    • 22 13

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Roman Walasiński

Prezes zarządu Swissmed Centrum Zdrowia. Ukończył Uniwersytet Gdański, Wydział Prawa i Administracji. W latach 1990 -1993 Okręgowa Izba Radców Prawnych w Gdańsku. Do dziś wpisany na listę Okręgowej Izby Radców Prawnych w Gdańsku. 1989-1994 Urząd Miasta Gdańska. 1997-1998 radca prawny w spółce Theo Frey Polska w Gdańsku. 1993 – 2006 własna kancelaria radcy prawnego w Gdańsku. Spółką Swissmed kieruje od 1998 roku.

Najczęściej czytane