• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ponad 4 mld zł na dopłaty do rachunków za prąd

Robert Kiewlicz
5 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Z nieoficjalnych informacji wynika, że sprzedawcy energii elektrycznej wnioskują średnio o 30-40 proc. podwyżki taryf dla gospodarstw domowych na rok 2019. Z nieoficjalnych informacji wynika, że sprzedawcy energii elektrycznej wnioskują średnio o 30-40 proc. podwyżki taryf dla gospodarstw domowych na rok 2019.

Przygotowywane przez rząd rekompensaty dla gospodarstw domowych z tytułu wzrostu cen energii elektrycznej mają kosztować budżet nawet 2,1 mld zł. Tyle samo mają kosztować rekompensaty dla małych i średnich firm. Program o nazwie "Energia +" już w przyszłym tygodniu ma trafić do Sejmu.


Ile płacisz za prąd?


W listopadzie 2018 roku PGE, Enea, Tauron i Energa złożyły do Urzędu Regulacji Energetyki wnioski dotyczące taryf dla gospodarstw domowych. Firmy nie ujawniły, o jakie wnioskują podwyżki. Nieoficjalnie mówi się jednak, że na pewno będą one dwucyfrowe i sięgnąć mogą 30-40 proc.

- Rekompensaty obejmą gospodarstwa domowe oraz znaczną część firm małych i średnich, w takim zakresie, w jakim uczestniczą one w obsłudze ludności - mówił podczas szczytu klimatycznego COP24 w Katowicach minister energii Krzysztof Tchórzewski. - Prace nad projektem stosownej ustawy zakończą się w tym tygodniu, a w przyszłym tygodniu projekt trafi do Sejmu.
Rekompensaty miałyby wynosić 240 zł rocznie, czyli 20 zł miesięcznie. Pieniądze na program mają pochodzić ze sprzedaży praw do emisji CO2. Z tego tytułu budżet państwa ma uzyskać ok. 5,4 mld złotych.


Premier prosi o rezygnacje z podwyżek



Prawie natychmiast pojawiła się reakcja ze strony rządowej a minister energii zapowiedział, że rząd chce rekompensować wzrost cen energii, który traktuje jako niesłuszny, bo niepodyktowany żadnymi uwarunkowaniami zewnętrznymi, a jedynie wzrostem kosztów emisji CO2, a nie np. ceny węgla.

Z prezesami Taurona, PGE, Energi i Enei spotkał się też premier Mateusz Morawiecki. Jak poinformowało radio RMF FM, premier miał prosić prezesów firm energetycznych o obniżenie swoich oczekiwań dotyczących podwyżek cen prądu w 2019 roku. Władze spółek miały tłumaczyć, że jest to niemożliwe właśnie ze względu na wzrost cen węgla, a przede wszystkim praw do emisji dwutlenku węgla.

Firmy już płacą krocie za prąd



Podwyżki cen energii elektrycznej dotknęły już przedsiębiorców. Jak twierdzą przedstawiciele firm, pojedynczy przedsiębiorcy nie są w stanie obronić się przed działaniami dużych koncernów, które przesyłają im aneksy do umów z podwyżkami sięgającymi nawet 70 proc. Skutkiem tego jest też wypowiadanie umów poszczególnym przedsiębiorcom.

Podwyżki dla firm automatycznie przełożą się na podwyżki dla klientów. Zapłacą oni więcej za wiele podstawowych produktów czy usług.

Miejsca

  • Energa Gdańsk, al. Grunwaldzka 472

Zobacz także

Opinie (164) 3 zablokowane

  • Rząd (1)

    Oni mają nas z idiotów...tyle w temacie

    • 16 1

    • Nas nie, tylko swoich wyborców :)

      • 3 1

  • gdynia

    podwyzszam synowi kieszonkowe o 100% ale za to musi sie sam utrzymac od tej chwili

    • 9 0

  • Jaki podatek wprowadza aby zebrac na te niby doplaty?

    • 12 0

  • Poje....te firmy

    Płacimy mega duże rachunki A ci jeszcze chca wiecej wiecej wiecej...przestańcie prać kasę min przez różne sponsoringi min sportu to zyski będą większe. Pełno spółek spoleczek A przy tym milion prezesów dyrektorów itd...i to jest cała prawda o firmach energetycznych

    • 37 0

  • Błędnie koło - ekonomiczny nonsens

    • 23 1

  • Socializm. Cała ta unia i Polska. Skończymy jak w wenezueli

    • 27 3

  • napiszesz "Krzywogęby oszust" a tu bach - cenzura

    prewencja na wszelki wypadek czy strach przed prawdą?
    śpij obywatelu śpij - milion elektrycznych autobusów po ciemnych ulicach gna
    wincej wyngla, wincej wyngla

    • 22 1

  • jak podnieść podatki nie podnosząc podatków?

    państwowe spółki ustalają 40% podwyżki, po czym rząd radośnie stwierdzi, że podwyżki te zrekompensuje. Czym? Naszymi pieniędzmi. Ręce opadają... Żeby to jeszcze miało jakiś sens ekonomiczny. Przecież podwyżki cen energii czy paliwa to w prostej drodze podwyżki kosztów wszelkich działalności. Nic głupszego zrobić nie można. Takich dyletantów ekonomicznych u władzy nie było od lat

    • 48 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Marek Kasicki

Wiceprezes zarządu Energa-Operator. Absolwent Wydziału Zarządzania i Ekonomii Politechniki...

Najczęściej czytane