- 1 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (62 opinie)
- 2 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (66 opinii)
- 3 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (109 opinii)
- 4 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (246 opinii)
- 5 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (72 opinie)
- 6 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (94 opinie)
Pracowali na oddziale covidowym, ale dodatku nie dostaną
Część personelu niemedycznego, mimo udokumentowanej pracy w szpitalach covidowych, nie może liczyć na specjalny dodatek. Okazuje się, że dodatkowe 5 tys. zł było wypłacane pracownikom, którym nie wygasła umowa w momencie zgłaszania listy osób do płatnika.
- Pracowałam w Szpitalu Tymczasowym w Sopocie jako zatrudniona przez firmę zewnętrzną na umowie o pracę i umowie-zleceniu. Nie dostaniemy dodatku, ponieważ ustawa przewiduje, że trzeba być dalej zatrudnionym. Szpitale tymczasowe już zostały wygaszone, więc nie rozumiem jednego - skoro mieliśmy bezpośredni kontakt z osobami chorymi na COVID, myliśmy po zmarłych na COVID łóżka itp. - to dlaczego nas nie ujęto w ustawie? - pyta pani Aneta, nasza czytelniczka.
Czytaj też: Restrykcje dla niezaszczepionych? "To nieuniknione w skutecznej walce z epidemią"
Dodatkowy warunek przekreśla roszczenia części pracowników
W tej sprawie obowiązuje decyzja ministra zdrowia z 28 maja 2021 r., która zaczęła obowiązywać z początkiem czerwca. Wynika z niej, że jednorazowe dofinansowanie w wysokości 5 tys. zł przysługuje osobom niewykonującym zawodów medycznych, które w wymiarze co najmniej 21 dni pracowały w szpitalach covidowych w warunkach kontaktu z pacjentami z podejrzeniem i zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 w czasie od 1 listopada 2020 r. do 31 maja 2021 r.
Czytelniczka wraz z grupą innych pracowników pracowała w szpitalu od stycznia do maja. W związku z tym jest spełniony warunek dotyczący czasu pracy. Dlaczego więc dodatek został odrzucony? Resort nakreślił na końcu dodatkowy zapis.
- Dodatkowy warunek stanowi, że osoby spełniające wymienione wyżej kryteria na dzień dokonywania zgłoszenia osób uprawnionych do jednorazowego świadczenia dodatkowego są zatrudnione w podmiocie leczniczym na podstawie umowy o pracę lub umowy cywilnoprawnej zawartej z tym podmiotem - informuje Ministerstwo Zdrowia.
Czytaj też: Czwarta fala COVID-19. Przybywa pacjentów - najstarszy ma 103 lata, a najmłodszy miesiąc
"Nie jestem odosobniona"
Zapis przekreślił możliwość ubiegania się o dodatek osobom, które co prawda przez wiele miesięcy pracowały w szpitalach covidowych, jednak w momencie zgłoszenia nie miały już umów.
- Decyzja ministra zdrowia z 28 maja jest wiążąca. Niespełnienie któregokolwiek warunku stanowi o niedopuszczeniu do przyznania świadczenia - słyszymy w Narodowym Funduszu Zdrowia.
Nasza czytelniczka zgłaszała się do wielu instytucji, w tym między innymi szpitala, NFZ, Ministerstwa Zdrowia czy nawet Kancelarii Prezydenta, wszędzie jednak otrzymywała odpowiedź odmowną, wskazującą na powyższe wytyczne.
- Nie jestem odosobniona, taki problem mają właściwie wszyscy pracownicy naszej firmy - mówi pani Aneta.
Opinie (95) 5 zablokowanych
-
2021-11-16 12:34
Patologia
Patologia i jeszcze raz patologia ..
- 6 0
-
2021-11-16 12:29
Przez ten dodatek umiera się tylko na Covid jakby nie było grypy zapalenia płuc! Stach z przeziębieniem iść do lekarza bo wmówią covida !!!
- 16 1
-
2021-11-16 12:01
dodatek nalezy sie tylko politykom
bo w nader niebezpiecznej sytuacji (wygodnie przy stole) wymyslali w pocie czola nader wazne przepisy.
Im wazniejsza i wymagajaca prace wykonujesz, tym gorzej jest ona platna.
Dodatki naleza sie tylko kosciolowi, bo pewnie sie modlili.
NIe, nie o ozdrowienie chorych tylko o wieksze pieniadze- 17 5
-
2021-11-16 11:46
Jak widać państwo roluje nie tylko niewolników najniższego szczebla ale nawet ich nadzorców
- 8 2
-
2021-11-16 11:18
Praca covid
Osoby które pracowały jako salowy salowa itp dostawali tylko 17 zł na godzinę
- 9 0
-
2021-11-16 10:12
(2)
moze to bedzie nauczka aby nie wspierac rezimu w jego dzialaniach
- 42 5
-
2021-11-16 10:51
Nie wiem czy nawet psychiatra jest w stanie Ci pomóc.
To nie jest artykuł na temat sytuacji na Białorusi.
- 1 7
-
2021-11-16 10:26
Niestety nie będzie...
Musieliby odciąć od dodatków znaczną część lekarzy, żeby coś się ruszyło w tej kwestii.
- 9 0
-
2021-11-16 10:36
Oczywiście że doktorant nie dostanie żadnych pieniędzy. Przecież to nie pracownik.
Nie student. Nie wiadomo co.
- 1 2
-
2021-11-16 10:13
Tak to działa w tym państwie
za parę lat usłyszymy pewnie podobną historię z PPK. Zaufajmy władzy - będziemy nadzy
- 41 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.