• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Projekt w sprawie krótszego tygodnia pracy złożony w Sejmie

Wioletta Kakowska-Mehring
23 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Dynamiczne zmiany rynku pracy, w tym postępująca automatyzacja, wymuszają dostosowanie się do nowych trendów - uważają politycy i proponują skrócenie czasu pracy. Dynamiczne zmiany rynku pracy, w tym postępująca automatyzacja, wymuszają dostosowanie się do nowych trendów - uważają politycy i proponują skrócenie czasu pracy.

Posłowie partii Razem złożyli w Sejmie projekt ustawy o skróceniu czasu pracy do 35 godzin tygodniowo przy tym samym wynagrodzeniu. Jak przekonują liderzy tego ugrupowania, ośmiogodzinny dzień pracy wprowadzono w Polsce 104 lata temu, czas iść do przodu.



Czy krótszy czas pracy zmotywowałby cię do efektywniejszego wykonywania obowiązków?

Jeszcze niedawno o krótszym tygodniu pracy, czyli czterodniowym, mówiło się w kontekście benefitu dla pracowników. Dziś w związku z wysokimi cenami energii coraz częściej skracanie czasu pracy pojawia się jako pomysł na radzenie sobie ze spowolnieniem gospodarczym - tak, aby utrzymać produkcję, uniknąć zwolnień i przetrzymać wysokie rachunki za prąd czy gaz. Jednak krótszy tydzień pracy to wciąż także atrakcyjny postulat przedwyborczy.

W 2017 r. posłowie PSL zaproponowali, aby rodzice dzieci do dziesięciu lat pracowali o godzinę krócej, czyli siedem godzin dziennie. Z możliwości miał skorzystać tylko jeden z pracujących rodziców, który wcześniej musiałby złożyć pisemny wniosek u pracodawcy. Według założeń skrócenie czasu pracy nie miało mieć wpływu na wysokość wynagrodzenia pracownika. Tego pomysłu też nie udało się zrealizować.

Kilka tygodni temu sprawę skrócenia tygodnia pracy poruszył Donald Tusk, który zapewnił, że PO do wyborów parlamentarnych przygotuje precyzyjny program pilotażu na czterodniowy tydzień pracy. Jak zaznaczył, dynamiczne zmiany rynku pracy, w tym postępująca automatyzacja, wymuszają dostosowanie się do nowych trendów.



Od zapewnień do czynów przeszła partia Razem, która dziś złożyła do Sejmu gotowy projekt. Dla tego ugrupowania temat nie jest nowy. Już w 2018 roku pod hasłem "Skróćmy czas pracy na stulecie niepodległości" partia ta zbierała podpisy pod ustawą skracającą czas pracy. Projekt "Pracujmy krócej" przewidywał stopniowe skracanie czasu pracy - począwszy od 38 godzin w 2019 roku, aż do 35 (7 dziennie) w 2021 roku. Jak widać, wówczas nic z tego nie wyszło. Jak będzie teraz?

Według nowego projektu partii Razem tydzień pracy skróciłby się z 40 do 35 godzin. Propozycja zakłada skrócenie dnia pracy o godzinę (z 8 do 7), a zarazem utrzymanie obecnych zarobków, co wiązałoby się m.in. z podniesieniem godzinowej stawki minimalnej.


- Przez te 100 lat świat poszedł do przodu. Rozwinęły się nowoczesne technologie i systemy organizacji pracy. Dziś jesteśmy w stanie w pracy zrobić znacznie więcej w znacznie krótszym czasie - przekonuje Magdalena Biejat, posłanka Razem, klub Lewicy.
Jak zauważają wnioskodawcy, według danych OECD polscy pracownicy pracują przeciętnie 1830 godzin w roku, co stanowi szósty najwyższy wynik wśród wszystkich państw OECD i drugi najwyższy wśród państw europejskich.

- W firmach, w których testuje się krótszy tydzień pracy, wyniki są zadowalające nie tylko dla pracowników, ale też dla pracodawców. Ludzie kiedy są mniej zmęczeni, pracują lepiej, są bardziej kreatywni, zmotywowani. Skrócenie tygodnia pracy to więcej czasu dla rodziny, na odpoczynek, na działalność społeczną, sport czy podnoszenie kompetencji zawodowych - zauważa z kolei Paulina Matysiak, posłanka Razem.
Politycy Razem zwracają uwagę, że w stronę coraz krótszego pracy idą już Francja, Dania, Niemcy czy Holandia. Ale jednocześnie podkreślają, że takiej zmiany nie da się wprowadzić z dnia na dzień. Projekt, który trafił dziś do Sejmu, zakłada, że skracanie czasu pracy zostałoby wprowadzone stopniowo.

- Chodzi o to, żeby nie ucierpiała na tym gospodarka i usługi publiczne - tłumaczyła Magdalena Biejat.

Opinie (273) ponad 10 zablokowanych

  • Proponuję opcję siedem dni w pracy oczywiście sobota+50% a niedziela +100%. Przywrócić handlowe niedzielę. Nie 7 godzin nie 8 godzin a 9 godzin pracy. Soboty i niedziele dla chętnych.

    • 0 6

  • Dlaczego to rząd ma decydować ile czasu mamy pracować? (1)

    Czas pracy to powinna być sprawa między pracodawcą i pracownikiem. Składka emerytalna też nie powinna być obowiązkowa, chcesz to się ubezpieczasz i odkładasz na emeryturę, a jak nie chcesz to nie. Każdy powinien być odpowiedzialny za siebie.

    • 2 4

    • Tylko potem taka osoba ma też prawo żyć. Odmawiasz jej tego prawa?

      • 0 0

  • To tylko kwestia czasu

    Skrócenie czasu pracy do 35h wydaje się dobrym posunięciem, biorąc pod uwagę, nie tylko automatyzację procesów, ale też fakt, że z powodu niskich emerytur będziemy musieli pracować dłużej niż obecnie, praca powinna być bardziej zrównoważona i mniej eksploatująca.

    • 3 4

  • Jakby dać rządzić tej socjalistycznej partyjce Razem, to w 1 rok zabrakłoby piasku na Saharze.

    • 6 2

  • Te 37 godzin to 40 tak naprawdę bo 3 godz tygodniowo to przerwa w pracy nie opłacona

    A tam się liczą godziny przepracowane a nie przerwy - u nas przerwy się wliczają do czasu pracy a tam pracujesz 8 dziennie ale płacone masz za 7.5 bo pół godziny przerwy nie jest płacone. Piszą takie bzdury że hej - czasami mam wrażenie że żyje w Rosji

    • 2 1

  • jak mnie wybierzecie, to zrobię wam trzydniowy tydzień pracy (1)

    • 2 0

    • Wybierzcie mnie, to wam dam! Nie trzeba pracować

      Polityk pseudoprawak

      • 0 1

  • Mieszkam i pracuje w Anglii

    Teroertycznie przepracuje 37,5 godziny w tygodniu ale pracuje 40 bo przerwy nie są wliczane

    • 2 0

  • Chyba wynagrodzenie powinno wzrosnąć

    Skoro czas pracy spada, to znaczy że mam więcej wolnego czasu, a to znaczy że potrzebuję więcej pieniędzy.
    Moze niech posłowie zaczną trochę myśleć o ludziach.

    • 1 1

  • kiełbasa wyborcza

    i do tego jeszcze może zaszkodzić; a ile jest takich firm które nie są zautomatyzowane i opierają się na pracy rąk ludzkich - co z nimi? jak zwykle wąskie myślenie..

    • 2 2

  • ..... (1)

    Wogóle powinni przestać pracować rząd da na wszystko i wszystkim dostaliście tańszy prąd tańszy gaz paliwo w ogóle za rządów PiS kraj jest mlekiem i miodem płynącym a za 10 lat nie będzie komu pracować w tym kraju bo ta dzisiejsza młodzież do niczego się nie nadaje czy ten rząd czy następny dalej będzie jedno wielkie bagno i błahe obiecanki prostym uczciwym ludziom a tych baranów z sejmu to bym do jednej celi zamknął i tydzień o chlebie i wodzie na czele z naczelnym wodzem i największym kłamcą

    • 0 1

    • Do kogo piszesz? Pomyliłeś adres. Ale to nic.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Łukasz Żelewski

Prezes zarządu Agencji Rozwoju Pomorza od 2007 roku. Wcześniej pełnił funkcję Zastępcy Dyrektora Generalnego PPUP Poczta Polska, a w latach 2003-2006 był Dyrektorem Departamentu Gospodarki i Infrastruktury w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego. Zajmował się prywatyzacją firmy Neptun Film Sp. z o.o., realizując funkcję nadzoru właścicielskiego z ramienia Samorządu Województwa Pomorskiego. Posiada również kilkuletnie doświadczenie w prowadzeniu własnej działalności gospodarczej....

Najczęściej czytane