• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przed nami kolejne protesty rolników

Wioletta Kakowska-Mehring
3 lutego 2024, godz. 11:30 
Opinie (349)
Informacje o aktualnie planowanych blokadach mają być publikowane  na stronach organizacji rolniczych . Informacje o aktualnie planowanych blokadach mają być publikowane  na stronach organizacji rolniczych .

Od piątku 9 lutego aż do 10 marca zaplanowana jest kolejna fala strajków rolniczych w Polsce. W ten sposób "włączają się w ogólnoeuropejski protest przeciwko niekorzystnym dla rolnictwa kierunkom zmian Wspólnej Polityki Rolnej". Zapowiadane są blokady dróg i autostrad we wszystkich województwach. Co ważne, dla Pomorza jest to czas powrotów z ferii zimowych.



Czy popierasz postulaty rolników?

Protesty rolników od tygodni przetaczają się przez Europę. Strajki odbyły się już w Niemczech, we Włoszech, Francji, W Grecji, Rumunii i na Litwie. W Belgii rolnicy w tym tygodniu zablokowali przejścia graniczne i port Zeebrugge. Do Brukseli w czwartek wjechało około 1200 ciągników, a pod Parlamentem Europejskim zgromadziło się kilka tysięcy osób. Palono opony, były zamieszki.

Protestujący przede wszystkim domagają się rewizji Wspólnej Polityki Rolnej i założeń Zielonego Ładu. Uważają oni, że pod pozorem wprowadzania przepisów o ochronie środowiska, Unia Europejska nakłada na nich zbyt restrykcyjne normy. W Polsce dochodzi także sprawa napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy. Ostatnia decyzja Komisji Europejskiej o przedłużeniu bezcłowego handlu z Ukrainą do 2025 roku zwiększyła niezadowolenie u rolników.

Pierwsze blokady w Polsce odbyły się 24 stycznia. Teraz zapowiedziano organizowanie ich przez cały miesiąc, czyli od 9 lutego do 10 marca.

Protest rolników odbył się już 24 stycznia.


- Jest to protest, który ma na celu wywrzeć presję na Komisję Europejską, aby zmieniła podejście do niekontrolowanego napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy do Unii Europejskiej. Rolnicy domagają się również zmiany strategii Zielonego Ładu, która prowadzi do ograniczenia produkcji rolnej w Europie poprzez nakładanie dodatkowych wymagań środowiskowych. W związku z sytuacją trwającej wojny na Ukrainie zwiększają się również bardzo koszty produkcji. Realizacja przyjętego kierunku zmian polityki rolnej i środowiskowej doprowadzi w efekcie do likwidacji wielu gospodarstw rodzinnych i pogorszenia się sytuacji rolników - poinformował Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.
- Nasza cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej naszej społeczności rolniczej nie do przyjęcia. Dodatkowo bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawia nam innego wyboru, jak ogłosić strajk generalny - ogłosił Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych "Solidarność".

Związek jednogłośnie podjął uchwałę o ogłoszeniu strajku generalnego rolników na terenie całego kraju, który rozpocznie się blokadą wszystkich przejść granicznych Polski z Ukrainą wraz z blokadami dróg i autostrad w poszczególnych województwach od 9 lutego 2024 roku o godzinie 10.

- Nie ma zgody na wdrażanie "Europejskiego Zielonego Ładu", unijnej strategii "od pola do stołu" i Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej w proponowanym kształcie. Rząd Polski musi mieć jasny plan dla produkcji rolnej, opłacalności produkcji, odbudowy polskiego przetwórstwa i polskiego handlu. O to będziemy walczyć aż do skutku. Polskie, rodzinne gospodarstwa rolne są podstawą bezpieczeństwa żywnościowego kraju. Zdrowa polska żywność, którą produkuje polski rolnik, to podstawa do wyżywienia i zdrowia obywateli RP - apeluje rolnicza Solidarność.
Informacje o aktualnie planowanych blokadach mają być publikowane na stronach organizacji rolniczych.

- Prosimy rodaków o wyrozumiałość i świadomość sytuacji, w jakiej wszyscy się znaleźliśmy. Walczymy o nasze wspólne dobro, jakim jest uchronienie przed upadkiem i bankructwem polskich rodzinnych, niejednokrotnie wielopokoleniowych gospodarstw rolnych. W ramach możliwości, prosimy o unikanie podróży w każdorazowo wymienionych obszarach - apelują rolnicy.
07:31 9 LUTEGO (aktualizacjaakt. 08:09)

Wielki protest rolników (98 opinii)

Dziś zaczyna kolejny wielki protest przeciw pomysłom koalicji 13 grudnia.
Dziś zaczyna kolejny wielki protest przeciw pomysłom koalicji 13 grudnia.

Opinie (349) ponad 50 zablokowanych

  • Lewactwo chce zaorać rolnictwo w Europie, będzie trzeba importować z innego kontynentu co znowu podbije ceny.

    • 62 9

  • Nie sobie WC zablokują.

    • 5 53

  • Walka trwa

    Polexit natychmiast

    • 47 3

  • (1)

    Bardzo dobrze niech strajkują , muszą trzymać normy inwestować grube pieniądze a później otwieramy granice bo trzeba braciom ze wschodu pomagać , kto pomoże naszym jak zbankrutuja ? I nie jestem sowiecką onuca , trzeba pomagać swoim bo jak oni padną to nikt nam nie pomoże , jak mam wybór biorę Polskie produkty

    • 54 8

    • To nie są bracia, to są potomkowie ludobójców Polaków na Kresach!

      • 5 1

  • Piękny pokaz (42)

    Ile pieniędzy mają i wiecznie im mało .traktory za ponad bańke ale przecież jacy oni biedni....
    Jak się nie podoba to zawsze mogą zrezygnować,porobić kursy,iść do pracy .no.....ale przecież oni są tak biedni że nigdy tego nie zrobią ....

    • 62 393

    • skończyłeś ?

      • 55 10

    • "traktory za ponad bańke" - takie traktory może wziąść na kredyt tylko "duży" rolnik , a nie ten co ma 3 hektary, a kredyt trzeb (2)

      to ,że marchew w biedrze kosztuje 5 zł /kg to nie znaczy że rolnik tyle dostaje - jak dostanie60-80gr/kg to będzie dobrze, oczywiście sklepy płacą z odroczoną płatnością , a niektórym w ogóle nie zapłacą. więc nie pisz bzdur ruski prowokatorze

      • 62 10

      • nie tłumacz trollowi, oni wie lepiej ile kosztuje traktor i ile się dostaje za zboże

        • 49 5

      • Ci co maja po 3 hektary nie protestują

        Bo nie sa zakrecytowani pod korek bez uwzgledniania sytuacji na rynku i świecie. Tam zjeżdżają się same bambry najmującego roboli do roboty. Znam takiego z Zulaw, pod domem nowa x5, 3 nowe Case warte kupę kasy i kiedy go mie spotkasz to narzeka jak słabo jest i na styk spina budżet.

        • 9 27

    • Zazdrosny? Zmień pracę weź kredyt (7)

      Zostań rolnikiem

      • 43 6

      • (5)

        Nie mogę bo mi zakazali rolnicy ziemię kupować

        • 11 30

        • (3)

          idz do szkoły rolniczej i będziesz mógł kupić ziemię

          • 30 6

          • Nie bedzie mogl (2)

            Sprawdz przepisy

            • 7 21

            • Masz rację (1)

              Ukraińcy nie mogę kupić u nas ziemi

              • 22 4

              • I dobrze. Niech kupują u siebie.

                • 11 1

        • aaaa to rolnicy ci zakazali kupowac ziemie rolnicza? a to kurde ciekawe jest!

          • 1 0

      • Nie wiesz o czym młocie piszesz nawet

        Hektar rolnej kosztuje w wielu miejscach ponad 100 tys zł, jak byś chciał mieć np 50 hektarów co nie jest czymś dużym to na sama ziemie musisz wywalić 5 baniek. Dać ci ktos na to kredyt? Wątpię w to. To sa bogaci ludzie, bogaci z domu bo w 9 na 10 przypadków na to nie zarobili na starcie a dostali w spadku i rozwijali dalej. Dał ci ktos kilka baniek na start? Łatwiej jest w druga stronę powiedzieć, nie pasoje to sprzedaj ziemie i znajdź robotę w mieście, zobaczysz jakie to kokosy i jak łatwo.

        • 18 3

    • (4)

      Niech zgadnę Brajanku, uważasz pewnie, że jedzenie rośnie w sklepach i magicznie się do nich teleportuje.
      Współczesna lewica. Nie dość, że nie ma zupełnie nic wspólnego z klasą pracującą to jeszcze jest tak oderwana od rzeczywistości absolutnej większości społeczeństwa, że głowa mała.

      No i oczywiście twoja inteligentna inaczej sugestia, aby nasi rolnicy się przekwalifikowali. Okej, jedzenie będzie z importu prawda? Z krajów trzeciego świata gdzie o ekologii nikt nie słyszał i hodowane przez osoby o brązowym kolorze skóry.

      • 43 5

      • Czy denisku uważasz, ze zmniejszenie się liczby gospodarstw (3)

        Jest równoznaczne ze zmniejszeniem areału upraw? Nie, bo ziemie wykupują bogaci i dalej jest uprawiana tak jak była wcześniej. Za darmo tych dopłat nie dostawali wiec teraz niech nie płaczą. Mam znajomych którzy od lat 90 jadą bez kredytów w zasadzie i żaden nie narzeka i nie wystawia łapy, że mu się coś należy. Najwiecej płaczą ci których po 2000 roku nigdy nie było by stać na traktor za 800 tys, bo prze 20 lat wystarczał im stary ursus c330 mający 30 koni mocy na 10-15 hektarów które mieli. Ci którzy przeszarżowali z inwestycjami bez biznesplanu powinni najzwyczajniej upaść i nie dostac żadnej pomocy.

        • 4 29

        • (2)

          To sie ich spytaj ile potrzeba kupic nawozow by wyprodukowac 1 tone zboza i ile kosztuje on w skupie. A teraz wyjdz i przepros

          • 11 2

          • Mam farmerów w rodzinie, i żyją na bardzo wysokim poziomie. (1)

            Oczywiście płaczą i protestują, zawsze wiatr im wieje w oczy, ale jak co do czego to mają najwięcej pieniędzy i najmniej składek do zapłacenia. Witajcie w krainie KRUSU niedostępnej dla miastowych. I to ciągłe zrzędzenie i narzekanie, a niech w końcu rzucą tę ziemię w diabły i znajdą robotę w mieście, wtedy będą mogli porównać co nieco.

            • 3 11

            • I bardzo dobrze, że "żyją na wysokim poziomie". Ciężko na to pracują.

              • 2 0

    • Tia (3)

      A mleko bierze się według Ciebie z kartonika ..
      Ziemniaki same rosną, nie trzeba nic robić .
      Chleb też z półki ..
      skoro panie o pseudonimie Lem , wiesz wszystko lepiej to czemu nie pracujesz na roli ?
      Nie kupisz traktora , i nie zaczniesz lekkiej , łatwej roboty na gospodarstwie ?
      Śmiało, zacznij już od poniedziałku, na co czekasz ?

      • 34 4

      • Nawet dla niektórych mleko nie jest z kartonika tylko od uniwersalnego zwierzęcia jakim jest biedronka.

        • 12 1

      • Śmieszni biedni zapracowani rolnicy (1)

        Dawaj napisz mi co robi rolnik co ma 100 hektarów żadnych zwierząt nawet kur. Ile pracuje przy tym polu w roku?

        • 0 3

        • wcale, pole oraja mu drony, idiokracja juz tu jest...

          • 0 0

    • Co to za mózg? (4)

      Myślisz że te traktory czy inne maszyny rolnicze są kupowane za gotówkę? Na pewno masz ogromną wiedzę o życiu i pracy rolnika. Wg Ciebie powinni pracować na ursusie c-360 czy innym Wladymircu. Czemu Ty masz (jeśli masz, bo raczej wozi Cię jeszcze Tatuś) dobry samochód? Powinieneś zasuwać Pandą z 1980 roku.
      Brak słów

      • 28 2

      • Odpowiem tobie i podobnym bezofenom (3)

        Tak, jeśli ich na to nie stać powinni korzystać ze starego c360, którego utrzymanie kosztuje promil utrzymania nowego, zrobi nim to samo co nowym a jeśli będzie dbał to pojeździ nim pewnie kolejne 25 lat...problemem u nas jest często bezmyślne kupowanie sprzętu, który nijak ma się do areału który uprawiają. Mam niemałe gospodarstwo i trzy ciągniki i sa one dopasowane do prac które wykonują a nie kupione na pokaz aby sąsiad zawiesił oko. Mój stary remontowany regularnie Ursus 1634 z 1997 robi to samo co sąsiada nowy New Holland z 2020 warty prawie 400 tys. Skoro robi to samo, ma podobna moc to po ch** się zadłużać i płacić 8 razy tyle za ciągnik? Do ciężkich prac z agregatem siewnym i orki głównym ciągnikiem z którego korzystam jest stary ruski łamany k700. Te rupiecie jak to nazwał sąsiad obrabiają od lat ciężkie ziemie i areał ponad 120 hektarów. Jemu jak kilka lat temu rozsypało się vario w kilkuletnim ciągniku Fendt 930, to zaśpiewali za naprawę prawie 80 tys brutto nie uwzględniając robocizny szacowanej na ok 120 robpczogodzin. A dobry samochod mam bo na niego zapracowałem i nigdy nie wyciągałem łap ze mi się należy.

        • 12 8

        • Obawiam sie ze bamburom "dej mi sie nalezy"

          niestety nie przekonasz do logicznego postepowania

          • 3 9

        • To jak wszystko idzie zrobic i nie masz kredytow to mozesz jeszcze taniej sprzedawac

          • 2 0

        • co ty kuzwa pierdzielisz...ty jestes rolnik? chyba taki z farma symulator!! do szkoły nieuku! starym ciapkiem obrobisz 120 hektarów i tak przez 25 lat, nie no zaraz nie wytrzymam...aaa szkoda nerwów

          • 0 0

    • I co z tego że ciągnik za ponad milion. (3)

      Ma duże gospodarstwo to go stać. I bierze w leasing.

      • 12 2

      • To skoro go stać, to o co jęczy i przeciw czemu protestuje?

        • 1 2

      • A dotacje a umorzenia po spłacie połowy kredytu to już nie piszecie (1)

        • 0 2

        • a który to bank umarza po spłacie połowy kurde wez napisz...pobiegne odrazu wziac ze dwa takie kredyty

          • 1 0

    • Tu chodzi o de bi s ne przepisy UE. Chcą zaorać rolnictwo bo Dania, Holandia, itd. zainwestowała ogromną kasę (1)

      w ziemie w Am. Płd i na Ukrainie. Przepisy UE mają powalic tutaj rolnictwo i mamy kupować produkty europejskich inwestorów z Ameryki Płd i Ukrainy. Tam oczywiście produkcja rolna idzie bez idio unijnych przpeisow eko. Czy już coś zrozumiałeś b ranie ?

      • 30 2

      • Dlatego powinni zablokować całkowicie import z poza unii

        • 24 1

    • Bogaty rolnik (1)

      Kup sobie traktor za bańkę i zostań też bogarym rolnikiem kredyty przecież są

      • 8 3

      • Aby dostac kredyt musisz mieć coś pod zastaw w przypadku rolnika to ziemia

        Maszyna jest twoja jak ja spłacisz, jak będziesz zalegał ze spłatami to bank ja zajmie na poczet długów

        • 6 1

    • Napatrzyli się ile zgarnęli PISowcy i też chcą.

      Nie dużej różnicy między kamarylą Kaczyńskiego a małorolnymi. Jedni i drudzy w pracy się przemęczą a aspiracje wielkie. Dawno powinno się skasować dopłaty do hektara a wspierać jedynie istotne uprawy.

      • 3 8

    • Nawet nie wiesz co piszesz

      • 1 0

    • Idź w pole

      Oraj siej zbieraj plon dbaj o to a czasem niech szkodnik wpadnie

      • 2 0

    • Nie dla Unii Europejskiej.

      Musimy wyjść z Unii. Musi powstać nowa unia europejska,nowe warunki,nowe zasady ze stolica w Warszawie,z Wilka Brytanią.

      • 9 1

    • Może zaczną normalne składki płacić. Czy to normalne, że sprzedawca żywności czyli właściciel osiedlowego warzywniaka płaci wysoki ZUS, a producent żywności śmiesznie mały KRUS? Wycięcie wyrostka robaczkowego kosztuje tyle samo u jednego i drugiego.

      • 2 3

    • Od Sorosa czy otwarty dialog?

      • 0 0

    • Rolas -Wichura

      Odpowiadam wszystkim tym którzy się tak mądrzom,chleba w fabryce nie produkują i proszę z szacunkiem bo ktoś to musi robić.A pomyślałeś ile osób zmarło z głodu gry pisałeś taki haniebny komentarz,no właśnie ja tak.Nie przeszkadza mi zapach,upał,gumiaki,ale brak szacunku.

      • 0 0

    • Prawda i

      Widziałem na własne oczy ile potrafią wydawać pieniędzy na zachodnie ciuchy w markowych, drogich sklepach zachodnich producentów. Znam osobiście takich, co raz w miesiącu po 5, 6tyś w takich sklepach zostawiają. Ale wiecznie im mało i wszystko, co zachodnie jest teraz beee

      • 0 0

  • (1)

    Ziemia rolna już miesiąc temu przekroczyła granice absorpcji wody. Oczywiście nikt tego nie retencjonuje, nie magazynuje, a o systemach nawadniania nikt nie słyszał. Oczywiście na wiosnę będzie wycie o suszę i dopłaty, jak od kilkudziesięciu lat. I tak tu się żyje w tym średniowieczu.

    • 11 25

    • Czyli trzeba zakazać rozbudowy miast na terenach, na których do tej pory woda wsiąkała...

      • 3 2

  • Koalicja 13 grudnia wie jak ten protest rozwiązać! Gumowe kule już czekają!

    • 40 5

  • brawo rolnicy - pokażcie dyktatorowi środkowego palca

    • 49 5

  • Będą kopcić paliwem z dotacji (2)

    A potem wołać DEJ mnie się należy.
    Banda roszczeniowców.

    • 11 65

    • Rolnik zawsze moze konikiem zabrać

      Tyle że dla siebie. A ty z głodu zdechniesz więc szanuj ich pracę.

      • 14 1

    • O prawdziwy wieśniak się odezwał.

      • 3 0

  • rolnicy uważajcie - bo jak was zamkną to w ramach resocjalizacji będą was karmić sondą przez nos zgodnie z ich kaduckim prawem

    • 32 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Marcin Lewandowski

Prezes zarządu Grupy GPEC, firmy z branży energetycznej. Doświadczenie zdobył na stanowiskach menedżerskich w firmach z branży utilities. Od 2010 roku związany z GPEC. Karierę w Grupie rozpoczął zarządzając obszarem dyspozycji, a następnie jako dyrektor ds. finansowych Grupy GPEC zajmował się m.in. organizacją struktury grupy kapitałowej, modelem biznesowym oraz nadzorem właścicielskim spółek zależnych. Przez ponad rok pełnił funkcję prezesa zarządu spółki Unikom (włączonej do struktury GPEC...

Najczęściej czytane