• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

RPP zatwierdziła wyższe stopy procentowe. Stopa referencyjna 6 proc.

Robert Kiewlicz
8 czerwca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Rada Polityki Pieniężnej zatwierdziła kolejną podwyżkę stóp procentowych Rada Polityki Pieniężnej zatwierdziła kolejną podwyżkę stóp procentowych

Rada Polityki Pieniężnej podwyższyła stopę referencyjną do 6 proc. RPP zacieśnia politykę finansową już od października 2021 r., by nie dopuścić do utrwalenia się rekordowej i stale przyspieszającej inflacji. Stopy procentowe wzrosły w tym okresie z 0,1 do 5,25 proc. Było to dziewiąte z rzędu posiedzenie RPP zakończone decyzją o podwyżce stóp.



Inflacja konsumencka wzrosła do 13,9 proc. Za miesiąc będzie jeszcze gorzej


Czy obawiasz się kolejnych podwyżek stóp procentowych?

Rada postanowiła podwyższyć stopy procentowe NBP o 0,75 pkt. proc do poziomu:

  • stopa referencyjna 6 proc. w skali rocznej;
  • stopa lombardowa 6,50 proc. w skali rocznej;
  • stopa depozytowa 5,50 proc. w skali rocznej;
  • stopa redyskonta weksli 6,05 proc. w skali rocznej;
  • stopa dyskontowa weksli 6,10 proc. w skali rocznej.

Raty kredytów ostro w górę



- Przy wciąż silnym konsumencie oraz wzroście płac Rada nie ma większego wyboru, jak podnieść stopy procentowe. Działania te mają na celu obniżenie możliwości i skłonności do zaciągania kredytów hipotecznych, a tym samym wyhamowanie konsumpcjonizmu - komentuje Aleksander Pawlak, prezes zarządu Tavex. - Według najnowszych danych BIK w kwietniu 2022 r. banki i SKOK-i - w ujęciu liczbowym - udzieliły więcej pożyczek w porównaniu do analogicznego okresu rok temu. Mówimy tu o dwóch rodzajach kredytów: ratalnych (+ 4,5 proc.) oraz gotówkowych (+ 3,9 proc.). Spadek (- 38,7 proc.) odnotowały kredyty mieszkaniowe oraz limity na kartach kredytowych (- 33,6 proc.).

Pomoc dla kredytobiorców. Rząd przyjął projekt ustawy



Gdy RPP postawi kropkę nad "i" w cyklu podwyżek, część polskich kredytobiorców będzie
mieć raty o 100 proc. wyższe w porównaniu do sytuacji sprzed roku
, gdy koszt pieniądza był bliski zeru. Rata nowego zobowiązania na 300 tys. zł i okres 30 lat powinna wynosić więcej niż 2,5 tys. zł. Jeszcze we wrześniu 2021 r. kredyt o takich samych parametrach miał miesięczną ratę w wysokości niespełna 1,2 tys. zł.

Likwidacja WIBOR. Nowy wskaźnik zmniejszy raty kredytów?



Podwyżki stóp przynajmniej do września



Jak twierdzi Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl, Rada Polityki Pieniężnej jasno zapowiedziała, że stopy procentowe będą rosnąć do momentu, w którym presja cenowa zacznie wygasać. Dynamika inflacji apogeum powinna osiągnąć w miesiącach letnich 2022 r. na pułapie przekraczającym 15 proc. I do końca roku przybierać będzie wartości dwucyfrowe. Oznacza to, że poza jutrzejszym ruchem czekają nas przynajmniej dwie kolejne podwyżki: w lipcu oraz we wrześniu (w sierpniu decyzyjne posiedzenia RPP nie odbywają się). Docelowy poziom dla stóp można szacować na 7-7,5 proc., ale biorąc pod uwagę, że wzrost cen wciąż zaskakuje, to istnieje ryzyko wydłużenia cyklu.

Opinie (497) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    Wszystkich polityków trzeba osądzić i zagnać do uczciwej pracy.

    • 65 1

    • I co w tej sprawie robisz?

      • 5 3

  • Super, po prostu banki na nas jeszcze bardziej zarobia xD Masakra.

    • 46 2

  • Podnoszenie stóp nie zdławi inflacji (6)

    Inflację napędza rozdawnictwo oraz koszt paliwa którego wzrost cen nie jest uzasadniony, o czym świadczą coraz większe zysków Orlenu.
    Wzrost stóp jedyne co powoduje to wzrost rat kredytów dzieki czemu zyskują banki.

    • 107 12

    • wypompowac pusty pieniadz (1)

      z rynku. natychmiast!

      • 20 1

      • Tzn jeszcze drożej?

        • 0 0

    • Ekonomii nie bylo? (3)

      Jak musisz wiecej wydac na rate to mniej wydajesz na iphony i inne cuda co spowolnia konsumpcje.

      • 4 6

      • A wtedy spada wzrost gospodarczy, upadaja firmy, rośnie bezrobocie itd

        • 6 0

      • Jak widać nie było ale u ciebie

        Podnoszenie stóp procentowych ma na celu to aby zmniejszyć chęć do konsumpcji a zwiększyć do oszczędzania. Problem w tym że podnoszenie stóp procentowych nie wpływa u nas na wzrost oprocentowania lokat.
        Tym krajem rządzą głupcy.

        • 8 1

      • Dziecko sie jednej rzeczy nauczylo o stopach, reszty nie zrozumialo.

        I jeszcze innych ciemnota poucza.

        • 0 0

  • Podnoszenie stóp jest konieczne. (2)

    Ale jest też spóznione.

    • 31 30

    • (1)

      Dlaczego w razie takiej sytuacji tylko klient banku ponosi ryzyko brania kredytu a bank nigdy. Kiedy bank podnosi raty kredytu wcale nie kwapi się z podniesieniem oprocentowania wkładów a przecież to nie swoje pieniądze bank pożycza tylko pieniądze depozytariuszy.

      • 4 0

      • Dodam, ze to banki rozdawaly kredyty na lewo i prawo.

        • 0 0

  • (4)

    Wygranymi będą jedynie banki. Taka podwyżka nie ma kompletnie wpływu na inflację.
    Ponadto inflacja została wywołana celowo wiec w interesie władzy i światowej finansjery jest dalsza dewaluacja pieniądza. Te działania są pozorowane.

    • 84 9

    • Zaraz Cię nazwą płaskoziemcą

      • 29 0

    • działania pozorowane i mające na celu zubożenie społeczeństw zachodnich

      to jest właśnie sedno wielkiego resetu. Nie będziecie mieć niczego i będziecie szczęśliwi, albo jak kto woli będziecie goli i wesoli.

      • 24 0

    • A jak inaczej ograniczysz konsumpcje? (1)

      • 2 2

      • W makroekonomii? Jeden kraj moze się zaglodzic, a reszta po prostu skonsumuje Twoje.

        Stare teorie oglasżne w gospodarkach odizolowanych od swiata sie nie sprawdzają na otwrtym i wspolnym rynku. Do tego stopy same ńigdy niczego dobrego nie zrobią, to nie złoty srodek.

        • 0 0

  • Prawdę mówili

    Wasze ulice nasze kamienice.

    • 42 2

  • (2)

    Nie da się ukryć, że przy obecnym rządzie (i ich rozdawnictwie) podwyżka stóp jest jedynym możliwym sposobem na zahamowanie inflacji.

    • 10 37

    • Żyd kiedyś odzwyczajał konia od jedzenia i byłoby mu się udało tylko biedne konisko ostatniego dnia mu zdechło z głodu

      • 13 0

    • Proponuję wcześniejsze wybory...

      • 4 0

  • Jaszczomb podnosi stopy a pinokio rozdaje kasę poprzez darmowe wakacje kredytowe (2)

    O co tu chodzi?
    Przecież to nie ma żadnego sensu. Mało tego, w perespektywie średnioterminowej Pinokio zrobi krzywdę wielu osobom, którym zafunduje darmowe wakacje kredytowe. Jest to działanie bardzo doraźne i nakierowane na skutek a nie przyczynę. Dla wielu beneficjentów zakredytowanych pod korek problem wróci w 2024 czyli jak wakacje kredytowe się skończą.

    • 54 7

    • Chciało się zabawy w pandemię, lockdowny, tarcze to takie mamy efekty... (1)

      • 3 1

      • Ja proponuję założyć maskę i lecieć na darmowe testy za które teraz zwracacie z nawiązką, potem się za szprycować darmowymi szprycami na chorobę która wyparowała.

        • 5 2

  • Skutek walki z covidem, dostosowywania się do dyrektyw unijnych plus kilka nieprzewidzianych okoliczności (5)

    O sposobie prowadzenia "walki z pandemią" mądrzy ludzie mówili już w 2020 że doprowadzi do problemów gospodarczych i inflacji (zakazy prowadzenia działalności, utrudnienia w prowadzeniu, postępujący socjal, drukowanie "pomocy" państwa itp.) - teraz przekonujecie się na własnej kieszeni kto miał wtedy rację.
    Do tego doszły konsekwencje postepujacej integracji z UE czyli przyjmowanie niekorzystnych dla nas ograniczeń, opłat i podatków narzucanych przez Brukselę.
    Do tego oczywiście jeszcze konflikt rosyjsko-ukraiński ale to nie jest główna przyczyna jak próbuje przekonywać obóz rządzący.
    Widzicie dziś skutki, niestety działania rządu pomimo tego że niektóre są prawidłowe (podnoszenie stóp) procentowe nie przyniosą rezultatu bo obok tego idą znacznie silniejsze kolejne działania proinflacyjne, przede wszystkim coraz większy socjal. Obniżenie niektórycvh podatków to był słuszny ruch ale niewystarczający wobec złych poczynań. Tym bardziej że jedną ręką niektóre obniżono ale jednocześnie zwiększono inne obciążenia. Przekładają to na proste rachunki po stronie "Winien" jest coraz większa kwota a po stronie "Ma" coraz mniejsza a co gorsza nie widać znikąd nadziei na odwrócenie tego trendu. Za rok wybory, pewnie rozstrzygną się pomiędzy pisem a platformą (jakkolwiek się teraz nazywa). To jak przysłowiowy wybór między dżumą a cholerą. Jedni i drudzy pokazali w swoim czasie, że nie powinni kierować naszym państwem.

    • 45 13

    • "Obniżenie niektórycvh podatków to był słuszny ruch" ? (3)

      coś ci się miesza. obniżenie podatków czyli więcej kasy do wydania to działanie proinflacyjne, bo prowadzi do zwiększenia popytu.

      • 5 7

      • obniżenie podatków to zostawienie pieniędzy u tych co płacą te podatki a więc u ludzi i firm

        A uwierz mi, że oni lepiej wiedza co z nimi robić niż urzędnicy, którzy wszystkie pieniądze wrzucone do wspolnego gara rozdzielają wg własnego rozdzielnika i kolejnych rozpaczliwych pomysłów socjalnych ekipy rządzącej.
        Zarobione 500 złotych to wbrew pozorom nie jest to samo co 500 złotych z jakiegoś socjalnego programu.
        Sugerujesz żeby zwiekszyć opodatkowanie a ludziom wydawać gotówkę wg obliczonych średnich żeby nie mieli jej za dużo albo talony na zakup dóbr i usług? PRL niczego nie nauczył?

        • 15 3

      • warto opierac przyklady na liczbach (1)

        bo nie kazdy ma dosc wyobrazni zeby sobie zwizualizowac problem - takie paliwo (mniejsza o wiekszosci czyli dokladne liczby - chodzi o schemat), kosztuje np. 5 zl, przychodzi fala podwyzek i cena rosnie do 7 zl ale w skutek zmniejszenia podatkow (vat, aktycja itd) cena stabilizuje sie w okolicach 6,5 zł - i teraz odpowiedz sobie na pytanie czy spadek ceny o 0,5 zl spowoduje ze ludzie beda tego paliwa tankowac wiecej niz gdy bylo za 5 zl ? i czy napedzi to bardziej inflacje to tankowanie czy moze raczej sam wzrost ceny paliwa? a czy gdyby bylo jednak po 7 a nie po 6,5 to czy inflacja bylaby przez to jednak wyzsza ?

        • 0 0

        • Ludzie będą tankować tyle ile potrzeba im do jeżdżenia

          Natomiast wzrosną ich oczekiwania płacowe i presja na wzrost wynagrodzeń.
          Tym bardziej dotyczy to przedsiębiorców, ponieważ wzrost kosztów transportu spowoduje wzrost cen ich usług co odczują wszyscy konsumenci.
          Wyższa cena paliwa to bezpośredni impuls inflacyjny bo paliwo jest istotnym składnikiem wszelkich kosztów. Taksówkarz podniesie ceny, żarcie na dowóz podrożeje, przesyłki kurierskie i w ogóle wszystko to co wymaga transportu zarówno towarów jak i ludzi wykonujacych pracę polegającą na przemieszzaniu się pojazdami.

          • 0 0

    • Brawo

      W punkt!!!!

      • 0 0

  • Czy socjalistyczne rządy RP zakończą hiperinflacją w 2023-4 roku.

    Przy tym poziomie troski obywatela jest to całkiem prawdopodobne, że zaliczymy plajtę.

    I za 1000 PLN kupimy sobie kilogram szynki z bożej krówki.

    • 52 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Łukasz Żelewski

Prezes zarządu Agencji Rozwoju Pomorza od 2007 roku. Wcześniej pełnił funkcję Zastępcy Dyrektora Generalnego PPUP Poczta Polska, a w latach 2003-2006 był Dyrektorem Departamentu Gospodarki i Infrastruktury w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego. Zajmował się prywatyzacją firmy Neptun Film Sp. z o.o., realizując funkcję nadzoru właścicielskiego z ramienia Samorządu Województwa Pomorskiego. Posiada również kilkuletnie doświadczenie w prowadzeniu własnej działalności gospodarczej....

Najczęściej czytane