• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rodzinna firma, która konkuruje z globalnymi graczami

Robert Kiewlicz
25 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
- Usługi Pika pozwalają klientom skupić się na tym, co dla nich jest najważniejsze i oddać zarządzanie procesami firmie, która profesjonalnie się tym zajmuje - twierdzi Karolina Kalkowska, prokurent spółki Pika oraz dyrektor zarządzający Pika Technologie SA. - Usługi Pika pozwalają klientom skupić się na tym, co dla nich jest najważniejsze i oddać zarządzanie procesami firmie, która profesjonalnie się tym zajmuje - twierdzi Karolina Kalkowska, prokurent spółki Pika oraz dyrektor zarządzający Pika Technologie SA.

Gdańska firma Pika świadczy usługi archiwizacyjne XXI wieku. Spółka, która powstała w 1992 roku, jest obecnie jednym z ważniejszych graczy na rynku archiwizacyjnym w Polsce. Powoli wchodzi też na rynki zagraniczne. O rozwoju firmy, konkurowaniu z globalnymi graczami z branży i nowych inwestycjach rozmawiamy z Karoliną Kalkowską, prokurentem spółki Pika oraz dyrektorem zarządzającym Pika Technologie SA.



Pika z małej firmy wyrosła na potentata w branży archiwizacyjnej w Polsce. Skąd pomysł na taką właśnie działalność?

Karolina Kalkowska: - Pika została założona w odpowiedzi na potrzeby rynku. Decydując się na rozwiązania kompleksowe, dotychczas to klient musiał dopasować firmę do oferowanych przez konkurencję rozwiązań. Nasza firma analizuje procesy biznesowe, w tym również rozwiązania systemowe, jakie funkcjonują u klienta i w oparciu o jego mechanizmy opracowuje dedykowane rozwiązania, które odpowiadają realnym jego potrzebom.
Doskonale radzimy sobie w konkurencji z globalnymi graczami, jacy działają na polskim rynku, jednak jeżeli chodzi o firmy rodzime, z polskim kapitałem, jesteśmy zdecydowanym liderem.

Zależało nam na zapewnieniu pełnego outsourcingu procesów biznesowych, dlatego potrzebowaliśmy uzupełnienia portfolio grupy o spółkę technologiczną. Był to bardzo dobry pomysł. Od tego momentu otworzyły się zupełnie nowe obszary, jakie klienci oddają nam w zarządzanie. Dla nas to doskonała możliwość obserwowania i sondowania potrzeb, w oparciu o które cały czas się rozwijamy i poszerzamy oferowane usługi. Jeden z naszych klientów, z którym współpracujemy już 10 lat, na początku naszej współpracy prowadził głównie procesy operacyjne (backoffice) w tradycyjny sposób, opierając się głównie na pracy z dokumentami w wersji papierowej. W trakcie trwającej współpracy wspólnie z klientem wypracowaliśmy koncepcję dotyczącą uruchomienia procesu cyfryzacji w procesach operacyjnych oraz powiązania procesów z nowoczesnymi technologiami, a docelowo nasza firma przeprowadziła klienta przez cały proces zmian. Usprawniliśmy procesy wewnętrzne i faktycznie klient zwiększył swoją doskonałość operacyjną.

Archiwum to słowo kojarzące się nam się z ciemnymi piwnicami i setkami zakurzonych dokumentów. Na czym dokładnie polega działalność?

Usługi Pika pozwalają klientom skupić się na tym, co dla nich jest najważniejsze i oddać zarządzanie procesami firmie, która profesjonalnie się tym zajmuje. Usprawniamy procesy, powodujemy, że stają się one transparentne, uwalniają kadrę od zajmowania się skomplikowanymi procedurami i pozwalają zająć się tym, co firmom przynosi największy zysk operacyjny. Dzięki nam po prostu wszystko w firmach sprawnie działa. Optymalizujemy procesy, aby nasi klienci mieli czas na to, co dla nich ważne. Odciążamy wewnętrzne kadry od zajmowania się korespondencją przychodzącą i wychodzącą. Przejmujemy procesy digitalizacji dokumentów. Udostępniamy do nich dostęp poprzez cyfrową, szyfrowaną chmurę. Optymalizujemy wydajność poprzez audyt procesów i ich usprawnienie.

Kto jest głównie odbiorcą waszych usług , firmy z jakich branż?

- Rozwiązania Pika sprawdzają się wszędzie tam, gdzie procesy obiegu informacji w firmach wymagają już profesjonalnego podejścia do zarządzania nimi. Optymalizacja, jaką zapewniamy doskonale sprawdza się w sektorze bankowym, energetycznym, placówkach medycznych i instytucjach samorządowych. Sprawdza się jednak także w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw. Z naszych usług korzystają również firmy zarządzające flotami pojazdów, firmy usługowe i handlowe.

Jaką pozycję spółka zajmuje obecnie na rynku? Kto jest waszym głównym konkurentem?

- Doskonale radzimy sobie w konkurencji z globalnymi graczami, jacy działają na polskim rynku, jednak jeżeli chodzi o firmy rodzime, z polskim kapitałem, jesteśmy zdecydowanym liderem. Swoje centra operacyjne oraz usług wspólnych mamy ulokowane w sześciu największych polskich miastach, a więc jesteśmy tam, gdzie nasi klienci potrzebują bliskiego kontaktu z nami. Firma jednak cały czas się rozwija i analizujemy kolejne lokalizacje. Jeżeli mamy realnie usprawniać procesy u naszych klientów, to nie możemy pozostawać w zbyt dużej odległości od nich i powinniśmy być zawsze tam, gdzie nas potrzebują. Zapewniać dostęp do dokumentacji w możliwie najkrótszym czasie.
Dzięki nam po prostu wszystko w firmach sprawnie działa. Optymalizujemy procesy, aby nasi klienci mieli czas na to, co dla nich ważne.

Początkowo zajmowaliście się papierowym obiegiem dokumentów. Co się zmieniło na przestrzeni kilkudziesięciu lat działalności?

- W początkach działalności Pika koncentrowała się wyłącznie na usprawnianiu papierowego obiegu dokumentów. Musimy pamiętać, że były to lata 90., kiedy digitalizacja dokumentacji pozostawała w sferze odległych planów na przyszłość. Takim kluczowym momentem w działalności firmy był rok 2001. Wtedy została opracowana kompleksowa strategia biznesowa firmy, w której określiliśmy obszary rozwoju technologicznego i zadecydowaliśmy o pójściu w stronę nowoczesnych, cyfrowych usług. Kolejnym krokiem było uruchomienie centrów operacyjnych na terenie całej Polski w latach 2004-2006. Zakup spółki technologicznej i powołanie Pika Technologie stanowi potwierdzenie trendu koncentrowania się grupy na rozwoju nowoczesnych, cyfrowych usług outsourcingu.

Jakie macie plany plany inwestycyjne na najbliższe lata?

- Cały czas rozbudowujemy powierzchnie magazynowe, w których przechowujemy dokumentację naszych klientów. Przygotowujemy się do otwarcia zupełnie nowego centrum w Gdańsku. W maju wprowadzimy na rynek nową usługę, jaką opracowaliśmy na podstawie analiz procesów korporacyjnych u jednego z naszych największych klientów. Na razie nie chcę zdradzać szczegółów, ale będzie ona wynikała z potrzeby wypełnienia niszy rynkowej i ponownie z pomysłu na usprawnienie procesów, które w naszej opinii zbyt mocno obciążają nie tylko klientów korporacyjnych, ale także rozwijające się małe i średnie przedsiębiorstwa.

Miejsca

  • Pika Gdańsk, Spadochroniarzy 7

Opinie (44) 5 zablokowanych

  • O co chodzi? (1)

    Nasza firma analizuje procesy biznesowe, w tym również rozwiązania systemowe, jakie funkcjonują u klienta i w oparciu o jego mechanizmy opracowuje dedykowane rozwiązania, które odpowiadają realnym jego potrzebom.

    • 9 0

    • O to chodzi?

      Czy chaotyczne kombinacje efemerycznych pryncypiów są w stanie zdeterminować neutralną cywitatywę absolutu dobrego lub złego czy też nie i dlaczego ?

      • 7 1

  • Kliknąłem na artykuł tylko po to, żeby sie dowiedzieć jakiej płci jest osoba ze zdjęcia. (2)

    • 32 3

    • Obecnie artykuł ozdabia inne zdjęcie główne.

      Tu już jednoznacznie widać, że chodzi o kobietę.

      • 4 0

    • Pytanie

      I co się okazało? Pani czy Pan?

      • 11 1

  • Ochy i achy wszystko ładnie pięknie, szkoda tylko, że ten artykuł nie pokazuje tego co dzieje się w tej firmie naprawdę. Zatrudnijcie się tam i zobaczcie sami, a potem piszcie sobie górnolotnie brzmiące artykuliki.. Żenada.

    • 13 2

  • czy znikający bepech nie pociągnie za sobą piki? (1)

    jakie obstawiacie wyniki?

    • 8 1

    • pociągnie ich na dno.

      • 2 1

  • (2)

    Sprawdzić im teczki.

    • 4 1

    • To wy Towarzyszu Plusk? (1)

      • 1 1

      • Nie, to ja - tw jaracz, ale właściwie ten drugi

        • 1 1

  • "Usługi Pika pozwalają klientom skupić się na tym, co dla nich jest najważniejsze i oddać zarządzanie procesami firmie, która profesjonalnie się tym zajmuje. Usprawniamy procesy, powodujemy, że stają się one transparentne, uwalniają kadrę od zajmowania się skomplikowanymi procedurami i pozwalają zająć się tym, co firmom przynosi największy zysk operacyjny" - idealna wypowiedź, która grą sloganów w zasadzie niczego nie tłumaczy a super profesjonalnie wygląda. Tym samym uniwersalnym opisem działalności może posłużyć się firma świadcząca usługi sprzątania sklepów. Odciąża tym samym ekspedientkę od potrzeby sprzątania np. zabłoconej podłogi sklepu, co pozwala jej bardziej skupić się na obsłudze klientów sklepu. I ze zwykłej pracy sprzątaczki z mopem robimy mega ważne zadanie.
    A z jakiego outsourcingu korzysta firma Pika, aby skupić się na tym co przynosi jej największy zysk operacyjny ? Uśmiałbym się, gdyby było to archiwum archiwizujące np. dokumenty księgowe.

    • 19 0

  • Ciekawe zdjęcie - nieostra twarz, ostrosc ustawiona na ramieniu, do tego mora.

    Takie było zamierzenie?

    • 15 0

  • rekyny byznesu (4)

    pamiętam pracę w Pice w drugiej połowie lat 90' - zdecydowana większość pracowników "na czarno", delegacje wydzielane wg uznania "kierownika", nadgodziny liczone jak zwykłe godziny, brak urlopów itd. itp. No ale to właśnie tak w tym kraju można coś osiągnąć...

    p.s.
    gdzie informacja o artykule sponsorowanym?

    • 61 5

    • (1)

      Dokładnie straszny bełkot reklamowy po 3 zdaniach porzuciłem dalsze czytanie.

      A co do metod pracy to jak wszędzie wyzysk :)

      • 17 2

      • wyzyskiwani pracownicy tworzą tanie produkty

        • 10 1

    • Czas płynie.

      Co ty gadasz ? Fajnie teraz po latach wspomina się prace w Pice, czasami było ciężko szczególnie po powodzi w 2001r, zjazd AWS też wymagał wysiłku ale daliśmy radę. Pika, tak trzymać i do przodu.

      • 3 8

    • Jakie to teraz ma znaczenie :)

      • 1 6

  • spółka akcyjna, więc zwykły artykuł sponsorowany ku uciesze akcjonariuszy. Niemniej, publikując to na tego typu portalu można pokusić się o dostosowanie treści do odbiorcy, a nie pseudo profesjonalny bełkot

    • 23 3

  • I takie firmy należy wspierać, ale jak znam życie gospodarcze w tym kraju (1)

    to za jakiś czas pojawi się w tej firmie kontrola skarbowa i będą szukali... nieprawidłowości.

    • 10 2

    • Dlatego lepiej się tak nie afiszować i nie chwalić. Biznes nie lubi rozgłosu. Tym bardziej, że nie adresują usług do "zwykłego Kowalskiego".

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Dorota Sobieniecka- Kańska

Dyrektor Gdańskiego Klubu Biznesu. Wydawca, dziennikarka, wykładowca, doradca public relations. Absolwentka filologii polskiej Uniwersytetu Gdańskiego. W przeszłości kierownik literacki Teatru Muzycznego pod dyrekcją Jerzego Gruzy; dziennikarka - z-ca redaktora naczelnego, redaktor naczelna, publicystka i komentatorka „Głosu Wybrzeża”; prezes zarządu wydawnictwa Baltic Press (wydawca anglojęzycznego dwumiesięcznika „Baltic Transport Journal”; dyrektor Biura Zarządu...

Najczęściej czytane