• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rosną ceny usług i produktów. Inflacja wymknęła się spod kontroli?

Robert Kiewlicz
14 maja 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Ceny rosną jak na drożdżach - czasem nawet najszybciej w Europie. Ceny rosną jak na drożdżach - czasem nawet najszybciej w Europie.

Rosną ceny mediów, paliwa, ale też wielu podstawowych produktów. Co ciekawe, zdrożały też opłaty za usługi finansowe, zakup zwierząt oraz usługi malarskie - co jest skutkiem ubocznym epidemii. Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2021 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku wzrosły o 4,3 proc. - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. To najwyższy odczyt od marca 2020 r. Ostatnio Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego, stwierdził, że "ceny rosną przez niezależne od nas czynniki". Czy na pewno?



Czy odczuwasz znaczny wzrost cen usług i produktów?

- Inflacja rośnie i jest dziś główną zmorą ekonomistów na całym świecie. Kryzys gospodarczy wywołany przez pandemię spowodował bezprecedensową reakcję ze strony rządów i banków centralnych. Niespotykany wcześniej dodruk pieniądza i jego transfery bezpośrednio do firm i gospodarstw domowych musiały spowodować inflację - mówi dr Michał Pronobis, ekspert Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku. - Dodatkowo inflacja podsycana jest przez wzrost cen surowców oraz rosnące ceny transportu. Polska nie jest tu wyjątkiem. Obok Węgier mamy aktualnie najwyższą inflację w Europie. Kraje relatywnie mniej rozwinięte zwykle mają naturalną stopę inflacji wyższą niż te bardziej rozwinięte.

Podwyżki cen prądu i nowe pozycje na rachunkach



- Wypowiedź prezesa NBP odnosi się wprost do prowadzonej polityki stóp procentowych. Jeszcze do niedawna prof. Glapiński stał na stanowisku, że żadnych podwyżek stóp procentowych do końca trwania jego kadencji nie należy się spodziewać, natomiast obniżek i owszem. Takie kategoryczne stwierdzenia to niezbyt dobry kanon, wprowadzający nerwową atmosferę w gospodarce - komentuje dr hab. inż. Krystian Zawadzki, prof. PG, Wydział Zarządzania i Ekonomii Politechniki Gdańskiej. - Z jednej strony pan prezes kategorycznie zaprzecza możliwości podniesienia stóp procentowych przez bank centralny, z drugiej jednak nie bierze pod uwagę najważniejszej determinanty, czyli faktycznej wysokości inflacji.

Prezes NBP działa w warunkach hiperniepewności



Jak twierdzi dr Zawadzki, po ostatnim odczycie z końca kwietnia 2021 r. w wypowiedziach prezesa daje się jednak usłyszeć oczekiwany przez wielu jastrzębi ton.

Koniec darmowych usług bankowych



- Choć nadal uważa, że wzrost inflacji wynika z powodów, na które polityka pieniężna NBP nie ma wpływu (wzrost cen wywozu śmieci, wzrost cen energii), to nie było już akcentów skierowanych w stronę dalszego luzowania i obniżki stóp procentowych. Prezes Glapiński działa w warunkach hiperniepewności i względnie oczywistym jest, że podwyżki stóp procentowych nawet gdyby nastąpiły, to nie mogłyby być duże - mówi Zawadzki. - Tu chodzi bardziej o aspekt psychologiczny, tzn. pokazanie, że NBP dostrzega inflację i jest gotowy do walki z inflacją, tym bardziej że dzisiejsza potencjalna zmiana zostałaby zaobserwowana w gospodarce dopiero za jakiś czas. Takie podejście mogłoby ostudzić niepokój, napędzany również przez media. Zarządzanie oczekiwaniami inflacyjnymi uczestników rynku to arcyważny kanał oddziaływania władzy monetarnej na ceny.
Najszybciej rosnące ceny dóbr i usług w Polsce. Najszybciej rosnące ceny dóbr i usług w Polsce.

Inflacja wymknęła się spod kontroli



Według dr. Pronobisa Narodowy Bank Polski prowadzi politykę pieniężną w taki sposób, jakby problem inflacji nie istniał.

- Władze monetarne kładą bowiem główny nacisk na wsparcie wzrostu gospodarczego i polityki rządu niż na stabilizację cen. Mimo że to właśnie niska inflacja jest ustawowo nadrzędnym celem polityki NBP - dodaje Pronobis.

Wzrosną ceny gazu. Nowa taryfa PGNiG



- Inflacja w kwietniu wyniosła rzeczywiście 4,3 proc. według wstępnego szacunku. Do tego wzrostu inflacji, co łatwo sprawdzić, przyczyniły się wyłącznie droższe paliwa i żywność. Jednocześnie inflacja bazowa prawdopodobnie się obniżyła. To nie było żadne zaskoczenie, bo obserwujemy ceny paliw i żywności. Żaden z tych elementów nie podlega polityce pieniężnej. Niezależnie od stóp procentowych i innych jej elementów te ceny wzrosły. Nic by tego nie zmieniło - stwierdził Adam Glapiński, prezes NBP.

NBP nie broni wartości polskiej złotówki?



Według Piotra Kasprzaka z Wydziału Zarządzania i Ekonomii Politechniki Gdańskiej prezes NBP ma rację, ale tylko częściowo.

- Faktycznie, na rynkach międzynarodowych widzimy odbicie np. na ropie naftowej, której notowania wpływają na ostateczną cenę wielu dóbr i usług (na przestrzeni roku cena ropy w dolarach wzrosła o ponad 130 proc.), jednakże konstytucyjnym obowiązkiem RPP jest, przede wszystkim, "obrona wartości polskiej złotówki", a inflacja to oczywiście miernik utraty tej wartości. Niestety ostatnie działania NBP negatywnie wpływają na poziom inflacji - utrzymywanie rekordowo niskich stóp procentowych oraz wzrost podaży pieniądza doprowadziły do tego, że inflacja już dawno "wymknęła" się spod kontroli. Sytuacji nie poprawiają dodatkowo działania rządu w zakresie cen energii elektrycznej i dalsze perspektywy jej podwyżek - mówi Piotr Kasprzak. - Należy dodatkowo zauważyć, iż krótkotrwała inflacja może być w interesie rządu - poprzez powstanie tzw. podatku inflacyjnego, czyli sytuacji, w której rząd uzyskuje wyższe, nominalne dochody budżetowe oraz notuje wyższe PKB w ujęciu nominalnym. Co więcej, stosunkowo wysoki poziom inflacji może mieć wpływ na kurs złotówki do innych walut - a niski kurs złotówki do euro czy dolara może być w interesie eksporterów. 
Jak zaznacza Kasprzak, sytuacja w Polsce nie jest jeszcze, na szczęście, tragiczna. "Ratuje" nas wzrost wynagrodzeń - jednak należy pamiętać, że nie dotyczy on wszystkich, szczególnie najbiedniejszych.

- Poza tym wzrost ten nie powinien wyłącznie "gonić" inflacji. Najbliższe kwartały powinny skupić się na konkretnych działaniach Rady Polityki Pieniężnej oraz rządu, które powinny skupić się na ograniczaniu poziomu inflacji oraz obronie wartości złotówki - dodaje Kasprzak.

Ceny rosną jak na drożdżach



- W niektórych przypadkach podwyżki były w ostatnim roku aż tak dotkliwe, że szły w dziesiątki procent - twierdzi Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments. - I tak w europejskiej czołówce plasują nas na przykład opłaty za usługi finansowe świadczone przez banki i instytucje pokrewne. Dane za marzec sugerują, że mieliśmy w tym wypadku wzrost aż o 47,6 proc. w ciągu zaledwie roku.

Obowiązkowa płatność gotówką. NBP chce ustawowych gwarancji



Przez ostatnie 12 miesięcy najszybciej drożejące w Europie były też rodzime usługi introligatorskie i e-booki. W Europejskiej czołówce znajdziemy też głośny w kraju temat kosztów wywozu śmieci. Znacznie rzadziej mówi się za to o zakupie zwierząt, który - tak jak śmieci - zdrożał w ciągu roku o ponad 30 proc. Powszechne zakupy zwierząt są jednym z dość niespodziewanych skutków ubocznych epidemii. Do tej samej kategorii można zaliczyć o prawie 12 proc. wyższe niż przed rokiem koszty usług malarskich. Wyraźnie zdrożały też takie usługi jak pakiety internetu i telewizji czy subskrypcje, w ramach których możemy oglądać seriale, filmy czy słuchać muzyki. Dodatek COVID-owy wywindował ceny fryzjerów czy stomatologów. Co ciekawe, strzyżenie damskie zdrożało o 11 proc., a męskie i dziecięce aż o 15,6 proc. W gronie najszybciej drożejących dóbr w Europie znajdziemy w Polsce napoje bezalkoholowe i owoce morza. W pierwszym przypadku winna może być opłata cukrowa, a w drugim podwyżka stawki VAT. W obu przypadkach efekt jest jeden - wzrost cen o kilkanaście procent w ciągu roku i też wzrost najwyższy w Europie.

Usługi drożeją bardziej niż towary



- Przykładowo wzrost cen wywozu śmieci przekroczył poziom 50 proc., a usług finansowych był bliski tej granicy, podczas gdy na przeciwnym biegunie znalazły się  usługi transportowe (spadek o 14,9 proc.) oraz sprzęt telekomunikacyjny (spadek o 12,7 proc.) - tłumaczy dr hab. inż. Krystian Zawadzki. - Generalnie usługi drożały mocniej niż towary. Taki rozstrzał nie jest dobry, gdyż ma wpływ na nieuzasadnioną ekonomicznie redystrybucję dochodów ludności. Jeżeli w rzeczywistości pewne dobro, z którego gospodarstwa domowe nie są w stanie zrezygnować, drożało bardziej niż średnia, to może się okazać że obciążenie wzrostem cen podmiotów o mniej zasobnych portfelach jest bardziej poważne, niż się początkowo wydaje.
W czasie pandemii potaniały natomiast warzywa i owoce. Jak wynika z raportu Hiper-Com Poland i UCE Research, w I kwartale 2021 r. ceny warzyw w sklepach spadły średnio o 4,9 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2020 r. Liderami spadków są: cebula, buraki, cytryny i gruszki. Natomiast w górę poszły ceny kiwi, grejpfrutów i ananasów.

Będzie problem z utrzymaniem inflacji w ryzach?



Czy szacunek kwietniowej inflacji na poziomie 4,3 proc. jest niepokojący?

- Inflacja jest ukrytym podatkiem i źródłem dodatkowych przychodów dla budżetu państwa. Jest to konsekwencja interwencjonizmu państwowego w gospodarce, który ostatnio obserwujemy. Wartość pieniądza jest coraz mniejsza, wtedy kiedy dochodzi do jego zwiększonej emisji - mówi dr Michał Pronobis.
- Szacunek kwietniowej inflacji jest niepokojący o tyle, że wychodzi poza górne ograniczenie celu inflacyjnego. Projekcje na kwiecień były generalnie niższe, jednak znowu odwołuję się tutaj do wskaźników podawanych w oficjalnych komunikatach. Rzeczywista inflacja jest wyższa, choćby z powodów, o których już wspomniałem, albo przez wzgląd na fakt, że wskaźnik inflacji nie uwzględnia wzrostu cen nieruchomości - dodaje dr hab. inż. Krystian Zawadzki. - Zakup mieszkania jest traktowany jako inwestycja, a nie konsumpcja, dlatego w odróżnieniu od cen najmu nie bierze się go pod uwagę przy wytyczaniu inflacji. To, czy inflacja się rozwinie, zależy paradoksalnie od reakcji nas wszystkich w chwili, gdy zacznie ustępować pandemia. Dziś Polacy dysponują olbrzymimi nadwyżkami środków pieniężnych, które chętnie zostaną wydane na proste rzeczy, których ostatnio brakowało. Jeśli te zasoby gwałtownie zamienią się w strumień, to może być problem z utrzymaniem inflacji w ryzach. Zadaniem władz jest ponadto niedopuszczenie do nakręcania się spirali płac, dlatego tak ważne jest wspomniane wcześniej profesjonalne zarządzanie oczekiwaniami inflacyjnymi. Jeśli tego zabraknie, to podwyżki stóp procentowych na niewiele się zdadzą. 

Miejsca

Opinie (289) ponad 20 zablokowanych

  • (12)

    Pytanie tylko jakich usług i produktów? Kosmetyczek, kawiarenek, tipsików i klubików w Sopocie? Jeśli mowa o bzdurach i rozrywkach to niech ceny rosną po 100%, bo są to rzeczy bezużyteczne, a będąc w obligacjach indeksowanych inflacją będzie można za naliczony procent na wzroście cen tych głupot kupić więcej rzeczy użytecznych.

    • 29 68

    • Dokładnie (6)

      Liczy się kościół, rodzina na swoim, dwór obajtka, loty kuchcisnkiego. To są wydatki dla których warto oddać życie. Moje serce zawsze z PiS .

      • 26 7

      • (5)

        Nie. Dla mnie ma znaczenie ile kosztuje potrzebny towar w markecie, czynsz za mieszkanie i bilet na komunikację miejską oraz ile tych pieniędzy mogę wymienić na euro. Nie obchodzi mnie polski fryzjer, który zażąda 50 zł albo polski masażysta, który zażąda 200 zł jak te same usługi mogę klepać w Turcji co trzy miesiące 90% taniej i mieć hotel tańszy niż w Sztutowie przy muzeum...

        • 13 3

        • (1)

          Ja jestem łysy i fryzjera mam z głowy

          • 5 0

          • I szczerbaty i stomatolog też z głowy

            • 1 0

        • (2)

          Oczywiście miałem na myśli markety prawdziwie kapitalistyczne, gdzie cena i jakość ma rolę (grupa Schwarz), mieszkanie własnościowe oraz bilet sieciowy miesięczny na wszystko. Gadanina gadaniną, ale w moim "zdrowym" koszyku inflacyjnym wszystko tanieje albo nominalnie albo względem pensji i obligacji indeksowanych inflacją.

          • 4 3

          • to że nie korzystasz z fryzjera czy kosmetyczki i jestes brudasem nas zbytnio nie interesuje (1)

            reszty twojego belkotu nie czytalam

            • 5 11

            • A może lepiej rozwinąć trochę intelekt i nauczyć się samemu dbać o siebie?

              • 9 4

    • (3)

      Jeśli, prowadząc sklep z artykułami metalowymi, będę musiał wydać więcej na kosmetyczkę i kawę w kawiarni, to podniosę ceny swoich towarów, żeby to sobie zrekompensować. Gospodarka to system naczyń połączonych.

      • 9 0

      • (2)

        Możesz sobie rekompensować, ale jest coś takiego jak konkurencja i Twoi konkurenci zrezygnują z kawiarni i kosmetyczek przejmując klientów, a Ty będziesz musiał zamknąć interes i nie będziesz miał ani tej rozrywki ani swojej firemki. Jak konkurencja ma biznes na kredyt to tym bardziej będzie musiała dokonać takiego ruchu.

        • 5 3

        • (1)

          Dlatego bzdurne januszowe branże w kryzysach padają jako pierwsze...

          • 6 0

          • Ale podwyżkę pensji w pracy to byś chciał?

            • 2 1

    • Transportu, budowlanki, żywności - niektórych urosły powyżej 100%

      • 8 0

  • Powoli przestaje się opłacać pracować i żyć w tym kraju. (26)

    Zarobki w okolicach średniej krajowej nie pozwalają na normalne życie a przecież mnóstwo ludzi pracuje za dużo niższe stawki . A oni tu mówią w rządowej propagandzie o tym jak to jest dobrze .
    Z punktu widzenia młodego człowieka jest zupełnie inaczej .

    • 121 7

    • starego człowieka też

      • 0 0

    • Czy cierpisz biedę i głod? (12)

      Czy tylko jesteś sfrustrowany ponieważ ponieważ nie masz wyższej płacy?

      • 6 22

      • Czy zaspokojenie głodu powinno mnie zadowolić ? (10)

        Może człowiek powinien gdzieś wyjechać , coś sobie kupić , zainwestować w dzieci . I nie mówimy tu o podróżach dookoła świata czy luksusowych dobrach. W związku z tym stawiam na to drugie - za niskie płace.

        • 27 3

        • To weź się do roboty i nauki i (7)

          wdrap się wyżej na drabinę ekonomiczną.
          Pretensje o zarobki do pracodawcy. Ciesz się, że sejm podwyższył minimalną płacę bo miałbyś mniej niż masz.

          • 7 22

          • Nauczyłem się języka niemieckiego. (3)

            I od jesieni zaczynam nowe życie. Normalne pieniądze za normalną pracę . A do tego normalność a nie republika pislamsko - kościelna.

            • 8 7

            • będziesz miał republikę turecko-islamską (1)

              z naleciałościami germańskimi, pozdrówka

              • 2 3

              • Ale kasa będzie na godne życie.

                A tutaj robi się republika ukraińska.

                • 2 0

            • Sie ma

              Jedz już teraz

              • 6 0

          • (1)

            Akurat na podwyżce minimalnej to najbardziej rząd skorzystał a dokładniej budżet ale i tak pewnie nawet nie ogarniasz w jaki sposób

            • 8 0

            • chodzi o to, że...

              minimalna poszła w górę, a wszystkie inne pensje stoją w miejscu;

              • 3 0

          • No chyba nie, bo zapominasz o inflacji. Poziom wykształcenia ekonomicznego masz zerowy. Podatków pewnie też nie płacisz, w swoim mniemaniu?

            • 11 2

        • (1)

          Czyli co ustawowo podnieść minimalna do 8000zl co nie? Tylko później znowu będziesz płakał że chleb kosztuje 100zl i że dalej cię na nic nie stać. Problem tkwi w opodatkowaniu pracy bo chyba nie muszę ci mówić ile z twojego wynagrodzenia państwo ci zabiera?

          • 5 0

          • Praca zawsze i w kazdym kraju jest opodatkowana.

            Europa to nie afryka, gdzie nie ma sluzby zdrowia, oswiaty, infrastruktury drogowej, oswietlenia i komunikacji publicznej.

            • 2 0

      • Człowieku, ty się nadajesz,

        ze swoją mentalnością do Białorusi. Na jedzenie wystarczy, socjal i jakieś mieszkanie jest, do kina i na wódke mozna pójść.....żyć nie umierać, czego więcej trzeba?

        • 15 1

    • To co jeszcze robisz w tym kraju?Ja wyjechałem 2 lata temu do UK.Pracuje w swoim zawodzie,i to była najlepsza decyzja jaką podjąłem.Przez 20 lat prowadziłem działalność gospodarczą w Polsce i jedyne na co mogę liczyć to garba i nędzną emeryturę.Tu po 15 latach pracy mam normalną emeryturę, która pozwoli mi przeżyć a nie wegetować.Trzeba zaryzykować i szukać pracy poza Polską:)

      • 3 0

    • Ja jestem młody (6)

      i nie narzekam na zarobki

      • 2 8

      • Bo mieszkasz u mamy (5)

        • 11 1

        • (2)

          Też jestem dość młody 32lata nie mieszkam z rodzicami od ponad 10lat. Dom na kredyt ale za 8lat już będzie spłacony. Trzeba tylko za młodego chociaż trochę pomyśleć o przyszłości i kierunku kształcenia a nie tylko ślepo iść na bieda kierunek na jakieś studia. Pozdrawiam wszystkich mgr z wynagrodzeniem nie większym niż średnia krajowa :) pozdrawia was kolega po zawodówce z wynagrodzeniem 9500 na rękę :)

          • 3 4

          • Jak tam kregoslup od fizycznej pracy?

            Jestes jeszcze w stanie prowadzic auto czy juz zdrowie nie to?

            • 2 0

          • Kogo to obchodzi

            • 4 0

        • lepsze to niż klika w kredycie na 25 lat (1)

          • 7 1

          • To mało zarabiasz jak jedyny kredyt na który cię stać to taki na 25lat

            • 3 0

    • (2)

      ludziom w wieku 27-35 obrywa się najbardziej, żadnych ulg, dodatków, plusów srusów, jak ktoś jest bezdzietnym kawalerem to nie ma po co żyć w tym kraju, daje najwięcej a najmniej dostaje w zamian

      • 36 4

      • Zdaj butelki taty po piwie to będziesz miał na pizzę

        • 2 2

      • "Bezdzietnym kawalerem"

        Tacy ludzie tu są piętnowani, wyjeżdżają za granice a tam magia ! Trójka dzieci nagle z nikąd...

        • 6 4

    • To wyjedź tam gdzie jest piękniej: Hiszpania, Włochy, Grecja.

      Pięknie, ciepełko, tylko bezrobocie wśród młodych ponad 20%. Tam to dopiero jest "raj". Nie narzekać. Pracować, kombinować, robić własny biznes. Nie ma nic darmo.

      • 1 4

  • Stolarka

    Inflację 4 - 5% brałbym z pocałowaniem.
    Stal - od kilkunastu procent w droższych okuciach do 100 w drobiazgach.
    Materiały płytowe, trochę się pogubiłem, ale ok 20 - 40 %.
    Stosunkowo najmniej (chyba) naturalne materiały, lakiery, 10 -20%.
    Osb używane do skrzyń transportowych - 100 %, droższa od tańszych i średnich cenowo płyt meblowych (budowlanka to jakieś szaleństwo).
    To tylko pobieżne obserwacje, kupuję różności do indywidualnych dużych zleceń. Nie mam czasu na wrzucenie faktur do arkusza i analizy.

    • 0 0

  • Spokojnie. Wg Pisu dwoje ludzi zarabiajacych minimalna pensje to juz klasa srednia.

    • 1 0

  • Rynkiem rządzi podaż i popyt a nie polityka.

    • 1 3

  • W tym kraju już prawie nie da się żyć (31)

    Państwo z każdej strony wymierza ciosy. Co z tego że mam oszczędności skoro z miesiąca na miesiąc są mniej warte i nie mam na to żadnego wpływu. Może pora narobić dzieci, rzucić robotę i czekać na zasiłki i mieszkanie socjalne, bo z uczciwej pracy to się dorobię ale garba

    • 287 23

    • To wyjedz z tego kraju jak ci nie odpowiada np do niemieckiego kalifatu

      • 1 0

    • Kiedyś nieudacznik wstydził się swojego nieróbstwa i brał się za siebie (8)

      A dzisiaj chwali się tym na forum obwiniając matkę, państwo, sąsiadów...

      • 14 67

      • A kogo ma obwiniać (2)

        Kto zabiera 1/3 uczciwie zarobionych pieniędzy? I jeszcze pół biedy jakby to mi się zwracało w postaci inwestycji, to bym przebolał. Ale człowiek nawet do dentysty się nie dostanie. A pieniądze które oddaje wydaja na wybory które się nie odbywają

        • 44 3

        • 1/3 to ci zostaje

          jeśli jesteś na UoP

          • 2 1

        • NIe tłumacz mu tego, bo on nie wie nawet czym różni się pensja brutto od netto a o VAT to nie słyszał

          • 13 4

      • 100% (1)

        • 7 23

        • rąb... PIS w 6 lat doprowadził ceny nieruchomosci dwukrotnie w góre. W d niech se wsadza te zalosne podwyzki plac

          Juz 100 razy wole rostowskiego za ktorego byla deflacja, mizerne wzrosty plac ale przynajmniej ceny nieruchomosci byly 2x niższe

          • 15 5

      • nieudacznik ?

        na jakiej podstawie ćwierć inteligencie opierasz swoje zdanie ?

        Nie każdy bierze ślub w wielu 18 lat i płodzi 4 dzieci będąc gołodupcem bez dobrej roboty, szkoły i własnej haty. Nie każdy jest też frajerem, który nie mając tk naprawdę zdolności kredytowej bierze kredyt na 25 lat (bo tak to wygląda, jeśli jest taki okres spłaty) na klikę która w reklamach jest "apartamentem" 35m^2 1,5 godziny od centrum. Chyba, że masz papę prezesa i ci na wszystko kasę rzuci.

        • 39 3

      • Swoje projekcje zostaw na dla siebie

        • 8 12

      • Nie każdy będzie "chińskim uczonym".

        Człowiek średnio wykształcony powinien móc ze swojej pracy normalnie żyć a nie wegetować .
        "Chiński uczony" niech sobie opływa w luksusy . Ale w tym dziadowskim kraju wszystko jest postawione na głowie .

        • 37 3

    • 30 lat mieszka z mamą

      I przez tyle lat nie potrafił zaoszczędzić? Zapewne do 26 roku haj lajf na podrzędnych studiach a teraz podrzędna praca. Fakt faktem Panstwo jest ujowe, garb 100% racja, ale tak czy siak do tanga trzeba dwojga.

      • 2 6

    • A jakie konkretnie ciosy wymierzyło Ci Państwo Polskie? (14)

      Co konkretnie złego zrobiło ci Państwo?

      • 7 38

      • Okradlo (11)

        Tvpis, repiratorary, wybory, polskie szwalnie, rodzina na swoim, spółki skarbu państwa, MEN, kościół. Mało ?

        • 45 8

        • (10)

          autostrady, stadiony na 2012, prywatyzacje, Lewandowski, Tusk, Rywin, Miller, Oleksy, to mało?

          • 20 23

          • w punkt (4)

            znam wielu przedsiębiorców, którzy do tej pory kasy nie dostali za wykonaną robotę przed euro 2012

            • 17 5

            • Ale wtedy to było Prtaworządne i Demokratyczne (3)

              • 6 4

              • Nie było (2)

                Po co ta hipokryzja? Było to źle.
                Problem taki że teraz skala kradzieży rządowej jest...no ile?
                10 razy , 100 razy większa?

                • 16 3

              • Zniszczyli Nowaka za smieszny zegarek a sami sobie po 38 nieruchomosci jak Obajtek albo (1)

                słynne 200mln lewych grantów dla rodzinki Szumowskich albo 1,5 miliarda utopione w rozpoczecie budowy Ostroleki ktorą teraz za kolejne 0,5 miliarda bedą burzyć. Nie było wiekszych złodziei przy korycie w historii calej RP. To co ukradną zasypują dodrukiem pustego poeniadza i wlasnie przez nich mamy taka inflacje... W ogole podziwiam jak PIS mógł w zaledwie 6 lat swoich rządów wywindować ceny nieruchomosci dwukrotnie czyli o 100%. Owszem podniesli troche pensje minimalna (nie ze swojej kieszeni zreszta) ale jesttem dalej od wlasnego mieszkania niz za czasów Rostowskigo, ktory przynajmniej dzieki swojej oszczednej polityce monetarno-fiskalnej potrafil utrzymywac ceny nieruchomosci na dwukrotnie nizszym poziomie.

                • 13 3

              • Tak, zniszczyli Nowaka i namówili Ukraińców również do niszczenia biednego Nowaka. Schowali mu do nogi od stołu kilka milionów, aby go jeszcze bardziej zniszczyć. Ciekawe za jakie niszczenie kupił sobie ten niszczony Nowak apartament na Suchaninie?

                • 6 2

          • Było, nie przeczę. (1)

            Tak samo jak Jaś ukradł lizaka w sklepie, w Zbyszek ukradł auto .
            Twoim tokiem rozumowania obaj są równi bo kradną.
            PiS ukradł więcej niż wszystkie rządy razem wzięte a ludzie klaszczą.
            To jest problem.
            Afery były są i będą, lecz od 2015 kradzież rośnie na potęgę, osiągając apogeum w 2020.

            • 13 1

            • Złodziej to złodziej nie ważne czy ukradł 2zl czy 2000zl. Czyli wybierasz poprzedników bo mniej kradli?

              • 1 8

          • Typowa wymiana między wyborcami popisu. Wasi kradli, ale wasi więcej kradną. A przy urnie cyk głos na popis aby było jak było tylko aby tym razem to nasi kradli

            • 5 0

          • Prywatyzację mówisz?

            Przełącz tvpis i zobacz jak Morawiecki chętnie oddaje interesy Polaków w Brukseli.
            Może zainteresuj sie jego aktywnością z przełomu 90/00 .
            No ale widzę że jesteś wyznawca tvpis i jak upośledzona opozycja nie potrafi wskazać hipokryzji prywatyzacji PiS to ty też nie umiesz?

            • 9 0

          • OK, ale jak zapowiadał jarosław (specjalnie z małej)

            miało być inaczej, tzn. lepiej - uczciwie, bez kolesiostwa, nepotyzmu, misiewiczów, pisiewiczów...

            • 18 2

      • jak byś wiedział ile z twojej pensji trafia w dziurę bez dna

        Do tego haracz przy każdych zakupach.

        • 15 0

      • lewy sierpowy, z prawego liścia dwa razy

        • 6 1

    • pojedź na pólnoc albo na zachód, powiedz, że przyjechałeś z Afryki (1)

      to ci zasiłek i dom w prezencie dadzą. Do tego 3x więcej na każde dziecko - ty sobie narobisz 10 to jeszcze auto dostaniesz w prezencie

      • 9 2

      • Gow... prawda. Domu na zachodzie w prezencie uchodźca nie dają (bo skąd wtedy przepełnione ośrodki dla uchodźców) na dziecko to w Polsce dostajesz % więcej niż na zachodzie. Przykład Niemcy zasiłek na dziecko 1/8 minimalnej w Polsce 1/4 minimalnej

        • 6 0

    • Przyjdzie Nowy Ład, to jeszcze oddasz

      • 11 0

    • a moim zdaniem się da i wkrótce jak odejdzie PiS od władzy będzie jeszcze lepiej, gospodarka ma się dobrze tylko fiskalizm ją spowalnia, trzeba zlikwidować PIT i obniżyć podatki a będziemy nie zieloną a złotą wyspą, dajcie mi władzę na 5 lat to zobaczycie jak można żyć

      • 8 4

    • A mama nic nie pomoże?

      Ojciec gdzie?

      • 3 19

  • No i na tym właśnie polega ów "polski ład"!

    • 2 0

  • Beton pisowski i tak nie widzi żadnej inflacji (20)

    Rozmawiam z takim na fb. To wszystko wina opozycji i eu a nie super rządu, który daje im pieniążki

    • 115 21

    • Przeszkadzała pisowcom deflacja za Tuska, (18)

      to teraz maja inflację, która dopiero zaczyna się rozkręcać. Niestety , do suwerena to jeszcze nie dociera, a tzw rząd pokazuje wszelkie możliwe, kłamliwe zresztą, przyczyny tego zjawiska, kłamiąc jak z nut. No cóż, mamy efekt rozdawnictwa z ostatnich 5 lat i rozdętego socjalu również dla obiboków. Wystarczy popatrzeć, jakie podwyżki dają sobie elity władzy, jak wysokie "dziesięciny" idą na kościół, oni się wyżywią, jak mawiał kiedyś niejaki Urban. A suweren, suweren zacznie się burzyć, gdy zacznie brakować na flaszkę, papierosy i kiełbasę zwyczajną....

      • 30 6

      • A jakie są prawdziwe przyczny tego zjawiska? (7)

        • 2 1

        • Przede wszystkim (6)

          rozdawnictwo, rozdęte programy z serii "+" oprócz programu "Polska w ruinie+" bo ten program znakomicie im wychodzi i megalomańskie inwestycje typu przekop mierzei, elektrociepłownia Ostrołęka czy program CPK. Dodając do tego "respiratory" "wybory korespondencyjne" jakieś Getbacki, że o pompowaniu wielkich pieniędzy w kościół.....

          • 23 7

          • sam na to wpadłeś ? (5)

            co tam ze stadionami, które przynoszą tylko straty ? Nie były nadęte ?

            Przekop jest megalomański ? Serio ? to co powiesz na to, że Niemcy już w 1887 roku planowali całkowite osuszenie Zalewu Wiślanego. Jak byś to nazwał ? Pewnie dla ciebie to było by jak podróż na Marsa i z powrotem. Poza tym przypominam tobie i tobie podobnym niedojdą, że kiedyś w Elblągu działały prężnie przemysł stoczniowy, nawet u-booty produkowali tam....

            CPK - kolejny temat z kapelusza. Zapoznaj się z jego treścią i nie wypisuj bzdur z 4liter. Co ci w nim nie pasuje (a no tak w Berlinie est lotnisko....), jak sami politycy PO jakiś czas temu mówili o konieczności zamknięcia lotnisk w Warszawie i jest to zaplanowane od lat. Wiedziałeś o tym czy w tvn ci o tym nie powiedzieli ? Zresztą z przekopem było podobnie parę lat temu.

            Ostrołęka kolejny temat którego genezy nawet nie znasz niedojdo. Sam program był zainicjowany w 2008 roku ale ze względu na euro i wydatki z nim związane został wtedy odłożony na lata późniejsze. Budowa została ostatecznie zatwierdzona w styczniu 2011 roku. Czekaj czekaj, kto wtedy rządził, gdy podejmowano decyzje i tworzono spółki celowe Elektrownia Ostrołęka S.A. ? hmm czyżby niejaki Donald Tusk, który był premierem od listopada 2007 do września 2014 ? A potem Kopacz go zastąpiła do listopada 2015 ?

            • 6 19

            • CPK temat z kapelusza? Nasz Horała który chyba sam już porzucił nadzieję na karierę w Pomorskim kosi tam setki tysięcy razem z przypupasem Felmetem. Ten drugi został jakimś paziem od marketingu pustej łąki, zarabia marne 380.000 rocznie. Kumple na swoim.

              • 1 0

            • Pisowski troll

              I kłamca.

              • 3 3

            • Juz to kiedys pisalem, PiS cie bedzie nabijal na pal na glownym placu miasta, a ty bedziesz ostatkiem sil krzyczal, ze to wina Tuska, Merkel, Putina i UE.

              • 9 2

            • Ach

              Zapomniałeś napisać że kosmodrom to też świetna inwestycja bo przecież ile roboty robi ten co jest na Florydzie więc my będziemy mieli lepszy.

              • 6 0

            • Tak i**otycznej

              wypowiedzi nie czytałem od miesięcy. Szkoda czasu na odnoszenie sie do tych "internetowych ekspertów" z d... wzietych, bo pewnie nie sam to wymysliłes , było by to ponad twoje siły.

              • 7 2

      • porównaj te dodatki impotencie do dodatków na zachodzie (9)

        są proporcjonalnie niże do zarobków tam, więc nie skoml. Pracowałem jako kierowca za rządów rudego, jeździłem cysterną z Francji do Ostrudy - wtedy nie było praktycznie kontroli w stosunku do tego co jest teraz przy przewozie paliw. Jeśli nie jesteś upośledzony zrozumiesz co mam na myśli, jeśli jesteś to pewnie przeczytasz 100x to co napisałem i nadal nie zakumasz o co biega.

        • 1 12

        • (3)

          Z ciekawości, podwyższyli Wam stawkę z 60gr za post przelewem z Nowogrodzkiej czy swoich płatnych trolli olali jak resztę społeczeństwa? Piszę to jedynie z szacunku do Ciebie bo nie chcę zakładać że nie widzisz związku z dodrukiem pieniądza i zadłużenia przejadanego na socjal a rosnącą inflacją ;)

          • 7 4

          • (2)

            Jeśli twierdzisz że główną przyczyną inflacji jest socjal to jesteś na tym samym poziomie co przeciętny pisowiec

            • 1 5

            • (1)

              Jedna z glownych. W zadnym innym kraju EU socjal na dzieci nie jest tak duzy jak w PL, a mowie tu o krajach bogatych.

              • 3 1

              • Zacznij korzystać z danych a nie wysrywów forum GW. Socjal w Polsce jest śmiesznie niski względem krajów EU.

                • 1 0

        • (3)

          To porównamy taki dodatek jak 500+
          500+ w Polsce to Około 1/4 minimalnego wynagrodzenia miesięcznego. Ten sam dodatek np. w Niemczech wynosi 1/8 minimalnego wynagrodzenia. Więc proporcjonalnie mamy wyższy socjal na dzieci niż Niemcy a nie niższy jak sugerowałes. No ale jak płatny wpis to wiadome trzeba manipulować bo ciemny lud i tak to kupi

          • 5 2

          • Ciemny lud pełowski (2)

            • 2 1

            • (1)

              Ciemnym ludem są wszyscy co od 89 głosują na te że ryje liczą że może to razem będzie inaczej

              • 0 0

              • Jaka masz alternatywe?

                Co 4 lata wybieram mniejsze zlo. Wiem dziecko, tylko konfederacja i katolicka, konserwatywna Polska, jak Iran czy inny Pakistan. Tyle, ze nie islamska, a katolicka.

                • 3 0

        • Zaiste, trudno zrozumieć to co napisałeś.

          Podejrzewam, z prawdopodobieństwem bliskim "1", wiesz oczywiście co to znaczy, że pisanie w języku polskim i stylistycznie i ortograficznie to dla ciebie wyzwanie nie lada ! O merytorycznym nie wspomnę przez grzeczność....

          • 1 0

    • Przypomnę ze za wszelkimi plusami nie jest tylko PiS oraz tak samo nie tylko PiS głosuje za nowymi podatkami.

      • 2 1

  • nowy ład pisboslzewickiej

    mafii

    • 5 1

  • cwane inflacja i podwyżki są im na rękę , w końcu wyższe ceny , wyższy obrót , wyższy VAT i podatek

    który zasila budżet na rozdanie dla nierobów. Taki samo napędzający się mechanizm, jeżeli z knajp można zrezygnować to z chleba czy masła już niekoniecznie.

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Kinga Stawicka

Dyrektor Sprzedaży Krajowej w firmie Marcopol Sp. z o.o. Producent Śrub - wiodącego producenta i...

Najczęściej czytane