• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rosną ceny usług i produktów. Inflacja wymknęła się spod kontroli?

Robert Kiewlicz
14 maja 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Ceny rosną jak na drożdżach - czasem nawet najszybciej w Europie. Ceny rosną jak na drożdżach - czasem nawet najszybciej w Europie.

Rosną ceny mediów, paliwa, ale też wielu podstawowych produktów. Co ciekawe, zdrożały też opłaty za usługi finansowe, zakup zwierząt oraz usługi malarskie - co jest skutkiem ubocznym epidemii. Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2021 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku wzrosły o 4,3 proc. - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. To najwyższy odczyt od marca 2020 r. Ostatnio Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego, stwierdził, że "ceny rosną przez niezależne od nas czynniki". Czy na pewno?



Czy odczuwasz znaczny wzrost cen usług i produktów?

- Inflacja rośnie i jest dziś główną zmorą ekonomistów na całym świecie. Kryzys gospodarczy wywołany przez pandemię spowodował bezprecedensową reakcję ze strony rządów i banków centralnych. Niespotykany wcześniej dodruk pieniądza i jego transfery bezpośrednio do firm i gospodarstw domowych musiały spowodować inflację - mówi dr Michał Pronobis, ekspert Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku. - Dodatkowo inflacja podsycana jest przez wzrost cen surowców oraz rosnące ceny transportu. Polska nie jest tu wyjątkiem. Obok Węgier mamy aktualnie najwyższą inflację w Europie. Kraje relatywnie mniej rozwinięte zwykle mają naturalną stopę inflacji wyższą niż te bardziej rozwinięte.

Podwyżki cen prądu i nowe pozycje na rachunkach



- Wypowiedź prezesa NBP odnosi się wprost do prowadzonej polityki stóp procentowych. Jeszcze do niedawna prof. Glapiński stał na stanowisku, że żadnych podwyżek stóp procentowych do końca trwania jego kadencji nie należy się spodziewać, natomiast obniżek i owszem. Takie kategoryczne stwierdzenia to niezbyt dobry kanon, wprowadzający nerwową atmosferę w gospodarce - komentuje dr hab. inż. Krystian Zawadzki, prof. PG, Wydział Zarządzania i Ekonomii Politechniki Gdańskiej. - Z jednej strony pan prezes kategorycznie zaprzecza możliwości podniesienia stóp procentowych przez bank centralny, z drugiej jednak nie bierze pod uwagę najważniejszej determinanty, czyli faktycznej wysokości inflacji.

Prezes NBP działa w warunkach hiperniepewności



Jak twierdzi dr Zawadzki, po ostatnim odczycie z końca kwietnia 2021 r. w wypowiedziach prezesa daje się jednak usłyszeć oczekiwany przez wielu jastrzębi ton.

Koniec darmowych usług bankowych



- Choć nadal uważa, że wzrost inflacji wynika z powodów, na które polityka pieniężna NBP nie ma wpływu (wzrost cen wywozu śmieci, wzrost cen energii), to nie było już akcentów skierowanych w stronę dalszego luzowania i obniżki stóp procentowych. Prezes Glapiński działa w warunkach hiperniepewności i względnie oczywistym jest, że podwyżki stóp procentowych nawet gdyby nastąpiły, to nie mogłyby być duże - mówi Zawadzki. - Tu chodzi bardziej o aspekt psychologiczny, tzn. pokazanie, że NBP dostrzega inflację i jest gotowy do walki z inflacją, tym bardziej że dzisiejsza potencjalna zmiana zostałaby zaobserwowana w gospodarce dopiero za jakiś czas. Takie podejście mogłoby ostudzić niepokój, napędzany również przez media. Zarządzanie oczekiwaniami inflacyjnymi uczestników rynku to arcyważny kanał oddziaływania władzy monetarnej na ceny.
Najszybciej rosnące ceny dóbr i usług w Polsce. Najszybciej rosnące ceny dóbr i usług w Polsce.

Inflacja wymknęła się spod kontroli



Według dr. Pronobisa Narodowy Bank Polski prowadzi politykę pieniężną w taki sposób, jakby problem inflacji nie istniał.

- Władze monetarne kładą bowiem główny nacisk na wsparcie wzrostu gospodarczego i polityki rządu niż na stabilizację cen. Mimo że to właśnie niska inflacja jest ustawowo nadrzędnym celem polityki NBP - dodaje Pronobis.

Wzrosną ceny gazu. Nowa taryfa PGNiG



- Inflacja w kwietniu wyniosła rzeczywiście 4,3 proc. według wstępnego szacunku. Do tego wzrostu inflacji, co łatwo sprawdzić, przyczyniły się wyłącznie droższe paliwa i żywność. Jednocześnie inflacja bazowa prawdopodobnie się obniżyła. To nie było żadne zaskoczenie, bo obserwujemy ceny paliw i żywności. Żaden z tych elementów nie podlega polityce pieniężnej. Niezależnie od stóp procentowych i innych jej elementów te ceny wzrosły. Nic by tego nie zmieniło - stwierdził Adam Glapiński, prezes NBP.

NBP nie broni wartości polskiej złotówki?



Według Piotra Kasprzaka z Wydziału Zarządzania i Ekonomii Politechniki Gdańskiej prezes NBP ma rację, ale tylko częściowo.

- Faktycznie, na rynkach międzynarodowych widzimy odbicie np. na ropie naftowej, której notowania wpływają na ostateczną cenę wielu dóbr i usług (na przestrzeni roku cena ropy w dolarach wzrosła o ponad 130 proc.), jednakże konstytucyjnym obowiązkiem RPP jest, przede wszystkim, "obrona wartości polskiej złotówki", a inflacja to oczywiście miernik utraty tej wartości. Niestety ostatnie działania NBP negatywnie wpływają na poziom inflacji - utrzymywanie rekordowo niskich stóp procentowych oraz wzrost podaży pieniądza doprowadziły do tego, że inflacja już dawno "wymknęła" się spod kontroli. Sytuacji nie poprawiają dodatkowo działania rządu w zakresie cen energii elektrycznej i dalsze perspektywy jej podwyżek - mówi Piotr Kasprzak. - Należy dodatkowo zauważyć, iż krótkotrwała inflacja może być w interesie rządu - poprzez powstanie tzw. podatku inflacyjnego, czyli sytuacji, w której rząd uzyskuje wyższe, nominalne dochody budżetowe oraz notuje wyższe PKB w ujęciu nominalnym. Co więcej, stosunkowo wysoki poziom inflacji może mieć wpływ na kurs złotówki do innych walut - a niski kurs złotówki do euro czy dolara może być w interesie eksporterów. 
Jak zaznacza Kasprzak, sytuacja w Polsce nie jest jeszcze, na szczęście, tragiczna. "Ratuje" nas wzrost wynagrodzeń - jednak należy pamiętać, że nie dotyczy on wszystkich, szczególnie najbiedniejszych.

- Poza tym wzrost ten nie powinien wyłącznie "gonić" inflacji. Najbliższe kwartały powinny skupić się na konkretnych działaniach Rady Polityki Pieniężnej oraz rządu, które powinny skupić się na ograniczaniu poziomu inflacji oraz obronie wartości złotówki - dodaje Kasprzak.

Ceny rosną jak na drożdżach



- W niektórych przypadkach podwyżki były w ostatnim roku aż tak dotkliwe, że szły w dziesiątki procent - twierdzi Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments. - I tak w europejskiej czołówce plasują nas na przykład opłaty za usługi finansowe świadczone przez banki i instytucje pokrewne. Dane za marzec sugerują, że mieliśmy w tym wypadku wzrost aż o 47,6 proc. w ciągu zaledwie roku.

Obowiązkowa płatność gotówką. NBP chce ustawowych gwarancji



Przez ostatnie 12 miesięcy najszybciej drożejące w Europie były też rodzime usługi introligatorskie i e-booki. W Europejskiej czołówce znajdziemy też głośny w kraju temat kosztów wywozu śmieci. Znacznie rzadziej mówi się za to o zakupie zwierząt, który - tak jak śmieci - zdrożał w ciągu roku o ponad 30 proc. Powszechne zakupy zwierząt są jednym z dość niespodziewanych skutków ubocznych epidemii. Do tej samej kategorii można zaliczyć o prawie 12 proc. wyższe niż przed rokiem koszty usług malarskich. Wyraźnie zdrożały też takie usługi jak pakiety internetu i telewizji czy subskrypcje, w ramach których możemy oglądać seriale, filmy czy słuchać muzyki. Dodatek COVID-owy wywindował ceny fryzjerów czy stomatologów. Co ciekawe, strzyżenie damskie zdrożało o 11 proc., a męskie i dziecięce aż o 15,6 proc. W gronie najszybciej drożejących dóbr w Europie znajdziemy w Polsce napoje bezalkoholowe i owoce morza. W pierwszym przypadku winna może być opłata cukrowa, a w drugim podwyżka stawki VAT. W obu przypadkach efekt jest jeden - wzrost cen o kilkanaście procent w ciągu roku i też wzrost najwyższy w Europie.

Usługi drożeją bardziej niż towary



- Przykładowo wzrost cen wywozu śmieci przekroczył poziom 50 proc., a usług finansowych był bliski tej granicy, podczas gdy na przeciwnym biegunie znalazły się  usługi transportowe (spadek o 14,9 proc.) oraz sprzęt telekomunikacyjny (spadek o 12,7 proc.) - tłumaczy dr hab. inż. Krystian Zawadzki. - Generalnie usługi drożały mocniej niż towary. Taki rozstrzał nie jest dobry, gdyż ma wpływ na nieuzasadnioną ekonomicznie redystrybucję dochodów ludności. Jeżeli w rzeczywistości pewne dobro, z którego gospodarstwa domowe nie są w stanie zrezygnować, drożało bardziej niż średnia, to może się okazać że obciążenie wzrostem cen podmiotów o mniej zasobnych portfelach jest bardziej poważne, niż się początkowo wydaje.
W czasie pandemii potaniały natomiast warzywa i owoce. Jak wynika z raportu Hiper-Com Poland i UCE Research, w I kwartale 2021 r. ceny warzyw w sklepach spadły średnio o 4,9 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2020 r. Liderami spadków są: cebula, buraki, cytryny i gruszki. Natomiast w górę poszły ceny kiwi, grejpfrutów i ananasów.

Będzie problem z utrzymaniem inflacji w ryzach?



Czy szacunek kwietniowej inflacji na poziomie 4,3 proc. jest niepokojący?

- Inflacja jest ukrytym podatkiem i źródłem dodatkowych przychodów dla budżetu państwa. Jest to konsekwencja interwencjonizmu państwowego w gospodarce, który ostatnio obserwujemy. Wartość pieniądza jest coraz mniejsza, wtedy kiedy dochodzi do jego zwiększonej emisji - mówi dr Michał Pronobis.
- Szacunek kwietniowej inflacji jest niepokojący o tyle, że wychodzi poza górne ograniczenie celu inflacyjnego. Projekcje na kwiecień były generalnie niższe, jednak znowu odwołuję się tutaj do wskaźników podawanych w oficjalnych komunikatach. Rzeczywista inflacja jest wyższa, choćby z powodów, o których już wspomniałem, albo przez wzgląd na fakt, że wskaźnik inflacji nie uwzględnia wzrostu cen nieruchomości - dodaje dr hab. inż. Krystian Zawadzki. - Zakup mieszkania jest traktowany jako inwestycja, a nie konsumpcja, dlatego w odróżnieniu od cen najmu nie bierze się go pod uwagę przy wytyczaniu inflacji. To, czy inflacja się rozwinie, zależy paradoksalnie od reakcji nas wszystkich w chwili, gdy zacznie ustępować pandemia. Dziś Polacy dysponują olbrzymimi nadwyżkami środków pieniężnych, które chętnie zostaną wydane na proste rzeczy, których ostatnio brakowało. Jeśli te zasoby gwałtownie zamienią się w strumień, to może być problem z utrzymaniem inflacji w ryzach. Zadaniem władz jest ponadto niedopuszczenie do nakręcania się spirali płac, dlatego tak ważne jest wspomniane wcześniej profesjonalne zarządzanie oczekiwaniami inflacyjnymi. Jeśli tego zabraknie, to podwyżki stóp procentowych na niewiele się zdadzą. 

Miejsca

Opinie (289) ponad 20 zablokowanych

  • zabrać 500 plus i znieść płacę minimalną (4)

    niech każdy sobie radzi a jak narzekałby na płacę 5 zł/h to przecież mógł się uczyć!

    • 19 27

    • No i będziesz miał obszary biedy......jak w Brazylii

      Wtedy część z tych biednych osób zarobi "na własną rekę".
      Zobaczy takiego bogacza jak ty na ulicy i rozwali ci rurką łeb, żeby zaraz poszukać stówy w kieszeni i zabrać zegarek....

      • 11 3

    • (2)

      Gdyby nie płaca minimalna to byś zapitalał jak chłop pańszczyźniany za michę kartofli.

      • 8 1

      • (1)

        Powinna być minimalna stawka godzinowa dla danych branż a nie najniższą krajową dla wszystkich branż taka sama.

        • 1 3

        • oho, pewnie jakiś gastronom się wypowiedział XD żonę sobie za najniższą zatrudnij albo córkę.

          • 3 0

  • (4)

    300 zł w biedrze i prawie pusty koszyk

    • 44 6

    • (3)

      dlatego powinny być ceny urzędowe - nie po drodze 'przedsiębiorcom' bo nie mogliby rąbać klienta na każdy kroku

      • 4 7

      • (2)

        Wyborca PiSu czy lewicy? Ogólnie to jeden pies komuchów u jednych i drugich nie brakuje. No tak rozwiązaniem wszelkich problemów jest gospodarka centralnie sterowana :) łezka w oku ci się kręci za komuna?

        • 4 1

        • (1)

          co za abzdury z tym pustym koszykiem....za 100 l kupisz wszystko co potrzebne nawet miejsca braknie...

          • 1 2

          • Dla ilu osob? 4ech? W sumie jak szukac tylko po dolnej polce, mieso z przeceny, towary z krotkim terminem i podgnile warzywa i owoce to moze dla 1ej osoby tak

            • 2 0

  • Bardzo się cieszę (8)

    Pewnie moja opinia za niezgodnośc z poglądami portalu zostanie uznana, jak wszystko dzisiaj, za mowę nienawiści. Ale co tam pisze.
    Kibicuje upadkowi kraju, gospodarki, pędzącej inflacji. Tylko tak społeczeństwo bez szkoły, bez podstaw, bez rozumu , dostrzeże na własnej skórze problem swoich wyborów i przekonań. Nie za rok, ale już może za 5, a na pewno ich dzieci . Ja zapłaciłem podatkami za ten burdel , aktualnie już na szczęście grosza nie oddaje na ten cyrk, poza drożyzna w sklepach, i mam nadzieję że ciemnogród dostanie to na co pracował.

    • 47 11

    • jak to bez szkoly?! wszak mamy tak wielu studentow (1)

      ciagle slychac jacy to polacy wyksztalceni....

      • 6 2

      • Mówiąc bez szkoły mam na myśli bez realnej wiedzy.
        Szkole dzisiaj ma każdy, bo wręcz wciskają dyplomy.

        • 10 1

    • Nie dostrzeże, jak zabraknie to będą marudzić, a jak zmieni się opcja to będą krzyczeć, że kiedyś było lepiej bo tamci

      • 7 0

    • Niestety nic to nie da (3)

      Spójrz - już teraz lewica zyskuje poparcie wśród młodych ludzi. Oni nie mają świadomości, że PiS to socjaliści tacy sami jak Razem. Gdyby zmienić tylko szyld na tęczowy, gadać co dwa dni o LGBT i prawach zwierząt, wiele ludzi byłoby zachwyconych. Wystarczy tylko zmiana PR-owego imidżu i tyle!

      Ludzie powtarzają hasło o ośmiu literkach, ale nikt nie jest w stanie merytorycznie wypunktować władzy, tylko tak gada, bo modnie.

      • 5 2

      • Prawda

        • 2 1

      • (1)

        Też mnie to martwi że młodzi tak popierają lewicę no ale może w ich życiu też im potrzebny jest epizod komuny. Ale slogany o tolerancji i LGBT robią swoje. Tylko ich lewicowość gla zwłaszcza gospodarczą kończy się wraz z otrzymaniem pierwszego kwitka od wypłaty i zdziwniem jak to państwo mi zabiera 1/3 wypłaty (w przypadku razem to jakieś 2/3 by go było) przecież mieli tylko bogatym zabierać.

        • 4 2

        • Co ma lewica wspolnego z komuna?

          Czlowieku masz chocby podstawowa szkole skonczona? Lewica dzis jest duzo bardziej otwarta, liberalna, prokapitalistyczna niz socjalistyczno konserwatywna prawica z pisem i konfederacja na czele.

          • 2 1

    • Ten ciemnogród od 89 wybiera te same ryje więc jak przez tyle lat się nie obudzili to nie licz na jakąś zmianę

      • 2 0

  • Pazerny rzad ciagle mu malo (6)

    Rozj...gospodarke lokcdawnami ale jest dobrze ... wszyscy nam zazdroszcza... finanse maja sie bardzo dobrze... i nagle Polska bez pieniedxy no 770 mld euro na odbudowe . To jest dobrze i chca odbudowywac ale co .. ludzie nie maja co jesc za co zyc bieda az piszczy ale w tvp polsacie 6vn jest dobrze tylko a bedzie jeszcze lepiej tylko trzeba te 770 mld zgarnac z kolchozu

    • 22 7

    • A co konkretnie rząd ma do wolnorynkowej inflacji? (2)

      • 3 5

      • Hmm

        Oficjalny dodruk 14 procent w skali roku. Zaznaczam że to tylko oficjalny.
        14 procent w skali roku nie ma nic do inflacji? Ciekawe.

        • 10 1

      • A na przykład wolnorynkowy dodruk pieniądza

        Drukarka robi brr

        • 4 0

    • 770 mld euro :-)

      To by było 2,8 bln pln . Pis na banerach reklamujących swoją partię za nasze pienieniądze podał kwotę w złotówkach

      • 4 1

    • (1)

      Taka bieda że w kolejce do kasy stoję 25min taka bieda że problem mam znaleźć jakiś fajny hotel na weekend (i mówię tu o takich 4-5*) taka bieda że do jakiego kraju na wakacje nie polecę go wszędzie słychać rodaków. Taka dosłownie bieda.

      • 3 0

      • Jak jest jedna kasa to tyle stoisz :)haha

        • 0 0

  • Więcej rozdawnictwa (2)

    na bombelki, podnoszenia sztucznie pensji minimalnej, a nie o obiektywne wskaźniki, będzie tylko lepiej.

    • 42 7

    • Socjal na dzieci i młodzież to nic (1)

      Dużo więcej kasy idzie na emerytów, a emerytury mundurowe to dopiero bonanza

      • 1 2

      • Pracuj nie narzekasz

        • 0 0

  • (3)

    Dziwnie się ogląda sytuacje stojąc jedną nogą w innym kraju i dostając w EUR wypłatę mieszkając w Polsce. Z dnia na dzień jestem bogatszy nic nie robiąc. Co pół roku podwyżki i dodatkowo rewaloryzacja płacy. Nigdy tak nie miałem, ale jak dla mnie to może trwać w nieskończoność.

    • 31 10

    • Hahah

      Dokładnie jak ktoś trzymał oszczędności w EUR to teraz jest duuużo do przodu. I tego złotówka już nie odrobi, nie ma szans.

      • 3 0

    • Troche w błędzie jesteś. To że zarabiasz w euro oczywiście daje ci większy dochód ale jak wydajesz te euro w pl gdzie ceny rosną z miesiąca na miesiąc to nie stajesz się bogatszy tylko biedniejszy nawet wyższy kurs walutowy nie pokrywa podwyżek cen. Sam też zarabiam w euro i nie czuje abym stawał się bogatszy jedynie co czuje to że z roku na rok coraz więcej wydaje na życie w Polsce i coraz częściej myślę aby na stałe się przenieść bo zachód robi się tańszy niż, polska

      • 6 0

    • na samym kursie euro

      to za wiele nie zarobiłeś - skoczył przez dwa lata z jakiegoś 4,30 na 4,50

      • 3 0

  • tylko dwa tygodnie

    głąby ekonomiczne a jak przed wakacjami pojawiały się głosy, żeby otworzyć gospodarkę to darliście mordy "chcesz mieć drugie włochy?!"

    do tego te wszystkie dopłaty i fundusze

    stare dziady znowu rozwaliły kraj na kolejne dziesięciolecia

    • 18 2

  • W tym kraju już prawie nie da się żyć (31)

    Państwo z każdej strony wymierza ciosy. Co z tego że mam oszczędności skoro z miesiąca na miesiąc są mniej warte i nie mam na to żadnego wpływu. Może pora narobić dzieci, rzucić robotę i czekać na zasiłki i mieszkanie socjalne, bo z uczciwej pracy to się dorobię ale garba

    • 287 23

    • Kiedyś nieudacznik wstydził się swojego nieróbstwa i brał się za siebie (8)

      A dzisiaj chwali się tym na forum obwiniając matkę, państwo, sąsiadów...

      • 14 67

      • 100% (1)

        • 7 23

        • rąb... PIS w 6 lat doprowadził ceny nieruchomosci dwukrotnie w góre. W d niech se wsadza te zalosne podwyzki plac

          Juz 100 razy wole rostowskiego za ktorego byla deflacja, mizerne wzrosty plac ale przynajmniej ceny nieruchomosci byly 2x niższe

          • 15 5

      • Nie każdy będzie "chińskim uczonym".

        Człowiek średnio wykształcony powinien móc ze swojej pracy normalnie żyć a nie wegetować .
        "Chiński uczony" niech sobie opływa w luksusy . Ale w tym dziadowskim kraju wszystko jest postawione na głowie .

        • 37 3

      • Swoje projekcje zostaw na dla siebie

        • 8 12

      • A kogo ma obwiniać (2)

        Kto zabiera 1/3 uczciwie zarobionych pieniędzy? I jeszcze pół biedy jakby to mi się zwracało w postaci inwestycji, to bym przebolał. Ale człowiek nawet do dentysty się nie dostanie. A pieniądze które oddaje wydaja na wybory które się nie odbywają

        • 44 3

        • NIe tłumacz mu tego, bo on nie wie nawet czym różni się pensja brutto od netto a o VAT to nie słyszał

          • 13 4

        • 1/3 to ci zostaje

          jeśli jesteś na UoP

          • 2 1

      • nieudacznik ?

        na jakiej podstawie ćwierć inteligencie opierasz swoje zdanie ?

        Nie każdy bierze ślub w wielu 18 lat i płodzi 4 dzieci będąc gołodupcem bez dobrej roboty, szkoły i własnej haty. Nie każdy jest też frajerem, który nie mając tk naprawdę zdolności kredytowej bierze kredyt na 25 lat (bo tak to wygląda, jeśli jest taki okres spłaty) na klikę która w reklamach jest "apartamentem" 35m^2 1,5 godziny od centrum. Chyba, że masz papę prezesa i ci na wszystko kasę rzuci.

        • 39 3

    • A mama nic nie pomoże?

      Ojciec gdzie?

      • 3 19

    • A jakie konkretnie ciosy wymierzyło Ci Państwo Polskie? (14)

      Co konkretnie złego zrobiło ci Państwo?

      • 7 38

      • Okradlo (11)

        Tvpis, repiratorary, wybory, polskie szwalnie, rodzina na swoim, spółki skarbu państwa, MEN, kościół. Mało ?

        • 45 8

        • (10)

          autostrady, stadiony na 2012, prywatyzacje, Lewandowski, Tusk, Rywin, Miller, Oleksy, to mało?

          • 20 23

          • w punkt (4)

            znam wielu przedsiębiorców, którzy do tej pory kasy nie dostali za wykonaną robotę przed euro 2012

            • 17 5

            • Ale wtedy to było Prtaworządne i Demokratyczne (3)

              • 6 4

              • Nie było (2)

                Po co ta hipokryzja? Było to źle.
                Problem taki że teraz skala kradzieży rządowej jest...no ile?
                10 razy , 100 razy większa?

                • 16 3

              • Zniszczyli Nowaka za smieszny zegarek a sami sobie po 38 nieruchomosci jak Obajtek albo (1)

                słynne 200mln lewych grantów dla rodzinki Szumowskich albo 1,5 miliarda utopione w rozpoczecie budowy Ostroleki ktorą teraz za kolejne 0,5 miliarda bedą burzyć. Nie było wiekszych złodziei przy korycie w historii calej RP. To co ukradną zasypują dodrukiem pustego poeniadza i wlasnie przez nich mamy taka inflacje... W ogole podziwiam jak PIS mógł w zaledwie 6 lat swoich rządów wywindować ceny nieruchomosci dwukrotnie czyli o 100%. Owszem podniesli troche pensje minimalna (nie ze swojej kieszeni zreszta) ale jesttem dalej od wlasnego mieszkania niz za czasów Rostowskigo, ktory przynajmniej dzieki swojej oszczednej polityce monetarno-fiskalnej potrafil utrzymywac ceny nieruchomosci na dwukrotnie nizszym poziomie.

                • 13 3

              • Tak, zniszczyli Nowaka i namówili Ukraińców również do niszczenia biednego Nowaka. Schowali mu do nogi od stołu kilka milionów, aby go jeszcze bardziej zniszczyć. Ciekawe za jakie niszczenie kupił sobie ten niszczony Nowak apartament na Suchaninie?

                • 6 2

          • OK, ale jak zapowiadał jarosław (specjalnie z małej)

            miało być inaczej, tzn. lepiej - uczciwie, bez kolesiostwa, nepotyzmu, misiewiczów, pisiewiczów...

            • 18 2

          • Było, nie przeczę. (1)

            Tak samo jak Jaś ukradł lizaka w sklepie, w Zbyszek ukradł auto .
            Twoim tokiem rozumowania obaj są równi bo kradną.
            PiS ukradł więcej niż wszystkie rządy razem wzięte a ludzie klaszczą.
            To jest problem.
            Afery były są i będą, lecz od 2015 kradzież rośnie na potęgę, osiągając apogeum w 2020.

            • 13 1

            • Złodziej to złodziej nie ważne czy ukradł 2zl czy 2000zl. Czyli wybierasz poprzedników bo mniej kradli?

              • 1 8

          • Prywatyzację mówisz?

            Przełącz tvpis i zobacz jak Morawiecki chętnie oddaje interesy Polaków w Brukseli.
            Może zainteresuj sie jego aktywnością z przełomu 90/00 .
            No ale widzę że jesteś wyznawca tvpis i jak upośledzona opozycja nie potrafi wskazać hipokryzji prywatyzacji PiS to ty też nie umiesz?

            • 9 0

          • Typowa wymiana między wyborcami popisu. Wasi kradli, ale wasi więcej kradną. A przy urnie cyk głos na popis aby było jak było tylko aby tym razem to nasi kradli

            • 5 0

      • lewy sierpowy, z prawego liścia dwa razy

        • 6 1

      • jak byś wiedział ile z twojej pensji trafia w dziurę bez dna

        Do tego haracz przy każdych zakupach.

        • 15 0

    • a moim zdaniem się da i wkrótce jak odejdzie PiS od władzy będzie jeszcze lepiej, gospodarka ma się dobrze tylko fiskalizm ją spowalnia, trzeba zlikwidować PIT i obniżyć podatki a będziemy nie zieloną a złotą wyspą, dajcie mi władzę na 5 lat to zobaczycie jak można żyć

      • 8 4

    • pojedź na pólnoc albo na zachód, powiedz, że przyjechałeś z Afryki (1)

      to ci zasiłek i dom w prezencie dadzą. Do tego 3x więcej na każde dziecko - ty sobie narobisz 10 to jeszcze auto dostaniesz w prezencie

      • 9 2

      • Gow... prawda. Domu na zachodzie w prezencie uchodźca nie dają (bo skąd wtedy przepełnione ośrodki dla uchodźców) na dziecko to w Polsce dostajesz % więcej niż na zachodzie. Przykład Niemcy zasiłek na dziecko 1/8 minimalnej w Polsce 1/4 minimalnej

        • 6 0

    • Przyjdzie Nowy Ład, to jeszcze oddasz

      • 11 0

    • 30 lat mieszka z mamą

      I przez tyle lat nie potrafił zaoszczędzić? Zapewne do 26 roku haj lajf na podrzędnych studiach a teraz podrzędna praca. Fakt faktem Panstwo jest ujowe, garb 100% racja, ale tak czy siak do tanga trzeba dwojga.

      • 2 6

    • To wyjedz z tego kraju jak ci nie odpowiada np do niemieckiego kalifatu

      • 1 0

  • Aby nie było inflacji trzeba głosować na PO (12)

    Likwidacja 500+ ( pięniędzy ni ma i nie będzie)
    Przywrócenie "wolnych sądów" bez jakiejkowiek kontroli społecznej lub demokratycznej (raz sędzia, zawsze sędzia)
    Likwidacja 13 emerytury (po co biednym dziadkom pomoc, i tak są biedni)
    Likwidacja szpitali tymczasowych bo generują straty (te szpitale co są przecież pomieszczą chorych choćby było chorych za dużo - trzech na jeden respirator i oddychanie sychroniczne)
    Zablokowanie 770mld dla Polski, żeby zagłodzić PiS.
    Powrót do PIT 18% ja za PO, a nie "złodziejskie" 17%, które wprowadził PiS.
    Wyrzucenie Obajtka z Orlenu i wsadzenie Krawca (lepsze 4mld zysku przez kilka lat ni 24mld w ciągu roku)
    Odebranie PolskaPress Orlenowi i zwrócenie Niemcom (to przecież źle, że mamy w Polsce polskie media)

    • 27 35

    • Normalny jesteś? (2)

      Uważasz że po takim burdelu na przykład przywrócić praworządność to kwestia pokolenia? Buduje sie latami, rujnuje dniami . Zobacz ile czasu było po komunie potrzebne by zacząć wychodzi na prostą. Wtedy lud wybrał PiS, i cofnęliśmy się ponad 20 lat do tyłu.
      W 99 paliwo chociaż było po 2.50. teraz widzi się 5.50.

      • 13 5

      • to porównaj jakie były wtedy ceny ropy i energii elektrycznej a jakie są teraz na rynkach

        • 1 0

      • to pisowski trolll

        w podręczniku manipulacji i kłamst ma rozpisane co ma odpowiadac na fakty. ma snuć wizje i domysły co by było gdyby. nie karmić trolla

        • 2 0

    • Dlaczego nie piszesz o wywalonej kasie na wybory majowe? (2)

      • 7 3

      • Wybory majowe miały się odbyć w szczególnych warunkach (1)

        i dlatego to jeszcze rozumiem.
        Ale pamiętam 6mln wydanych przez Muche na koncert Madonny.
        Pamietam też miliardy wypłacane przez rządy PO oszustom vatowskim.....

        • 7 6

        • Nie lubię PO

          Ale 6 mln przy 70 bankach, 500 bankach na polskie szwalnie co nie uszyły jeszcze maseczki, 2 mld rok w rok na propagandę, milionów na cyrk z repiratorami od gangstera, Antonov (tutaj jeszcze dziesiątki innych) to wychodzi blado.

          • 9 1

    • Sąd ma orzekać zgodnie z prawem, a nie pod naciskiem "kontroli społecznej" (3)

      • 3 2

      • A jak nie orzeka zgodnie z prawem? (2)

        To co z nim zrobisz?

        • 3 5

        • A kto ocenia czy sad orzeka zgodnie z prawem?

          Proletariusze pisowscy?

          • 2 0

        • Wnosisz apelację

          • 1 1

    • Wolałem 24wprowadzone podatki przez 8lat rządów po niż prawie 50 w 6latach rządów PiSu

      • 5 0

    • Wyłącz TVp

      Wyłącz TVP

      • 1 1

  • Głosowaliście na PIS? To teraz cicho. (6)

    • 30 15

    • No to opowiedz...... (3)

      jak z inflacją zawalczy PO, Hołownia lub lewica. Jakie działania podejmą by inflacji nie było?

      • 5 7

      • Zgadzam sie (1)

        Teraz czarodziej polegnie.
        Potrzeba kilkudziesięciu lat na powrot do stanu sprzed PiS.
        I pisze to poważnie, bez złośliwości. Żaden najlpeszy rząd nie naprawi tego w 10 lat.
        Niszczy się łatwo. Zbudować jest trudno.
        Takie są konsekwencje bycia "niemądrym" narodem

        • 10 1

        • A który rząd zapewni ten powrót?

          • 2 0

      • Lewica gospodarczo to ta sama bajka co PiS wszystkie głosowania o podwyżkach podatków i wszelkich danin głosują identycznie. Hołownia to pachołek który się zna na ekonomii jak typowy pisowiec. Za po to była akurat deflacja. Więc jakoś z inflacja walczyli ;) ale jedynym rozwiązaniem na inflację jest zmniejszenie opodatkowania i pozbycie się niepotrzebnej rodzinnej bandy urzędniczej. Z inflacja moim oczywiście zdaniem by najlepiej poradziła Konfederacja. Program gospodarczy mają ciekawy ale jego wprowadzenie dało by widoczne zmiany dopiero po 3-4latach. No ale obywatele Wola ciągle przy władzy te same ryje liczą że może tym razem będzie inaczej. Jak ja się cieszę że nie mam oszczędności w Polsce :)

        • 3 3

    • Głosowaliście na AWS to teraz macie tysiące kilometrów linii kolejowych mniej.

      • 1 1

    • Nie ma żadnego znaczenia kto jest u władzy. Każdy nas kroi po równo.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Francis Lapp

Prezes firmy HTEP Polska Sp. z o.o. i stoczni Sunreef Yachts. Pochodzi z Francji Od 1992 roku...

Najczęściej czytane