• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ruszyły poszukiwania gazu łupkowego na Pomorzu

Robert Kiewlicz
17 czerwca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat W Gdańsku powstanie Urząd Górniczy. Po co?
Koncesje wydane na poszukiwanie gazy łupkowego na Pomorzu. Koncesje wydane na poszukiwanie gazy łupkowego na Pomorzu.

Kanadyjska spółka Lane Energy Poland jako pierwsza rozpoczęła w czwartek prace wiertnicze w Łebieniu, koło Lęborka. Kanadyjczycy są jedną z firm, które dostały koncesję na poszukiwanie na Pomorzu gazu łupkowego. Podobne koncesje obejmują prawie trzy czwarte obszaru naszego województwa.



Minister Środowiska udzielił dotychczas 58 koncesji na poszukiwanie i rozpoznawanie niekonwencjonalnych złóż węglowodorów typu "shale gas" (tzw. gaz "z łupków"). Wbrew doniesieniom wielu mediów koncesje te nie uprawniają do wydobywania gazu. Powód jest prosty: wciąż nie został on jeszcze odkryty i trudno w tej chwili o jakiekolwiek wiarygodne szacunki dotyczące wielkości potencjalnych złóż oraz opłacalności ich eksploatacji.

Czy Polska ma szansę stać się potentatem w wydobyciu gazu z łupków?

Jak tłumaczy Magda Sikorska, rzeczniczka prasowa Ministerstwa Środowiska, firmy podejmujące ryzyko poszukiwań geologicznych i związane z nim koszty, nie mają żadnej gwarancji na odkrycie nowych złóż. Pewne jest jedynie to, że koszty prac poszukiwawczych sięgają setek milionów złotych. Skarb Państwa nie płaci za te badania, natomiast wciąż będzie właścicielem złóż, jeśli zostaną one odkryte.

Dziś w całym kraju poszukiwanie złóż gazu łupkowego prowadzi 14 firm. Obszar planowanych prac wynosi ponad 37 tys. km kw. Oprócz badającej Pomorze spółki Lane Energy, koncesje dostały m.in Exxon Mobil, Chevron czy Maraton. 11 koncesji ma też Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.

Według amerykańskich prognoz, w naszym kraju może być od 1 do 3 bln metrów sześc. gazu łupkowego. Jednak dopiero po rozpoczęciu prac wiertniczych dowiemy się, jak duże są polskie złoża.

Jak dotychczas Minister Środowiska nie udzielił żadnej koncesji na wydobywanie gazu ze złóż gazu łupkowego. O ile dojdzie do odkrycia i udokumentowania takiego złoża, przedsiębiorca będzie musiał wystąpić z wnioskiem o uzyskanie koncesji na wydobywanie. Rozstrzygnięcie takiego wniosku wymaga odrębnego postępowania, w którym zostaną określone warunki dotyczące eksploatacji.

Opinie (92) ponad 10 zablokowanych

  • mapka żółte pole- nr 111 (1)

    "Kwidzyń"
    :)

    • 3 0

    • Niestety to częsty błąd.

      Wszedłem kiedyś na stronę jakiejś firmy i szukalem ich przedstawidzieli w naszym województwie. Okazało się, że jest jeden przedstawiciel w mieście Kwidzyn oraz jeden w mieście "Kwidzyń".

      • 1 0

  • Gaz (G)łupkowy (2)

    Czysty p.r.

    • 7 18

    • Może wyjaśnisz wszystkim czyj PR? (1)

      • 1 0

      • Cyklistów

        • 0 0

  • Sonda (1)

    Treść pytań w sondzie jest żenująco niska, albo autorzy dostosowują jej poziom do poziomu czytelników- niestety. Będą złoża będzie kasa, nie będzie to nie będzie. Czy nie możemy poczekać na koniec badań zanim zaczniemy się tak po naszemu prostacko domawiać i gdybać. Trochę pokory i cierpliwości!

    • 18 5

    • To ja może zaproponuję ankietę wyborczą:

      Czy w drugiej turze wygra kandydat X czy Y?
      a) Jeśli więcej głosów zbierze kandydat X, to wygra X.
      b) Jeśli więcej osób zaglosuje na kandydata Y, to wygra Y.
      c) Nie wiadomo, poczekajmy do oficjalnych wyników.

      Niestety tak wyglądają tutaj ankiety. Albo nie da się wybrać żadnej odpowiedzi, albo można wybrać kilka. Niestety te ankiety są bardzo źle redagowane.

      • 2 0

  • Wszystko zależy od rządu (1)

    Cena gazu z łupków może oscylować w granicach 240$ to tyle samo co płacimy Rosjanom. Tylko że Pawlak podpisał umowę na 10mld m3 rocznie co przy naszym zapotrzebowaniu 14mld m3 jest ilością przekraczającą nasze potrzeby. A kontrakt nie przewiduje mniejszych dostaw. Konwencjonalnego gazu wydobywamy z naszych źródeł ponad 6mld m3, do tego planowany jest gazoport na min 3mld m3 to daje nam 9mld m3 jeśli gaz z łupków byłby dostępny to wystarczy nam 5mld m3 i możemy nie brać gazu z gazpromu. Dla nich to katastrofa, dla nas WAŻNA POLITYCZNA I GOSPODARCZA SPRAWA.
    Tylko żeby to się udało potrzeba nacisku państwa, musi być jasno wytyczona strategia i podpisanie umów na wydobycie krajowe.
    Jak na razie Komorowski mówi że mamy dobry kontrakt z Rosją i że ten gaz wydobywany metodą odkrywkową niszczy środowisko.

    • 11 0

    • Komorowski wie tyle w temacie gazu, co polskie świnie o truflach. Klepie bzdety i obnaża swoją niewiedzę. Nie ma możliwości, żeby mieć dobre stosunki z Rosją i otwarcie popierać łupki w Polsce. Jak widać Gajowemu bardziej w tej chwili zależy na tym, aby postrzegać go jako "dobrego dyplomatę" (i wielu to chwyta) niż obrońcę naszych interesów. Zobaczymy co zrobi jeśli zostanie prezydentem.

      • 4 0

  • Gaz łupkowy w Polsce to... (2)

    jedna z najtrudniejszych spraw do rozwiązania przez Rosję. Idę o zakład, że służby specjalne Rosji utworzyły już sporo wcześniej „spec grupę” do rozpracowania tematu. Odnalezienie dużych złóż tego surowca może pokrzyżować rosyjskie plany handlu gazem na kolejnych kilkadziesiąt lat. Wszystkich, którzy starają się otwarcie patrzeć na wiele spraw uczulam na śledzenie w najbliższych miesiącach/latach tego co będzie działo się w temacie łupków od strony 1) ekologii, 2) lobbingu w UE dotyczącego uregulowań w technologii wydobycia gazu z łupków w Europie 3) powiązań firm wydobywczych z Gazpromem (umowy współpracy) 4) działań polskich decydentów. Obawiam się, jak pewnie większość nieociemniałych Polaków, że po raz kolejny okażemy się zbyt słabi, aby bronić naszych interesów.

    • 16 0

    • (1)

      Przede wszystkim z tematem z lekka przysnęli ale już robią starania coby porobić spółki które dostaną koncesje na wydobycie. Jest mała iskierka nadziei w tym że jeśli firmy amerykańskie natrafią na bogate złoża to wątpliwe by dały się zepchnąć do defensywy i wypchnąć się z Polski ale jeśli złoża będą średnie, to może dojść do tzw. "złych przejęć" i złoża o sporej wydajności (ale bez rewelacji), mogą zostać po prostu zaczopowane. Cóż takie będzie prawo właściciela odwiertu oraz praw do wydobycie ze złoża. Oczywiście trzymać w nieskończoność odwiertu bez wydobycia nie sposób bo kiedyś zawsze umowa się kończy ale po smrodzić można.

      • 1 0

      • smrodzić będą bankowo, bo mają w tym interes narodowy i ideologiczny (uniezależnienie Polski od dostaw z Rosji to byłby ogromny cios dla pozycji Rosji w całym rejonie nadbałtyckim), nie chcę być złym prorokiem, ale aktywność KGB w Polsce może wzrosnąć do tego stopnia, że pojawią się konflikty dyplomatyczne znacznie pogarszające nasze stosunki. Dzisiejsze polskie "słodkie pierdzenie" musi zamienić się w silną długoterminową i dalekowzroczną dyplomację (tak w strone Rosji jak UE i USA) umiejetnie dbającą o nasze interesy. Tylko czy mamy takich dyplomatów-patriotów ... śmiem wątpić

        • 3 0

  • No to Ruscy się wku....... (4)

    • 33 7

    • Jasne... (2)

      Koncesje na wydobycie dostanie pewnie spółka zachodnia w której udziały będzie miał Gazprom. I tak będzie wyglądało uniezależnienie się od Rosjan.

      • 11 0

      • Jasne... (1)

        Jest duże prawdopodobieństwo. Dlatego dobrze, że koncesje sa 2-stopniowe. Bo juz słyszłam że będzie jedna na wszystko.

        • 2 1

        • pamiętaj, że

          mimo takiej konstrukcji, koncesje wydawane są przez Państwo, którym kieruje wąska grupa ludzi mocno powiązana z biznesem. Koncesje to wielkie pieniądze i duże pole do nadużyć. Czy poradzimy sobie z tematem czas pokaże. Mam jednak poważne obawy :/

          • 4 0

    • Ruscy wku..

      Dlatego major KGB kazał Donkowi podpisać następną umowę na ich gaz do 2037. Na szczęście Unia (wreszcie do czegoś sie przyda) bada zgodność takiej umowy z przepisami .

      • 8 1

  • Jak to jest z tymi koncesjami (2)

    Nie da się tego sensownie opisać? Czy koncesja poszukiwawcza nie daje żadnych praw firmie, która szuka tego gazu? Chyba tylko jakiś idiota poszedłby na taki układ -wyda miliony a potem może zostać z niczym?

    • 12 3

    • Jak powyżej napisano, daje pierwszeństwo do wydania koncesji na wydobycie albo jeśli złoże jest rozpoznane, udokumentowane i opłacalne, to należne jest odstępne. Tu akurat może być umowa i kwota za dokumentację złoża, między formą poszukiwawczą a ewentualnym koncesjonariuszem wydobywczym. W przypadku odwiertów pustych, słabych czy nieopłacalnych, ryzyko jest po stronie szukającego. Ma to swoje złe i dobre strony, dobre bo właściciel czyli RP nie ponosi kosztów poszukiwania, złe bo początkowe największe zyski przypadną tym co szukali i tym co będą wydobywać. Umowy są zresztą długotrwałe i liczone w dziesiątkach lat, więc trochę kasy odejdzie. No ale to tak właśnie jest, ryzyk-fizyk.
      Należy zwrócić uwagę że najczęściej jest tak że firmy poszukiwawcze nie są wydobywczymi

      • 4 0

    • daje pierszeństwo w negocjacjach nt. koncesji na wydobycie.

      • 2 0

  • Dodatkowe informacje



    Po intensywnych pracach przygotowawczych, spółka Lane Energy Poland rozpoczęła wykonie pierwszego odwiertu w rejonie Łebienia kolo Lęborka. Firma posiada czteroletnią koncesję na prace związane z badaniem zasobów i możliwości wykorzystania gazu łupkowego w województwie pomorskim.

    Na zlecenie Lane Energy Poland, wykonaniem odwiertów, zajmuje się NAFTA Piła, spółka PGNiG. Odwiert Łebień LE1 jest zlokalizowany w lądowej części basenu morza bałtyckiego w północnej Polsce. Przez najbliższe 6-8 tygodni będziemy starali się osiągnąć zakładaną głębokość odwiertu do 3500 m. Po tym czasie zostaną pobrane próbki i wysłane do laboratorium w USA - wyjaśnia Agnieszka Honkisz z Lane Energy Poland Sp. z o.o.

    Kolejny odwiert zostanie wykonany w regionie Cedrów Wielkich, najprawdopodobniej jeszcze pod koniec tego roku. Aktualnie prowadzone są prace sejsmiczne 3D, wykonywane na nasze zlecenie przez Geofizykę Toruń - informuje Agnieszka Honkisz z Lane Energy Poland Sp. z o.o. Po wykonaniu odwiertu zostaną przeprowadzone niezbędne badania, których celem będzie dokładne rozpoznanie łupków syluru i ordowiku oraz ocena możliwości produkcji gazu z tych pokładów.

    Dopiero po wykonaniu trzech odwiertów (ostatni, także w rejonie Łubienia) i przeprowadzeniu odpowiednich badań zostanie podjęta decyzja o ewentualnej eksploatacji pokładów. Aktualna, czteroletnia koncesja Lane Energy Poland obejmuje prace badawczo-rozpoznawcze. W przypadku pozytywnych wyników firma będzie ubiegała się o kolejną koncesję, tym razem już na wydobycie i przetworzenie znajdujących się w województwie pomorskim pokładów.

    P.S. Myślałem, że forum trójmiasta.pl funkcjonuje jak znane forum inwestycjach (nie zamieszcze jego nazwy bo znowu mi ktoś z kompleksami wyrzuci ten post)

    • 6 0

  • Jeżeli odwiert , tymczasem tylko badawczy, kosztuje ok 60 milionów

    a potrzeba ich do oceny zasobności złóż około 100 to kwota zamyka sie sumą
    astronomiczną sumą 6 miliardów zł . A to dopiero początek . Potem do wydobycia potrzeba gigantycznej ilości wody , której i tak jest brak. Nie wspominając o chemii
    niezbędnej do wydobycia . A tereny Polski to nie pustynie Newady i Nebrsaski
    gdzie mozna sobie szyb przy szybie stawiać .

    • 3 2

  • Jak tymczasem to ten gaz widziały tyl;ko Jankeskie sputniki

    a te to już widziały nawet wągliga w kieszeniach Husajna.

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Magdalena Budnik

Odpowiedzialna za kształtowanie i realizację strategii finansowej i budżetu firmy, a także współodpowiedzialna za procesy strategicznego planowania i zarządzania SESCOM. Magister ekonomii z Certyfikatem Księgowym Ministra Finansów oraz ukończonymi licznymi studiami podyplomowymi z zakresu księgowości, finansów i controllingu. Wieloletni praktyk wykorzystujący w swojej pracy nie tylko wiedzę z zakresu księgowości i finansów, ale także ekonomii oraz zarządzania.

Najczęściej czytane