- 1 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (40 opinii)
- 2 Urodziny polskiej waluty. Złoty polski ma już 100 lat (79 opinii)
- 3 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (140 opinii)
- 4 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (95 opinii)
- 5 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (125 opinii)
- 6 Lotos Kolej szuka oszczędności i zwalnia (250 opinii)
Sąd oddalił roszczenia stoczniowców. Chcieli 260 mld złotych
Gdański sąd oddalił roszczenia Stowarzyszenie Akcjonariuszy i Obrońców Stoczni Gdańskiej "Arka". Domagali się oni prawie 260 mld zł odszkodowania od Skarbu Państwa. Na tyle, według władz stowarzyszenia, oszacowany został w marcu 2007 roku podczas posiedzenia sejmowej komisji Skarbu Państwa majątek Stoczni Gdańsk.
Członkowie Stowarzyszenia Akcjonariuszy i Obrońców Stoczni Gdańskiej "Arka" twierdzą, że nabyli na przełomie lat 80. i 90. XX wieku prawa do akcji firmy. W związku z likwidacją stoczni przez premiera Mieczysława Rakowskiego do dziś ich nie otrzymali. Stowarzyszenie wniosło powództwo w imieniu ok. 12 tys. dawnych i obecnych pracowników zakładu.
W poniedziałek Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił powództwo w całości. Sędzia stwierdził, że Stowarzyszenie "Arka", jako organizacja pozarządowa, "nie miało legitymacji" do występowania w sprawie roszczeń tego typu w imieniu pracowników stoczni. Organizacja ma zamiar odwołać się od wyroku.
Przypomnijmy. W 1988 roku Stocznia Gdańska została postawiona w stan likwidacji przez rząd premiera Mieczysława Rakowskiego powodem miały być słabe wyniki finansowe zakładu. W styczniu 1990 roku Stocznia Gdańska została przekształcona w spółkę akcyjną z udziałem Skarbu Państwa w wysokości ok. 60 proc. i załogi - ok. 40 proc. Sytuacja Stoczni Gdańskiej stale się pogarszała. W sierpniu 1996 roku Sąd Rejonowy w Gdańsku ogłosił upadłość spółki. W 1998 roku syndyk masy upadłościowej sprzedał zakład Trójmiejskiej Korporacji Stoczniowej. Na bazie tego majątku powstała Stocznia Gdańska - Grupa Stoczni Gdynia SA. Jednak już w 2006 roku rząd Kazimierza Marcinkiewicza podjął decyzję o oddzieleniu Stoczni Gdańskiej od Stoczni Gdynia i sprzedaży jej akcji innemu inwestorowi.
Obecnie Stocznia Gdańsk należy do dwóch akcjonariuszy - spółki Gdańsk Shipyard Group i państwowej Agencji Rozwoju Przemysłu. Gdańsk Shipyard Group jest spółką kontrolowaną przez większościowego, ukraińskiego udziałowca ISD Polska, który kupił udziały w stoczni pod koniec 2007 roku.
W 2015 roku Agencja Rozwoju Przemysłu podpisała z Gdańsk Shipyard Group, GSG Towers oraz Stocznią Gdańsk ramową umowę inwestycyjną dotyczącą restrukturyzacji spółek wchodzących w skład grupy GSG. ARP przejmie cześć udziałów w GSG Towers, a większość terenów gdańskiej stoczni pójdzie pod młotek.
Miejsca
Opinie (74) 6 zablokowanych
-
2015-10-06 13:19
niech idą do DUDY
ten i da ... popalic
- 17 2
-
2015-10-06 13:34
jak się nazwali arka to niech się nie dziwią że przegrali.
- 20 0
-
2015-10-06 13:41
Stoczniowcy, nie martwcie się, rozgrzany sąd wydał nieprzychylne dla Was postanowienie ale to niebawem się zmieni. (4)
Wasz związkowiec Duda niedługo zasiądzie wśród wybrańców narodu i z pewnością jednym telefonem zdyscyplinuje niesprawiedliwy i zawisły, od wiadomo jakich czynników, sąd. Natychmiast unieważni się wszelkie umowy i dostaniecie 40% wszystkiego, co na tej świętej, stoczniowej ziemi stoi i to jeszcze z odsetkami od odsetek. A winnych tej zbrodni na majątku narodowym będziecie mogli powywieszać na stoczniowych dźwigach, aby sprawiedliwości i prawu stało się zadość.
Jeszcze parę dni i przyjdzie nowe. Polsko obudź się! Moskiewsko-berlińsko-brukselskie pachołki i zaplute karły żydokomunistycznych syryjskich imigrantów już za parę tygodni rozpoczną swój march ku przeznaczeniu na szafocie historii.
Potężna Polska pod rządami nieugiętych i nieustraszonych prawdziwych Polaków, co są solą tej ziemi, zmiażdży antypolską żmiję, co owinęła się wokół naszej umęczonej Ojczyzny w ruinie.
Stocznia znowu będzie należała do stoczniowców, a z całego świata będą płynąć zamówienia, a ze stoczni wypływać gotowe statki. Polska stocznia znowu będzie potęgą bałtycką, twardym młotem na rusko-niemieckie knowania.- 28 7
-
2015-10-06 13:49
To ja Kacperek
nie bój nic.
- 4 0
-
2015-10-06 13:56
Chłop i robotnik potęgą są i BASTA ! (1)
- 6 1
-
2015-10-06 15:10
Glupi jestes jak but...! Becwale...!
- 4 0
-
2015-10-07 00:33
Moje podejrzenia
Antek ,To znowu Ty ?
- 2 0
-
2015-10-06 13:51
Te akcje to tyle warte co i PLO - mozna się nimi podetrzeć !!!
o akcjach to se można pogadać z dzisiejszymi milionerami !- Ci wiedzieli od kolesi z góry w co i w jakie akcje inwestować - reszta to był szum i robienie idiotów z plebsu !!!
- 11 0
-
2015-10-06 13:55
260 milardów ? (1)
to musiała być jedna z najbogatszych firm świata, Orlen i KGHM to karzełki.
- 21 0
-
2015-10-06 14:17
Wycenić wszystko można, tylko pytanie, czy ktoś to kupi :). Jak widać, tutaj nie było chętnych.
- 4 0
-
2015-10-06 13:55
Skandal !
dlaczego im nie wypłacili tych pieniedzy skoro im sie należą jak psu buda ? (nie mylić z psem kacperkiem)
- 15 8
-
2015-10-06 14:09
arka powinna kierować się na tęczę
ale ostatni znany adres to plac Zbawiciela w Wawie
- 6 0
-
2015-10-06 15:19
Zwiaski Zawodowe Solidarnosc DUDOW ... !!!
- 9 0
-
2015-10-06 15:59
pisdzielce
nieroby do roboty
- 12 5
-
2015-10-06 16:30
Do Rydzyka
Niech idą do Rydzyka po kasę z cegiełek na ratunek stoczni.
- 23 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.