• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Samorządowcy: zróżnicować godziny pracy

Michał Brancewicz, Michał Sielski
27 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 

Samorządowcy apelują do wojewody, by wpłynął na zmianę godzin pracy największych firm w Trójmieście należących do Skarbu Państwa. Wszystko po to, by w obliczu pandemii koronawirusa nie było tłoku w komunikacji miejskiej w godzinach szczytu.



Zmiana godzin pracy w największych firmach zmniejszy liczbę pasażerów w komunikacji?

Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia w pojazdach komunikacji miejskiej można obecnie zajmować tylko co drugie miejsce siedzące, by zachowana była odpowiednia odległość pomiędzy pasażerami.

Już teraz widać, że te wytyczne się nie sprawdzają. Nie wiadomo bowiem, kto ma liczyć i dyscyplinować pasażerów, jeśli przekroczony zostanie limit zajętych miejsc.

Czytaj też: Kto ma liczyć pasażerów?

W godzinach szczytu podstawiane są więc praktycznie wszystkie dostępne autobusy, trolejbusy i tramwaje, które "dublują" kursy. To bardzo kosztowne dla samorządów, które już wcześniej dopłacały do komunikacji publicznej. Jest też groźne dla zdrowia mieszkańców.

Jak pokazują przykłady z piątku, ludzie zdeterminowani, by dotrzeć na czas do pracy, za nic mają rządowe obostrzenia.

05:53 27 MARCA 20 (aktualizacjaakt. 12:45)

Zatłoczone autobusy w Gdańsku (101 opinii)

Co się dzieje w komunikacji miejskiej? Gdzie jest zarząd? Chyba chcą wykończyć połowę miasta? Czemu policja nie interweniuje? Przepełnione autobusy i tramwaje...dramat!
Co się dzieje w komunikacji miejskiej? Gdzie jest zarząd? Chyba chcą wykończyć połowę miasta? Czemu policja nie interweniuje? Przepełnione autobusy i tramwaje...dramat!


Dlatego pomorscy samorządowcy chcą zmian, które sprawią, że szczyt komunikacyjny zostanie rozciągnięty w czasie.

- Proponuję wystąpić do największych pracodawców w województwie z wnioskiem o zróżnicowanie godzin rozpoczęcia i zakończenia pracy. Obecnie realizujemy zalecenie i napełnienie pojazdów komunikacji miejskiej nie przekracza liczby połowy miejsc siedzących. Jednakże wymaga to korzystania z wszelkich rezerw, a już teraz wielu kierowców przebywa na zwolnieniach lekarskich lub korzysta z opieki nad dzieckiem. - pisze prezydent Gdyni Wojciech Szczurek w piśmie do wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha. - W kolejnych tygodniach może ich ubywać, np. z uwagi na kwarantanny. Rozciągnięcie szczytów komunikacyjnych związanych z rozpoczęciem i zakończeniem pracy pozwoli uniknąć ryzyka braku możliwości zapewnienia odpowiedniej liczby kursów w kolejnych tygodniach. Zarazem samo w sobie wydaje się być uzasadnione - jako środek zapobiegający przenoszeniu się choroby - nie tylko w kontekście komunikacji miejskiej.
W piątek, przy okazji spotkania z wojewodą, prezydent Gdańska również wręczyła oficjalne pismo w tej sprawie.

- W Gdańsku mamy najnowocześniejsze tramwaje, 50 proc. z nich to pojazdy, w których jest 28 miejsc siedzących. Specjalnie takie zamówiliśmy, by jak najwięcej pasażerów się w nich zmieściło, ale na stojąco. Więc dzisiaj tramwaj jadący przez całe miasto może zabrać 14 osób. To jest nieekonomiczne i nie gwarantuje dowiezienia ludzi do pracy - tłumaczyła w programie Onet Rano Aleksandra Dulkiewicz. - Wszystkie największe spółki należące do Skarbu Państwa, jak Lotos, Port Gdańsk i firmy z branży stoczniowej zaczynają pracę o 6 rano. Może należy te godziny trochę poprzestawiać, by ludzie mogli swobodnie dojechać do pracy.
Wojewoda nie ustosunkował się na razie do tych propozycji.

Opinie (327) ponad 20 zablokowanych

  • Czyli rozumienie dulkiewucz za scisk i tlok w komunikacji odpowiada wojewoda mam nadzueje ze kobieto zistaniesz przez mieszkancow rizkuczona za wprowadzenie stanu zagrożenia życia z grzelakiem Lisickim i innymi cwaniakami

    • 15 2

  • Bzdura

    Ludzie musza pracować i dojechać robi sie coraz większy chaos jak pozmieniają godziny pracy

    • 6 2

  • PRACA

    A może by tak pracodawcy wyluzowani z przypierdalaniem się o spóźnienie do pracy to i determinacji by nie było żeby zdążyć na czas do pracy.

    • 19 1

  • Tylko kasa dla nich sie liczy a nie czlowiek

    Ot rzeczywystosc

    • 12 0

  • Platfusyjak zawsze...

    ...tylko rozkazywać potrafią. Jak można wogóle popierać takie miernoty. Cała ta ekipa to jakaś genetyczna pomyła.

    • 11 3

  • To niech będzie więcej autobusów i trawaji A nie obowiązuje rozkład sobotni

    • 10 0

  • 115

    Gdy jadą dwa autobusy w odstępie 2-3 minut wszyscy wsiada do pierwszego bo nie widać że jest drugi.

    • 6 0

  • kolejka skm

    jak maja być nie przepełnione kolejki skoro rano jeżdżą co 30min wracam z pracy 6;07 wszystkie siedzenia zajęte . jakaś porażka

    • 8 0

  • Nic to nie zmieni

    Urzędnicy powinni pracować, ale mogą dojeżdżać ekologicznie i znacznie bezpieczniej, np. na hulajnogach, rowerach, albo piechodą dojść.

    • 10 3

  • ci co pracują w najwiekszych firmach państwowych i budżetówce, jeżdżą tylko samochodami, takie tam zarobki dobre mają (2)

    • 12 15

    • no z tą budżetówką to tak nie do końca (1)

      szeregowi pracownicy aż tyle nie zarabiają

      • 4 0

      • Ale wiedzą z kim trzymać, żeby nie zarabiać mniej, pomimo swych nędznych kwalifikacji.

        • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Witek

MBA, ACCA, biegły rewident, Partner Spółki Rewit Księgowi i Biegli Rewidenci, od listopada 2013 roku prezes zarządu spółki Rewit Księgowi i Biegli Rewidenci Sp. z o.o. jednej z największych polskich kancelarii audytu i doradztwa gospodarczego. Obecnie rozwija Grupę REWIT, w ramach której w chwili obecnej pracuje ponad 60 specjalistów z zakresu księgowości, podatków, kontrolingu oraz doradztwa biznesowego. Grupa obecna jest w Gdańsku, w Warszawie oraz w Bielsku-Białej. Przez ponad 10 lat...

Najczęściej czytane