Aplikacje, szybkie randki, imprezy dla singli - rozwiązań, z których mogą skorzystać osoby szukające drugiej połówki, jest mnóstwo. Nie zawsze będzie to jednak ktoś, kto zechce wiązać się na całe życie bądź wchodzić w romantyczne relacje, bo wielu współczesnych singli, szczególnie tych przeżywających drugą młodość, wiązanie się na stałe zwyczajnie nie interesuje.
tak mi się wydawało, ale rzeczywistość okazała się inna15%
nie, ale nie przestaję szukać 16%
nie i nie szukam - nie jest mi to potrzebne 20%
Na miłość nigdy nie jest za późno - te słowa dodają otuchy osobom, które od lat szukają drugiej połówki i nie tracą nadziei na to, że w końcu ją odnajdą. Niestety, czasy romantykom nie sprzyjają. Choć na uczuciowym rynku, zarówno pierwotnym jak i wtórnym, singli nie brakuje, wielu z nich nie ma ochoty wchodzić w kolejne związki. Rozmaite narzędzia do poznawania nowych osób umożliwiają im znalezienie partnera o konkretnym wyglądzie, statusie materialnym i podobnych oczekiwaniach. I współczesne single z tego rozwiązania chętnie korzystają.
Odpalasz aplikację randkową. Bezrefleksyjnie przeglądasz profile kolejnych osób. Jeśli ktoś ci się spodoba, "dajesz w prawo". Kryteria oceny są szerokie i dowolne. Czasem o wyborze bądź odrzuceniu decyduje wzrost, innym razem waga, wiek, status materialny, wykształcenie, a najczęściej wszystko naraz.
- Przeglądasz towary jak na półce w sklepie i wybierasz tylko te, które wpadną ci w oko - opowiada Tomek, przedstawiciel handlowy. - Nie musisz się tłumaczyć, dlaczego kogoś odrzucasz, a kogoś innego nie. Możesz w dowolnej chwili zakończyć znajomość, usuwając parę i zrywając kontakt. Dożyliśmy pięknych czasów - śmieje się. Użytkownicy aplikacji najczęściej jasno określają, jaka znajomość ich interesuje. Często przewijają się skróty ONS - "One Night Stand" - czyli przygoda erotyczna na jedną noc, albo FWB - "Friends with Benefits" - czyli przyjaciele z korzyściami (ang. fuck buddies).
- Relacja oparta na zasadach FWB nie oznacza braku miłości, bo ja w swojej partnerce się zakochałem i wiem, że ona też mnie kocha. Po prostu żyjemy inaczej niż stereotypowe pary z podobnym do nas, kilkuletnim stażem - opowiada Daniel. - Nie planujemy ślubu ani nawet wspólnego zamieszkania. Dzieci tym bardziej. Żyjemy na odległość, ale kiedy się spotykamy, nic nas nie rozprasza. Jesteśmy cali wyłącznie dla siebie. Chodzimy razem na imprezy, mamy wspólne grono znajomych, ale każde z nas ma też swój świat, niezależny od tego naszego, wspólnego. Chciałbym tu podkreślić, że nasza relacja jest w 100 proc. monogamiczna. Ustaliliśmy to już na pierwszym spotkaniu. Dajemy sobie wzajemnie dużo luzu, ale na sypianie na boku z innymi żadne z nas się nie godzi. Zdarzają się oczywiście osoby, które otwarcie przyznają, że szukają stałego związku. I zdarza się, że taką miłość za pośrednictwem aplikacji randkowej znajdują. Są to jednak przypadki marginalne.
- Wystrzegam się kobiet, które piszą, że szukają prawdziwej miłości albo kogoś na stałe - mówi Jarek, aktywny użytkownik Tindera od trzech lat. - Kilka razy się z takimi umówiłem i okazały się desperatkami. Od razu weszły w jakiś skrajny romantyzm, oczekiwały nieustannie dowodów miłości. Jedna na pierwszej randce chciała wybadać, ile zarabiam i jaka przyszłość czeka ją u mojego boku. Inna już na drugim spotkaniu przedstawiła mnie swoim dzieciom i liczyła na to, że będę robił za dobrego wujka. Ja natomiast szukam bezproblemowego towarzystwa. Kobiety, którą zabiorę na spotkanie firmowe, z którą być może wybiorę się na wakacje, ale która będzie miała swój kąt, swój świat i nie będzie starała się sterować moim.
"Na starość nie będzie ci miał kto wody podać" - straszy się niefrasobliwych singli. Ci jednak nic sobie z tych słów nie robią, bo mają własną wizję udanej przyszłości.
- Nie lubię dzieci, nie chcę ich mieć, a jeśli dorobię się majątku, wszystko przepiszę siostrzeńcom. Albo na koty. A jeśli będę na starość niedołężna, znajdę sobie miejsce w fajnym ośrodku dla seniorów - opowiada Marta, prowadząca własną kancelarię radcowską. - Mam bardzo wysokie wymagania odnośnie do ewentualnego partnera, bo sama mam wiele do zaoferowania. Nie zamierzam obniżać lotów. Jeśli podczas spotkania ktoś mi nie pasuje, nie ciągnę tego. Szkoda czasu. Robert, dyrektor handlowy w firmie produkującej sprzęt sportowy, szuka partnerki jak najbardziej podobnej do siebie. Również jeśli chodzi o status materialny.
- Jestem mężczyzną lubiącym wystawne życie i szukam partnerki, która będzie - podobnie jak ja - spełniała się zawodowo i będzie miała podobny status materialny - opowiada Robert. - Próbowałem kilkakrotnie dać szansę dziewczynom dysponującym mniejszymi funduszami, ale to się po prostu nie sprawdziło. Jedne żerowały na mnie jak pijawki, inne przeciwnie - unosiły się dumą i nie chciały się zgodzić, żebym płacił za wakacje czy obiad w dobrej restauracji albo wybierały najtańsze pozycje z menu, bo wstydziły się mnie naciągać. A ja nie będę sobie niczego odmawiał i obniżał stopy życiowej tylko dlatego, że partnerka za mną nie nadąża. Interesuje mnie relacja partnerska i zależy mi na partnerstwie w każdym zakresie, również pod względem ekonomicznym. Stałego związku nie szuka też Martin, dyrektor IT w jednej z korporacji. I choć jasno komunikuje, kogo szuka i jakie relacje go interesują, panie nie zawsze dają temu wiarę.
- Aplikacje randkowe pełne są idealistek, które szukają faceta na całe życie - opowiada Martin. - Najlepiej przystojnego, bogatego, w odpowiednim wieku, bez bagażu doświadczeń. Kiedy takiego znajdą, uczepiają się go jak rzep i nie chcą puścić. Nawet jeśli on sam deklaruje, że stałego związku nie szuka. Miałem kiedyś nieprzyjemną sytuację z pewną panią, która założyła sobie, że mnie zmieni i przekona do miłości. Długo nie przyjmowała do wiadomości, że nic z tego nie będzie. Zobaczcie zresztą, co dzieje się w tych tajnych grupach na mediach społecznościowych. Panie inwigilują każdego faceta i wieszają psy na tych, którzy szukają jedynie luźnych relacji, choć w opisie stoi jak byk, że poważnym związkiem nie są zainteresowani. Ja np. za pośrednictwem Tindera bardzo długo umawiałem się wyłącznie na planszówki. Katolicki Tinder: miłość, modlitwa i szybkie randki
Grasz nieuczciwie? Zostaniesz zdemaskowany
W mediach społecznościowych funkcjonuje wiele ukrytych grup, w których użytkownicy wymieniają się opiniami na temat konkretnych osób korzystających z aplikacji randkowych. Można dzięki temu sprawdzić, czy dana osoba nie romansuje z więcej niż jednym partnerem i czy jej intencje są czyste. Użytkownicy pomogą też w ocenie wierności partnera.
- Grupy są przeróżne - tłumaczy Ligia, aktywnie udzielająca się w mediach społecznościowych. - Można się poradzić, czy nasz profil jest atrakcyjny dla potencjalnego odbiorcy, co powinniśmy zmienić w opisie, jakie zdjęcia wybrać. Jest wiele grup wyśmiewających różne profile. Najbardziej radykalna jest jednak grupa wyłącznie żeńska (ukryta, więc jej nazwy nie zdradzę), w której prześwietla się konkretnych użytkowników - panie wrzucają zdjęcia konkretnych panów, a reszta pisze, co wie na ich temat. Udało się w ten sposób zdemaskować wielu nieuczciwych "graczy". Działalność szczególnie tej ostatniej grupy wzbudza kontrowersje, bo inwigilowani panowie nie mają pojęcia o tym, że prowadzone jest przeciw nim śledztwo.
- Wpis na mój temat pokazała mi przyjaciółka. Byłem tym nie tyle zszokowany, co zdegustowany - opowiada Martin. - Nigdy nie ukrywałem, że stałej relacji nie szukam, a tutaj zostałem nazwany dwulicowym draniem, który gra na wiele frontów. Dziewczyny, z którymi się kiedyś umówiłem, wymieniały się szczegółami na temat naszych "relacji", czasem bardzo intymnymi. Miałem zamiar podjąć kroki prawne, bo były to zwyczajne pomówienia. Przyjaciółka odwiodła mnie jednak od tego pomysłu, bo jej zdaniem zrobiłby się tylko jeszcze większy szum.
Szybkie randki w 453. urodziny Szekspira (wideo z 2017 roku)
Zobacz, na czym polegają szybkie randki.
Szybkie randki - może tu znajdziemy miłość?
Alternatywą dla aplikacji randkowych są szybkie randki, podczas których mamy okazję spotkać się twarzą w twarz z potencjalnym partnerem. Co może pójść nie tak?
- Pełen nadziei na znalezienie drugiej połówki wybrałem się kiedyś na taką szybką randkę - wspomina Arnaud. - Miałem wówczas 26 lat, widełki wiekowe ustalono na 25-35. Zakładałem, że mogę tam spotkać kobiety starsze od siebie, ale nie myślałem, że będą wyłącznie takie w górnej granicy ustalonego wieku. Większość z nich z dziećmi, po rozwodach. Nie odbieram im prawa do szczęścia, ale ja, młody chłopak, miałem inne oczekiwania względem tego wydarzenia. A wy jesteście w szczęśliwych związkach czy szukacie swojej drugiej połówki? Jak wam idą te poszukiwania? Gdzie w dzisiejszych czasach można znaleźć miłość? Podzielcie się przemyśleniami w komentarzach.
jak zwierzęta. dziwie się współczesnym kobietom które pozbawione są uczuć, ciepła, aborcja to jak pstryknięcie (4)
smutne czasy
2 lata
4741
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 16:16
Tak, nikt nie pisze o komplikacjach po aborcji . Smutne, to jest społeczeństwo co łyka wszystko co media napiszą. A tacy ludzie bez uczuc zawsze kończą tak samo. Cierpliwości
2 lata
918
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 16:23
Gdzie randki, gdzie aborcja? (1)
Dziwne skojarzenia :) chodziłam w życiu na sto randek ale aborcji żadnej nie miałam. Może nie każdy chodzi jak autor tej wypowiedzi od razu do łóżka.
2 lata
284
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-06 08:25
Mamy rozumieć, że co randka
to stosunek? Bo od samego chodzenia ciężko w ciążę zajść.
2 lata
51
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 20:38
jaka aborcja, teraz?
na jakim swiecie zyjesz
2 lata
133
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 15:07
Te wynurzenia z artykułu są prawdziwe? Pisane jakby przez nastolatków, a nie dorosłych ludzi. " Nie planujemy ślubu, ani nawet wspólnego zamieszkania. Dzieci tym bardziej." Czyli to aplikacje dla ludzi szukających nawzajem bezpłatnych prostytutek, bo do tego się to sprowadza.
2 lata
7512
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 15:12
Osoby szukające drugiej połówki są niekompletne... (4)
i dlatego jej nie znajdą ;-)
2 lata
2015
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 15:17
(1)
ja jestem kompletny. Pół człowiek, pół litra
2 lata
163
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 19:20
Sławek?
2 lata
42
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 16:22
właśnie przez to że kompletne nie są to wiedzą czego szukać
i mają szanse na znalezienie. Jeśli nie wiesz czego szukać to nigdy tego nie znajdziesz.
2 lata
63
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 19:43
Ja nie szukam drugiej połówki
zawsze biorę całego litra
Stefanio
2 lata
101
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 15:17
Nienawiści do mężczyzn ciąg dalszy. Po co to robicie? (1)
Anna
2 lata
4615
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 16:10
Same nie mogą, nie potrafią, to zniszczą inne, prawdziwe kobiety. Taka solidarność jajników :(
2 lata
164
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 15:17
Martin to typowa p.... męska :-(
2 lata
1510
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 15:22
(11)
Trzeba przyznać, że ostatnio sporo ciekawych Ukrainek się pojawiło, tak więc nasze Panie muszą trochę zejść ze swoimi oczekiwaniami. Co niektóre Polki zdziwione, że im branie od marca zmalało, bo nie miały albo i dalej nie mają pojęcia w czym rzecz :D
2 lata
4165
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 15:32
A potem się obudziłeś.
2 lata
4312
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 16:05
No tak, zdesperowane lale w dresach...OK :) (1)
2 lata
711
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 16:12
Lepsza lala w dresach, niż księżniczka z dyplomem i ego w chmurach. Nowoczesna patologia udająca kogoś kim nie jest. Wszystko wychodzi po czasie
2 lata
3414
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 17:11
(7)
Ha ha ha Ukrainki ciekawe ! Tylko czego ? Chyba grubego portfela ! Przestań bredzić , zaniedbane , brzydko pachnące i źle umalowane jak pisanki oto ich wygląd !
2 lata
2519
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 19:44
Niektóre owszem (1)
Ale te które były wzorowe to po prostu nie zauważyłeś że są z Ukrainy . Byłem przed wojna 2 razy w Ukrainie , kobiety są szczupłe , ładne , naturalne i bardzo zadbane . Jest tam bardzo mało sztucznie wylaszczonych panienek .
2 lata
1615
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-06 11:23
hahahahahaha, dobre, akurat im dalej na wschód tym bardziej wymalowana i "strojna" lala
2 lata
61
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 21:46
zaglądał na tindera albo badoo czy papla by papleć?
2 lata
82
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-06 08:04
(3)
Tak się składa że przeciętna Ukrainka czy Rosjanka z Kaliningradu ( zasięg Tindera tu sięga z Gdańska ) jest 10 razy ładniejsza niż Półka. Różnica w jakości zdjęć i nienachalnym promowaniu swojej kobiecości to dramat. Półka uważa że jak wrzuci 2 foki swojego obleśnego pyska to wystarczy, figurę lepiej schować bo nadwagę czy brak talii trzeba jakoś ukryć.
2 lata
412
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-06 17:42
(2)
Aż miło było popatrzeć, gdy przyjeżdżały na zakupy. Jakieś takie kobiece. Nawet niekoniecznie ładniejsze, ale właśnie takie naturalne, kobiece w wyglądzie, sposobie bycia, ubiorze.
2 lata
15
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-07 07:03
A Rosjanie, Ukrińcy- tacy męscy! (1)
Nie to co Polacy! Jak dźwigali te zakupy, jak prężą muskuły pod t-shirtem na budowie, achhhhh.
Głupi komentarz powyżej, pomyśl, zanim napiszesz
2 lata
41
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-07 09:00
Odmawiasz innym prawa do własnej opinii, jeśli jest inna od twojej? Chcesz dyktować innym, co im ma się podobać?
2 lata
13
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 16:11
Kobiety same się na to godzą, to taki korzysta.
2 lata
205
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 16:13
Ludzie to maja takie problemy
że ciesze się, że to się dzieje gdzieś tam obok, gdzie tego nie widzę. Zajmuję się swoimi sprawami, mam OK pracę, finanse pod kontrolą, priorytety pod kontrolą, kasa nie ma dla mnie znaczenia, bo umiem się doskonale bawić za darmo albo pół darmo. Jak czyimś hobby jest wystawne życie i restauracje to i tak nie miałbym o czym gadać z taką osobą. Boże, dobrze żyć w swojej bańce.
2 lata
544
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 16:29
Joanna (14)
A czy to mus żeby szukać partnera i zakładać rodzinę?Kto chce niech będzie w szczęśliwym związku z gromadką dzieci.Jestem sama , ale nie samotna. Zamożna, dobrze wykształcona, wysoka , zaradna kobieta. Nigdy nie szukałam partnera, wystarczają mi znajomi. Znam języki obce, zwiedzam świat służbowo i prywatnie, pomagam finansowo chrześnicy, wspomagam schronisko dla zwierząt i nigdy nie korzystałam z tzw. portali randkowych. Nic nie muszę , nie potrafię być hipokrytką.
2 lata
5021
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 16:56
Dokładnie, ja mam takie same podejście (2)
Singel
2 lata
178
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 17:15
(1)
O następny stary pawian ! A co masz zrobić jak nikt cię nie chce ! Wmawiaj sobie dalej te twoje brednie !
2 lata
1320
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 17:51
Szukasz - źle, nie szukasz - źle. Autorko, olej takie komentarze, niech Ci się wiedzie.
2 lata
233
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 17:17
Znałem też taką, co mówiła podobnie (2)
Ale do tego, że codziennie płacze w poduszkę z samotności to nie przyznawała się.
2 lata
2226
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 17:52
A ja znam takie, które decydowały się na założenie rodziny, a potem żałowały. Może warto zająć się własnym życiem i nie wściubiać nosa w cudze decyzje.
2 lata
378
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-06 07:33
To skąd wiesz, jeśli się nie przyznawała ?
2 lata
90
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 20:03
Bzdura! Naucz się manipulować dzieciaku.
2 lata
36
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 22:37
(6)
Nieposiadając dzieci masz owszem więcej czasu dla siebie, na swoje hobby i upodobania ale tracisz coś niepowtarzalnego, możliwość wydania na świat małego człowieka, który kocha Cię bezgranicznie i oddaje Ci najwiecej miłości ile możesz sobie wyobrazić. Tego nie da się zastąpić wspieraniem schroniska czy inwestowaniem w chrzesnicę.
2 lata
1531
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 23:48
(4)
Problem w tym, że nie ma gwarancji, jakie dziecko będzie. Wiele zależy od rodziców, ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Nie wiem, jak teraz, ale kiedyś przyjmowano, że 30% charakteru, osobowości wynika z genów.
2 lata
133
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-06 07:13
Ale nikt nie mowi (1)
Ze to jest łatwe. Człowiek napisał wyżej, ze dziecko produkuje dużo miłości w domu. I tyle.
2 lata
55
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-06 07:22
Produkuje miłość, gdy jest akceptowalne (daje się zaakceptować). Gdy takie nie jest, produkuje stres i ból.
2 lata
62
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-06 07:21
(1)
Tak, bo teraz wszyscy musza miec gwarancje ze bedzie tylko milo i fajnie.
2 lata
53
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-06 08:10
To jest dojrzałość, świadome podejmowanie decyzji z uwzględnieniem możliwych przypadków. Ślepa wiara, że jakoś to będzie, lub brak jakiejkichkoleiek rozważań to objaw niedojrzałości.
2 lata
80
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-06 09:15
Joanna
Pomagam chrześnicy bo wspólnie z mężem wychowuje chore dziecko. Urodziła w wieku 22 lat. Mąż na szczęście nie zostawił jej i silny psychicznie pracuje, pomaga i kocha swoje dziecko. Jest im ciężko finansowo. Dopóki będę mogła będę ich wspomagać.
2 lata
110
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-05 16:35
(2)
aż mnie skręca żeby z kimś być, nieważne z kim, nieważne po co. Nie umiem samsm spędzać czasu, jestem dziwadłem emocjonalnym które potrzebuje zawsze kogoś bo sama nie umiem nic, nie radzę sobie, ofiara losu z dobrą pracą i zarobkami.
biedna ja
2 lata
1318
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-06 07:06
(1)
To temat na terapię, mówię poważnie. Brzmi zaburzeniowo, a da się naprostować takie myślenie. Wymaga czasu i pracy ;) Jeśli widzisz, że masz problem, to już pierwszy krok, żeby było lepiej.
Terapia to fajna rzecz
2 lata
51
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-05-06 07:21
Tego powyżej o byciu na siłę w związku chyba nikt poważnie nie pisał, bardziej zlośliwie , szyderczo wobec singli. Więc może faktycznie komuś takiemu terapia by się przydała, jednak nie ma co tak na poważnie brać każdego wpisu.
Ekspert w obszarze fuzji i przejęć, funduszy PE/VC oraz zarządzania finansami firm. Doświadczenie zdobywał w znanych i cenionych przedsiębiorstwach doradczych, produkcyjnych i handlowych (m.in. Mars Inc., JP Morgan Chase, Azimutus SA, Business Group Polska). Posiada doświadczenie zawodowe w doradztwie przy dużych międzynarodowych transakcjach zakupu i sprzedaży przedsiębiorstw, jak również w mniejszych krajowych projektach. Piastując stanowiska w zarządach i radach nadzorczych szeregu spółek...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
