Spółka Port Gdański Eksploatacja i Pfeifer & Langen Polska SA, niemiecki holding cukrowy, inwestują w gdańskim porcie. Uruchomiono właśnie nowoczesne ciągi technologiczne do przeładunku cukru trzcinowego luzem. Wartość inwestycji to prawie 3 mln. zł.
2010-04-13 05:26
będzie zboże a potem cukier na taśmociągach -TO SAM SYF
S M A CZ N E G O
2010-04-13 05:32
i tak śmierdzi na nabrzeżu Oliwskim z elewatora
2010-04-13 10:22
dodaj jeszcze ,że jest to elewator prywatny na prywatnym terenie bezpośrednio przy terenach portowych
2010-04-13 07:03
Różni INNI i OBCY zniszczyli "Polski Cukier". Od tego czasu cukier drożeje gwałtownie...
Stare przysłowie mówi, że "łup należy do zwycięzcy". W Polsce Polakom się nic nie opłaca, a opłaca się różnym mniejszościom narodowym, dlaczego? Dlaczego w Polsce tak dużą potęgę władzy zdobyło kilka jednostek Polaków niepolskiego (głównie żydowskiego) pochodzenia? Dlaczego my, Polacy, tym INNYM i OBCYM pozwoliliśmy zagarnąć władzę w stopniu nadmiernym i zagrażającym ogólnemu bezpieczeństwu? Do niedawna Polska była potęgą w produkcji cukru, ale i mleka, zbóż, ziemniaków, statków, węgla... Dzisiaj wszystko kupujemy.
Dla Tuska i jemu podobnych "Polskość to nienormalność". Niestety, zmanipulowani przez polskojęzyczne media Polacy wybierają takich ludzi, by nami rządzili. Efektem jest to, że Polska umiera.
2010-04-13 07:58
W najbliższysz wyborach zagłosuj na swoją opcjęwtedy mamy szansę stać się potęgą w produkcji różańców,konfesjonałów,książeczek do nabożeństwa i szat liturgicznych,no i w budownictwie drgnie bo wybudujemy tysiące bazylik i kościołów.
A jedyne co umiera to twój mózg.
2010-04-13 10:15
Ludzie odchodzą, a idea jest wiecznie żywa. Moda na republiki wprawdzie przeminęła, ale Stany (Zjednoczone Europy) ciągle na topie. Mimo pozornych różnic (głównie na polu gospodarczym), istnieją punkty styczne, a nawet wspólne dla obu idei (choć czasami dostrzegamy zmianę w nazewnictwie). Ja, niżej podpisany, choć z ciemnogrodu, byłem przeciwny tzw. "wejściu" Polski do UE, przeciwny jej absurdalnym dogmatom takim jak:
- normy i dyrektywy; w rolnictwie naturalną żywność zastępuje się genetycznie modyfikowaną, zdolną wypełnić unijne normy co do wielkości, kształtu, koloru...
- kontyngenty i limity: np. limit dla Polski w produkcji cukru, mleka, połowów ryb itp. sprawia, że choć moglibyśmy być samowystarczalni, jesteśmy zmuszeni sprowadzać te i inne towary z krajów piętnastki. Tak więc wolność gospodarcza jest iluzjoniczna.
- zezwolenia; może nam pozwolą eksportować? Naiwni! Jesteśmy krajem z ogromnym deficytem handlowym, który coraz bardziej zagraża podstawom gospodarki!!!
- przepisy wydawane przez niczym innym niezajmujących się brukselskich urzędników: np. jabłko w obwodzie musi mieć określoną minimalną wielkość, banan kształt...
- restrukturyzacja; zmiany struktury przedsiębiorstw (np. hut, stoczni, cukrowni) kończyły się często zamykaniem zakładów (dotychczas przynoszących zyski) jako nierentowne.
2010-04-13 11:48
2010-04-13 09:21
Dlaczego wciąż w opiniach i komentarzach bazgrolicie takie bzdury...? Poczytajcie sobie troszeczkę więcej niż tylko 1 artykuł po którym zgrywacie znawców tematu i jedynych inteligentnych w tym kraju!
Dla "To Ja", Polskie produkowała dużo cukru, mleka, zbóż, STATKÓW itd. ale to minęło! Jest coś takiego jak OPŁACALNOŚĆ PRODUKCJI! Inne nacje tak nisko zeszły z tymi kosztami, że nawet po frachcie (opłacie za transport) jest taniej przywieźć (importować) niż wyprodukować i sprzedać dużżżżo droższy produkt którego TY na pewno byś nie kupił! I nie krytykuj Tuska za swój brak wiedzy! Jak nie pasuje Tobie elita rządząca to sam startuj na stołek! (i zobaczymy co zwojujesz...?)
Jeśli chodzi o "BHiP" to jest taka dziedzina wiedzy jak "Technologia Transportu" i jeśli masz braki w tym zakresie to sugeruję dalszą edukację...
Takie taśmociągi znacznie skracają czas wy/załadunku statku morskiego, co odbija się w niższych kosztach transportu, co odbija się w konkurencyjnych cenach na sklepowych półkach...
Więc proszę sprawdźcie też w innych źródłach za nim coś nabazgrolicie...
2010-04-13 10:04
Bezstronni obserwatorzy sceny polityczno-gospodarczej polski ze zdumieniem ostatnio obserwowali rozwój gospodarczy w Polsce. Zdumienie to wypływało z faktu, że pod naciskiem UE wszystkie po okrągło-stołowe rządy Polski prowadziły pod sztandarem reform politykę destrukcji polskiego potencjału gospodarczego i kulturalnego.
Zlikwidowano nie tylko tysiące nowoczesnych zakładów pracy i fabryk, lecz także za bezcen, faktycznie za darmo, przekazano w ręce firm zagranicznych całą bankowość, przemysł jak również media, skasowano całe potężne gałęzie gospodarki Polski. W ten sposób kraje członkowskie UE pozbyły się potencjalnej polskiej konkurencji w dziedzinie handlu, a gospodarka polska stanowi obecnie widowisko budzące politowanie. To prawdziwy krajobraz po ciężkim bombardowaniu - pisze autor. Polska, która przed 40 laty zajmowała 10 miejsce na liście najbardziej rozwiniętych krajów świata, obecnie zajmuje na tej liście 56 miejsce. Jest kompletnym bankrutem finansowym - bankrut, którego głos nie będzie się liczył na arenie międzynarodowej. Autor zadaje sobie retoryczne pytanie: jak mogło dojść do tego, że naród o tak chlubnej tradycji dał się tak łatwo nabrać na prymitywną demagogię i pozwolić się zaledwie w 10 lat kompletnie zafrykanizować? Odpowiedź brzmi jak następuje: polscy politycy i sprawujący rządy dusz dziennikarze dają się bardzo łatwo korumpować wielkim firmom zachodnim - przeważnie niemieckim - i za względnie nawet niewysokie łapówki na poziomie kilkuset tysięcy dolarów współuczestniczą bez skrupułów w realizacji obcych interesów na terenie własnego kraju z ogromną szkodą dla tego ostatniego pod płaszczykiem walki z industrialnymi monstrami gospodarki komunistycznej. Ci wpływowi agenci doprowadzili do zagłady przemysłu krajowego, który już w żadnej mierze i w żadnej dziedzinie nie będzie stanowił zagrożenia dla obcych monstrów gospodarki kapitalistycznej. Ludność polska głęboko zakompleksiona w stosunku do ludności Zachodu nie zdążyła się ocknąć. Jak się obudzi z letargu zauważy kraj pod każdym względem już trzeciorzędny i pozbawiony jakichkolwiek pozytywnych perspektyw. Dziennikarz brytyjski z oburzeniem odnotowuje również bulwersujący jego zdaniem egoizm kierownictwa UE, które widząc, że ludność polski jest 6-ciokrotnie biedniejsza niż krajów unijnych, zamiast wyświadczyć temu szlachetnemu narodowi polskiemu dodatkową i realną pomoc finansową, np. przez 200% dopłaty dla rolnictwa polskiego, cynicznie dał im tylko połowę tego, co otrzymują znacznie zamożniejsi rolnicy francuscy czy niemieccy. Umowę akcesyjną zredagowano w ten sposób, a władze przyjęły, że biedna Polska będzie z własnego skromnego budżetu dopłacała do kasy bez porównania bogatszych państw. To nie jest integracja w struktury europejskie, lecz okrutny i bezwzględny podbój Polski przez jej fałszywych przyjaciół. Odwrotu już nie ma, gdyż państwo polskie zostało pozbawione ekonomicznych podstaw swego istnienia. "Głupota kosztuje najdrożej" nie narodu, bo naród tutaj jest odsunięty, wyłączony, odtrącony, bo nikt się z narodem nie liczył. To się działo w sferach najwyższych.
2010-04-13 10:48
Ładny artykuł, bardzo dobrze napisany, ale przez dziennikarza z Wysp, które o ile dobrze mi wiadomo najbardziej odczuły kryzys gospodarczy..., które gdyby nie zamorskie kolonie (złupione przez Nich i opuszczone, aby gniły we własnym smrodzie) nie mieli pena przy tyłku. Zauważ, że ta krytykująca W. Brytania nie czerpie "dotacji" UE i dzięki temu jest na swoim własnym rachunku gospodarczym, ale produkcja na terenie wysp wcale nie rozkwitła od 30 lat, tylko przeszła podobne załamanie jak w innych krajach...: kopalnie pozamykali, produkty jak cukier, węgiel, zboże itd importują, a ich potęga jest w obrocie tymi dobrami, w akcjach, giełdach produktów, ubezpieczeniach... Tam osoby pracujące ciężko to Polacy, Rosjanie, Chińczycy i Hindusi, a imigranci z ich dawnych kolonii kradną razem z rodowitymi mieszkańcami Anglii.
Nie lubię pisać na klawiaturze, bo wprawy w tym nie mam, ale ciekawie by sie przedstawiała ta dyskusja...
Sprawdź stan gospodarczy i polityczny jaki pozostawili po sobie ludzie pokroju tego dziennikarza w Nigerii, Indiach, Guyana Brytyjska w Am. Południowej, Kongo.... zaś miejsca z których wciąż doją kasę i nie oddadzą ich za nic to Gibraltar (bo w Hongkongu im się "kontrakt" skończył), na Barbados czy Antiguę wciąż sobie na wczasy latają, ale dla nich to jak 3 świat (tylko troszkę bezpieczniejszy do pijackich imprez) no i wpływy w rządzie wciąż mają tam duże... pojeździsz- zobaczysz na własne oczy...
Pozd i dzięki za miłą dyskusję
2010-04-13 10:14
Mowa jest o cukrze surowym wytwarzanym z trzciny cukrowej - raczej w Polsce się nie produkuje.Cukier ten będzie nastepnie przetawrzany w polskiej cukrowni do postaci "rynkowej".Pracę mają portowcy ,przewożnik kolejowy oraz pracownicy cukrowni.
Chyba to oczywiste,że w tych zakładach pracują Polacy ,którzy będą mieli pracę i nie zasilą rynku bezrobotnych.Mieszanie w to polityki jest bezsensowne - to czysta ekonomia.Poziom życia społeczeństwa nie zależy od zamknięcia się za"murem" lecz umiejętnego uczestniczenia w wymianie międzynarodowj .
Do BHP - ludzie jakiś czas temu opanowali sztukę mycia i sprzątania.
2010-04-13 10:21
Komunistyczno-liberalne rządy są odpowiedzialne za brak powszechnego uwłaszczenia, brak lustracji, za brak reformy aparatu sprawiedliwości, za zawłaszczenie środków masowego przekazu, za złodziejską prywatyzację i ekonomiczną grabież Polski, za zniszczenie polskiej wsi, polskiego handlu i polskiej nauki. Ci "reformatorzy" zbyli całkiem nieźle prosperujące zakłady nie patrząc, czy inwestor zechce zakład zlikwidować jako niebezpieczną konkurencję, czy wpływy, które dotąd płynęły do budżetu, nie zmienią się w wydatki ponoszone na pomoc socjalną. Czy wolno nam zapomnieć, że kosztowny i często niszczący proces dostosowania Polski do UE prowadzony był bez uzyskania klarownej dyspozycji Narodu? Że bez żadnej debaty, bez przyzwolenia wprowadzono niekorzystne i trudno odwracalne zmiany metodą faktów dokonanych? Czy można przyjąć, że manipulowane sondaże ośrodków badań opinii publicznej dają komukolwiek prawo do powoływania się na przyzwolenie społeczeństwa?
Zrobili to konkretni ludzie!!!
2010-04-13 11:47
Tam znajdziesz poklask i zrozumienie.
2010-04-13 11:58
bo każdy Polak jest ekonomistą,lekarzem itd., i jest w stanie podejmować strategiczne decyzje .A na emeryturę "małpo e czerwonym" lub "spieprzaj Dziadu"(wybierz) do Egiptu lub Tunezji.
2010-04-13 10:49
Jego sprzedarz jest niewielka bo UE nałozuła na niego tak wysokie cła ze jest za drogi !Mimo ze jest lepszy niz ten z buraków i 5 razy tańszy to pod wpływem rollników wprowadziła cła zaporowe!!Wiec chodzi tutaj głownie o import zbóż, pasz i innych towarów masowych.
Ale i tak faktem jest ze obojetnie czy biała śmierć z Buraków czy ciemny z Afryki oba są szkodliwe !! Choc co niektórzy szarlatani twierdza inaczej
2010-04-13 10:55
to jest dla mnie miernik, konkret i prawda
2010-04-13 15:33
Niema zadnych powodów do wzrostu cukru tymbardziej ze jest on robiony nadal z Buraków .A zuzycie wtymkraju białej smierci nadal jest bardzo wysokie wiec poprostu to tylko demagodia i chec wysokiego zysku Ciekawe ile bedzie kosztował gdy ludzie zmądrzeją i beda sie strarali ograniczac go do minimum,Niekazdy lubi niesłoadzoną kawe ale mi ona smakuje,ale niewyobrazam sobie dobrych przetworów konfitur czy dzremów bez cukru,Te dietetyczne są jeszcze gorsze sama chemia.
2010-04-13 13:26
czy juz pozamykano tych co budowali Europort?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
MBA, ACCA, biegły rewident, Partner Spółki Rewit Księgowi i Biegli Rewidenci, od listopada 2013...
Filmy