• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szef MON zapowiedział zakup okrętów podwodnych

Wioletta Kakowska-Mehring
24 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (407)
ORP Orzeł przy nabrzeżu Pomorskim w Gdyni. ORP Orzeł przy nabrzeżu Pomorskim w Gdyni.

Przystępujemy do realizacji programu Orka. Jeszcze w tym roku planujemy uruchomić postępowanie, którego celem będzie zakup okrętów podwodnych wraz z transferem niezbędnych technologii - poinformował wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.



Deklaracja ze strony ministra padła podczas dwudniowej konferencji Defence24 Day, która odbywa się w Warszawie.

Program Orka. Przyszłość podwodniaków pod znakiem zapytania Program Orka. Przyszłość podwodniaków pod znakiem zapytania

- Niebawem ogłosimy więcej szczegółów w sprawie liczby okrętów, a także ich wyposażenia oraz kompetencji, które chcemy pozyskać dla polskiego przemysłu stoczniowego i ośrodków naukowo-badawczych. Chcemy, żeby nasze okręty podwodne charakteryzowała długotrwałość realizowanych misji oraz wysoka pojemność w zakresie przenoszonych środków bojowych i elastyczność konfiguracji. Ale także wysokie zdolności skrytego przemieszczania się z dużą prędkością i długotrwałego wyczekiwania w ukryciu pod wodą. Okręty powinny być zdolne do wykorzystywania, co naturalne, torped, ale również odpalanych spod powierzchni wody pocisków manewrujących, zdolnych do rażenia celów w głębi terytorium agresora - powiedział Mariusz Błaszczak branżowemu serwisowi Defence24.


Nie została podana liczba planowanych do zakupu jednostek, ale wiadomo, że mają być one uzbrojone również w rakiety manewrujące.

Przedsiębiorca kupił sobie okręt podwodny Przedsiębiorca kupił sobie okręt podwodny

Jak podała Defence24, zgodnie z oficjalnym komunikatem wydanym przez MON 29 grudnia 2017 r. w realizowanym wtedy programie "Orka" rozpatrywane były oferty trzech potencjalnych wykonawców:
  • okręt typu Scorpène firmy NAVAL Group wraz pociskami manewrującymi typu NCM firmy MBDA (Francja),
  • okręt typu 212CD firmy Thyssen Krupp Marine Systems (Niemcy),
  • okręt typu A26 firmy Saab Kockums (Szwecja).




- Na bieżąco śledzimy programy związane z modernizacją flot podwodnych: zarówno w krajach europejskich, jak i na świecie, pilnie obserwując najnowsze rozwiązania wdrażane przez poszczególne państwa. W ostatnich miesiącach z uwagą obserwowaliśmy projekt pozyskania nowych okrętów podwodnych przez Australię, gdzie dostrzegamy niewątpliwe korzyści, analizując przyjęte przez ten kraj rozwiązania - powiedział minister Błaszczak branżowemu serwisowi Defence24.

Opinie (407) ponad 20 zablokowanych

  • A po co te łodzie podwodne? Komu one potrzebne? Skąd na to pieniądze? (1)

    W ogóle te zbrojenia to jakieś szaleństwo PiS! Niech juz nadejdą wybory bo trzeba PiS odsunąć od władzy bo oni pchają nas w wojnę. Samoloty, czołgi, helikoptery, rakiety i co jeszcze? Po co to pytam? Na myśl przychodzi że to przeciwko nam, przeciwnikom PiS bo oni wiedzą, że w kraju stanowimy większość a oni boją się przegranej bo wiedzą ze wszyscy będą siedzieć. Trzeba zaprotestować przeciw tym szalonym zakupom. Mam nadzieję ze wiecie jak macie głosować jesienią żeby to wszystko zatrzymać?

    • 8 1

    • Na srebrzysko marsz w rytm ruskiej pieśni

      • 1 1

  • (5)

    A PO mówi że nic nie róbmy bo i tak ruski przyjdzie i wszystko zniszczy

    • 2 5

    • (1)

      Nie łżyj trollu pisowski, bo akurat w kwestii potrzeby zakupów zbrojeniowych, panuje polityczna zgoda.

      • 1 1

      • Nie kłam, nie ma zgody - wszystkie zakupy w Koreii były krytykowane przez PO

        • 1 0

    • Swoim z PiS nic nie zrobi (2)

      Nie bój się

      • 1 3

      • Tak towarzyszu (1)

        • 2 1

        • O, i już lepiej

          Pis ming

          • 0 3

  • 1000 czołgów, 5000 dronów, 500 himarsów, do tego samoloty i śmigłowce (2)

    Transportery, artyleria samobieżna Itp itd też w setkach i tysiącach.
    Ile setek miliardów na to pójdzie?
    Kto to wszystko obsłuży i kiedy się tych ludzi wyszkoli? Bo póki co wyszkoleni ludzie wieją z armii na emerytury.

    Ja wiem że obiecać można wszystko i ciemny lud to kupi.

    Ale nawet wciskanie kitu ma jakieś granice.

    • 11 2

    • Kupić to jedno (1)

      Ale tę masę sprzętu trzeba jeszcze przez lata utrzymywać w sprawności, żeby te zakupy miały jakiś sens. To są kolejne dziesiątki miliardów, które skądś trzeba będzie wziąć. Jak nic pachnie to w przyszłości podwyżką podatków oraz nowymi "opłatami i daninami", że o składkach nie wspomnę.

      • 1 1

      • Kolego - wolność niestety kosztuje

        • 1 0

  • tylko tym razem (2)

    bez żartów poproszę

    • 3 1

    • Przecież pis to jeden wielki kabaret (1)

      Ordo Luris burdel a TK kpina

      • 0 3

      • A PO to co - agenda Niemiec

        W trakcie kampanii prezydenckiej Trzaskowski powiedział "po co nam CPK jak mamy lotnisko w Berlinie...."

        • 1 0

  • Jak się rządziło 8 lat to się nie zapowiada, tylko rozlicza z tego co zrobiono

    A przez 8 lat nie zrobiono nic dla MW. Więc teraz zapowiedzi rządzących to zwykła (albo podwędzana) kiełbasa wyborcza.

    • 4 3

  • Błaszczak nie potrafił od 4 miesięcy rakiety pod Bydgoszczom znaleźć...

    a teraz się bierze za kupowanie okrętów podwodnych xD Ludzie trzymajcie mnie, nikt wam tyle nie da ile wam pis obieca xD a najlepsze jest to, że to wszystko z naszych podatków. I jeszcze idziesz do sklepu i ceny z kosmosu. Wydajesz 100 zł i masz parę rzeczy w koszyku xD

    • 7 2

  • armaty zamiast masła!

    • 3 1

  • po co ? przecież taki okręt na Bałtyku to widoczny (4)

    jak karp w wannie - strata kasy.

    • 9 4

    • Poczytaj sobie o szwedzkich OP i dopiero cos napisz. (3)

      • 3 1

      • "poczytaj sobie" (2)

        Ten "argument" zawsze mnie rozbawia :D

        Sam coś konkretnego napisz.

        • 0 2

        • OP t. Gotland ( Szwed). (1)

          Jedyny OP który potrafił zbliżyć się do amerykańskiego lotniskowca. Cały artykuł mam ci zacytować niemoto PiSowska?

          • 1 0

          • Gościu, przeciw tym okrętom są peowcy.....

            • 1 1

  • Kazda złotówka zmarnowana na okrety w Polsce to kasa zmarnowana,ale w marynarce pajacuje mnóstwo Pokemonów (1)

    ich wartosc bojowa jest zerowa.W mamy 21 wiek licza sie tylko drony i rakiety .I mozliwosci ich przechwycenia a najbardziej lotnictwo .My may bronic tylko swojego terenu nie to co USA czy inne! Wiele krajów juz planuje rezygnacje z marynarki bo by wykryc okrety podwodne nie są juz potrzebne inne okrety

    • 3 5

    • Niestety wojna na Ukrainie przeczy twojej głupiej opinii

      • 0 0

  • (10)

    Wg mnie powinnismy miec straszaka w postaci 2 atomowych lodzi podwodnych uzbrojonych w miedzykontynentalne ladunki jadrowe - to jest straszak. Przeciwnik nigdy nie wie gdzie sa - a w przypadku napasci zbrojnej na Polsce odpalamy rakiety. Robi tak UK, Francja, USA i inne kraje.

    • 31 18

    • Co za brednie... (3)

      Niby kto na ziemi, mialby nam sprzedac bron jadrowa i to jeszcze w postaci na okret podwodny....

      • 2 0

      • USA użyczają sojusznikom broń jądrową... (2)

        • 0 1

        • (1)

          Użyczają nie znaczy pozwalają korzystać w dowolny sposób. To nadal amerykańska broń, i Amerykanie decydują, kiedy i jak można jej użyć.

          • 1 0

          • Tak, ale jednak stacjonuje u nas...

            • 0 0

    • skoro międzykontynentalne ładunki to nieważne gdzie sam okręt by stacjonował (1)

      może grasowac nieniepokojony np na Jezioraku, marynarze mogliby zaopatrywać sie w Iławie w dyskontach, utrzymanie okrętu byłoby więc tanie

      • 10 4

      • Bawi cie to, naprawdę taki jesteś.....

        • 0 1

    • .... i pomyslal tak kazdy kraj na ziemi....

      Wiec zamias redukowac ilosc broni atomowej (destrukcyjnej na niespotykana skale, potencjalnie nawet moze doprowadzic do zaglady ludzkosci) to TY proponujesz aby ten broni bylo wiecej. Bardzo to madre.

      • 1 0

    • Co do broni jądrowej to zgoda. Była szansa na zakup "na lewo" na przełomie 80/90. Nie wykorzystaliśmy jej, niestety.
      Obecnie nie ma szansy na stworzenie własnej. To są kolosalne wydatki, na które nas nie stać i jeszcze długo nie będzie nas stać - nawet gdybyśmy mieli normalne rządy (rozmarzyłem się..).
      Nie bardzo jednak rozumiem sens rakiet ICBM. Z kim chcesz walczyć? Z Chinami? Ruskimi? Ameryką?
      Sens niewielkiej ilości (bo tylko tyle byśmy byli w stanie mieć) glowic jądrowych jest taki, jak np. w Izraelu. Oni są w stanie szachować nimi np. Iran czy okolicznych Arabow, Nie dostaną odwetowego atomowego łomotu. W naszym przypadku moglibysmy co najwyżej straszyć np. Białoruś, Ukrainę czy Czechy. Zatem ICBM-y są nam kompletnie nieprzydatne.

      • 4 1

    • Pełna zgoda - dlatego nie możemy kupić okrętów niemieckich

      One nie mają takich możliwości - zakaz za II WŚ, zostają francuskie albo szwedzkie.

      • 5 4

    • xD ktoś tu się naczytał "Ostatni brzeg"

      • 12 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Adam Kabat

Dyrektor operacyjny SESCOM (nadzoruje realizację kontraktów). Magister Inżynier Elektrotechniki na Wydziale Elektrycznym Politechniki Gdańskiej. Od lat 90. kontynuuje doświadczenia w zarządzaniu z licznymi sukcesami z zakresu zwiększania poziomu sprzedaży w branży B2B, nawiązywaniu międzynarodowych relacji handlowych, pozyskiwania finansowania i współpracy typu venture capital oraz rozwiązywaniu problemów szybko rozwijających się organizacji.Ekspert w budowaniu zespołów managerskich i w...

Najczęściej czytane