• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szukają gazu i uranu na Pomorzu

Robert Kiewlicz
18 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat W Gdańsku powstanie Urząd Górniczy. Po co?
Dziś za rosyjską ropę, czy gaz  trzeba płacić twardą walutą. Sposobem ma być dywersyfikacja, czyli inne źródła. Na przykład własne złoża. Dziś za rosyjską ropę, czy gaz  trzeba płacić twardą walutą. Sposobem ma być dywersyfikacja, czyli inne źródła. Na przykład własne złoża.

Czy Pomorze stanie się potęga wydobywczą? Amerykański koncern ConocoPhillips już w przyszłym miesiącu rozpocznie wiercenia w poszukiwaniu złóż gazu ziemnego niedaleko Lęborka. Pod koniec kwietnia do resortu środowiska trafi też raport dotyczący złóż uranu w okolicach Mierzei Wiślanej.



- Polska stała się w ostatnich kilku latach krajem wielkich nadziei dla firm naftowych, poszukujących niekonwencjonalnych złóż gazu ziemnego. Największe zainteresowanie skupia się obecnie na czarnych łupkach, które powstały około 460-420 milionów lat temu - tłumaczy Paweł Poprawa, kierownik Pracowni Geologii Naftowej Państwowego Instytutu Geologicznego. - Występują one w północnej i wschodniej Polsce. Na obszarze pomorskim, mazowieckim, podlaskim i lubelskim.

Mapa koncesji na poszukiwanie niekonwencjonalnego gazu ziemnego. Mapa koncesji na poszukiwanie niekonwencjonalnego gazu ziemnego.
Mapa występowania złóż ropy naftowej i gazu ziemnego w Polsce północnej. Mapa występowania złóż ropy naftowej i gazu ziemnego w Polsce północnej.
Pierwsze wiercenia realizowane będą już w maju przez Lane - ConocoPhillips w okolicach Lęborka. Obecnie 14 firm prowadzi poszukiwanie złóż gazu łupkowego. Obszar planowanych prac wynosi ponad 37 tys. km kw. Według amerykańskich prognoz, w naszym kraju może być od 1 do 3 bln metrów szesc. gazu łupkowego. Jednak dopiero po rozpoczęciu prac sejsmicznych i wiertniczych dowiemy się jakie dokładnie posiadamy złoża gazu ziemnego w łupkach.

Kolejne firmy wkrótce rozpoczynają prace sejsmiczne i wiertnicze. Zainteresowanie naszym krajem wyrażają tacy światowi potentaci z branży wydobywczej jak ExxonMobil, Chevron, Maraton Oil Corporation, Schlumberger, Wood Mackenzie czy Halliburton.

- Niekonwencjonalne złoża gazu mogą zmienić w przyszłości kształt krajowego "energy mix" i poprawić bezpieczeństwo energetyczne Polski. Obecnie błękitne paliwo stanowi 14 proc. w strukturze zużycia energii - twierdzi wiceminister gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska.- Jednym z celów "Polityki energetycznej Polski do 2030 r." jest zapewnienie bezpieczeństwa dostaw gazu. Szczególnie zależy nam na zwiększeniu możliwości wydobywczych gazu ziemnego na terenie Polski, w tym ze złóż niekonwencjonalnych.

Innym ważnym surowcem, który kryje się pod ziemią jest uran. Firma konsultingowa WS Atkins-Polska na zlecenie Ministerstwa Środowiska przygotuje opracowanie dotyczące złóż uranu w Polsce. Jego wyniki poznamy być może już w przyszłym miesiącu. Łącznie zasoby dotychczas zidentyfikowanego uranu w naszym kraju wynoszą 7270 ton. Spore złoża odkryto na Mierzei Wiślanej, niedaleko Krynicy Morskiej. Szanse na wydobycie uranu w tym rejonie są jednak nikłe. Część terenów wchodzi bowiem w skład Parku Krajobrazowego Mierzeja Wiślana.

W Polsce mamy też potwierdzone złoża ropy naftowej. Jest ich obecnie 84. Na Pomorzu ropa naftowa występuje w okolicach Dębek, Białogóry i Żarnowca. Geolodzy szacują złoża polskiej ropy na 350 milionów ton. Mało kto wie, że na początku XX wieku wydobywaliśmy 13 milionów baryłek rocznie, czyli jakieś 2 mln ton ropy! Wtedy był to najlepszy wynik na świecie. Nie mogło być jednak inaczej, skoro to nasz rodak, Ignacy Łukasiewicz, założył pierwsze kopalnie "oleju skalnego". Było to w 1854 roku w Bóbrce.

Prawdziwym szejkiem był jednak nie Łukasiewicz, ale Adam jr. Skrzyński, uważany za jednego z pierwszych na świecie magnatów naftowych. W należących do niego Libuszy i Kobylance, prowadził wydobycie na wielką wówczas skalę. Ropę z odwiertów pozyskiwał za pomocą końskich kieratów.

Metody wydobycia i rafinacji w tamtych czasach były w Polsce na tyle zaawansowane, że ściągali do nas szkolić się "nafciarze" z USA, Kanady i Rosji. Szybko zaadaptowali metody u siebie i rozwinęli je, odkrywając nowe złoża. Wtedy przestaliśmy być naftową potęgą jak na tamte czasy.

Obecnie z krajowych złóż wydobywa się ok. 800 tys. ton ropy rocznie. W najbliższych latach wydobycie jednak wzrośnie. Wymusza to postęp technologiczny, ekonomia i... polityka.

Pomimo bogatych złóż i dużego zainteresowania ze strony inwestorów zagranicznych, właściciele terenów, na których odkryta zostanie ropa naftowa czy gaz ziemny nie zostaną polskimi szejkami. - Wszystkie kopaliny należą do Skarbu Państwa, czyli nas wszystkich - mówi Mirosław Rutkowski, rzecznik prasowy Polskiego Instytutu Geologicznego. - Właściciel terenu może jedynie liczyć na pieniądze z umowy dzierżawy. Umowę taką należy podpisać firmą, która ma koncesję i chce wydobywać dany surowiec.

Opinie (130) ponad 10 zablokowanych

  • CO JESLI obcy koncern natrafii na takie zloze-bedzie mogl doic do ostatniej kropelki/? (5)

    Czy polskie firmy moga sobie pojechac np do Usa i szukac ropy/?

    • 78 10

    • No właśnie (3)

      chciałem na to zwrócić uwagę. To nie są polskie firmy szukające złóż.

      • 12 0

      • (2)

        Dla wydobycia i dalszego poszukiwania złóż ropy naftowej i gazu Polska zaciągnęła 400mln dolarów kredytu; zakupiono nowoczesny sprzęt geofizyczny i wiertniczy w USA; czy - i przez kogo - jest on wykorzystywany??? Przez prawie 20 lat rządów (polskich?) nie prowadziło się poszukiwań ani EKSPLOATACJI znanych złóż krajowych, a koncentrowało na imporcie gazu i ropy, co pochłaniało rocznie 25 mld zł. Czytałem, że kwota ta wystarczyłaby na budowę 1250 zakładów geotermalnych o mocy 25000 MW!

        • 12 2

        • bzdura na kółkach (1)

          1. Porównujesz ceny gazu do geotermy, co jest zupełnie inną branżą.
          2. Podaj źródła danych, liczbami to i ja sobie mogę rzucać
          3. Obecnie Polskie złoża są wykorzystywane chociażby przez Petrobaltic, który stopniowo zwiększa swoje wydobycie, więc:
          KŁAMIESZ!

          • 2 4

          • petrobaltic to frajerska firemka gdzie pracuja frajerzy czyli

            tata,wujek,brat,matka i wszyscy ci co nie moga znales pracy bo sa tak beznadziejni ze trzeba im zalatwic prace.
            Poza tym panuje tam komunistyczny rerzim podsycany wyscigiem szczurow zorganizowany sprawnie przez zarzad .
            Majacy pelne poparcie w mateczce LOTOS gdzie uklady rodzinne i tolerancja pomiedzy pracownikami od komuny sie nie zmienily.

            • 2 0

    • a o koncesji słyszeliście ?

      • 0 3

  • Uran nam niepotrzebny.......... (1)

    zostawcie Uran w spokoju bo jak rozgrzebiecie to zacznie promienowac i wzrosna choroby na raka !

    • 2 1

    • po co chlapiesz ozorem?

      jesteś niedouczony w temacie :uran i "choroby na raka"

      • 1 0

  • Wejdzccie na ten link a nie pożałujecie, tam jest wszystko o zamachu.

    http://www.wolnapolska.pl/index.php/Artykuły/to-mog-by-zamach-najwiksze-wtpliwoci.html

    • 2 0

  • ach ci amerykanie

    są wszędzie tam gdzie złoża . nie trzeba wojny z nimi by oddać coś za darmo

    • 3 0

  • Co by było?

    Gdyby sie za to Polaczki wzięły za 15 lat mielibyśmy wypierdolone kilkanaście mld pewnie w zamian na 700 000 ton planów, opracowań i analiz, futurystyczne wizję magazynowania uranu i CO2 w złożach oraz projekty skomplikowanych maszyn na gaz łupkowy dzięki którym Polska stanie się drugim Tajwanem wymyślonych przez docentów z wąsikiem, strajki pracowników przemysłu naftowego ku uzyskania emerytury w wieku 27 lat, a w koncu by się okazało że tak właściwie to trzeba do tych złóż dopłacać. Więc sprzedano by je z państwowej spółki "Polski Gaz" za długi wobec ZUS-u do konsorcjum "Europejski Gaz" z udziałem Skarbu państwa i prywatnych biznesmenów za jedną tyśieczną wartości i wyybudowano tam osiedle domków jednorodzinnych "Łupkowe Wzgórze"

    A oczywiście nietknięte złoża tkwiły by tam to konca swiata :lol:

    Przykład przekopu przez Mierzeję Wiślaną jest chyba wystarczająco wymowny.
    Zdaje się, że wszystkie operacje powyżej osuszanie bagna są w tym kraju niewykonalne.

    • 4 4

  • był tu

    • 0 0

  • i bardzo dobrze oby znależli jak najwiecej i jak najszybciej (3)

    • 43 4

    • i co ty będziesz z tego miał?

      pierwszeństwo do eksploatacji surowca będzie miała firma, która go znalazła. a wpływ wydobywania gazu łupkowego na środowisko poznamy dopiero, jak w usa, gdzie już eksploatują, zacznie się coś sypać

      • 2 1

    • ... Też jestem za.... i nawet nie przeciw :)

      sam też poszukuje.... jak znajde to sie podziele ! .... ( byznes jest byznes ! :) )

      • 0 1

    • Może to sceptycyzm ale.......

      Wiele krajów afrykańskich ma rożne bogate złoża a cierpią biedę, ponieważ to właśnie te wspaniałe koncerny doją zyski do swojej kasy nie widzę powodów dla których, nas maja inaczej potraktować. Trzeba mieć własne środki do zainwestowania, żeby później czerpać zyski, a nasi cudowni politycy już wszystko "sprywatyzowali" - czytaj półdarmo rozdali i przejedli, kasa państwowa straszy deficytem. Atomowe elektrownie, też gro zysku przyniosą inwestorom, idiota kto myśli inaczej.

      • 15 3

  • KONTRAKT Z ROSJĄ KTÓRY PREZYDENT BLOKOWAŁ

    W 2008r PGNiG przedstawiło strategię do roku 2015, zakładała ona 40% importu z kierunku wschodniego, 30% z kierunku północnego i zachodniego, a pozostałe 30% to produkcja własna. Roczne zużycie gazu w Polsce wynosi ok 14 mld m sześciennych, podpisany kontrakt z Rosją opiewa na 10,3 mld m3, wydobycie krajowe to ponad 4,5mld m3. Gdzie przy takiej ilości zakontraktowanego gazu jest miejsce na dywersyfikację dostaw?

    Po drugie cena! Powiązana z ropą, a jak wszystko na to wskazuje gaz będzie taniał a ropa drożała. Po prostu na gaz ziemny są substytuty co pokazali amerykanie a na ropę jak do tej pory nie ma. Kontrakt podpisany do roku 2027 i do tego czasu mamy małe szanse na poszukiwanie nowych źródeł energii (bo po co jak mamy ponad miarę). Polskie przedsiębiorstwa uzależnią się od jednego niestabilnego dostawcy który będzie miał łatwe narzędzie do szantażu. (sprzedaż gazu z Rosji spadła w ost roku o 11%)

    Wiceminister skarbu oświadcza że podpisaliśmy zapewnienie w postacji tego że do roku 2045 będziemy krajem tranzytowym. Tylko po co wtedy budują rurociąg północny na dnie Bałtyku? Oczywiście gdyby Rosjanie zakręcili z jakiegoś powodu kurek na dostawy do Polski to nie będziemy mogli zachować się jak Ukraina ponieważ mogą zawsze zwiększyć ciśnienie w gazociągu płn a w jamalskim zmniejszyć. Czyli zapewnienie marne.

    Po czwarte odpuszczenie długu Rosjanom jest przedstawiane jako wielki sukces ponieważ obniżyli nam cenę na dostarczany gaz. Okazuje się jednak jak podaje rosyjska prasa że owszem obniżyli ale TYLKO na ponad zakontraktowany gaz który ewentualnie zakupimy. A przy tej ilości 10.3mld m3 to po co jeszcze mielibyśmy kupować go więcej jak: 1-wydobycie krajowe można zwiększyć nawet do 6mld m3, 2-gaz z łupków (których i my mamy pokaźne złoża) okazuje się już konkurencyjny 3- import z gazoportu może okazać się nie tylko konieczny (dywersyfikacja) ale i opłacalny przy cenie jaką będziemy musieli płacić Rosji (powiązaną z ropą)

    Najważniejsza umowa dla kraju przemilczana, przykryta głupawym oświadczeniem kandydata na prezydenta że nie będzie startował. Jakie to ma znaczenie jak ten ktoś zmienia zdanie co pięć minut i teraz miesiącami będziemy rozmawiać o tym co nas tak naprawdę powinno mało obchodzić podczas gdy w ten sam dzień decydują się losy kraju do roku 2027.

    • 7 0

  • Jak gazda z Białki Tatrzańskiej

    gaz da, to dopiero pokryje polskie zapotrzebowanie.

    • 1 0

  • 15 lat temu

    tez mielismy gaz przy Wojska Polskiego w Gdansku

    • 2 3

  • Przeciez to bez sensu (1)

    Ktos znajdzie na moim terenie rope i bedzie mogl ja wydobywac jak swoja a ja nie? Komuna i tyle.

    • 63 8

    • Polak jest dziadem, a właścicielami inni i obcy

      Oczywiście, że z punktu widzenia interesów Polski nie ma w tych decyzjach sensu. Stać nas na zakup francuskich atomówek, a nie stać na wydobycie z własnych złóż? W ogóle cała ideologia jest pod interes INNYCH i OBCYCH. Jeszcze za AWS miało być uwłaszczenie, mieliśmy być współwłaścicielami i nie o mieszkania tu chodziło jak nam polskojęzyczne polsaty i wybiórcze wciskały! Okłamywanie Polaków trwa. Polska może być samowystarczalna energetycznie, ale trzeba ukrócić dominującą w świecie państw bogatych ideę unifikacji systemów gospodarczych i tendencję do globalnego zarządzania ludzkością przez grupę nieznanych posiadaczy większości kapitału światowego, która zagraża egzystencji państw uboższych ekonomicznie. Masoni ci dążą do panowania nad strategicznymi zasobami energii lub różnego typu kopalinami, których Polska ma w obfitości (np. polski gaz ziemny starczyłby na 100 lat), a z niezrozumiałych (?) przyczyn nie inwestuje w ich wydobycie.
      To polski rząd, jeśli blokuje polskie inicjatywy (geotermia w Toruniu), a bogate złoża węgla, gazu, geotermii i inne planuje sprzedać obcemu kapitałowi???

      • 8 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Andrzej Biernacki

Prezes zarządu Ekolan SA. W 1997 roku Andrzej Biernacki i firma EKOL powołali do życia EKOLAN. Ponad dziesięcioletnie doświadczenie założyciela Ekolanu w budownictwie mieszkaniowym (m. in.: zespół rezydencji Gdynia Hill, osiedle domów jednorodzinnych Wzgórze Bernadowo, pierwszy budynek apartamentowy w Trójmieście Villa Vert), a także rola pioniera na trójmiejskim rynku deweloperskim sprawiły, że Ekolan wyspecjalizował się w budownictwie mieszkaniowym.

Najczęściej czytane