• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Targi Baltexpo. Grupa Remontowa rozbiła bank

Wioletta Kakowska-Mehring
3 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Andrzej Wojtkiewicz, prezes Remontowa Shipbuilding, Piotr Soyka, prezes Remontowa Holding, minister Sławomir Nowak, Jarosław Flont, prezes Gdańskiej Stoczni Remontowa oraz Dariusz Rudziński, prezes Polskiego Rejestru Statków - Łaureaci Złotych Kotwic. Andrzej Wojtkiewicz, prezes Remontowa Shipbuilding, Piotr Soyka, prezes Remontowa Holding, minister Sławomir Nowak, Jarosław Flont, prezes Gdańskiej Stoczni Remontowa oraz Dariusz Rudziński, prezes Polskiego Rejestru Statków - Łaureaci Złotych Kotwic.

Usługa Roku, Produkt Roku i Osobowość Roku. To był dzień Grupy Remontowa na rozpoczętych właśnie trzydniowych Międzynarodowych Targach Morskich Baltexpo. Gdańska grupa stoczniowa zagarnęła całą pulę targowych nagród. Targi otworzył sam minister Sławomir Nowak i przy okazji ogłosił zmianę personalną do jakiej doszło w nadzorowanym przez niego resorcie.



Z pracą w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej pożegna się wiceminister Anna Wypych-Namiotko. Na tym stanowisku zastąpi ją prof. Dorota Pyć z Katedry Prawa Międzynarodowego Publicznego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. Anna Wypych-Namiotko dalej będzie pracować dla rządu. Zostanie jego przedstawicielem w Międzynarodowej Organizacji Morskiej IMO.

Wracając jednak do targów. Baltexpo nazywane świętem branży morskiej, dziś było sceną "jednego aktora". Tradycyjnie z okazji otwarcia imprezy przyznano nagrody dla najlepszych z branży, czyli Złote Kotwice. Usługą Roku jury uznało remont platformy Safe Caledonia, którą wykonała Gdańska Stocznia Remontowa. Produktem roku została seria 4 promów z napędem gazowym zbudowana przez Remontową Shipbuilding dla norweskiego armatora Torghatten Nord AS. Z kolei tytuł Osobowości Roku jury przyznało Piotrowi Soyce, który stoi na czele Grupy Remontowa. Znów na czele, bo już nie tylko jako szef Rady Nadzorczej GSR, ale także jako prezes w tym roku utworzonej spółki właścicielskiej Remontowa Holding. Wyróżnienie za przygotowanie oprogramowania potrzebnego do wyliczenia stateczności przy operacji dokowania i wydokowania, trafiło do Polskiego Rejestru Statków. Tu jednak "Remontowa" też miała swój udział, gdyż program przygotowano na potrzeby stoczni. Chodziło o wyliczenia niezbędne do wykorzystania barki zanurzalnej Rem Lift.

Targi morskie Baltexpo, to jedno z największych spotkań tego sektora w Europie. Impreza ta, choć dopiero 17, odbywa się od 31 lat, nie jest to jednak spotkanie coroczne. W tym roku targi nazwano imprezą "nowego otwarcia". Dlaczego? Najbardziej zauważalna jest zmiana miejsca odbywania się spotkania. Wcześniej impreza odbywała się w Hali Olivia zobacz na mapie Gdańska. W tym roku po raz pierwszy na terenie centrum targowego AmberExpo zobacz na mapie Gdańska. Organizatorem jest Zarząd Targów Warszawskich. Jednak według otwierających imprezę gości, nowe otwarcie ma też głębszy wymiar.

- Polskie porty zdobyły 4 mld zł z Unii na rozwój. Przed nimi stoi szansa na kolejne 10 mld zł w ramach kolejnego budżetu. Zmiany jakie zachodzą w przemyśle, to też szansa dla naszych eksporterów. Nowe technologie, innowacje - wyliczał minister Sławomir Nowak. - Spotykamy się w ważnym dla tej branży momencie. Dla mnie osobiście są to też pierwsze targi, na których mogę reprezentować rząd jako minister.

- Ja miałem okazję być już na pierwszych targach, których otwarcie obwieścił jak zwykle dzwon okrętowy. To było aż 31 lat temu - powiedział z kolei Sławomir Majman, dziś prezes Państwowej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, kiedyś prezes Zarządu Targów Warszawskich, organizatora Baltexpo. - Branża ta przez te lata przechodziła różne etapy, od euforii po wieszczenie zupełnej katastrofy. Dziś nasze stocznie mają portfel wypełniony zamówieniami na 14 miesięcy do przodu. Mam dzieję, że to miejsce, to spotkanie będzie okazją do poważnej dyskusji o współpracy.

W tym roku specjalne miejsce poświęcono dyskusji właśnie o współpracy, ale polsko-norweskiej. Przez pierwsze dwa dni najważniejszą częścią spotkania będzie Polsko-Norweskie Forum Gospodarki Morskiej.

- We współpracy polskich i norweskich firm zapanowało ostatnio duże ożywienie. Wiele polskich przedsiębiorstw buduje, przebudowuje i remontuje statki dla norweskich armatorów i stoczni. Z kolei Norwegia jest głównym dostawcą łososi na polski rynek - mówi Grażyna Karłowska, wiceprezes Zarządu Targów Warszawskich. - Dlatego uznaliśmy, że poświęcenie właśnie tej współpracy większej uwagi jest potrzebne na takiej imprezie jak Baltexpo.

Forum będzie okazją do podyskutowania m.in. na temat współpracy ekonomicznej obu krajów - będzie więc o inwestycjach, obrotach handlowych, ale i o przeszkodach oraz wyzwaniach. Będzie też mowa o LNG i innych innowacyjnych rozwiązaniach na rzecz żeglugi przyjaznej środowisku, o morskich farmach wiatrowych oraz o kooperacji przy budowaniu i konstrukcji dla działań podwodnych i jednostek offshore. W ramach forum odbywać się będą konferencje, spotkania biznesowe, będzie także działało specjalne biuro, z którego usług będą mogli skorzystać wszyscy zainteresowani współpracą z norweskimi partnerami.

Całe targi Baltexpo to ponad dwustu wystawców z kilkunastu krajów, 40 godzin konferencji, okazja do ciekawych spotkań networkingowych. I tu kilka ciekawostek. Wspólne stoisko targowe przygotowały dwa trójmiejskie porty, może tak wbrew tym, którzy twierdzą, że tylko ze sobą konkurują. Po raz pierwszy oficjalnie pojawił się też fundusz MARS, ze swoją stoczniowa grupą, czyli MARS Shipyards&Offshore. Na jednym stoisku, pod wspólnych szyldem, w nowych barwach prezentują się stocznia Nauta, Energomontaż Północ Gdynia oraz połączone już Morska Stocznia Remontowa ze Świnoujścia i szczecińska stocznia Gryfia. Co ciekawe, razem pod jedną nazwą, choć zaledwie wczoraj Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Szczecińskiej Stoczni Remontowej "Gryfia" SA wyraziło zgodę na realizację planu połączenia z Morską Stocznią Remontowa SA w Świnoujściu. Niestety, na targach zabrakło Stoczni Gdańsk, która przeżywa poważne kłopoty.

Targi potrwają do czwartku 5 września.

Miejsca

Opinie (44) 3 zablokowane

  • Remontowa.........i długo długo nic. (1)

    • 18 27

    • a marsjanie to co? probuja ukrecic bicz z piasku moze uda sie im.

      • 1 2

  • Nowak to kropla dziegciu

    w beczce szlachetnego miodu. Panowie dyrektorzy ! Czy naprawde nie było sposobu żeby uniknąć tej kompromitującej fotki z Nowakiem ?!? Wasze wnuki beda się z Was śiać !

    • 27 2

  • Byłem widziałem......i nieźle się uśmiałem

    Targi padają na pysk skoro wystawiają się :policja,straż graniczna i szkoła policealna ze szczecina:)

    Remontowa klasa sama w sobie więc komentarz zbyteczny

    Moim faworytem jest stoisko MARS foldery wychwalające ten fundusz w który chełpią się swoimi nieograniczonymi możliwościami,które mają się nijak do sytuacji w podległych stoczniach.Czekam tylko jak ten sztucznie stworzony twór padnie na pysk i rozpocznie się ogólny lament na temat rynku stoczniowego w Polsce.

    • 22 9

  • Zremontujcie Nowaka

    Przczyścić "globus"
    Przemyć mózgownicę, wylać stary olej , wlać nowy olej do głowy.
    Ustawić żołądkowy zapłon
    i niech sp..rda do W-wy

    • 11 2

  • smiech na sali (1)

    nagrody a cały przemysl stoczniowy rozgrabili

    • 20 10

    • Rozgrabili

      i doprowadzili do ruiny związkowcy z solidarności.

      • 10 5

  • REMONTOWA i inni

    Dzisiaj wyraznie widac , ze prywatyzacja ale ta prawdziwa była potrzebna i dała pozytywne efekty - świadczy o tym cała grupa RemontowaNa drugim biegunie jest - niestety państwo a właściwie są jacyś dziwni ludzie ( warszawiacy) , którzy uwierzyli , że są zbawcami przemysłu okretowego i całej gospodarki morskiej Polski. Efekty działań widać - w Szczecinie nie ma stoczni produkcyjnej, stocznie remontowe sa na granicy istnienia, w Gdyni zlikwidowano Stocznię Gdynia, zniszczono Stocznię Marynarki Wojennej niszczy się stocznię NAUTA, w Gdańsku doprowadzono do tego że Stocznia Gdańsk lada dzień upadnie. Oczywiście mądrale warszawscy usiłują pokazać , że to nie oni są winni ale np. związki zawodowe ( czytaj artykuły w Gazecie Wyborczej , wypowiedzi ludzi z państwowej firmy CRIST czy inne). Dziś mądrale tworzą MARS Shipyards i uważają, że będzie działo się dobrze, a to nie będzie bo np. zapominają, że to ich kolesie zlikwidowali szkolnictwo zawodowe, nie ma szkół okrętowych z prawdziwego zdarzenia.Jest wiele przykładów działań szkodników warszawskich.Te wszystkie MARS-y, ARP powinny być zlikwidowane żerują one na zdrowej tkance tego co pozostało z przemysłu stoczniowego już niedługo zniszczą to wszystko. Szkoda, a może trzeba Kaczora by ich pognał ?

    • 20 22

  • POMYŁKA DZIENNIKARSKA (1)

    Flont to Jarosław a Soyka to Piotr.Poprawcie proszę.

    Ja mam na imię Janusz

    • 3 4

    • Janusz czytaj zdjecie

      tak stoi..mam Ryszard..znam te firmy

      • 0 0

  • Tylko Remontowa

    • 12 26

  • Osobowość Roku :) (3)

    Człowiek który odbiera dziś nagrody,chwalony,szczęśliwy a już zapomnieli opcje walutowe które "utopiły by remontowa i uciekł na emeryturę jak przystało na rasowego "bazmesmena"

    • 30 11

    • heniowi o opcjach (2)

      prawdopodobnie nic nie wiesz o opcjach walutowych. to nie pan Sojka jest winien lecz rząd Polski, który nie wprowadził w zycie dyrektywy unijnej MiFID ( o instrumentach walutowych). Wtedy ponad 10.000 firm polskich podpisało umowy z bankami i przez to Skarb Państwa stracił a w sumie wszyscy ok. 200 mld zł ( to nie jest błąd 200 mld zł) które wypłynęły poza granice Polski.Nie wiem ile Remontowa mogła stracić na opcjach wg mnie jest to rząd ok. 1,5 mld zł. po zawarciu ugody z bankami spłaca część wynikającej z umów opcyjnych . Ale popatrz mimo kłopotów firma , grupa remontowa dobrze funkcjonuje czego nie można powiedzieć o państwowych firmach np. CRIST, czy inne stocznie, które albo upadły albo są na granicy bankructwa. próby podejmowane przez agendy rządowe ARP czy MARS są skazane na porażkę z różnych powodów ale to jest inny temat.

      • 6 16

      • (1)

        widocznie jesteś uzależniony od tego "pana" i dlatego tak piszesz lecz życie pisze zgoła coś innego.

        • 2 8

        • heniowi

          nie jestem od nikogo i od niczego uzależniony.prawdy nie da się ukryć nie da się zamiesc pod dywan.rzeczywistosc skrzeczy czy nam sie podoba czy nie. prawda jest taka , ze to pan prof. Balcerowicz miał i ma rację trzeba sprywatyzowac to co jeszcze pozostało - dotyczy to tez stoczni. to co sie obecnie dzieje to kpiny chyba ze chodzi by znajomi krolika mieli godziwe zarobki.

          • 5 2

  • A czy Slawek wymienil sie z panami ze zdjecia na zegarki?

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sławomir Kalicki

Absolwent Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni oraz Strathclyde University (MBA). Od początku pracy zawodowej ściśle związany z gospodarką morską i regionem pomorskim. Założyciel i prezes zarządu Inter Marine Sp. z o. o. - jednej z pierwszych w Polsce prywatnych agencji żeglugowych (rok zał. 1990), która po 22 latach działalności jest wiodącą w Polsce firmą branży usług sektora morskiego, usług stoczniowych oraz pośrednictwa pracy za granicą będąc jednocześnie ”firmą matką”...

Najczęściej czytane