• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

ThyssenKrupp po cichu wycofuje się z Gdańska

Robert Kiewlicz
18 lutego 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
ThyssenKrupp miał w tym roku rozwijać swoją działalność w Gdańskim Parku Naukowo Technologicznym. Niestety na planach się skończyło. ThyssenKrupp miał w tym roku rozwijać swoją działalność w Gdańskim Parku Naukowo Technologicznym. Niestety na planach się skończyło.

ThyssenKrupp likwiduje zakład w Gdańsku. Produkcja zakończy się w czerwcu 2010 roku, a pracę straci 125 osób. Władze Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej od nas dowiedziały się o wyprowadzce swojego najemcy.



Dlaczego zagraniczni inwestorzy uciekają z Trójmiasta?

Pierwsze sygnały o likwidacji gdańskiego oddziału ThyssenKrupp System Engineering, który produkuje wyposażenie fabryk dla przemysłu motoryzacyjnego, dotarły do nas już na początku lutego, ale dopiero teraz uzyskaliśmy ich potwierdzenie. Co ciekawe, nie od przedstawicieli firmy w Gdańsku, ani nawet dyrekcji na Polskę (Leopold Kutyła: - Mam inne sprawy na głowie), lecz z centrali ThyssenKrupp AG w Niemczech.

- ThyssenKrupp Krause zakończy produkcję w gdańskim zakładzie w czerwcu 2010 roku. Fabryka zatrudnia dziś 125 osób, z którymi właśnie rozpoczęliśmy rozmowy dotyczące społecznie akceptowanego przebiegu zamykania fabryki - poinformowała nas Cosima Rauner, specjalista ds. public relations ThyssenKrupp AG w Essen.

Dlaczego koncern zamyka zakład w Gdańsku? - Ze względu na bardzo trudną sytuację w przemyśle samochodowym. W związku z nią wielu producentów w Niemczech i za granicą zmniejsza produkcję i wydatki kapitałowe - tłumaczy Rauner. - ThyssenKrupp także zmniejsza produkcję i redukuje koszty.

Co ciekawe, Thyssen nie poinformował o zamknięciu fabryki kierownictwa PSSE, w której działał i z której udogodnień (m.in. ulg podatkowych) korzystał. - Nic nie wiem na temat zamknięcia zakładu w Gdańsku - mówi Teresa Kamińska, prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. - Firma musiałby nas poinformować wcześniej o takiej decyzji.

O zamiarze likwidacji zakładu w Gdańsku nic nie wie także dyrektor Gdańskiego Parku Naukowo - Technologicznego Zbigniew Rau. Twierdzi, ze jest to niemożliwe, a każdego najemcę w parku obowiązuje okres wypowiedzenia. Jak na razie ThyssenKrupp nie zwrócił się z takim pismem do dyrekcji Parku.

Dlaczego firma ukrywa informacje, które i tak musiały w końcu wyjść na światło dzienne? - Cały proces odbywa się w tajemnicy przed PSSE, bo gdyby jej władze o tym wiedziały, pracownikom pewnie udałoby się wynegocjować wyższe odprawy - przypuszcza jeden z pracowników gdańskiego zakładu ThyssenKrupp.

ThyssenKrupp System Engineering to część ThyssenKrupp AG, jednego z największych światowych producentów stali, piątego co do wielkości przedsiębiorstwa na rynku niemieckim. Oddział koncernu zaczął działać w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym, który jest częścią Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, w lutym 2006 roku. Firma zajęła biura i halę produkcyjną o powierzchni około 3200 m. kw. Zaczęła wytwarzać m.in. specjalistyczne obrabiarki, oraz gotowe systemy montażowe łącznie z urządzeniami testowymi dla przemysłu samochodowego na całym świecie.

Po udanym początku firma planowała rozpoczęcie budowy nowej siedziby na terenach należących do PSSE w okolicach gdańskiego lotniska. Plan inwestycyjny spółki do roku 2010 przewidywał wydatki rzędu 30 mln złotych. Większość z tych pieniędzy miała zostać przeznaczona na inwestycje w dział konstrukcyjny oraz budowę nowoczesnej siedziby firmy, która miała pomieścić łącznie 300 pracowników. Choć w ubiegłym roku ThyssenKrupp poinformował, że rezygnuje z budowy nowej fabryki to zapewnił, że będzie jednak rozwijał działalność na terenie Parku.

O zamiarze zwolnień firma nie poinformowała też Powiatowego Urzędu Pracy w Gdańsku. Choć taki obowiązek ciąży na każdym pracodawcy, który ma zamiar dokonać zwolnień grupowych.

Miejsca

Opinie (269) ponad 20 zablokowanych

  • brawo serwis Trojmiasto.pl (6)

    takie dziennikarstwo mi sie podoba. Znalezc cos o czym nawet ci co powinni wiedziec (PSSSE) nie wiedza. Swoja droga to ta pani Terenia powinna wrocic do pielegniarstwa bo tam moze bedzie miala wieksze sukcesu

    • 131 4

    • tylko Pani Terenia nigdy pielęgniarką nie była bywalco salonów

      • 0 2

    • No co ty? Terenia? Jak wskoczyła na karuzelę swoich za Buzka, to przecież Tereni nie może się dziać krzywda, rozumicie towarzyszu?

      • 4 0

    • przeciez to od roku wiadomo ze po cichu zwalniaja :D (1)

      od poltora roku nikogo nie wzieli do roboty :)
      ale i tak brawo :)

      • 1 3

      • Tylko żeby teraz firma się nie wywinęła i dała większe odprawy :)

        Nie ukrywam że na to liczę :P

        • 0 0

    • przeciez to od roku wiadomo ze po cichu zwalniaja :D

      • 1 2

    • brawo 3miasto.pl

      • 5 1

  • Oj Gdanszczanie, a tak wytykaliscie Gdyni (3)

    ze to od nas sie zwijaja firmy - Prokom, Multimedia, Stocznia
    jak widac jest to problem calego 3miasta - firmy rozpatruja aglomeracje jako calosc a nie oddzielnie.

    a firmy T-K szkoda, bo to jednak chyb acos konkretnego bylo. nie handlarze szczypiorkiem ani producenci kapci

    • 16 5

    • Oj Gdanszczanie, a tak wytykaliscie Gdyni (1)

      NIe porównuj Prokumu, Multimedii, Stoczni, bo w przypadku tych 2 pierwszych uciekli z gdyni do innego miasta w polsce a stocznia upadła. W tym przypadku pracodawca wynosi się z z polski.

      • 1 1

      • Mam prawo porownywac

        Prokom nadal jestw Gdyni, tyle, ze mniej ma na etacie. Multimedia sie polaczyla i zmienila siedzibe. A stocznia... gdanski desant w stolicy zdecydowal, ze poswieci w Brukseli Gdynie i Szczecin a podatnicy beda dalej dotowac stocznie gdanska.

        A co do T-K wystrychnal na dudka - mial ulgi, strefa specjalna i... sie zwija. Tak jak Dell w Łodzi zgarnął chyba 100 mln czyw iecej dofinansowania i... sprzedal bodajze Chinczykom.

        • 2 0

    • wytykają sobie tylko oszołomy

      Gdańsk czy Gdynia to tylko miejsca na mapie, jesteśmy jedną aglomeracją i rynek pracy mamy wspólny. wszyscy na tym ucierpimy, konkurencja na rynku poleciała w dół, zatem i pensje dla inżynierów zapewne spadną o 5 piczych kłaków. szkoda, ale to nie wina 3 miasta. to decyzja z Bremen, pod presją ichnych związków zawodowych.

      • 3 0

  • praca

    każdy kto tam pracowal myślę że tego nie żalowal, trudno było o pracę w takiej firme w trójmieście, pracowało się fajnie i bardzo fajni ludzie

    • 11 1

  • niestety (1)

    Polska to takie Chiny Europy, ta firma to tylko potwierdza. Tanio, mało płacić, a jak problemy to się wycofują.
    Żyjemy w bardzo ciekawym kraju, naprawdę. Mamy już 20 wolności a dalej jesteśmy pariasami Europy.
    Właśnie najlepszym przykładem są Niemcy. Tam za tą samo pracę dostanie się 3-4 razy więcej pieniędzy. Nie słyszałem żeby ktoś z moich znajomych mieszkających w Berlinie narzekał na to że nie spłaci kredytu, nie stać go na coś itd. (wyjechali w latach 80').
    Emeryci - kolejny przykład - tamci jeżdżą do tych krajów gdzie nasza 'klasa średnia' - do tych samych hoteli. A nasi emeryci? Ledwie ciągną.
    To jest śmieszne że Polacy muszą tyrać gdzieś za granicą bo nasi super wybierani co jakiś czas politycy tylko myślą o tym żeby dać np. górnikom i innym wyciągającym po rękę po nieswoje pieniądze, podczas gdy inni muszą zapierdzielać po to żeby mieć na kredyt na mieszkanie i jeszcze utrzymywać cały peleton nierobów.
    Powiem tak - nawet nasi sąsiedzi już nam odjechali np. Czechy.
    Szkoda gadać.

    • 11 0

    • To czyja to wina - Niemców? Że potrafią wykorzystać potencjał i się rozwijać, planować, zaczynać i kończyć? Wiadomo, że będą bardziej dbać o swoich i w momencie kryzysu przechodzić do defensywy. I nie obrażaj Chin - to potęga gospodarcza. Polacy powinni spojrzeć krytycznie na siebie, a nie biadolić, że ktoś inny kuku nam zrobił. POlacy szanse i okazje przekuwają w porażkę. Tak często już to widziałam. A to PO to mi się tak przez przypadek zrobiło, ale czy rzeczywiście przez przypadek? ;-)

      • 2 0

  • Uśmiechnij sie--jestes w Gdynii!.....MIASTO TYLKO DLA OPTYMISTÓW! (1)

    firmy uciekaja z gdanska

    • 3 3

    • taa

      Patrz Stocznia Gdyńska

      • 1 0

  • Kryzys! (6)

    Kryzys dotknął i nas!

    • 18 29

    • Kryzys w Polsce jest faktem... (1)

      ...tylko jak zwykle obywatele nie chcą go widzieć a rząd utwierdza ich w doskonałym samopoczuciu.
      Nawet ewidentne przykłady do wielu nie przemawiają.

      • 0 1

      • byc moze w twojej dziedzinie... ja tam kryzysu nie odczuwam, firma w ktorej pracuje (energetyka, nafta itd) ma az za duzo roboty. Ciezko znalesc kompetentnych ludzi, ktorzy pracujac zarabiaja, a nie siedzac na d.. i czekajac na kase (co czesto wystepuje w firmach panstwowych - stocznie itd - nic dziwnego, ze upadaja... ile mozna do nich doplacac ?!)

        • 0 2

    • ZUS doprowadzi firmy w polsce do bankructwa - to pewne kwestia czasu... (2)

      wysokie koszty pracy ..............

      • 8 2

      • (1)

        W porównaniu z zachodem są raczej niskie

        • 2 2

        • zus jest chyba najdrozszy u nas w polsce dlatego wiele polskich firm ucieklo od tych .... i placa np w angli o czym bylo przez chwile glosno ciekawe dlaczego tak szybko temat zusu w angli ucichl

          • 3 1

    • nie panikuj tylko weź się do roboty

      • 10 12

  • GDAŃSK, SOPOT I GDYNIA TO NĘDZNE MIEŚCINY

    Gdańsk, Sopot i Gdynia jako odrębne miasta (czytaj: mieściny) nie mają szans z innymi dużymi polskimi miastami. I to widać, a dowodem na to jest ogromny przyrost bezrobocia. Aglomeracja powinna działać jako jeden organizm - TRÓJMIASTO z jednym prezydentem, budżetem i polityką. Dodatkowym problemem jest brak autostrad - jesteśmy odcięci od Wawy, Krakowa, Wrocławia i Berlina. Takie są smutne realia, A TYCH WSZYSTKICH Adamowiczów i Karnowskich na odstawkę. To nie są menedżerowie tylko politycy, którzy patrzą jak się prześlizgnąć aby jak najmniej bolało.

    • 3 1

  • Prawda jest taka że wolą zamknąć polski zakład niż zwolić Niemców u siebie. (5)

    Niemcy wolą zamknąć zakład w Polsce niż u siebie zwolnić ludzi. A proporcja jest nie mała bo u nas zwolnią 125 osób a w Niemczech utrzymają 700 miejsc pracy. Po mimo że u nas jest taniej a jakość pracy taka sama. Tu widać że wolnego rynku na świecie nie ma. I każdy normalny kraj dba o każde miejsce pracy. Tylko Polska zamyka swoje polskie zakłady i gnębi polskich pracodawców a przyjezdni mają wszystko podane na tacy i ulgi podatkowe i miejsca w specjalnych strefach ekonomicznych. Tylko ci obcy to mają nasz naród w du...pie im chodzi tylko o taniego pracownika i brak podatku. A tymczasem polski przedsiębiorca męczy się ze wszystkimi urzędami i nalotami na firmę. Jak zwykle polska szara rzeczywistość jeśli o siebie sami nie zadbamy to nikt nam nie pomoże nawet Adamowicz i PO :)

    • 20 3

    • (4)

      Poprawka - w Polsce zwalniaja 125 osob w Niemczech 300 osob z obecnie pracujacych 700!

      • 2 0

      • (3)

        Tak a co to zmieni w sytuacji firmy, czy zamknięcie Gdańska spowowduje że staną sie bardziej konkurencyjni skoro koszt pracy w Bremie jest 4 razy większy ?? (sic)

        • 2 0

        • (2)

          Nie zmieni nic tylko pogrąży firmę. Ale związki zawodowe (w tym przypadku niemieckie) to nowotwór który zniszczy każde przedsiębiorstwo.

          • 3 3

          • bzdura

            gdybyś pracował na zachodzie europy, to dzięki związkom mialbyś regularne i uczciwe podwyżki dla każdego bez skomlenia oraz pożądne odprawy i szkolenia tak jak np. w bremie

            • 1 1

          • dokładnie

            • 0 2

  • No i kolejna POrażka platformersów. (2)

    Zastanawiam się czy i to uda im się zasłonić działaniami PRowskimi i pokazać, że mimo tego w Gdańsku żyje się tak cudownie (cud ulubione słowo Tuska po miłości:)
    W mediach słychać o coraz to nowszych klapach obecnej ekipy a POparcie cały czas spore. Wprawdzie mniejsze niż jeszcze 3-4 miesiące temu ale cały czas zbyt duże jak na takich nieudaczników.

    • 14 2

    • (1)

      ja tam na PO nigdy nie głosowałem, ale czekam na konkretny argument jak PO się przyczyniło do ucieczki Thyssena z Polski...

      mieliśmy tu jak pączki w maśle, podatków nie płaciliśmy, a konkurencja i owszem, czysty zysk. pracownicy tani względem tych z niemiec, a równie doświadczeni. oczywiście azjaci są tańsi ale w całym rozrachunku to są niewielkie oszczędności. tu nie stoją ludzie na linii i nie składają długopisów tylko projektowali skomplikowane stacje montażowe. fundamenty firmy były pewne.

      nie oczekuję żadnej logicznej odpowiedzi bo to co z siebie ujadające pieski wydalicie to żałosny bełkot o frajerach z PO. firmę znacie tylko ze zdjęć albo z coniedzielnych wypadów na gusła do kościoła bo w końcu musieliście jakoś przejść obok, wiec nie pitolcie żeście przystojni skoro nic nie wiecie

      • 1 3

      • do presti coś tam

        Primo:PO nie przyczyniło się ani do ściągnięcia tej inwestycji ani do jej ucieczki. Secundo: według obietnic wyborczych miało się przyczynić do rozwoju kraju czyli sciągania takich inwestycji, uwalniania rodzimek przedsiębiorczości , pamiętamy ich słowa:" przyspieszymy PKB", "u nas sąfachowcy od gospodarki", "praca zacznie się opłacać" i takie tam farmazony. Rzeczywistość brutalnie zweryfikowała obiecanki cacanki.

        • 1 0

  • Tak artykuł należy koniecznie sprostować, koniecznie (4)

    należy dopisać że mając pracownikow w dupie nie probowali sprzedać calej firmy żeby nie robić sobie konkurencji !! sam karl to powiedzał

    • 7 3

    • (3)

      Decyzja polityczna, nich nam teraz porządne odprawy dadzą tak jak robią to w innych oddziałach, a nie jakiś ochłapy o które musimy się jeszcze wykłócać :(

      • 4 1

      • (2)

        Sęk w tym że na razie nikt się o nie nie wykłóca bo nie wierzę żeby ktoś z przedstawicieli powiedział coś więcej niż jawohl herr karl !

        • 5 2

        • (1)

          Bo się boją dyskutować, a na koniec Karl zrobi co chce i tak nic nie ugrają :( w ogóle skandal, że menagery też w tym uczestniczą.

          • 1 1

          • mylicie sie..

            w akwarium jest brutalnie...zapewniam.

            • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Magdalena Budnik

Odpowiedzialna za kształtowanie i realizację strategii finansowej i budżetu firmy, a także współodpowiedzialna za procesy strategicznego planowania i zarządzania SESCOM. Magister ekonomii z Certyfikatem Księgowym Ministra Finansów oraz ukończonymi licznymi studiami podyplomowymi z zakresu księgowości, finansów i controllingu. Wieloletni praktyk wykorzystujący w swojej pracy nie tylko wiedzę z zakresu księgowości i finansów, ale także ekonomii oraz zarządzania.

Najczęściej czytane