To już nie jest nasz projekt. Powstała wielka i głęboka rysa na naszej współpracy z PiS - oświadczył Piotr Duda, przewodniczący NSZZ "Solidarność". Chodzi o ustawę o zakazie handlu w niedziele, o jej obecny kształt po pracach sejmowej komisji, a przede wszystkim o to, że posłowie nie objęli zakazem wszystkich niedziel, a tylko dwie w miesiącu.
tak, to dobre rozwiązanie
17%
w ogóle powinien być zakazany, bez wyjątków
13%
Wczoraj (26 października) projekt ustawy ograniczającej handel w niedzielę został przyjęty przez sejmową Komisję Polityki Społecznej i Rodziny. Teraz został skierowany do drugiego czytania. Przyjęta wersja zakłada, że handel ma być dozwolony w drugą i czwartą niedzielę miesiąca oraz w dwie kolejne niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia. Podkomisja poszerzyła także katalog placówek, które byłyby wyłączone z zakazu handlu w niedziele. Obecna wersja jest dalece inna od tej, od której zaczęła się dyskusja, czyli od projektu NSZZ "Solidarność" w ramach inicjatywy obywatelskiej. Takim obrotem sprawy oburzony jest przewodniczący Związku
Piotr Duda.
Czytaj też: Zakaz handlu. Bez pączka do niedzielnego obiadu? - Od wczoraj projekt obywatelski stał się projektem Prawa i Sprawiedliwości. To już nie jest nasz projekt. W tym kształcie ta ustawa jest zła, stała się bublem prawnym. Jest tyle wyłączeń, a to jest pole do nadużyć. Teraz dworce staną się galeriami handlowymi? - powiedział Duda. - A szkoda, bo dziś mamy czas pracownika, czyli doskonały moment na wprowadzenie rozwiązań prospołecznych, prorodzinnych. Pozwala na to też dobra sytuacji gospodarcza.Przewodniczący stwierdził, że przez ostatnie dwa lata razem z PiS udało się przeprowadzić kilka bardzo dobrych projektów dotyczących rynku pracy, a także zmian związanych z wiekiem emerytalnym. Tym bardziej dziwi go postawa PiS w sprawie tego projektu.
- Do tej pory rząd PiS wywiązywał się ze wszystkich obietnic wyborczych. Co się takiego stało, przez te dwa lata, że w tej sprawie zachowano się w sposób koniunkturalny i polityczny - powiedział Duda i dodał, że teraz do kilku bardzo dobrych programów społecznych, czyli 500 plus, czy mieszkanie plus, dołączył program niedziela minus.Przewodniczący oczekuje od posłów, aby jeszcze zmienili swoje stanowisko. Ze szczególnym apelem zwrócił się do posłów, którzy jednocześnie są członkami "Solidarności".
- Jeżeli ustawa zostanie przyjęta w takim kształcie, to będziemy się zastanawiać nad dalszymi krokami. Prawdopodobnie zaskarżymy ją do Trybunału Konstytucyjnego. Jest ona również niezgodna z umową międzypaństwową, czyli Konkordatem, w którym jest zapis o wolnych niedzielach - powiedział Piotr Duda.W pracę nad projektem zakazu handlu w niedzielę włączyły się różne środowiska. Ideę poparli w liście biskupi. Jednak kompletny projekt przedstawiła w ub. roku "Solidarność". Ostatecznie po poprawkach i modyfikacjach obecnie obowiązująca wersja przedstawiona przez sejmową Komisję Polityki Społecznej i Rodziny 24 października tego roku znacznie się różni od pierwotnej wersji ustawy. Zaproponowano w niej, aby zakaz obowiązywał tylko w dwie niedziele w miesiącu. Ponadto, podkomisja poszerzyła także katalog placówek, które byłyby wyłączone z zakazu handlu. Zmieniła się też wysokość kary dla firm, które nie przestrzegałyby zakazu. Posłowie zaproponowali karę grzywny w wysokości od 1 tysiąca do 100 tysięcy złotych. Ustawa ma wejść w życie 1 stycznia 2018 roku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
