- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (46 opinii)
- 2 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 3 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (48 opinii)
- 4 Byliśmy na placu budowy elektrowni jądrowej (283 opinie)
- 5 Poczta Polska. Akcja protestacyjna (204 opinie)
- 6 Bon energetyczny powinien być wyższy (121 opinii)
Trójmiejska inwestycja za 20 mln zł
W dawnym budynku Stoczni Gdynia, zwanym "Pentagonem" powstaną nowoczesne pomieszczenia na wzorcownie i prototypownie. Właśnie podpisano umowę wartą 20 mln zł. To efekt współpracy Gdańskiego Parku Naukowo-Technologicznego i Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego z Gdyni.
Było o co walczyć, bo kwota jest niemała. W sumie w ramach projektu stworzenia nowoczesnego zaplecza produkcyjno-wdrożeniowego na obszarze postoczniowym, umożliwiającego dalszy rozwój firm innowacyjnych, wydane zostanie 44,211 mln zł netto.
Unijne dofinansowanie ruszającej właśnie inwestycji wyniesie 85 proc., a całkowity koszt przebudowy sięgnie 20 216 457 zł. Za te pieniądze w postoczniowym budynku G321, zwanym "Pentagonem", powstaną m.in. prototypownie i wzorcownie. Reszta przeznaczona zostanie na wyposażenie.
Nazwa budynku znajdującego się obecnie na terenie Bałtyckiego Portu Nowych Technologii wymyślona została przed laty przez stoczniowców. Pracujący w nim twierdzili, że dodaje im to prestiżu, ale prawda była taka, że według robotników z innych działów, pracujący w tym budynku nic nie robili, tylko się... pętali. Teraz o obijaniu się nie będzie mowy, bo pracy nie zabraknie.
Zobacz również: Międzynarodowe pomysły na ożywienie stoczniowej elektrociepłowni.
- Powierzchnie przeznaczone pod usługi dedykowane firmom zajmującym się np. nowoczesnym wzornictwem czy produkcją prototypów różnych urządzeń zostały od razu szybko zapełnione w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym. Widać, że jest popyt, więc nie ma sensu budowa kolejnych biur. Stąd pomysł, by inwestycja przyjęła taki charakter - podkreśla Michał Guć.
W ramach inwestycji 6-kondygnacyjny budynek o powierzchni ponad 5 tys. m kw. częściowo przebudowany zostanie na hale, w których staną urządzenia do prowadzenia badań i nowoczesnej produkcji. Na cele badawczo-produkcyjne przeznaczone ma zostać ok. 70 proc. powierzchni, reszta budynku będzie zapleczem biurowym. O rozwój i zarządzanie projektem będą dbać PPNT i Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna.
- Chcemy, by powstało miejsce, gdzie spotyka się biznes i innowacje, ukierunkowane w szczególności na gospodarkę morską - mówi Józef Adam Bela, wiceprezes zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. - Przedsiębiorstwa związane z gospodarką morską będą mogły we współpracy z małymi innowacyjnymi firmami tworzyć nowoczesne rozwiązania, które później znajdą zastosowanie w konkretnych produktach - dodaje.
Zobacz także: Studenckie wizje terenów postoczniowych.
Wykonawcą jest firma Dekpol z Pinczyna, która ma 14 miesięcy na zakończenie prac.
Miejsca
Opinie (80) 1 zablokowana
-
2014-02-14 12:24
Żałosne trojmiasto.pl (2)
Jak inwestycja lub wydarzenie ma miejsce w Gdyni to piszecie trojmiejska. Jesteście żałośni!
- 6 9
-
2014-02-14 14:26
ale łoś z Ciebie. Przez takich ludzi Trójmiasto nie może się szybciej rozwijać.
- 5 2
-
2014-02-15 17:56
100% racji
Michał S. to zakompleksiony pismak z Gdańska
- 1 0
-
2014-02-14 14:07
brawo Gdynia
tylko lotnisk więcej nie budujcie:)
- 3 1
-
2014-02-14 14:21
Gdynia zrobiła coś razem z Gdańskiem
a jednak można się dogadać! Brawo!
- 3 0
-
2014-02-14 14:50
czekamy na nowe techologie !
- Gdynia nowoczesne miasto nowych tech.
- 2 1
-
2014-02-14 15:52
Myślę, że to dobry kierunek.
Poza tym takie inwestycje zapobiegną również dewastacji tych terenów.
Brawo!- 2 0
-
2014-02-14 16:06
lidla postawcie
- 0 2
-
2014-02-14 16:09
To wymienić obu!
Miasto to nie prywatny folwark prezydenta, jeżeli można coś uzyskać coś dobrego z synergii to łaski się nie robi tylko współpracuje dla dobra mieszkańców, zwłaszcza, że Trójmiasto to prawie jedna aglomeracja, a nie dwie wioski przedzielone drogą, a tych trzech panów to nie sołtysowie, choć tak się zachowują.
- 1 0
-
2014-02-14 21:00
Inwestycja
to jest cos, co sie zwraca. Na razie do "inwestycji" Szczurka doplaca sie grube miliony rocznie.
- 0 2
-
2014-02-14 21:38
Pracowało się ciężko i sumiennie
Ktoś chyba tu nie ma pojęcia o pracy w byłej stoczni Gdynia. Biuro konstrukcyjne stanowiące zespół doświadczonych konstruktorów a także zarząd stoczni, których miejscem pracy był tzw. Pentagon pracowało naprawdę a nie obijało się jak to się panu panie redaktorze wydaje, zresztą nie wiadomo skąd pan to wnioskuje. Do późna, i po godzinach, światła w biurze świeciły się często do 20 21, a praca rozpoczynała się o 7.00. Proszę nie publikować pomówień i nie produkować konfliktu pomiędzy grupami pracowników.
- 1 1
-
2014-02-15 14:13
Panie Sielski, po co te brednie o pętaniu (1)
Trzeba było przyjść w owym czasie i zobaczyć jak się pracuje w Pentagonie.
Najlepiej jest przekazywać plotki robotników. Że wszyscy się pętają albo siedzą przy swoich komputerach i piją kawę. A co mieli biegać przy biurkach?
Pentagon był w pewnym sensie mózgiem całej stoczni. Tu mieściły się księgowość, płace, zaopatrzenie i finanse. Ludzie pracowali po kilkanaście godzin bez opłaconych nadgodzin. Nadgodziny były tylko dla pracowników produkcji, którzy niejednokrotnie "w tygodniu" brali zwolnienie (na którym i tak pracowali u podwykonawcy), a na weekend, gdy były "setki" cudownie ozdrowieni wracali do pracy.
Jakoś dziwnie, Ci robotnicy co miesiąc dostawali pensje, wypłaty i inne świadczenia. Z nieba to im wszystko spadało?
Stocznie upadła nie przez pracowników, lecz przez błędy w zarządzaniu. I to nie tylko na poziomie lokalnym, ale też państwowym.
Niejednokrotnie spotkałem się z opiniami kontrahentów stoczni (armatorów), że SG buduje "mercedesy" w stosunku do stoczni koreańskich.
Przestań Pan przekazywać zatem brednie! Albo jesteś Pan dziennikarzem, albo dziennikarzyną.- 2 1
-
2014-02-16 01:25
heh o tym pętaniu to nie robotnicy rozpowiadają, a pracujący tam kiedyś ludzie
A dokładnie obecny zarząd administrujący tymi terenami.
Sam nie raz o tym słyszałem i to od nich, a nie robotników.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.