• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Kaliningradzie promowali Trójmiasto i Pomorze

Arnold Szymczewski
28 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Jednym z wystawców podczas Dni Kultury Polskiej był Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy. Jednym z wystawców podczas Dni Kultury Polskiej był Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy.

Dziesiątki wystawców z Polski i tysiące odwiedzających z Kaliningradu. Po raz drugi u naszego wschodniego sąsiada odbył się festiwal "Dni Kultury Polskiej", na którym uczelnie, restauracje, hotele, obiekty sportowe, port lotniczy czy nawet gdańskie ZOO promowały m.in. Trójmiasto i okolice.



Czy byłeś kiedyś na wydarzeniu promującym inny kraj czy region?

Po raz pierwszy impreza pt. "Inne brzegi - Polska" odbyła się w zeszłym roku. Organizatorzy (Światowe Muzeum Oceanu w Kaliningradzie, Konsulat RP w Kaliningradzie oraz - ze strony polskiej - gdańska firma Centrum Aktywnej Informacji Maverik), zdumieni frekwencją postanowili powtórzyć wydarzenie raz jeszcze.

Dni Kultury Polskiej

Tym razem festiwal nosił nazwę Dni Kultury Polskiej. Dziesiątki wystawców z całego Pomorza przybliżało mieszkańcom obwodu kaliningradzkiego atrakcje, walory turystyczne, możliwości trójmiejskich uczelni wyższych, oferty hoteli czy lokali gastronomicznych.

Przez cały dzień trwania festiwalu przewinęły się tysiące odwiedzających Rosjan z obwodu kaliningradzkiego. Przez cały dzień trwania festiwalu przewinęły się tysiące odwiedzających Rosjan z obwodu kaliningradzkiego.
- Impreza względem zeszłorocznej edycji bardzo się rozrosła, doszło dużo nowych partnerów, nie tylko z Trójmiasta, ale i z całego Pomorza. Kaliningrad to dla nas bardzo ważny rynek. Rosjanie nie dowierzają ile w Trójmieście każdego dnia odbywa się wydarzeń - sportowych, kulturalnych czy muzycznych. Dzięki takim festiwalom wykładamy "kawę na ławę" i w wakacje zawsze notujemy wzrost turystów z Rosji - mówił Artur Janiak, organizator wydarzenia z Centrum Aktywnej Informacji Maverik.
Wśród wystawców z Trójmiasta, którzy pojawili się na festiwalu, były: Gdański Ogród Zoologiczny, Muzeum Miasta Gdańska, Stadion Energa, Politechnika Gdańska, WSTiH, WSB, Wyższa Szkoła Sopocka, Hotel Central Craft Beer, Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy czy Gdańska Organizacja Turystyczna.

- Jako Gdańska Organizacja Turystyczna drugi raz wzięliśmy udział w tym wydarzeniu. Kaliningrad jest dla nas bardzo ważnym rynkiem i jest nam trochę przykro, że mały ruch wizowy nie został przywrócony, natomiast chcemy zapraszać Rosjan do tego, żeby odwiedzali Gdańsk i Pomorze. Dni kultury polskiej w Kaliningradzie to wspaniała okazja do tego, żeby zaprezentować nasz region z jak najlepszej strony oraz przekazać informacje na temat wydarzeń odbywających się u nas - mówi Michał Brandt z Gdańskiej Organizacji Turystycznej i dodaje: - Rosjanie najczęściej pytają o hotele z odpowiednim zapleczem typu SPA. Dużym zainteresowaniem cieszą się atrakcje i wydarzenia sportowe czy koncerty. Rosjanie znają Gdańsk, ale to nie znaczy, że możemy spoczywać na laurach. Trzeba ich cały czas informować o nowościach i zmianach, jakie zachodzą u nas w regionie.
Podczas festiwalu odbyły się konkursy z nagrodami. Podczas festiwalu odbyły się konkursy z nagrodami.
Warto wspomnieć, że Gdańsk dla Rosjan jest również bardzo dobrym miejscem do planowania dalszych podróży, bowiem oferta gdańskiego portu lotniczego znacznie przewyższa tę z Kaliningradu.

- Rosjanie zwracają szczególną uwagę na nowe połączenia z Gdańska do całej Europy. Nie ukrywajmy, nasza oferta jest o wiele bogatsza od lotniska w Kaliningradzie. Jesteśmy dla nich naturalnym wyborem z racji odległości i czasu, który znacznie się skrócił przez niedawne otwarcie trasy S7. Chcemy coraz głębiej trafiać w ten rynek, żeby naturalnym wyborem lotniska podczas planowania wakacji przez Rosjan, był właśnie Gdańsk - mówi Szymon Kamiński z Portu Lotniczego w Gdańsku.

Opinie (185) 4 zablokowane

  • (2)

    Spoko rozumiem wszystko, ale nadal nie wiem dlaczego nie ma granicy z Niemcami

    • 4 9

    • Helmuty powinny miec wizy. Chcąc do Nas jechac

      • 4 1

    • Bo jesteś głupi

      • 1 0

  • Z dala lepiej trzymac wschod.

    • 12 9

  • Niepotrzebnie jechali aż do Kaliningradu. Wystarczyło ustawić stoisko w Ikei.

    • 15 2

  • Czemu nie stosujecie nazwy Królewiec ? (1)

    Jak ktoś nie pamięta czym się "zasłużył" niejaki Kalinin to zapraszam do encyklopedii.

    • 19 4

    • a czemu nie Prusy Wschodnie?

      • 1 3

  • A po chu...? Jeszcze im mało tu tej ruSSkiej zarazy?

    • 11 15

  • Panie Szymczewski (1)

    Po Polsku - to jest Krolewiec - chyba, ze Pan mieszka w Danzig!

    • 17 15

    • Żaden "Krolewiec", a Königsberg.

      • 8 7

  • Postfactum

    Chetnie bym pojechal a tak?

    • 6 4

  • To Rosja już nie jest "be"?

    • 13 10

  • a co oszołomy i ich zwolennicy z PIS-u na to ? przecie dopiero wstali z kolan, i są suwerenni niezależni i w ogóle samo

    wystarczalni, no może tylko odrobinę d*psko amerykanom liżą...

    • 21 12

  • Czyżby to proputinowski pis? (2)

    Tak pytam...

    • 8 19

    • Nie! To twój ukochany Donald zlecił :) (1)

      • 1 11

      • Donald Trump, Przyjaciel Rosji?

        • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Podleśny

Sprawował funkcję Prezesa ATENY w latach 2007-2014. Doskonale zna branżę ubezpieczeniową - wcześniej pracował w Zarządzie Sopockiego Towarzystwa Ubezpieczeń Ergo Hestia SA, uczestniczył także w rozwoju STBU Brokerzy Ubezpieczeniowi Sp. z o.o. Jest absolwentem Wydziału Elektrycznego Politechniki Gdańskiej. Ukończył również wiele prestiżowych, międzynarodowych kursów z dziedziny ubezpieczeń i zarządzania.

Najczęściej czytane