• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W lokalu Pod Łososiem znów będą robić goldwassera

Robert Kiewlicz
29 maja 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.

Gdańska wytwórnia likierów i brandy - Der Lachs, później restauracja Pod Łososiem, to jeden z symboli historii Gdańska. Obydwa lokale nie istnieją już od wielu lat, jednak gdański restaurator Arkadiusz Onasch postanowił wskrzesić ducha Wolnego Miasta Gdańska i w budynku przy ul. Szerokiej 52/54Mapka odtworzyć wytwórnię likierów oraz restaurację bazująca na dawnych gdańskich recepturach.



Arkadiusz Onasch jest właścicielem, działającej od 2019 roku w kamiennicy Pod Łososiem, restauracji Winne Grono. Teraz chce stworzyć spółkę celową, która kupi lokal Pod Łososiem.

Właśnie ruszyło badanie rynku inwestorów chętnych do zakupu udziałów w spółce mającej być właścicielem nieruchomości. Dzięki czemu każdy może stać się współwłaścicielem kawałka gdańskiej historii i jedynego lokalu, gdzie można będzie spróbować gdańskich napitków takich jak: machandel, pomeranzen, goldwasser czy krambambuli.

Der Lachs, czyli Pod Łososiem



- Nie był to jednak najszczęśliwszy czas na otwieranie tego rodzaju działalności. Już w marcu 2020 spadek naszych obrotów był znaczny, a kolejne obostrzenia spowodowały w końcu zamknięcie lokalu - opowiada Arkadiusz Onasch. - Nadmiar wolnego czasu postanowiłem wykorzystać na uruchomienie własnego historyczno-kulinarnego kanału filmowego oraz odtworzenie receptur gdańskich likierów z wytwórni Der Lachs, przy ul. Breitgasse 52 - czyli w miejscu, w którym przez 44 lata mieściła się restauracja Pod Łososiem.
  • Od 1598 roku działała wytwórnia Der Lachs przy Breitgasse 52 - czyli w miejscu, w którym przez 44 lata mieściła się restauracja Pod Łososiem.
  • Od 1598 roku działała wytwórnia Der Lachs przy Breitgasse 52 - czyli w miejscu, w którym przez 44 lata mieściła się restauracja Pod Łososiem.
  • Od 1598 roku działała wytwórnia Der Lachs przy Breitgasse 52 - czyli w miejscu, w którym przez 44 lata mieściła się restauracja Pod Łososiem.
  • Od 1598 roku działała wytwórnia Der Lachs przy Breitgasse 52 - czyli w miejscu, w którym przez 44 lata mieściła się restauracja Pod Łososiem.
  • Od 1598 roku działała wytwórnia Der Lachs przy Breitgasse 52 - czyli w miejscu, w którym przez 44 lata mieściła się restauracja Pod Łososiem.
  • Od 1598 roku działała wytwórnia Der Lachs przy Breitgasse 52 - czyli w miejscu, w którym przez 44 lata mieściła się restauracja Pod Łososiem.
  • Od 1598 roku działała wytwórnia Der Lachs przy Breitgasse 52 - czyli w miejscu, w którym przez 44 lata mieściła się restauracja Pod Łososiem.
  • Od 1598 roku działała wytwórnia Der Lachs przy Breitgasse 52 - czyli w miejscu, w którym przez 44 lata mieściła się restauracja Pod Łososiem.
  • Od 1598 roku działała wytwórnia Der Lachs przy Breitgasse 52 - czyli w miejscu, w którym przez 44 lata mieściła się restauracja Pod Łososiem.
  • Arkadiusz Onasch chce odtworzyć istniejącą przez kilkaset lat gdańską wytwórnię wódek i likierów.
  • Od 1598 roku działała wytwórni Der Lachs przy Breitgasse 52 - czyli w miejscu, w którym przez 44 lata mieściła się restauracja Pod Łososiem.
  • Od 1598 roku działała wytwórni Der Lachs przy Breitgasse 52 - czyli w miejscu, w którym przez 44 lata mieściła się restauracja Pod Łososiem.
  • Od 1598 roku działała wytwórni Der Lachs przy Breitgasse 52 - czyli w miejscu, w którym przez 44 lata mieściła się restauracja Pod Łososiem.
Początkowo ciekawostki historyczne publikowane były na stronach internetowych restauracji Winne Grono. Jednak zagłębiając się w historię miejsca, w którym prowadził działalność, pan Arkadiusz coraz częściej myślał o odtworzeniu klimatu miejsca związanego od wieków z historią Gdańska.

Tradycja goldwassera w Gdańsku sięga 1598 roku, kiedy to holenderski menonita, Ambroży Vermollen założył tutaj wytwórnię likierów. W 1704 roku jego potomkowie przenieśli ją do kamienicy o nazwie Der Lachs, czyli właśnie Łosoś na dzisiejszej ul. Szerokiej.

Jego trunek - goldwasser, czyli korzenna wódka, w której pływają płatki jadalnego złota - szybko stał się znany w całej Europie, a jego receptura jest tajemnicą strzeżoną do dzisiaj. Złota gdańska wódka była też wizytówką działającej tutaj Restauracji Pod Łososiem, którą od 1976 do 2019 roku prowadziła rodzina Robakowskich.

Machandel był popularniejszy niż goldwasser



- Dzięki tropom jakie podsunęły mi badania prof. Andrzeja Januszajtisa udało mi się odtworzyć kilka starych gdańskich receptur. Nie każdy wie, że goldwasser to nie był najpopularniejszy alkohol w Gdańsku. To miejsce zajmował zapomniany już machandel, praprzodek ginu. Jego twórca menonita Piotr Stobbe oklejał charakterystyczne butelki napisem: gdański trunek narodowy. Pity w charakterystyczny sposób z wędzoną śliwką, czasem starzony w dębowych beczkach był dla Gdańska tym, czym guinness dla Dublina. Był najpopularniejszym mocnym alkoholem w Gdańsku do XIX w. - opowiada Onasch. - Podczas odtwarzania receptur, ku mojemu zdziwieniu okazało się, że ich składniki ziołowe nie są dobrane przypadkiem czy tylko dla smaku - są to zioła wspomagające układ trawienny. Zresztą wiemy, że menonita Ambroży Vermollen był bardziej fitoterapeutą, niż gorzelnikiem.

Picie machandla.

Pan Arkadiusz odtwarza też inne gdańskie trunki. Likier pomarańczowy, zwany pomeranzen, który do II wojny światowej był drugim co do w wielkości sprzedaży i bardzo rozpoznawalnym wyrobem Fabryki Likierów Pod Łososiem. Innymi jest elektorówka, czy brzmiąca bardzo egzotycznie ziołowa nalewka krambambuli. Popularna dawniej głównie wśród młodych ludzi.

- Wszystkie te gdańskie trunki chcemy produkować w odtworzonej właśnie Restauracji Pod Łososiem. W jednej sali mają stać alembiki, tak aby można było zobaczyć na własne oczy jak produkuje się gdańskie trunki - tłumaczy Arkadiusz Onasch. - Oczywiście działać będzie też restauracja, w której podawane będą potrawy regionalne z lokalnych produktów.

Inwestycja w gdańską historię



Właśnie ruszyła sprzedaż udziałów w spółce Pod Łososiem. Minimalne zaangażowanie kapitałowe od 10 tys. zł. Całość pozyskanego kapitału ma być przeznaczona na zakup nieruchomości, która wyceniana jest na ok. 7,6 mln zł.

- Spodziewany wzrost wartości w czasie 10 lat: 50-100 proc., przy utrzymaniu trendu cen. Spółka będzie też wypłacała dywidendy od zaangażowanego kapitału - tłumaczy Arkadiusz Onasch - Nie pieniądze są tu jednak najważniejsze. Inwestor zyskuje prawo własności starogdańskiego lokalu restauracyjnego, o wielowiekowej tradycji. Staje się tak naprawdę współudziałowcem części naszej lokalnej historii. Nie chciałbym wypuścić takiego lokalu z rąk gdańszczan - takich miejsc w Polsce jest raptem kilka. A nie mamy gwarancji, że inny, nowy właściciel nie urządzi tu luksusowego butiku. To nie tylko niezły interes dla inwestorów, to także misja mająca na celu pielęgnowanie historii naszej małej ojczyzny.

Miejsca

Opinie (338) ponad 20 zablokowanych

  • Arkadiusz chce odtworzyć ducha Wolnego Miasta Gdańska. (10)

    Arkadiuszu nic nie wiesz o tym mieście. Nazywasz się Onasch. tak po niemiecku....

    • 24 12

    • Pańskie kąśliwe (8)

      uwagi są mi zaszczytem. Polski nazizm i segregowanie ludzi w Polsce ze względu na nazwisko ma długą tradycję. Dlatego zmienili je Bolesław Leśmian czy Jan Brzechwa. Na szczęście Chopin przy swoim pozostał.

      • 7 9

      • Panie Onasch, pan się nie denerwuj

        Idź jeść bo sznycel pana oczekuje.

        • 0 0

      • to były pseudonimy literackie pod jakimi wydawali (1)

        Mogles jeszcze Bolesława Prusa dopisac ;)

        Lesmian i Brzechwa to rodzina.

        • 3 3

        • czyli Aleksander glowacki

          a lalka to inaczej taki szmaciany ludzik.

          • 1 1

      • Lesmian i Brzechwa byli stryjecznymi bracmi rodu mojzeszowego. Babka nazywala sie Eisenbaum. . (2)

        W rodzie byli jeszcze Estera Sanderland i Isaam Lesman. Nazwiska zmieniali jak rekawiczki (jednorazowe). Chopena bym tu nie przywolywal, bo mial ci on nos orli, sokoli, prawdziwy narodowy, polski z lekka goralski ku wierchom spozirajacy. a nie dlugi, centkowany, krety.

        • 8 3

        • To Natenczas Wojski miał długi, centkowany, kręty... (1)

          • 5 1

          • Natenczas Wojski? Nie znam typa!

            • 6 1

      • (1)

        Skąd takie otumanienia?

        • 4 4

        • Po Jego goldsawerze.

          • 3 2

    • Po naschemu.

      • 5 4

  • Opowieści z mchu i paproci

    Do Goldwasser prawa towarowe ma firma ze Straszyna, więc najpierw niech szanowny restaurator sprawdzi czy będzie mógł tej nazwy używać i wytwarzać likier. Tak niestety rozpoczyna się naciąganie inwestorów

    • 2 0

  • hehehe... produkcja wódki z historyjką w tle (10)

    a tak naprawdę chodzi o zakup nieruchomości... powodzenia szanowni udziałowcy... daleko zajedziecie ;-)

    • 69 10

    • 10tysiecy to żaden pieniądz.

      • 0 0

    • (8)

      Czytaj ze zrozumieniem. Ty też możesz zostać współwłaścicielem tej nieruchomości.

      • 2 23

      • No to super (7)

        To dawaj te 10 000 zeta na stół, teściowej się pochwalisz, ze masz 1/750 knajpy. I nic więcej nie będziesz mógł, no chyba, ze serio myślisz, ze dostaniesz klucze do knajpy i żarcie za darmo xD

        • 25 0

        • Dywidenda (3)

          Jako udzialowiec otrzyma Pan udzial w zyskach z wynajmu. Dzisiaj to więcej jak umieszczenie na lokacie czy w obligacji, nie licząc wzrostu wartości samego udziału wraz ze wzrostem wartości nieruchomości.

          • 3 11

          • Oj słaby ten reserch, dzis najmy sa jiz nieopłacalne. 1.5 roku do tyłu pan jest...

            • 6 1

          • Lepiej zakopać w ogródku,coś zostanie.

            • 7 1

          • Marzenia pustej kieszeni.

            • 9 1

        • (2)

          Jeżeli tak będzie to te 1/750 zapewni fajną dywidendę. Obawiam się że ryzyko jest gdzie indziej (brak zakupu nieruchomości, nie wystartowanie knajpy).

          • 12 1

          • Nie ma (1)

            dobrego biznesu bez odrobiny ryzyka. Nawet jak się Onaschowi nie uda, nadal będzie Pan udziałowcem i może dać pod najem lokal komu innemu

            • 2 10

            • O..sh niech zacznie od saturatora na plaży.

              • 5 2

  • Na starym zdjeciu nad wejściem do lokalu jest gwiazda Dawida? (1)

    ???

    • 4 0

    • A co Ci szkodzi?

      Tak. Dokładnie tarcza Dawida - to taki prorok ze Starego Testamentu, uznawanego przez katolików.

      • 0 0

  • Dywidenda (1)

    Dywidenda jest od zysku jaki wypracuje Spółka. Zwyczajowo dywidendę przeznacza się na rozwój spółki.
    Kapitał nigdy nie jest oprocentowany więc i zysków nie będzie. Większościowy udziałowca będzie remontował, inwestował i wypłacał sobie wynagrodzenie lub płacił za zarządzanie czyli z dochodu nie będzie. Kapitał na wykup lokalu czy kamienicy?

    • 4 2

    • Nie w tym wypadku

      W tym wypadka spółka się nie rozwija, nie ryzykuje, nie prowadzi innego biznesu. Zarządza tylko tą nieruchomością, aby nie ryzykować majątku udziałowców.

      • 2 0

  • Panie Arkadiuszu proszę się nie zrażać

    opiniami hejterów miłośników kebabów i McDonalda. Świetny pomysł, życzę powodzenia i kontynuowania pasji

    • 3 3

  • Przez dlugi czas firma nalezala do zydowskiej rodziny a goldwasser pieczetowal sie gwiazda dawida

    Powinien Pan trzymac sie tradycji i dac sobie cos obciac przez rzezaka. Nobliges obliges. Bedzie bolalo, ale wymaga tego dobro sprawy.

    • 3 2

  • (11)

    Za sam fakt zmiany nazwy restauracji "Pod Łososiem" na jakieś plebejskie "Winne Grono" temu pacjentowi powinno się wręczyć nagrodę w kategorii " Ćwok dekady ".
    Restauracja znana na całym świecie od dziesięcioleci pod nazwą "Pod Łososiem/ Der Lachs" została sprowadzona do kategorii podrzędnej kaszubskiej knajpy .
    To wygląda tak jakby jakiś "koneser motoryzacji" kupił sobie Bugatti Veyron i zainstalował sobie do niego hak holowniczy i instalację LPG.

    • 50 8

    • Pod Łososiem

      Zgadzam sie z przedmówca,nie wiem jakie były kulisy sprzedaży ,ale w życiu nie zmieniłabym nazwy "Pod Łososiem" na jakieś grono. Były tylko dwie tak "stare" z tradycjami restauracje w Polsce ,Wierzynek w Krakowie i łosoś w Gdańsku..Ostał się tylko Wierzynek. Wstyd!

      • 0 0

    • Ty tak serio? (1)

      Ta speluna może nazywać się pod zgniłym zębem i sprzedawać kebaby. Nikogo to nie obchodzi.
      I porównuj raczej toto do swego auta. Tak będzie adekwatnie buahahaha

      • 4 7

      • Chwalenie się swoją głupotą nie jest zbyt mądrym pomysłem. Obiekt istniejący od ponad czterech wieków , jeden z najbardziej rozpoznawalnych dla Gdańska zabytków z tysiącami turystów nazywasz speluną ? Nie powinieneś przyrównywać swojego pokoju w suterenie u mamy z takim zabytkiem.

        • 4 2

    • Miły Panie (5)

      Dziękuję za opinię pełną emocji. Cieszę się, że Panu zależy. Zapraszam do zakupu udziałów w Probierni Pod Łososiem.

      • 5 11

      • (3)

        Arkadiusz czy Arkadiusch?

        • 5 4

        • (1)

          Golas

          • 3 2

          • Golasch!

            • 3 1

        • akradius ;)

          • 4 1

      • Miły Panie.

        Zapraszam najpierw na przyspieszony kurs dot. budowania marki w biznesie a potem możemy porozmawiać o ew. inwestycjach w Pana biznes.
        Nikt , mający elementarne pojęcie o biznesie nie wpadłby na pomysł zmiany nazwy marki znanej w świecie na markę kojarzoną co najwyżej wśród Pana znajomych .
        Znam tę restaurację jak i jej byłego właściciela od wielu lat i wiem , kto w świecie znał ją pod byłą nazwą , wystarczyło popatrzeć na zdjęcia po lewej stronie wejścia do restauracji.
        Jakie osoby kojarzą Pana "Winne Grono" i z czym je kojarzą ?
        Restaurację "Pod Łososiem" kojarzono nie tylko z kuchnią , bo to nie była wyłącznie jadłodajnia tylko również zabytek z historią w nazwie.
        Na obecnym etapie rozwoju nie wróżę Panu świetlanej przyszłości .

        • 11 1

    • Cwok dekady- dobre.

      • 5 2

    • Racja

      Tylko nie z tą kaszubską knajpą.

      • 7 1

  • Super pomysł (9)

    dajcie panu Arkadiuszowi Onasch 7,5 miliona a on sobie kupi kamienicę. Naiwnym trzeba się urodzić.

    • 87 25

    • Racja,1 cegiełka w tej kamienicy 10 tyś zł,niesamowite

      • 3 0

    • Uprzejmie proszę (5)

      bardzo uważnie przeczytać - to nie są pieniądze dla mnie, jestem tylko najemcą.

      • 17 13

      • tylko najemcą, jeno likier będę robić samemu i sprzedawać spółce po 1k za butelkę.

        • 10 2

      • A bedzie mozna panu te umowe najmu wypowiedzieć?

        • 9 0

      • (1)

        A ja Panie Arku bym zainwestował z 10-20 tyś zł właśnie z tego sentymentu. Od 16 lat nie mieszkam w Gdansku, a w latach szkolnych codziennie człowiek Długą, Szeroką Mariacką przemierzał.

        • 12 5

        • Poziom intelektualny nie nadąża za finansowym?

          • 2 11

      • ale wodka juz tak :)

        • 9 1

    • Benefity (1)

      Czy dla inwestorów sa przewidziane jakies benefity dodatkowe typu zniżki w restauracji czy przydział goldwassera lub machandla?

      • 7 2

      • Benefit to taki profit z benefisem?

        ;))))

        • 4 1

  • Bylo pytanie w "Milionerach" czym jest E- 175 w artykulach spozywczych.

    Tradycyjnie posiadaczka trzech fakultetow i znawczyni pieciu jezykow z dwoma doktoratami dala ciala. E- 175 jest zlotem dodawanym do jadla i napoju w tym Goldwassera. W latach 70- tych mocno akcentowano rakotworczosc takiego ekstrawaganckiego dodatku, dzisiaj juz sie nawet o tym nie mowi, nie bada, nie sprawdza. Poza efektem "snieznej kuli" nie wzmacnia smaku, ani go nie zmienia, czy uszlachetnia. Jest swego rodzaju dziwadlem i tyle.

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Ciechowicz

Wiceprezes Agencji Rozwoju Pomorza. Nadzoruje prace Regionalnej Instytucji Finansującej, Działu Promocji oraz Centrum Obsługi Inwestora. Wcześniej pełnił funkcję wicedyrektora Departamentu Programów Regionalnych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. Współtwórca struktur wdrażania i zarządzania Funduszami Europejskimi na poziomie regionu. Współnadzorował realizację Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego w województwie pomorskim w latach 2004 - 2006, w ramach...

Najczęściej czytane