• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Więcej zboża, mniej kontenerów. Gdyński port podsumował ubiegły rok

Wioletta Kakowska-Mehring
2 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Choć obroty ładunkowe w 2015 roku były niższe niż rok wcześniej, to i tak był to drugi wynik w historii portu. Choć obroty ładunkowe w 2015 roku były niższe niż rok wcześniej, to i tak był to drugi wynik w historii portu.

Mniej kontenerów i wycieczkowców, więcej zboża - Port Gdynia podsumował 2015 rok. Obroty ładunkowe wyniosły 18,2 mln ton i były o 6,2 proc. niższe rok do roku. Jednak jak podkreślają władze portu, i tak jest to drugi wynik w historii.



Największy wzrost zanotowano w przeładunkach zbóż - o 812,1 tys. ton (28 proc.). Procentowo najistotniejszy wzrost, czyli aż o 75 proc. nastąpił w przeładunkach ropy i przetworów naftowych, co przełożyło się na dodatkowe 172,5 tys. ton ładunku. Spadki przeładunków dotyczyły trzech grup ładunkowych, tj. węgiel i koks - 33 proc. (spadek o  673,6 tys. ton), inne masowe - 8,0 proc. (spadek o  121,5 tys. ton) oraz drobnica - 11,0 proc. (spadek o 1 414,0 tys. ton).

Największy spadek wynikał głównie z mniejszych przeładunków drobnicy w kontenerach, które zmalały o 19,3 proc. rok do roku (do 684,8 tys. TEU). Jak tłumaczyły władze portu, spadek dotyczy wszystkich portów na Bałtyku.

- Ograniczenie przeładunków kontenerowych wynikło z sytuacji globalnej gospodarki, w szczególności spadku eksportu Chin oraz z racji embarga na handel z Rosją - mówi Janusz Jarosiński, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia. - Niestety, Gdynia odczuła też konkurencję gdańskiego portu.
Na spadek wpłynęło głównie przekierowanie znaczącej części kontenerów do Portu Gdańsk w wyniku utworzenia w marcu 2015 roku aliansu 2M pomiędzy armatorami Maersk Line i Mediterranean Shipping Company, a także od sierpnia rozpoczęcia współpracy DCT Gdańsk z armatorami aliansu G6.

Dlatego kluczową w najbliższych latach dla gdyńskiego portu inwestycją jest ,,Pogłębienie toru podejściowego i akwenów wewnętrznych Portu Gdynia - etapy I - III". Ma ona zasadnicze znaczenie dla zachowania konkurencyjności Portu Gdynia w przeładunkach kontenerów, gdyż umożliwi zawijanie większych kontenerowców, wymagających głębokości co najmniej 15 metrów.

Według wstępnej wersji sprawozdania finansowego, czyli przed weryfikacją przez biegłego rewidenta rok 2015 ZMPG zakończył zyskiem netto w wysokości 47 mln zł. Głównym czynnikiem różnicującym zysk netto lat 2015 i 2014 jest działalność finansowa. W 2014 r. sprywatyzowano terminal drobnicowy BTDG - Bałtycki Terminal Drobnicowy Gdynia (obecnie OT Port Gdynia), a zysk z transakcji wyniósł ponad 45 mln zł. Na niższe przychody finansowe wpłynęła również sytuacja na rynkach finansowych - trend spadkowy rentowności lokat i bezpiecznych instrumentów finansowych, w które ZMPG angażuje swoje środki.

W najbliższych latach władze gdyńskiego portu zamierzają dalej inwestować w nową infrastrukturę. W minionym roku udało się pomyślnie sfinalizować pięć ważnych projektów inwestycyjnych współfinansowanych przez UE w ramach POIiŚ 2007-2013. Od 2016 roku Zarząd Portu przystąpił do realizacji strategii rozpisanej do roku 2027. Głównym źródłem finansowania tych inwestycji będą środki własne, które zostaną uzupełnione przez fundusze unijne. Kluczową w najbliższych latach dla gdyńskiego portu inwestycją jest wspomniane już "Pogłębienie toru podejściowego i akwenów wewnętrznych Portu Gdynia Etapy I-III".

Realizacja tego przedsięwzięcia pozwoli na zniwelowanie ograniczeń nawigacyjnych w gdyńskim porcie. W bieżącym roku rozpoczną się roboty budowlane w ramach I etapu, zmierzające do powiększenia średnicy Obrotnicy nr 2 do 480 m  dla umożliwienia obsługi kontenerowców o długości 380 - 400 metrów. Zakończenie tego etapu planowane jest na grudzień 2017 roku. Kontynuowane będą również prace projektowe dotyczące pogłębienia akwenów portowych do maksymalnej głębokości -16 m. Roboty budowlane w ramach tego zadania są planowane do realizacji w latach 2017-2020.

Miejsca

Opinie (71)

  • czy możecie skończyć bić pianę? (1)

    Gdynia powstała w latach 20.- 30. XX wieku bo Polska miała b. mocno ograniczony dostęp do portu, który wówczas znajdował się na terenie WMG. I tylko dlatego zaczęto budować port w Gdyni. Mimo, że miał znacznie gorsze położenie od gdańskiego i znacznie mniejsze możliwości rozwojowe. Takie były uwarunkowania polityczne. Sytuacja zmieniła się po 1945 roku gdy Gdańsk wraz z portem powrócił do Polski. Zmieniła się na niekorzyść Gdyni. I czy komuś się podoba czy nie, w związku z większymi możliwościami rozwojowymi to port w Gdańsku zaczął dystansować Gdynię. Szczególnie w czasie wolnego rynku. Vide prywatne inwestycje jak np. DCT.

    • 21 5

    • No, właśnie. Wszak nie oznacza to, że, bardzo dobrze zorganizowany i intensywnie modernizujący się, port gdyński trzeba zasypać. Należy wykorzystywać jego potencjał, nie zaniedbując jego dostępności drogowej i kolejowej, a także, potencjalnie istniejących jeszcze, możliwości rozwojowych.
      Poza tym, nic tak dobrze nie robi podnoszeniu jakości usług, jak konkurencja, niesłusznie ostatnio wychodząca z mody wśród naszych rządzących. A, póki co, port gdyński ma jeszcze atuty konkurencyjne, które można zabić nieodpowiedzialnymi decyzjami politycznymi. Jestem ciekaw, jak sprawami portu interesują się lokalni parlamentarzyści, zwłaszcza pisowscy, bo chodzą już nieoficjalne wieści o, na razie ukrytych, zabawach nowej władzy z ustawą o portach, której skutki nie będą dla gdyńskiego portu korzystne.

      • 7 3

  • Za chwilę kto inny podsumuje i oceni działalność portu w Gdyni (4)

    na pewno skończą się wyprzedaże i prywatyzacje majątku portowego...

    • 14 16

    • Cymbał (pisowski?) (1)

      • 8 7

      • Typowa retoryka ( PełOwska ?)

        • 5 5

    • Wg ustawy gruntu w porcie nie można sprzedać (1)

      Majątek portowy można dzierżawić od Zarządu Portu. Grunt należy do Skarbu Państwa i nie może go sprzedać wg ustawy. To co na gruncie należy też do Skarbu Państwa. Prywatyzacja dotyczyła spółek przeładunkowych, które dzierżawią majątek od Zarządu Portu, tam mogły być jakieś układy. Jak terminal wybuduje budowle to po 30 latach przechodzą na własność Zarządu Portu.

      • 2 3

      • Prawie dobrze napisałeś, oprócz wstawki o prywatyzacyjnych "układach".

        Do prywatyzacji portowych firm (spółek) eksploatacyjnych zobowiązywała port ustawa o portach i przystaniach morskich.
        Port (ZMPG) był wielokrotnie sprawdzany przez chyba już wszystkie możliwe uprawnione podmioty krajowe i unijne pod kątem prawidłowości prywatyzacji i zarządzania i żadna kontrola nie wykazała nieprawidłowości. Nawet nasz upierdliwy NIK, tak zawsze lubiący coś nieprawidłowego znaleźć, dał za wygraną i ograniczył się do kilku kosmetycznych uwag w marginalnych kwestiach, zresztą nie dotyczących prywatyzacji.

        • 3 4

  • port - smierdzacy problem Gdyni

    zarzadzany jest slabiutko - biora co leci, gnijaca biomasa to chyba najbardziej odczuwalny dla mieszkancow miasta "sukces" tych nieudacznikow, chetnie tez braliby przeladunek toksycznych odpadow....
    a terminalu pasazerskiego nie ma, przeladunki kontenerow spadaja.....

    • 20 13

  • nie zapominajmy

    że w gdyni lubią też g*wno przewracać i zasmradzają pół Trójmiasta

    • 14 8

  • Pan Jarosiński (1)

    Pan Jarosiński nie inwestuje w gdyński port , ponieważ wydatki spowodują tzw straty.Wtedy pan prezes nie otrzyma premii rocznej.Lepiej aby port miał na plusie 1 zł a nie minus.Wtedy pan Jarosiński otrzyma pieniążki do portfela a to ważne!Co tam Gdynia:)Po co się stresować inwestycjami kiedy to nie przełoży się na prywatne pieniążki.

    • 21 17

    • Pudło!

      To powyżej jest wypowiedzią rodzaju: Nie wiem, ale się wypowiem.
      Inwestycje portu finansowane są ze środków obrotowych, nie obciążając zysku bilansowego.

      • 8 6

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Bogdan Szpilman

Prezes zarządu i właściciel firmy Rubo. Firma działa od roku 1991. Początkowo jako spółka cywilna, a od roku 1999 jako spółka z o.o. Obecnie Rubo jest głównym filarem Grupy RUBO skupiającej 5 podmiotów gospodarczych. Zarówno Rubo Sp. z o.o. jak cała grupa wspiera się wyłącznie o kapitał polski. Rubo Sp. z o.o. jest producentem własnych systemów rusztowań oraz hal namiotowych.

Najczęściej czytane