• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wirus zmienia biznes. IT dobrze wykorzystało trudny czas

Robert Kiewlicz
19 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
- Czas pandemii potraktowaliśmy jako wyzwanie. Uważam, że to najlepsze wyjście w takich okolicznościach. Postanowiliśmy podejść do tego profesjonalnie i sprawnie, dbając przede wszystkim o stabilność firmy i zespołu - mówi Piotr Nowosielski, CEO Just Join IT. - Czas pandemii potraktowaliśmy jako wyzwanie. Uważam, że to najlepsze wyjście w takich okolicznościach. Postanowiliśmy podejść do tego profesjonalnie i sprawnie, dbając przede wszystkim o stabilność firmy i zespołu - mówi Piotr Nowosielski, CEO Just Join IT.

Tradycyjne branże mocno odczuły kolejne obostrzenia, a funkcjonowanie w sytuacji, kiedy jedna osoba może zarazić całą załogę, na pewno nie wpływa pozytywnie na biznes. Jak czas pandemii odczuły firmy na co dzień funkcjonujące w internecie? W kolejnej części cyklu "Wirus zmienia biznes" swoje spojrzenie na biznes w czasach pandemii przedstawi Piotr Nowosielski, CEO Just Join IT - portalu pracy dla programistów. W poprzednim odcinku rozmawialiśmy z Karolem Koronowiczem - właścicielem firmy interankiety zajmującej się tworzeniem ankiet, formularzy, testów i quizów.



- Mieliśmy szczęście w nieszczęściu. Wywodzimy się z branży IT - rozwijamy najpopularniejszy portal pracy dla programistów. Dzięki przejściu całego zespołu na pracę zdalną mogliśmy dalej sprawnie funkcjonować mimo wprowadzonych obostrzeń - wspomina początki pandemii Piotr Nowosielski, CEO Just Join IT. - Jednak z drugiej strony zajmujemy się rekrutacją. W sytuacji wielkiej niepewności przedsiębiorcy zastanawiają się nad optymalizacją kosztów i w zasadzie w pierwszej kolejności zatrzymują budżety na nowe rekrutacje.
Dlatego firma Nowosielskiego bardzo mocno odczuła czas pandemii, szczególnie w okresie od połowy marca do maja 2020 r.

- W ciągu zaledwie jednego miesiąca przychody spadły nam o ponad 60 proc. i mimo funkcjonowania w sieci pierwszy etap pandemii mocno wpłynął nie tylko na naszą firmę, ale na cały rynek pracy, wszędzie było czuć niepewność - dodaje Nowosielski. - To był najtrudniejszy kwartał dla całej branży rekrutacyjnej w tym kraju i w zasadzie wszędzie na świecie. Sporo redukcji wakatów, które po raz pierwszy od niepamiętnych czasów dotknęły również branżę IT.

Potraktowaliśmy pandemię jak wyzwanie



Jak twierdzi Nowosielski, jego firma adaptację do zmieniających się warunków ma "we krwi".

- Zdawaliśmy sobie sprawę, że tę próbę najlepiej przejdą nie te podmioty, które są największe czy najbogatsze, ale te, które są w stanie najszybciej zaadaptować się do tego, co się dzieje - dodaje. - Czas pandemii potraktowaliśmy jako wyzwanie. Uważam, że to najlepsze wyjście w takich okolicznościach. Postanowiliśmy podejść do tego profesjonalnie i sprawnie, dbając przede wszystkim o stabilność firmy i zespołu.
Jak pokazują dane zebrane przez Just Join IT, drugi kwartał 2020 r. był okresem niepewności, jednak kolejne były czasem wielkiej mobilizacji, a firmy zaczęły rekrutować jak nigdy wcześniej.
Jak pokazują dane zebrane przez Just Join IT, drugi kwartał 2020 r. był okresem niepewności, jednak kolejne były czasem wielkiej mobilizacji, a firmy zaczęły rekrutować jak nigdy wcześniej.

Niestety, zmiany dla biznesu w pierwszym okresie pandemii były nie do przewidzenia, więc postanowiono maksymalnie ograniczyć stronę kosztową, co również wiązało się ze zmniejszeniem aktualnego stanu zatrudnienia. Zespół Just Join IT zredukowano z 47 do 32 osób. 

- Do redukcji chcieliśmy podejść w taki sposób, aby już ponownie nie podejmować się tak przykrych działań, a jednocześnie otoczyć opieką każdą osobę, z którą musieliśmy się pożegnać - wyjaśnia Piotr Nowosielski. - Każdemu aktywnie pomagaliśmy w poszukiwaniu pracy, dzięki czemu wszystkie osoby znalazły pracę w ciągu jednego czy dwóch miesięcy. To był dla nas ważny czas, sami nie rekrutowaliśmy, tak że skupiliśmy się na tym, aby zająć się tą częścią zespołu Just Join IT, z którą się rozstawaliśmy.

Kluczowa jest zdolność do szybkiej adaptacji



Od strony użytkownika sam portal pracy kompletnie się nie zmienił w czasie pandemii, jednak pracownicy Just Join IT musieli dostosować się do nowych obostrzeń i przejść na pracę zdalną. 

- To było o tyle trudne, że jesteśmy ze sobą zżyci i przejście z dnia na dzień do pracy z domu, bez luźnych pogawędek czy żartów, odbiło się na całym zespole. Pierwsze dwa tygodnie były mocno adaptacyjne i wpłynęły na efektywność, która początkowo nieco się obniżyła. Jednak w perspektywie miesiąca wszystko wróciło do normy. Skupiamy się na realizacji założeń, dlatego każdy wie, że ma określone cele do osiągnięcia, niezależnie od tego, czy pracuje z biura, czy z domu - wyjaśnia Nowosielski.
Jak twierdzi CEO Just Join IT, nie ma uniwersalnego rozwiązania na radzenie sobie z kryzysem. 

- Nie ma na to jednej odpowiedzi. My działamy w internecie i jest to zupełnie inna bajka niż w przypadku przedsiębiorców prowadzących gastronomię czy siłownię. Nie czuję się odpowiednią osobą do udzielania rad, jednak prowadząc działalność w sieci, kluczowa jest zdolność do szybkiej adaptacji, dostosowanie się do zmian, co najłatwiejsze jest oczywiście, prowadząc działalność w sieci - dodaje Nowosielski.

Branża IT dobrze wykorzystała trudne czasy



Segment IT, zdaniem Nowosielskiego, bardzo dobrze wykorzystał ten trudny czas. 

- Prowadzimy pierwszy w Polsce barometr kondycji polskiej branży IT, gdzie co miesiąc monitorujemy zmieniające się nastroje, co sprawia, że jesteśmy w stanie jeszcze lepiej zrozumieć to, jak wygląda sytuacja w sektorze IT. To projekt, który rozpoczęliśmy w kwietniu 2020 r., zaraz po wybuchu pandemii w naszym kraju - tłumaczy Nowosielski. - Polskie firmy IT po trudnym II kwartale 2020 zrobiły wiele dobrego. Technologia przyszła z pomocą w wielu branżach, a co za tym idzie, okazało się, że sektor IT ma pełne ręce roboty.
Jak pokazują dane zebrane przez Just Join IT, II kwartał 2020 r. był okresem niepewności, jednak kolejne były czasem wielkiej mobilizacji.

- Firmy zaczęły rekrutować jak nigdy wcześniej. Liczba ogłoszeń o pracę w ciągu trzech miesięcy wzrosła z poziomu 2,5 tys. do niemal 4 tys. i stale rośnie, co pokazuje, jak wielki jest popyt na naszym rynku na pracę programisty. Już teraz musimy zaspokajać go poprzez wysoko wykwalifikowane talenty z Ukrainy czy Białorusi - mówi Piotr Nowosielski. - Widząc te zależności, Just Join IT chce zostać pomostem między wschodem a zachodem. Dając z jednej strony globalne możliwości dla polskiego programisty, aby miał szansę znaleźć pracę za granicą, ale z drugiej strony zapewniać polskim firmom technologicznym najlepszych specjalistów nie tylko z kraju, ale z całego regionu CEE. To szansa, którą dostrzegliśmy właśnie w obecnej sytuacji. To ucieczka do przodu, która przeniosła nas na inny poziom.

Miejsca

Opinie (116) ponad 10 zablokowanych

  • "zaspokajać go poprzez wysoko wykwalifikowane talenty z Ukrainy czy Białorusi" (22)

    czyli tania siła robocza przy klawiaturze komputera, zamiast praca w Polsce dla polaków ...

    • 46 3

    • przecież pracują w Polsce za tyle samo, jak nie więcej (19)

      kolejny "ekspert" od roboty fizycznej. Są zatrudniani, bo brakuje Polaków do pracy

      • 6 9

      • gdyby lepiej płacili, to by polaków nie brakowało (18)

        • 13 3

        • (17)

          Programista z 5-letnim doświadczeniem może liczyć na wynagrodzenie przewyższające średnią krajową 3-krotnie. To są dobre pieniądze, brakuje doświadczonych programistów. Początkujących tak chętnie się nie zatrudnia, bo przez pierwsze kilka miesięcy bardziej przyszkadzają w pracy zespołu jak pomagają. Woli się zatrudnić już takiego z 1-2 letnim doświadczeniem.

          • 4 6

          • (1)

            brutto? netto? uop? b2b?

            • 0 0

            • biore wszystko jak leci!

              • 0 0

          • To sa dobre pieniadze porownujac do wynagrodzen w Polsce ale do zachodu duzo nam jeszcze brakuje (12)

            Sprowadzając Ukraińców chcą zahamować wzrost wynagrodzeń

            • 8 1

            • (11)

              Nie i do zachodu tak duzo nie brakuje. Wrecz sa stanowiska w IT tak samo platne jak w Polsce. Problem z sila robocza w Polsce jest taki, ze sporo ludzi wyjechalo i sporo nadal wyjezdza, a jak raz wyjada to juz wracac nie chca. I nie tylko o pieniadze chodzi. Jak staniesz z boku i popatrzyzs/poczytasz o tym co sie w Polsce dzieje, ze to masz wrazenie, ze jestesmy trzecim swiatem. Mowie to jak czlowiek z IT, ktory wyjechal prawie 10 lat temu.

              • 7 2

              • to że w ogłoszeniach o pracę można znaleźć ofertę za 15 tys netto (6)

                to wcale nie oznacza, że wszyscy w IT tyle zarabiają ! pojmijcie to w końcu.
                Tyle dostaje menadżer lub jeden - dwóch specjalistów. reszta zarabia 4 - 5 tys.
                A co za tym idzie do zarobków na zachodzie jeszcze nam baaaaaardzo daleko. Zatrudnianie "specjalistów" ze wschodu jeszcze bardziej zachamuje ewentualne podwyżki

                • 1 1

              • ahahah, nikt nie zarania 4-5 tysiecy (5)

                pomyliłeś IT z wklepywaniem danych w jakiś centrach usług . Za tyle żaden student nie zacznie nawet pracy. 15k netto to na Uop jak najbardziej dla seniora stawka, bez problemu dla mida na B2B

                • 3 0

              • właśnie b2b ... odejmij zus, us i inne to zostanie ci na reke 7 (3)

                a jak nie masz 10 lat doświadczenia tylko np. 3 lata to dostaniesz 4 - 5 tys

                • 1 1

              • (2)

                Na b2b wychodzi wiecej na reke niz na umowe o prace. W Warszawie mialem propozycje pracy za 17k PLN netto miesiecznie do wyboru na b2b i na umowe o prace.

                • 1 0

              • (1)

                bardzo mnie bawi "propaganda sukcesu umów b2b" :D nikt nie podaje ile od tego trzeba zapłacić podatku, zusu, itp itd a na uop są też prawne rozwiązania, które pozwalają zarabiać podobne kwoty jak na b2b.

                • 0 0

              • bawi cię bo nie wiesz

                Na większość ofert podczas rozmów z HR mówi się ile ma być "na rękę" - czyli UoP netto, albo B2B po odliczeniu podatkow i zusu - czyli umawiamy się na 8kPLN na rękę, to na UoP tyle wyjdzie netto, a na B2B na fakturze będzie ok. 10.8kPLN netto.
                Tam nie ma kantów, w IT jest czysta gra, bo firmy potrzebują ludzi ze skillami, a ludzie mają skille i chcę kasę.

                • 0 0

              • starszy informatyk w kgp gdańsk - 3470 brutto

                • 1 0

              • Część wyjeżdża, część wraca (1)

                Znajoma z mężem i pięciorgiem dzieci, w tym jedno z zespołem Downa, wraca do Polski po latach emigracji w UK. Mogą już kupić dom. Preferują ojczyznę. Znajome małżeństwo z dwójką dzieci, uzbiera na dom i też wraca za kilka lat (4-5 lat są w Norwegii) Kuzyn-architekt, pracował w zawodzie, ok. 10 lat w Stanach. Żona na podobnym stanowisku. Wrócili w zeszłym roku do Gd. itp.itd. Oczywiście są i tacy, którzy wyjeżdżają na stałe, ale nie piszcie, że za granicą jest taka bajka, a tu dramat. Kwestia smaku.

                • 3 2

              • Wstawaj, coś ci się przyśniło

                • 0 0

              • tak, bo we Francuskiej TV tak podają ? (1)

                Gościu, mam odmienne wrażenie będąc na zachodzie, którym wielu się tak podnieca. Widziałem jak wyglądały Francja, Niemcy, Holandia i Szwecja w latach 1990-2010 i USA prze 2005 i uwierz, że większej liczby dewiantów i patosów w ciągu jednego dnia np w takiej Holandii to nie widziałem w Polsce przez pół życia. Jakoś u nas nie ma walk rasowych jak tam w niektórych miejscach, kto mieszkał we Francji na obrzeżach Paryża albo w Szwecji wie co mam na myśli...nie lecą z dymem samochody itp. Polska jest nadal trzecim światem z punktu widzenia zarobków, ale to inna historia związana z tym co nas spotkało w czasie wojny i po wojnie. Zachód tego nie doświadczył. Rodzina mojej żony, która jest z Francji nie jest nawet świadoma, czym jest komunizm, oni gdzieś coś przeczytali ale w sumie to co się działo w takiej PL to oni nie mają w 90% nawet świadomości, podobnie w innych krajach zachodu, jedynie z ci którzy żyją we wschodnich Niemczech wiedzą mniej więcej czym to śmierdzi i mają zgoła zupełnie inne poglądy od tych z zachodu....

                • 4 2

              • Nie wiem, nie ogladam francuskiej TV. Bywalem i w Paryzu i w Amsterdamie i w Berlinie oraz Rzymie. Wszystko zalezy kim jestes z zawodu, co tam robiles i gdzie w zwiazku z tym mieszkales wsrod jakiej holoty.

                • 1 0

          • zapomniałeś dodać do 20 kilku lat. Potem nikt cię na juniora nie weźmie . Ja mając 41 lat (1)

            i doświadczenie w innej branży próbowałem się przekwalifikować , w tym wieku zapomnij że ktoś cię weźmie na darmowy staż w dodatku że aplikuje kilkaset osób na stanowisko juniorskie. Chciałem nawet zapłacić pracodawcy , płacić za siebie ZUS . Doświadczony w IT tak , młody wchodzący w rynek w Trójmieście nie ma co szukać.

            • 0 0

            • jeżeli chcesz zacząć pracę w IT bez doświadczenia w papierach, a masz wiedzę

              która na to pozwoli, to zacznij w budżetówce. Tam Cię spokojnie zatrudnią. Kasa oczywiście nie jest duża, ale popracujesz 2 - 3 lata i nabierzesz doświadczenia w praktyce i w papierach. Potem zmienisz pracę na lepiej płatną.

              • 0 0

    • Dokładnie...
      Przez to brakuje pracy dla naszych narodowych, polskich, patriotycznych programistów.
      Muszą teraz tyrać po 6h na dobę za 25k brutto, tylko dlatego że naściągali taniej siły do stukania w klawiaturę zza buga.
      To powinno być zakazane!

      • 1 2

    • To idź i pracuj, a nie tutaj się udzielasz...

      • 1 0

  • Polacy nie gęsi... (3)

    "CEO Just Join IT" To nazwisko, tytuł naukowy czy funkcja sprawowana w firmie? Nie można napisać, że jest dyrektorem/prezesem? Zadęcie jak w wielkiej, globalnej korporacji, a firemka lokalna, zatrudniająca ledwo 32 osoby. I jak się to ma do obowiązującej "Ustawy o języku polskim"?

    • 22 2

    • "CEO" mianują się niedowartościowane ciołki, których wogóle nikt nie kuma w pracy. Lubią drzeć paszczę i obrażać ludzi. Przynajmniej na takich ja się natknąłem. Słoma z butów aż trzeszczy... Nadymane buce i tyle w tym temacie

      • 2 0

    • Jego firma wiec może się mianować nawet Cesarzem

      Jak robi wiele dzieci pracujących u swoich bogatych rodziców. On rządzi i może wszystko ... takie są realia

      • 2 2

    • "Janusz biznesu" - to polskie sformuowanie adekwatne do tego czym gość się zajmuje

      • 13 0

  • Hipokryta (12)

    Takie głupie gadanie - dbał o stabilność zespołu ale 15 osób poleciało ... dla mnie lekka hipokryzja

    • 177 7

    • Żadna hipokryzja. (1)

      Ja rozumiem, że lata pracy w januszeksach Was poprzyzwyczajały, że "się pracuje za darmo, ale chociaż robota jest", ale jak gość ma w perspektywie zwolnić z dnia na dzień wszystkich, bo mu biznes padł, albo gładko zwolnić część załogi i utrzymać się na powierzchni, to stabilniejsze dla wszystkich jest to drugie wyjście. Pytanie czy faktycznie zrobił to gładko (czyli np. brak obowiązku świadczenia pracy przez okres wypowiedzenia, żeby był czas poszukać nowej) pozostaje otwarte. Jeśli zresztą zwalniał IT, to każdy wie, że ci ludzie znaleźli sobie nową robotę błyskawicznie i nikt z nich nie rozpaczał tak jak miłościwie tu komentujący.

      • 10 4

      • tylko, że w Just Join IT tych "z IT" to jest dość mało ;)

        • 3 0

    • Najpierw spróbuj poprowadzić własny biznes (2)

      Chyba że to robisz - powiedz nam wtedy, jak sobie poradziłeś

      • 12 33

      • mam firmę która produkuje pewne produkty do aut sportowych (bez reklamy...)

        i punkty sprzedaży i dystrybucji w 27 krajach (po 2-3 osoby to tam obsługują), resztę sobie dopowiedz sam skoro ciągle jestem na + pomimo różnych problemów

        • 1 0

      • Wiem jak

        zamiast organizować olimpiadę dla "para programistów" trzeba było zbierać na poduszkę finansową - takich przedsiębiorców jest mnóstwo a teraz płaczą że muszą zwalniać

        • 12 2

    • (2)

      Jak musiał, to musiał.

      • 3 12

      • Ściema (1)

        To jest wizerunkowa ściema, aby zrobić barometr, niby musiał zwolnić ale tak naprawdę Ci zwolnieni nadal pracują u naszego CEO - zobacz na linkedin

        • 17 0

        • ehhhhh

          A wiesz dzbanku, ze ludzie szczegolnie bez pracy nie aktualizuja tego od razu na linkedin zeby to dziwnie nie wygladalo?

          • 3 1

    • Jeszcze pozostałym

      Pomógł znaleźć pracę. Hahaha, platfusy to jednak maja fantazje

      • 8 0

    • Poleciało, albo odeszło.

      Po co masz zdalnie pracować w Gdańsku, skoro możesz tak samo pracować w Londynie, czy Sztokholmie za dużo większe pieniądze?

      • 10 2

    • Masz firmę?

      • 0 4

    • Hipokryzja to mało powiedziane

      I tak widać ze nasz CEO się tonuje, na portalach społecznościowych jest bardziej wygadany

      • 39 0

  • na wirusie najlepiej zarobili ci na których najbardziej polegaliśmy (5)

    a także wszyscy którzy wykorzystali pierwszą panikę żeby handlować maseczkami i respiratorami
    poprzedni minister zdrowia i jego rodzina na pewno dobrze wspominają pandemię
    żona kupowała maseczki za bezcen i sprzedawała go Państwu Polskiemu z bardzo dużą prowizją
    Szumowski zrobił niezły interes z respiratorami gdzie kilkadziesiąt milionów dalej nie ma, jego brat razem ze swoimi firemkami nie będzie już musiał wyłudzać dotacji po znajomości
    gdzie tu moralność? nie ma, ale kogo to dziwi, przecież to PIS!

    • 62 3

    • dopóki religia będzie brała na siebie wyznaczanie moralności, dopóty jej nie będzie (2)

      • 8 4

      • czlowieku jaka religia

        jest XXI wiek. Ktoś młody jeszcze w coś wierzy?

        • 1 0

      • moralność nie jest kwestią religijności

        • 1 0

    • (1)

      Oj tam, pójdą do spowiedzi, 3 zdrowaśki i temat zamknięty :)

      • 2 0

      • smutne, ale niektórzy tak mają.. spowiedź i dalej swoje

        • 2 0

  • (11)

    Każda branża ma swoje 5 min. Firmy przenosza się do Polski, bo tutaj jest taniej niż na zachodzie, potem będzie zwrot dalej na wschód:) Co ciekawe, zauważyłem to, że osoby pracujące w IT- w momencie gdy zaczęły zarabiać trochę więcej niż średnia, to momentalnie zaczęły się mieć za bogów. Przy czym co warto podreslić- absolutnie nie biorą pod uwagę tego, że za kilka lat ich robote będzie robił Ukrainiec czy Hindus:)

    • 72 21

    • ukrainiec i hindus już robi ich robotę

      • 1 0

    • (1)

      Prędzej nas SI wygryzie, niż wschód. Wszystko idzie w stronę automatyzacji. Obecnie już programy same potrafią pisać programy według wytycznych. Popatrzcie na YT. Także za 5,10 lat nas już nie będzie :) Ale pojawią się za to inne stanowiska. Także luzik.

      • 3 1

      • Pamiętam dokładnie te same przepowiednie gdy zaczynałem jako programista 14 lat temu. Kilku moich znajomych wręcz ze mnie drwiło, że to robota bez przyszłości bo programy będą się same pisać. Też mi dawali 5 lat. Nie żartuję, bo wtedy jako młody chłopak nawet trochę się przejąłem.

        • 1 1

    • (1)

      Ukrainiec czy Hindus w IT zarabiał tyle samo zanim ta branża rozwinęła się w Polscę. Ukraina i Indie są w światowej czołówce IT od wielu lat i ogromna część programistów w największych IT korporacjach w USA są z tych dwóch krajów.

      • 1 0

      • Nawet na Białorusi potrafią już być wyższe zarobki na tym samym stanowisku i w dodatku w tej samej firmie. Wiec bym tak nie straszył, jeśli ktoś chce się zaangażować i ciagle uczyć to pracy w IT jest aż nadto, ale lepiej tylko płakać ile zarabia programista, niż samemu włożyć te setki godzin w naukę ;)

        • 1 1

    • Hindus już nie pójdzie do pracy za miskę ryżu, a durny polak tak (2)

      • 12 8

      • podaj źródło danych statystycznych. (1)

        tak myślałem...

        • 5 2

        • przejzyj ogłoszenia o pracę to bedzięsz wiedzieć

          • 4 1

    • Brednie (2)

      1) Na Ukrainie czy w Indiach zarabiają już podobne pieniądze w IT co w Polsce.
      2) IT rozwinęło się w Indiach na masową skalę o wiele wcześniej niż w Polsce i jakoś nie przeszkodziło to naszemu rynkowi pójść do przodu
      3) Cena nie jest wyznacznikiem dla każdego, dla niektórych liczy się też jakość :)
      4) Świat się rozwija, IT będzie potrzebować jeszcze miliony osób.
      5) ***** ***

      • 45 7

      • ***** ***

        Andrzej?

        • 4 0

      • jako inzynier w pełni potwierdzam

        ba, nasze zarobki w IT są dużo bliżej Indii czy już poniżej Chin, niż zachodu. A jakość,mentalnośc i odległość znacznie bliższa

        • 24 1

  • (3)

    Pseudoekonomista udający, że zna się na IT, nie ma nic gorszego

    • 22 1

    • Kolejny mistrz kamuflażu Jak nie masz odwagi się podpisać słoneczko, to nie bierz się za używanie internetu, bo Ci jeszcze zaszkodzi ️

      • 0 1

    • Uuu panie, ten wybuch zazdrości to na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej dostrzegli. Teraz zastanawiają się co to było. Trzeba do nich zadzwonić.

      • 1 1

    • ty jestes gorszy

      • 0 1

  • Dobre (3)

    Przeżyją Ci co sie dostosują najlepije wiec zwolniłem 15 osób...Normalnie rekin biznesu...

    • 67 1

    • Ty jesteś za to hakerem stulecia i komentujesz anonimowo Mordo ️

      • 0 1

    • pewex że rekin

      W końcu to CEO, a nie jakiś przaśny "prezes".

      • 8 0

    • Spoko jakby było źle to wszyscy byśmy się dorzucili na pomoc z podatków z kolejnej tarczy, ostatnio widzę powrót do socjalizmu, otwieramy interes, a jak jest źle to i tak państwo pomaga.

      • 1 0

  • A to Ci (1)

    Co zajmuja cały starter bedac dojrzałą firma i zabierając lokale młodym bo taniej.

    • 3 0

    • mój drogi

      cały starter stoi teraz pusty :) zapraszam do wynajmowania lokali :)

      • 1 0

  • Brata it bardziej się zmieniła korporacji szczury wróciły do pracy w domu....

    • 3 0

  • Obczajcie sobie wywiady z tym gosciem na YT (1)

    Ego wybija przez sufit :)

    • 4 0

    • ceo.....zazwyczaj ten stołek mają najwięksi ślizgacze na uczelniach

      spotkania, narady, haratanie w gałę przez 80% czasu pracy

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Tomasz Basiński

W latach 1987 – 1990 kształcił się w sopockim Policealnym Studium Zawodowym w specjalności...

Najczęściej czytane