- 1 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (64 opinie)
- 2 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (100 opinii)
- 3 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 4 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (86 opinii)
- 5 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (245 opinii)
- 6 Poczta Polska. Akcja protestacyjna (231 opinii)
Właściciel działki rozebrał tory i zablokował pociągi
Miasto sprzedało prywatnej firmie działkę w Kokoszkach , po której kursowały pociągi towarowe m.in. transportujące stalowe elementy wytwarzane przez inną firmę. Nowy właściciel zablokował możliwość przejazdu i rozebrał tory. Według gdańskich urzędników linia miała być nieczynna.
Gdy 7 listopada kolejny transport miał wyjechać z terenu firmy, znajdującego się przy ul. Budowlanych 42 na jego przeszkodzie stanął kontener stojący na torach. Wyszło wówczas na jaw, że rok wcześniej miasto sprzedało grunt firmie HMT Polska spółce zależnej od firmy Toi Toi Polska, która posiada tam również teren przy ul. Budowlanych 50 , sąsiadujący z działką kupioną od Gdańska.
Niedługo potem grunt został ogrodzony, rozpoczęły się prace ziemne, a cześć szyn została zdemontowana.
Jak miasto tłumaczy się ze sprzedaży działki z działającą linią kolejową?
- Na sprzedanej nieruchomości znajdowały się fragmenty nieużywanej infrastruktury kolejowej. Przed sprzedażą zwróciliśmy się z zapytaniem do PKP i otrzymaliśmy odpowiedź, że linia nie stanowi własności PKP SA ani żadnej ze Spółek Grupy PKP - wyjaśnia Wyborczej Trójmiasto Dariusz Wołodźko z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Firma Toi Toi Polska sprawy nie chce komentować.
Z kolei spółka AMDS musiała odstawić zablokowane wagony stojące na jej terenie do PKP Cargo, przerzucając je na ciężarówki. Koszty takiej operacji wyniosły ok. 0,5 mln zł. Kolejne transporty również będą musiały docierać i wyjeżdżać z terenu firmy "na kołach".
Miejsca
Opinie (305) ponad 10 zablokowanych
-
2018-12-20 15:51
Miasto to są też mieszkańcy
A działkę sprzedał Adamowicz
- 11 1
-
2018-12-20 15:48
Dziki kraj.
- 10 2
-
2018-12-20 15:45
przecież widać czy tory używane czy też nie, kolejny skandal, ktoś wyceniałą i nie widział
- 13 2
-
2018-12-20 14:42
(1)
Jakiś czas temu, chyba w Szczecinie, była sytuacja, że pociąg nie mógł wyjechać z terenu jakiejś formy bo rozebrano torowisko w związku z remontem. Dobrze, że tu tak nie było.
- 6 7
-
2018-12-20 15:40
Szczecin ma znaczenie strategiczne jesli chodzi o obronnosc.
Czemu tamta sprawa nie zostala wyjasniona?
- 2 0
-
2018-12-20 15:17
Zabytkowe tory (1)
Aż dziw bierze, że coś jeździło po tej ruinie i nie doszło jeszcze do katastrofy kolejowej ?
- 6 10
-
2018-12-20 15:36
Arturro nie bój, to bocznica, tam pociąg osiągał max 4km/h (cztery) na przetaczaniu
te tory były w dobrym stanie jak na te kilkadziesiąt lat jakie tam leżały
- 7 0
-
2018-12-20 14:40
Postawić przed sąd i skazać na 25 lat za.. (1)
...usiłowanie spowodowania katastrofy lądowej..
- 16 3
-
2018-12-20 15:35
nie tylko. zagrozenie bezpieczenstwu panstwa
przypominam, ze tory wysadzali na westerpalatte Niemcy.
- 3 1
-
2018-12-20 14:34
(1)
Tak to jest jak decyzje zapadają za biurkiem.
Ciekawe czy jakiś urzędnik pofatygował się obejrzeć teren i zadał sobie pytanie gdzie prowadzi torowisko? Odpowiedź z góry znana.- 24 1
-
2018-12-20 15:34
Pytanie czy w ogole odwiedzil biuro i odpowiedzialnych z PKP
- 3 0
-
2018-12-20 15:30
Była sobie bocznica
I tak to PKP wspiera transport po swoich torach. Nie przyznaje się że do bocznicy kolejowej, pozwala ją sprzedać/rozebrać. A potem będzie robiło przetarg na nową za 500mln zł.
- 17 2
-
2018-12-20 15:29
przetarg
Czy był na zakup tej działki ogłoszony przez miasto przetarg? Może cichy...
- 17 0
-
2018-12-20 15:28
esktra TIRy na drogach
tutaj, wcześniej na jabłoniowej/przywidzkiej przy nowo zbudowanych magazynach- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.