• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wodoloty znów wypłyną na Zatokę Gdańską

Robert Kiewlicz
6 lipca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rejsy statkiem na Wyspę Sobieszewską
Ceny biletów na trasach Gdynia-Hel i Sopot-Hel to koszt 70 zł w jedną stronę. Za bilet na trasie Gdynia-Sopot będziemy musieli zapłacić 50 zł.  Na zdjęciu Wodolot Żeglugi Gdańskiej "Merlin 2" na Martwej Wiśle. Ceny biletów na trasach Gdynia-Hel i Sopot-Hel to koszt 70 zł w jedną stronę. Za bilet na trasie Gdynia-Sopot będziemy musieli zapłacić 50 zł.  Na zdjęciu Wodolot Żeglugi Gdańskiej "Merlin 2" na Martwej Wiśle.

Już w najbliższy weekend ruszą rejsy wycieczkowe wodolotami po Zatoce Gdańskiej. Wodolot "Merlin 2" należący do Żeglugi Gdańskiej, będzie kursował na trasach Gdynia-Hel i Sopot-Hel przez całe wakacje. To pierwsze tego typu połączenie od 2009 roku.



Rejs wodolotem to dla mnie:

Wodolot "Merlin 2" może pomieścić na pokładzie 94 pasażerów i jest jedną z czterech tego typu jednostek, jakie posiada Żegluga Gdańska. W jej flocie znajdują się także mniejsze jednostki: "Polesie 9" i "Polesie 12", które mogą zabrać na pokład po 46 pasażerów.

Rejsy wodolotami były sporą atrakcją Trójmiasta do początków XXI wieku. Potem jednak rejsów było coraz mniej, a w 2009 roku Żegluga Gdańska zlikwidowała ostatnie połączenia tymi jednostkami, które obsługiwały trasę Gdynia - Kaliningrad. Powód? Spadło zainteresowanie tego typu atrakcjami, a koszty eksploatacji wodolotów są stosunkowo wysokie. Dlaczego ŻG zdecydowała się na wznowienie rejsów wodolotem?

- Rejsy wodolotem traktujemy jako poszerzenie i urozmaicenie naszej oferty. W grę wchodzi także sprawdzenie zainteresowania takimi rejsami turystów i mieszkańców Trójmiasta. Z uwagi na wysokie koszty eksploatacji wodolotu i ograniczoną do 90 liczbę pasażerów, zabieranych jednorazowo na jego pokład, ceny biletów muszą być wyższe niż w przypadku tradycyjnych wycieczkowców jednokadłubowych czy katamaranów, mających po kilkaset miejsc pasażerskich - tłumaczy Jerzy Latała, prezes Żeglugi Gdańskiej. - Dlatego też skupimy się na przewozach turystów tradycyjnymi statkami po wodach portowych w Gdańsku i Gdyni oraz na Zatoce Gdańskiej. Tym bardziej, że w odróżnieniu od nich, wodoloty nie mogą pływać w trudnych warunkach pogodowych, gdy fale osiągają dużą wysokość.
Ceny biletów i czas podróży

Ceny biletów na trasach Gdynia zobacz na mapie Gdyni-Hel i Sopot zobacz na mapie Sopotu-Hel to koszt 70 zł w jedną stronę. Za bilet na trasie Gdynia-Sopot będziemy musieli zapłacić 50 zł. Rejs z Gdyni ma trwać ok. 25 min, z Sopotu ok. 30 min.

Zasada działania wodolotu

Wodolot to jednostka zaopatrzona w płaty nośne. Powoduje to powstawanie różnicy ciśnień na płatach w czasie ruchu statków, a w efekcie wynurzenie się kadłuba z wody. Wodoloty mogą rozwijać duże prędkości przy stosunkowo małej mocy silników. Niektóre jednostki osiągają prędkości ok. 50 węzłów, czyli ok. 90 km na godzinę. Pierwsze wodoloty pasażerskie typu Kometa, zbudowane w stoczniach byłego ZSRR, pływały na Zatoce Gdańskiej w połowie lat 70. XX wieku.

Miejsca

Opinie (235) 9 zablokowanych

  • Ryanair smiga taniej (2)

    • 5 1

    • Z gdyni hel? (1)

      • 1 0

      • z miedzyladowaniem we władku

        • 1 0

  • życzę powodzenia z taką ceną!!! (2)

    wyjazd 4 osobową rodziną na rybkę na hel w obie strony to przynajmniej będzie 500 zł buhahaha

    • 14 1

    • to wydaj te 500+ chociaz raz na dzieci a nie na alko...
      inni jak maja 1 dziecko to nic nie dostaja, ale

      • 6 2

    • Bardzo dobrze przynajmniej na pokładzie nie będzie takich cebulaków jak ty w białych skarpetach i sandałach

      • 2 3

  • ile to chleje ? (2)

    • 2 0

    • tyle co pasek tdi

      • 3 0

    • 160 l/h

      • 1 0

  • 70 zl w jedna strone to ja do Paryza latam wizz-em (4)

    • 17 0

    • (3)

      przez takie ceny jest chlew i cebulaki w samolotach

      • 0 6

      • To płac 700 LOTem do Paryża ostatnio leciałem to wody gazowanej im zabrakło ale to przecież nie chlew

        • 3 0

      • Czyli ty (1)

        • 1 0

        • Twoim panem

          • 0 0

  • Gnil w krzakach na Stogach tyle lat a teraa ludzi ma wozic? Ja bym sie bal

    • 13 0

  • nie rozumiem tych problemów z wodolotami (1)

    co do kalkulacji kosztów to nie dysktuje choć wydaje się sporo (szkoda że nie podacie ile kosztuje normalny statek)

    ale wodolot to jednak zdecydowanie szybsza podróż i zawsze (takze za PRLu) chetnych było sporo

    co do Kaliningradu to tez jest pytanie o cenę, ale z drugiej strony gdy PIS zamknał ruch graniczny, to teraz niestety chętnych byłoby mniej, choc to połaczenie jako turystyczne miałoby sens (ogólnie jesli godziny byłyby sensowne)

    • 2 1

    • Madralo za PRlu koszt rejsu wodolotem był niewielki bo za wszystko doplacało panstwo.

      Moze sie obudzisz to zobaczysz ze jestesmy w 21wieku i obowiązują normalne warunki kapitalistyczne.Stare gruchoty z minionej epoki nie sa ekonomiczne bo nie musiały być.
      A Ruska putinowska hołota nam nie jest do niczego potrzeba ,wszystkie podatki zakupów mieli zwracane .Zysk dla nas żaden.

      • 1 1

  • Ceny (1)

    Ceny iście lotnicze

    • 8 0

    • Bo wodoloty nmaja wiecej wspolnego z lotnictwem niz zegluga.

      • 1 0

  • ameby

    te pierwotniaki i ameby z rejestr. zaczynająca się na -W-pewnie zapłacą Ale, nie za długo ,bo się kapną ,że nikt ich tu nie lubi i ktoś wali ich w rogi --kaczka -amen-

    • 4 0

  • Przez Kładkę (1)

    Wszystko przez Kładkę na Starej Motławie tak kursowały tramwaje wodne z Mariny przy Placu Wałowym i jeszcze pamiętam jak przy zejściu przy Statku Rubin i Przy zejściu przy Żurawie do Motławy były sklepiki z pamiątkami pocztówkami z muszelkami małe obeliksy pomników z Westerplatte słynne maszyny z watą cukrową oraz urządzenia do na robienia wody gazowanej z sokiem malinowym na przeciwko Neptuna najlepsze Rurki z Kremem dziś już tylko po tych miejscach jak i słynnej Lodziarni Miś zostały tylko wspomnienia a szkoda

    • 2 3

    • Rurki z kremem dalej robią naprzeciwko Neptuna, w lokalu o nazwie Obsession

      • 0 0

  • Co to ma byc?

    Drogooo.. w jedna strone 70zl to z rodzina na Hel wez tu płyn. Lepiej pociagiem

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Krzysztof Stepokura

Prezes formy Eurotel. W 1994 roku założył firmę telekomunikacyjną Martel, która od 1996 roku była autoryzowanym przedstawicielem sieci Era. Obecnie spółka ta prowadzi dystrybucję sprzętu telekomunikacyjnego firm Siemens, Panasonic oraz innych wiodących marek na rynku telefonii komórkowej. W latach 2001-2002 pracował jako Prezes Zarządu w Tele-Net Sp. z o.o. - firmie będącej autoryzowanym dealerem sieci ERA. Od 2002 roku jego kariera zawodowa związana jest ze spółką Eurotel, w której przez...

Najczęściej czytane