- 1 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (39 opinii)
- 2 Czy jesteśmy gotowi na jawność płac? (95 opinii)
- 3 Alan Aleksandrowicz wiceprezesem Portu Gdańsk (82 opinie)
- 4 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (121 opinii)
- 5 Energa z zyskiem za 2023 r. (93 opinie)
- 6 Brytyjska armia w Porcie Gdańsk (167 opinii)
Wróbel: Nie dzielimy na dużych i małych. Każda inwestycja w mieście jest ważna
Działa w nim ok. 2 tys. firm i pomimo kryzysu gospodarczego ich liczba nie spadła. Według rankingu miast i gmin, które w latach 2008 - 2010 wydały najwięcej pieniędzy na infrastrukturę zajął czołowe miejsce - wydał 1637,24 zł na głowę mieszkańca. W tym samym czasie Gdańsk wydał 1332,53 zł, Sopot 1155,80, a Gdynia jedynie 561,50 zł. Pod bokiem Trójmiasta rośnie coraz silniejszy konkurent - Pruszcz Gdański. O tym czy łatwo rywalizować z Gdańskiem, Gdynią i Sopotem oraz czemu inwestorzy wybierają Pruszcz Gdański rozmawiamy z Januszem Wróblem, burmistrzem miasta.
Czy trudno walczyć o nowych inwestorów znajdując się blisko Trójmiasta, w którym funkcjonuje specjalna strefa ekonomiczna i urzędy do pozyskiwania inwestorów?
Janusz Wróbel: - Bywało łatwiej. Kilka lat temu kiedy jeszcze nie odczuliśmy kryzysu to zdecydowanie wygrywaliśmy walkę o inwestora z Trójmiastem. Przykładem jest dwóch dużych inwestorów, którzy wybrali właśnie Pruszcz Gdański. Chodzi mi o Pocztę Polską i LPP. Dzisiaj są to nasi dwaj najwięksi podatnicy. Kiedy zaczęło się spowolnienie gospodarcze inwestycje pozyskiwane są z większym trudem. Mamy obecnie przygotowane kolejne działki pod inwestycje, jednak dużo mniejsze niż te dla LPP czy PP. Prowadziliśmy też niedawno ciekawe rozmowy z inwestorem, który chciał budować u nas centrum logistyczne.
Ważnym atutem jest położenia naszego miasta i atrakcyjne ceny działek. Dla inwestora ważne jest jednak także dotrzymywanie słowa. Kiedy dopinaliśmy rozmowy z naszymi największymi inwestorami, tereny na których chcieli oni inwestować były dziewicze. Dla nas ważne jest pojęcie "czasu realizacji inwestycji". U nas ten czas jest bardzo krótki. Ważne są też zachęty podatkowe. Każdy z dużych inwestorów przez pierwsze dwa lata miał zagwarantowaną opłatę jedynie połowy stawki podatku od nieruchomości.
Czym Pruszcz wygrywa z Trójmiastem?
- Mniejszy urząd może szybciej i bardziej elastycznie reagować. Z każdym inwestorem rozmawiamy jak z partnerem, bez względu na to, czy jest to duży koncern czy mała firma. Proces inwestycyjny trwa cały czas. Każda inwestycja w mieście jest ważna. W tej chwili tak samo poważnie będziemy rozmawiać z chętnymi na zakup działki pod stację benzynową na Osiedlu Wchód.
Korzystamy też z tego, że jesteśmy częścią metropolii i z Gdańskiem mamy wiele wspólnych projektów. W końcu wiele dużych inwestycji Gdańska służy też Pruszczowi.
Ważne są dla nas także inwestycje mieszkaniowe. Od kilku lat w Pruszczu Gdańskim rocznie powstaje ok. 400 mieszkań. Co roku powstaje nowy kawałek miasta. Powstają nowe sklepy i punkty usługowe. Dodatkowo mamy też tyle szczęścia, że u nas duże obiekty handlowe powstają później niż w Trójmieście i dlatego są o wiele ładniejsze. Otwarty został sklep Lidl, niedługo otwarte zostanie Nomi, w centrum miasta buduje się Stokrotka, za chwilę powstaną kolejne dwa budynki w centrum miasta. Dużo się będzie działo także przy nowej obwodnicy. To jest kwestia miesięcy, kiedy droga będzie gotowa i powstaną w jej pobliżu kolejne inwestycje. Mamy też pewnego asa w rękawie. Jest pewien duży terenu, który może w najbliższej przyszłości zaoferujemy inwestorowi.
Czy budżet miasta odczuł spowolnienie gospodarcze? Czy wpływy podatkowe z tytułu podatku CIT spadły?
- Nie odczuwamy tego. Wpływy podatkowe wciąż są na dobrym poziomie. Jedyne co odczuwamy, to mniejsza ilość zainteresowanych kupnem terenów. Mamy dużo mniej pieniędzy ze sprzedaży. W latach ubiegłych mieliśmy nawet do 30 mln zł rocznie ze sprzedaży działek. W tym roku będzie to jedynie ok. 4 mln.
Czy metropolia ogranicza, czy też daje nowe możliwość takiemu miastu jak Pruszcz Gdański?
- Metropolia w żaden sposób nie może zagrozić samodzielności naszego miasta. Korzystamy z tego, że jesteśmy częścią metropolii i z Gdańskiem mamy wiele wspólnych projektów. Tak jak już mówiłem, w końcu wiele dużych inwestycji Gdańska służy też Pruszczowi. Poczynając od lotniska, poprzez drogi, czy wypisko śmieci, czy transport. Liczę na to, że jeszcze mocniej będziemy współpracować w ramach uczestnictwa w targach i wspólnie zabiegać o inwestorów. Mamy zamiar stworzyć wspólną ofertę inwestycyjną obu miast. To także wspólne pogranicze pomiędzy naszymi miastami i Kanał Raduni, który Gdańsk już zaczął remontować, a za chwilę zacznie się jego modernizacja w Pruszczu Gdańskim.
Miejsca
Opinie (34) 2 zablokowane
-
2011-10-29 11:08
Zapomnial dodac o glownej atrakcji
tego miasta, czyli o Zaciszu. Ten bar jest powodem dla ktorego tu mieszkamy.
- 21 0
-
2011-10-29 12:19
pruszcz? (3)
a jak tam wygląda poziom bezrobocia?
- 3 2
-
2011-10-29 12:47
Jeden z najniższych w Polsce
- 6 0
-
2011-10-29 13:24
(1)
Praktycznie nie ma. NIe pracują ci co nie chca.
- 5 0
-
2011-10-30 15:11
tak a w jednym supermarkecie na nocnej zmianie płacą 4,4 zł na godzinę. Jeśli tak płacą w całym Pruszczu to trza pogratulować... ;( Gdzie są związki zawodowe ?
- 0 1
-
2011-10-29 12:20
Pruszcz mi się kojarzy z nowymi nieruchomościami i...korkami niestety.
- 12 1
-
2011-10-29 12:25
CYTAWA CAFE
to powód dla którego tu mieszkam !!! :)
- 3 5
-
2011-10-29 12:42
Korki, apteki i szmatexy (1)
to prawdziwa wizytówka paryżewa
- 11 3
-
2011-10-29 13:26
Dodałbym jeszcze piekarnie i cukiernie
Mieszkam tu od dwóch lat. Podoba mi się.
- 4 0
-
2011-10-29 12:49
Pruszcz kojarzy mi się z takim amerykańskim przedmieściem, rozwleczony
szczególnie Osiedle Wschód, ciągnące się w nieskończoność domki. Co nie zmienia faktu, że jak wjeżdża się z niego do Gdańska to różnica w jakości dróg jest KOLOSALNA, oczywiście na niekorzyść Gdańska
- 16 1
-
2011-10-29 12:58
Mc DONALD (1)
powinien być w Pryszczu
- 9 7
-
2011-10-30 20:55
Da Grasso i KFC też, bo siara, że nie ma !!!
- 0 0
-
2011-10-29 13:28
Mówcie sobie co chcecie,
ale ja z Pruszcza nie zamierzam się ruszać. Ceny mieszkań o niebo niższe niż w Gdańsku, a standardy takie same, o ile nie lepsze! Fakt, można by było wybudować jeszcze jakieś ciekawe inwestycje albo chociażby jakiś klub, gdzie można wybrać się na fajną imprezę (nie mówię tu o 'techno imprezach') np z czarną muzyką, cokolwiek, bo nie ukrywajmy, że Pruszcz jeżeli chodzi o strefę rozrywkową, to nie wygląda najlepiej... Jedynym minusem są korki o każdej porze dnia, no ale i do tego można się przyzwyczaić! :)
- 12 2
-
2011-10-29 13:30
O właśnie, a wie ktoś, co się będzie budować na terenie cukrowni?
- 4 0
-
2011-10-29 13:34
nie wolno zapominać o jedynm (2)
najlepsza tofanka i szu szu w pruszczu jest dostepne po okazyjnych cenach
- 10 3
-
2011-10-29 13:46
Możesz wyjaśnić bez slangu? (1)
bardzo proszę
- 4 1
-
2011-10-30 07:46
Co najmniej 7 osób wie, czym jest tofanka i szu szu
ale nie podzielą się
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.