- 1 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (14 opinii)
- 2 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (71 opinii)
- 3 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (65 opinii)
- 4 Odwołano przetarg na terminal agro w Porcie Gdańsk (89 opinii)
- 5 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (246 opinii)
- 6 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (104 opinie)
Wróci handel we wszystkie niedziele?
Szansa na ożywienie gospodarki i utrzymanie dystansu społecznego kontra "nie pozwolimy przehandlować wolnych niedziel". Dyskusja w sprawie ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę znów powróciła, tym razem w związku z pandemią.
Zakaz handlu w niedziele. Będzie trudniej o zakupy
Dyskusja handlu w niedziele powróciła w czasie pandemii. Pojawiły się głosy organizacji zrzeszających sieci handlowe i producentów, że poluzowanie przepisów choćby do końca roku pozwoli ożywić gospodarkę. A co na to klienci? 52 proc. Polaków twierdzi, że należałoby przywrócić handel w niedziele od teraz przynajmniej do końca roku. Przede wszystkim dlatego, że to pozwoli uniknąć zagęszczenia klientów w sobotę oraz będzie korzystne dla gospodarki. Tylko co trzeci Polak jest przeciwny przywróceniu handlu w niedziele do końca roku - tak wynika z sondażu przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia.
Główne przyczyny, dla których według ankietowanych należy przywrócić handel w niedziele, są związane z bezpieczeństwem kupujących (mniejsze zagęszczenie w sklepie) oraz z sytuacją gospodarczą kraju. Ograniczenie handlu w niedziele już przed pandemią nie cieszyło się uznaniem wszystkich Polaków i budziło wiele emocji. Finalnie skorzystali na nim najbardziej pracownicy handlu, natomiast dla części konsumentów stało się ono pewnym utrudnieniem wpływającym na tryb życia, dokonywania zakupów i sposób spędzania niedziel.
Zaostrzony zakaz handlu: sprawdza się? Pytamy mieszkańców
- Obecnie to pandemia istotnie zmieniła styl życia i konsumpcji, jak również wywarła negatywny wpływ na handel, zwłaszcza wielkopowierzchniowy. Wydaje się więc, że choćby tymczasowe przywrócenie handlu we wszystkie niedziele odbiłoby się pozytywnie i na właścicielach centrów handlowych, i na wynajmujących tam powierzchnię, i na klientach, i finalnie również na pracownikach, którzy w ten sposób mogliby zachować miejsce pracy. Pamiętajmy, że na razie nie wszystkie lokale są otwarte, a ruch w centrach handlowych, a tym samym wpływy są dużo niższe niż w analogicznych okresach poprzednich lat. Z naszego sondażu wynika, że Polacy są zwolennikami takiego rozwiązania. Pomijając kwestie epidemiologiczne, czyli rozładowanie tłoku poprzez bardziej regularne rozłożenie liczby klientów na więcej dni tygodnia, dostrzegają w tym rozwiązaniu szansę na dodatkowy impuls popytowy, który jest teraz gospodarce bardzo potrzebny. Taki impuls analogiczny do proponowanego bonu turystycznego, którego celem też jest ożywienie pewnego sektora gospodarki - komentuje dr Adam Czarnecki z ARC Rynek i Opinia.
Z takim podejściem stanowczo nie zgadza się NSZZ Solidarność, która zainicjowała akcję "nie pozwolimy przehandlować wolnych niedziel".
- Nie ma żadnych przesłanek uzasadniających zawieszenie ograniczenia handlu w niedzielę. Postulat przywrócenia niedziel handlowych, poparty m.in. przez Forum Związków Zawodowych, jest nie do przyjęcia. "Solidarność" pod żadnym pozorem nie zamierza uczestniczyć w liberalizowaniu ustawy - informuje w podjętym stanowisku Prezydium Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność"
Przyjęte stanowisko jest reakcją na coraz liczniejsze głosy z wnętrza Rady Dialogu Społecznego, aby z powodu pandemii handlować przez cały tydzień. W tę szkodliwą działalność włączają się inne centrale związkowe, w tym Forum Związków Zawodowych.
- Prezydium KK przypomina, że ustawie o ograniczeniu handlu w niedzielę od samego początku towarzyszył ogromny negatywny lobbing i kampania fake newsów. Przepowiadano, że ograniczenie handlu w niedziele spowoduje masowe zwolnienia i spadki obrotów sklepów. Żadna z tych negatywnych prognoz się nie sprawdziła. W okresie obowiązywania ustawy rosła sprzedaż we wszystkich formatach placówek handlowych. "Solidarność" zwraca też uwagę, że pracownicy handlu mają za sobą bardzo trudny okres. Nawet w czasie największych obostrzeń sanitarnych ci ludzie każdego dnia stykali się z setkami klientów, byli ciągle narażeni na zakażenie koronawirusem. Pracowali w ciągłym stresie i strachu o zdrowie swoje i swoich rodzin - czytamy w stanowisku Komisji Krajowej - napisano w komunikacie.
W ocenie Związku niedopuszczalne jest, aby w zamian za poświęcenie pracowników handlu, przerzucać na ich barki koszty kryzysu gospodarczego, bo właśnie tym byłaby liberalizacja przepisów w zakresie ograniczenia handlu w niedzielę.
O niedziele bez handlu zapytaliśmy czytelników pod koniec lutego.
Opinie (335) ponad 10 zablokowanych
-
2020-06-14 23:36
Kapitał zagraniczny - ten co zbiera żniwo z centrów handlowych niaciska. Mało kasy wyprowadzają z Polski, chcą więcej
- 3 1
-
2020-06-15 06:28
Chodzi o pieniądze.
COVID rozwalił budżet,dodrukowywanie pieniędzy nie może trwać bez umiaru więc dodatkowe wpływy podatków od handlu w niedzielę będą jak znalazł.
Życie.- 4 0
-
2020-06-15 09:07
A czy Ty pracujesz w niedziele ? A chciał/chciała byś ?
- 1 0
-
2020-06-15 10:10
tak niech będą otwarte tylko prywaciarze nie traktujcie pracownika jak niewolnika
- 1 0
-
2020-06-15 11:57
przywrócić
Same Panie w mojej Biedronce narzekają, że w soboty mają więcej pracy - zamiast rozłożyć sobie w czasie, muszą nadrobić jeden dzień. Dla mnie ten zakaz jest chory!
- 4 1
-
2020-06-15 17:51
kiedys nie bylo handlu w niedziele a czy ktos slyszal zeby ktos umarl z glodu po zakazie handlu w niedziele jestem za zakazem handlu w niedziele a jezeli ktos chce to za odpowiednie wynagrodzenie
- 2 1
-
2020-06-15 18:06
niedziela za granicą
Jak ci biedni niemcy wytrzymją bez niedziel handlowych ? Czy mają takie same rozterki jak my ? Myślę, że bardziej dbają o swój wypoczynek i czas wolny.
- 2 1
-
2020-06-15 22:50
Jeszcze tylko zrobimy pa pa Dudzie
I znów będzie normalnie
- 3 2
-
2020-06-16 21:19
Niewolnictwo
Egoizm i nuda, to powód dla którego młodzi chcą handlu w niedzielę. To nie żadne względy sanitarne tylko nie wiedza jak spędzać czas gdy galerie zamknięte. Zamiast do kościoła idą z dziećmi do marketów. Nic ich nie obchodzi, że pracują tam głównie kobiety, też matki. Tylko w Polsce można tak traktować pracowników, to wspolczesne niewolnictwo.
- 3 3
-
2020-06-18 09:53
uważam
prywatny przedsiebiorca jak chce niech pracuje nawet w nocy ale duże sklepy powinny byc zamkniete , po pierwsze jest to szansa dka małych sklepikow a po drugie niech sie ludzie naucza robic zakupy w pozostale 6 dni! nikt mi nie powie ze jest tak bardzo zajety ze na zakupy zostaje mu tylko niedziela
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.