- 1 Unimot rozbuduje bazę paliwową w Porcie Gdańsk (19 opinii)
- 2 Zużywamy coraz więcej energii (136 opinii)
- 3 "Uśmiechnięty" kolos w Porcie Gdynia (70 opinii)
- 4 Historia o "Gdyńkongu" uderza w Port Zewnętrzny (118 opinii)
- 5 Unieważniono przetarg na zbożowy w Gdyni (45 opinii)
- 6 Gra Manor Lords światowym hitem (47 opinii)
Wyskoczył z promu, bo nie zdążył wysiąść. Zaskakujące okoliczności tragedii na Bałtyku
Mężczyzna, którego w poniedziałek poszukiwały służby ratunkowe przy wejściu do portu w Gdyni, celowo wyskoczył z pokładu promu. Nie chciał jednak popełnić samobójstwa, tylko wrócić do portu. Niestety, do tej pory nie został odnaleziony, a poniedziałkowe poszukiwania nie zostały wznowione we wtorek.
O poszukiwaniach zaginionego na morzu informowaliśmy w poniedziałek po południu w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy.
PILNE! Poszukiwania zaginionego na Zatoce Gdańskiej (70 opinii)
Poszukiwania zaginionego zakończyły się w poniedziałek o godz. 20. Miały zostać wznowione we wtorek, o ile pojawią się w sprawie nowe okoliczności.
Ani wypadek, ani próba samobójcza
Od początku zastanawiające było, czy był to nieszczęśliwy wypadek, czy celowe działanie, a więc próba samobójcza.
Okazuje się, że skok był celowy, ale nie miał być śmiertelny. Z promu wyskoczył 45-letni pomocnik kucharza, który pracował na innym statku tego samego przewoźnika.
Mężczyzna poszedł odwiedzić znajomych pracujących na Stenie Spirit i nie zdążył opuścić pokładu, gdy prom zaczął wychodzić z portu w Gdyni.
Z nieoficjalnych informacji reportera RMF FM wynika, że mężczyzna miał wcześniej próbował zejść na któryś z niższych pokładów, ale nie mógł się na niego dostać. Dopiero później udał się na górny pokład samochodowy i to z niego skoczył. W tym momencie prom wypłynął już ok. 400 m za główki portu.
Miejsca
Opinie (289) ponad 20 zablokowanych
-
2022-09-21 21:23
Skok z 25m do wody, to skok jak na beton, a jeśli udał Mu się ten wyczyn-co jest możliwe, to musiałby nie dać się wciągnąć pod statek czy prądom Bałtyku. Kolejną przeszkodą była temp. wody + 400m do przepłynięcia w ubraniu. Jeśli się jednak okaże, że będziemy mieć ojca bohatera, to proponuję zrzucić się na Jego długi, które podobno ma...
- 3 0
-
2022-09-21 17:02
O_O - nie do wiary
Myslalam ze zgubic dzwig portowy to juz byl wyczyn, ktory ciezko byloby przebic - ale skakac do wody z promu pod koniec wrzesnia - " bo sie zapomnialo " wysiasc majac rodzine ( dzieci ) - to juz nawet nie nagrod darwina sie klania ................... selekcja naturalna jak widac " wlaczonej niesmiertelnosci " nie przestrzega ....
i tylko rodziny i przyjaciol zal......- 3 0
-
2022-09-21 10:30
ISPS
Procedury nie zawiodły :) żart oczywiscie. Niezależnie od tego w jakim statek jest porcie, security level 1,2 czy 3, powinna być pełniona wachta przy trapie. Tam ewidencjuje się ludzi wchodzących i schodzących ze statku z różnych powodów. Chociażby właśnie dlatego, by rzucając cumy z polerów nie zabrać kogoś, kto nie powinien płynąć. Nie wie jak to wyglada na tego typu statkach, czy jest jakaś recepcja dla wchodzących, czy może recepcja dla pasażerów a osobne wejscie dla personelu zewnetrznego i załogi. Niemniej jednak ktoś popełnił błąd. Nie wspominając o tym delikwencie co wyskoczył. Domyślam się, że pare razy uczestniczył w podstawowych kursach, na których jak mantrę klepią i hipotermii. Coś poszło nie tak:)
- 10 0
-
2022-09-21 09:07
przynajmniej kac go ominie...
- 0 1
-
2022-09-21 06:40
u nas jak zmieniają się kucharze to trzy dni nie ma co jeść (1)
- 3 0
-
2022-09-21 09:05
jeden meserszmit przylatuje na robotę, drugi meserszmit leci do domu
- 0 0
-
2022-09-21 06:44
a po co on poszedł na ten drugi prom? (1)
wymienić się przepisami na metodę krojenia warzyw z drugim kuchcikiem?
no proste i po temacie- 3 1
-
2022-09-21 09:00
napić się
- 0 0
-
2022-09-21 08:59
Franek Dolas
- 1 0
-
2022-09-21 08:44
O mamoooo jaki nagłówek! Coś w stylu
"Nie śpię bo trzymam kredens"! No redakcjo, dajesz radę!
- 2 0
-
2022-09-21 08:16
Specjaliści mmmmmmm
Przeglądając komentarze nasuwa się jeden wniosek. Najwiecej na tematy związane z żeglugą, mają ci, którzy nigdy na żadnym statku nie byli nie mówiąc nawet o pracy na tychże. Żenada - ale to akurat jest polska norma.
- 7 0
-
2022-09-20 11:37
(8)
Za wszelką cenę chciał wrócić do swojej pracy (na drugi statek) bo bał się jej utraty i dodatkowych kosztów.
Widać, że duża desperacja.- 382 27
-
2022-09-21 08:11
Prom
I to jest odpowiedż prawidłowa , znam to z autopsji
- 0 0
-
2022-09-20 22:27
Straszne
Chłop sie tak pracą przejmował, co za gwniane czasy.
- 10 1
-
2022-09-20 12:27
(4)
To po jaką cholerę pchał się na inny statek i nie pilnował czasu? wiedział, że statek za chwilę odpływa.Niestety facet nieodpowiedzialny i chyba nie do końca normalny skoro się zdecydował na coś takiego
- 74 10
-
2022-09-20 13:02
(2)
To się nazywa Baleary czy jakoś tak, jak odwiedzasz kumpli z innego statku wiadomo w jakim celu, na handlowych się to praktykowało jak się dwa statki gdzieś w świecie tego samego armatora spotkaly
- 27 2
-
2022-09-20 13:24
(1)
Kiedyś tak było.
Teraz statki suche.- 14 2
-
2022-09-20 18:52
To w CP już nawet nic?, mówię o firmach tego typu z rodzimego podwórka
- 3 0
-
2022-09-20 13:08
Sama nie raz odwiedzalam znajomych I brats jak zawijali do portu a nie mogli zejsc. Normalne.
- 15 3
-
2022-09-20 12:40
Obiad mu się palił
- 5 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.