- 1 Coraz więcej zboża w trójmiejskich portach (58 opinii)
- 2 Terminal agro. Postępowanie odwołano, aby ogłosić nowe (36 opinii)
- 3 Praca na wakacje 2024: oferty i zarobki (74 opinie)
- 4 Mieszkańcy ruszyli z pomocą małej lodziarni (251 opinii)
- 5 Absolwent gdyńskiej "trójki" głównym naukowcem w OpenAI (66 opinii)
- 6 Elektrociepłownia gdyńska coraz bardziej ekologiczna (114 opinii)
Wysokie ceny ciepła. Będą przepisy blokujące wzrost cen
Rząd ma przyjąć rozwiązania, które będą przeciwdziałać skokowym, nawet kilkuset procentowym podwyżkom za ciepło - poinformował PAP. Jeszcze w 2022 r. Sejm przegłosował ustawę mającą ograniczyć podwyżki cen za ogrzewanie dla odbiorców. Zgodnie z nią w tym sezonie grzewczym, czyli od 1 października 2022 r. do 30 kwietnia 2023 r., wprowadzono mechanizm sprzedaży ciepła z rekompensatą dla wytwórców.
Wyższe rachunki za ogrzewanie w Trójmieście. Nowa taryfa PGE
Tym samym ograniczeniu miał ulec wzrost rachunków za ciepło płacone przez gospodarstwa domowe średnio o ok. 1012 zł, w przypadku gdy źródłem ciepła jest węgiel, i ok. 3,9 tys. zł, jeśli źródło ciepła zasilane jest gazem ziemnym (prognoza kosztów czteroosobowego gospodarstwa domowego w mieszkaniu 70 m kw. w skali roku).
Dofinansowanie do pomp ciepła dla użytkowników gazu
Będą przepisy przeciwdziałające wysokim podwyżkom cen ciepła
Po wprowadzeniu tzw. ciepła z rekompensatą maksymalna podwyżka za ogrzewanie i ciepłą wodę dla odbiorców indywidualnych ciepła systemowego nie powinna wynosić więcej niż 40 proc. W wielu miastach podwyżki były jednak wyższe i znacznie przekraczały 40 proc.
Nowe przepisy mają zagwarantować, że jeśli nowa taryfa ciepła obowiązująca po 30 września 2022 r. wprowadzałaby podwyżki wyższe niż 40 proc., będzie wówczas stosowana skorygowana cena - stara taryfa, która obowiązywała do końca września 2022 r., powiększona maksymalnie o 40 proc. Cena wytworzenia ciepła nie będzie mogła być jednak wyższa niż obowiązujące już pułapy, czyli 150 i 103 zł.
Opinie (188) ponad 10 zablokowanych
-
2023-01-13 08:23
Aha (4)
Czyli kto będzie finansował różnicę?
Bo "rząd pomaga" oznacza przecież zawsze "zapłaci za to ktoś inny"- 50 6
-
2023-01-13 08:26
To oczywiste. Na tym polega rządzenie, by redystrybuować dochody. Jakieś odkrycie? (3)
- 8 11
-
2023-01-13 08:38
(2)
Zawsze myślałem, że podstawą rolą władzy jest tworzenie stabilnych warunków do rozwoju i prowadzenia biznesów, dzięki czemu spoleczenstwo bogaci się przez pracę.
Ale nie, najwyraźniej najważniejszą rolą jest zabawa w Janosika. Dziękuję za wyprowadzenie z błędu - straciłem resztki wiary w ten kraj patrząc jak ludzie klaskają uszami z radości, że "rząd im daje"- 22 3
-
2023-01-13 08:43
Najgorsze w tym, że ci co jeszcze płacili podatki na to wyszystko zwijają się z rynku. (1)
Rząd nie przejmuje się zamykaniem starych firm, bo przecież otwierają się nowe, ale już nie patrzy na to, że te nowe otwierają się na preferencyjnych warunkach z niskim ZUSem, zwolnieniami z VAT, itd
A to stare firmy płacily pełne ZUSy i podatki.
Sumarycznie nawet jak otworzy się tyle samo nowych firm co zamknęło starych to wpływy do budżetu będą kilkakrotnie niższe.- 11 3
-
2023-01-13 08:46
Spokojnie... się dodrukuje. Inflacja nie zabija od razu, a Morawiecki ma oszczędności w działkach i obligacjach inflacyjnych, więc nie ma problemu. Tzn on nie ma.
- 13 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.