• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wysokie stopy procentowe. Pomysły na wsparcie kredytobiorców

Robert Kiewlicz
25 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
aktualizacja: godz. 11:12 (25 kwietnia 2022)
Politycy szykują pakiety wsparcia dla kredytobiorców przytłoczonych wysokością rat. Politycy szykują pakiety wsparcia dla kredytobiorców przytłoczonych wysokością rat.

Lewica złożyła w Sejmie projekt ustawy zamrażający na 12 miesięcy stawkę WIBOR na poziomie z grudnia 2019 r. Koalicja Obywatelska przedstawiła "Pakiet Ratunkowy dla Polskich Rodzin", zakłada on m.in. pozostawienie rat kredytów hipotecznych na poziomie z grudnia 2021 r. Natomiast PiS szykuje dopłaty do kredytów dla najgorzej zarabiających Polaków. Możliwe jest także ustawowe ograniczenie marż bankowych. Czy można bezkarnie "majstrować" przy systemie bankowym? Czy pomoc polityków nie spowoduje jeszcze większych problemów na rynku?



Inflacja ostro w górę. Osiągnęła już 11 proc.



AKTUALIZACJA, godz. 11:12: - Rząd planuje wprowadzić dla kredytobiorców wakacje kredytowe w 2022 i 2023 r. łącznie dla ośmiu rat kredytowych - powiedział w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego premier Mateusz Morawiecki. - Rozwiązanie jest skierowane do wszystkich kredytobiorców, którzy będą mieli trudność w spięciu budżetów domowych i będą chcieli skorzystać z takich wakacji. Będą one skonstruowane następująco: jedna rata kredytowa w kwartale w roku 2022 i 2023 r. zostanie przesunięta do spłaty bez odsetek, czyli łącznie w tym okresie będzie to osiem rat kredytowych.

Rząd chce też, aby banki przeznaczyły na Fundusz Wsparcia Kredytobiorców dodatkowe 1,4 mld zł w 2022 r., 2 mld w 2023 r., a docelowo być może nawet 5 mld zł. Dodatkowo rząd chce utworzyć Fundusz Pomocowy w wysokości 3,5 mld zł, a środki miałyby pochodzić z sektora bankowego.

Od 1 stycznia 2023 r. rząd chce narzucić bankom posługiwanie się inną niż WIBOR stawką referencyjną, bardziej korzystną dla kredytobiorców. Kredytodawcy, czyli banki, będą musiały obniżyć swoją marżę mniej więcej o 1/6. Dzisiaj będzie to znacząca obniżka, nawet 0,9-1 pkt proc. na marży, ale w cyklu życia produktu będzie to ok. 0,3-0,4 pkt proc.


AKTUALIZACJA, godz. 11: Rząd ma przedstawić w poniedziałek plan pomocy dla kredytobiorców. Ma on przewidywać trzy miesiące "wakacji kredytowych" dla osób z przejściowymi problemami oraz likwidację WIBOR i wprowadzenie w jego miejsce nowego wskaźnika. Dodatkowo kredytobiorcy, którzy nie są w stanie spłacać rat kredytów, będą mogli otrzymać dopłaty do rat w kwocie do 2 tys. zł miesięcznie na okres trzech lat. Jak podaje wPolityce.pl, decyzja ma zostać przedstawiona podczas poniedziałkowego Europejskiego Kongresu Ekonomicznego w Katowicach.


Mój kredyt hipoteczny spłacam:

Lewica złożyła w Sejmie projekt ustawy o tymczasowym sposobie ustalania stopy oprocentowania w umowach o kredyt hipoteczny ze zmienną stopą oprocentowania. Ustawa zamraża oprocentowanie kredytów ze zmienną stopą oprocentowania na poziomie z 1 grudnia 2019 r. - z momentu gdy WIBOR 6M wynosił 1,79 proc. Jest to ustawa, która zamrozi raty kredytów mieszkaniowych za pierwsze mieszkanie. Projekt zamraża na 12 miesięcy stawkę WIBOR na poziomie z grudnia 2019 r.

Z podobnym pomysłem wyszła Koalicja Obywatelska. Jej "Pakiet Ratunkowy dla Polskich Rodzin" przewiduje za pomocą ustawy zamrozić raty kredytów do poziomu z grudnia 2021 r. Takie rozwiązanie ma być finansowane z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Obydwa projekty obejmują wsparcie tylko dla kredytów w złotówkach.

Za pomoc dla kredytobiorców zapłacimy wszyscy



- Jestem zdecydowanym przeciwnikiem systemowego zamrażania oprocentowania kredytów. Nie ma ku temu uzasadnienia ani ekonomicznego, ani formalno-prawnego. Klienci banków, podpisując umowy kredytowe, wzięli na siebie ciężar obsługi kredytu wraz z ryzykiem stopy procentowej, a w przypadku kredytów walutowych dodatkowo też ryzyka kursu walutowego. Ekonomiści, publicyści, a także Komisja Nadzoru Finansowego od lat ostrzegali, że rekordowo niskie stopy procentowe nie są dane raz na zawsze - komentuje dr Michał Pronobis, ekspert Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku. - Klienci banków, którzy teraz mieliby być ratowani przez państwo poprzez zamrożenie oprocentowania kredytów sprzed podwyżek stóp, byliby zatem dotowani przez banki. W ostatecznym rozrachunku zapłaciliby za to inni klienci banków, czyli w istocie wszyscy. Stanowiłoby to de facto instytucjonalną ucieczkę od ryzyka finansowego i przerzucenie go na innych. Można by przewrotnie zapytać, czy przy spadku stóp procentowych należałoby proporcjonalnie oczekiwać, że kredytobiorcy będą oddawać różnicę?

Niższa stawka PIT - 12 proc. zamiast 17. Zmiany w trakcie roku podatkowego



Bezzwrotne dopłaty do kredytów



Nad osobnym projektem wsparcia kredytobiorców pracuje też rząd. W planach są dwa rozwiązania. Osoby najbardziej poszkodowane będą mogły skorzystać z pomocy w ramach Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Fundusz miałby zaoferować im wieloletnie nieoprocentowane pożyczki na spłacenie rat. Możliwe jest też bezzwrotne dopłacanie przez państwo do kredytów. Drugim rozwiązaniem jest ustawowe ograniczenie marż kredytowych na kilka miesięcy.

- W Polsce 98 proc. kredytów mieszkaniowych jest oparte o oprocentowanie zmienne, przez co praktycznie wszyscy właściciele nieruchomości na kredyt będą się mierzyć ze wzrostem rat. Dodatkowo jak wynika z szacunków HRE Investments, w kwietniu ok. 36 proc. kredytobiorców przeznaczało na spłatę kredytu mieszkaniowego 50 proc. lub więcej swoich przychodów. Rysuje to dosyć nieciekawy scenariusz problemów finansowych dla ok. 4 mln Polaków posiadających kredyt hipoteczny - mówi Stanisław Wolniewicz Duda, prezes zarządu Finelf. - Głównym problemem w tej układance jest przerażająca liczba kredytów udzielanych na zmiennych stopach procentowych w porównaniu do krajów Europy Zachodniej, gdzie średnio jest to mniej niż 40 proc. Jeśli chodzi o Niemcy, to tylko 12 proc. kredytów na zmiennej stopie, a Wielka Brytania to 18 proc. kredytów na stałej stopie. Dysproporcja wynika prawdopodobnie z braku świadomości zagrożeń, jakie się wiążą ze zmiennymi stopami procentowymi. Nie ma się zresztą czemu dziwić brakowi doświadczenia konsumentów, jeśli przez ostatnie 10 lat WIBOR systematycznie spadał i empirycznie klienci banków nie doświadczyli tego, że ich kredyt jest oparty o parametr WIBOR, który może się zwiększyć, a nie tylko spadać. 

Zboże będzie drogie. Ceny pieczywa też pójdą w górę



Pomysły polityków zwalniają kredytobiorców z odpowiedzialności



Jak twierdzi Duda, pomysły, które zgłaszają ugrupowania polityczne i które polegają na zamrożeniu stóp procentowych, doskonale wpisują się w politykę zwalniania konsumenta z odpowiedzialności za własne decyzje oraz prowadzą do krótkoterminowych sukcesów partii politycznych.

- Karze się w ten niesprawiedliwy sposób ludzi, którzy w sposób przemyślany podjęli decyzję o zaciągnięciu hipoteki i płacili przez ostatni czas wyższe koszty kredytu opartego o stałą stopę procentową. Prowadzi to do precedensu, gdzie konsument nie będzie czuć potrzeby edukacji finansowej, ponieważ w razie problemów będzie oczekiwać wsparcia rządu. Jaki wpływ na gospodarkę mają transfery socjalne, większość osób wie, więc daruję sobie wywód na ten temat - dodaje Duda. - Oprócz tego zamrożenie stawek WIBOR osłabi wpływ podwyżek stóp procentowych na inflację, zmuszając Narodowy Bank Polski do wyższych podwyżek stóp. Ograniczy to skuteczność działań antyinflacyjnych, co dotknie praktycznie każdego obywatela, nie tylko 4 mln osób, które zaciągnęły kredyt hipoteczny.

Obniżone stawki VAT, akcyzy i dodatki osłonowe zostaną z nami dłużej



- Zamrażanie oprocentowania kredytów byłoby ponadto kontrproduktywne na froncie walki z inflacją. Głównym narzędziem antyinflacyjnym są bowiem podwyżki stóp procentowych i w konsekwencji studzenie popytu. Pomysł z zamrażaniem WIBOR-u stępiałby to narzędzie, czyniąc walkę z inflacją mniej efektywną i bardziej długotrwałą - dodaje dr Michał Pronobis. - Systemowym rozwiązaniem byłoby większe rozpowszechnienie rozwiązania, jakim są kredyty hipoteczne oparte o stałą stopę procentową. Można byłoby promować ten pomysł zarówno za pomocą miękkiej perswazji i edukacji, ale też twardych uregulowań i rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego.

Miejsca

Opinie (546) ponad 20 zablokowanych

  • (2)

    A gdzie wsparcie wynajmujących?!

    • 19 5

    • racja

      • 3 0

    • jest. 40 złotych od ukrainca za dzień

      na tym deal życia robią pasożyty pośredniczące. defacto do nich trafia cała pomoc przeznaczona dla ukraińców

      • 4 1

  • (4)

    a dlaczego z grudnia 2019 a nie np. z grudnia 2020? albo 2021? albo z grudnia 1996? Lewica nawet nie wie dlaczego tak wybrała :v

    • 17 4

    • (3)

      przed pandemią!

      • 3 1

      • (2)

        oj czyli to jednak nie wina pisu tylko pandemii i wojny? to już lepiej mogli wybrać przed Pisem, byliby bardziej wiarygodni

        • 1 0

        • wina pisu bo wyzerował stopy w pandemii a inflacja zaczęła przyspieszać (1)

          póki tego jeszcze nie tknęli było ok. ale pokusa spieprzenia wszystkiego co się da jest wśród pisbolszewickich tłuków karakana silniejsza

          • 1 1

          • nie masz pojęcia dziecko o czym piszesz, ekonomia jest wielowektorową płaszczyzną

            • 0 0

  • Jak to pięknie brzmi. (4)

    Klienci wzięli na siebie ciężar obsługi kredytu i ryzyko walutowe. A jaki ciężar i ryzyko biorą na siebie banki i ogólnie instytucje finansowe?

    • 39 4

    • ciężar dymania

      na miliony monet

      • 7 0

    • Nad tym trzeba sie bylo zastanawiac przed kredytem

      • 8 6

    • Umowa

      Dokładnie takie, jakie było przedstawione w umowie która podpisałeś. Może warto było ją przeczytać?

      • 3 5

    • A myślałes, że bank komuś da coś za darmo, bo się należy?

      • 1 0

  • oj opozycjo

    Nie zrobcie tylko jakiejs głupoty znowu, bo rozdawnictwo pieniedzy to nie jest droga. Trzeba szybko sytuacje w kraju poprawic, na co pomyslu nie macie. Stopy trzeba obniżyc naturalnie kazdy inny ruch to pompowanie pieniedzy do jednego worka.

    • 23 4

  • Opinia wyróżniona

    Czas żeby banki i banksterzy dołożyli się do ryzyka (30)

    Banki finansują kredyty z depozytów, a nie z pożyczek międzybankowych, więc WIBOR jest odrealniony. Druga rzecz umowy kredytowe są ułożone tak, że całe ryzyko jest po stronie bezbronnego kredytobiorcy. Czas, żeby banki zapłaciły za okradanie zwykłych ludzi. WIBOR trzeba zlikwidować lub urealnić, czyli obniży 7-krotnie.

    • 229 41

    • (11)

      Banki nie finansują kredytów z depozytów tylko udzielając kredytu tworzą kompletnie nowy pieniądz z niczego. To jest cała tajemnica bankowości ale o tym w szkolach nie uczą.

      • 42 4

      • (3)

        Tworzenie pieniądza przez prywatne banki nie jest tworzeniem czegoś z niczego.

        • 3 15

        • (2)

          Tak, nazywa się to systemem rezerwy cząstkowej. W obiegu jest znacznie więcej 'pieniędzy' niż realnie istnieje 'pieniądza' na pokrycie.

          • 21 0

          • Co nie zmienia faktu że pieniądze nie są tworzone z niczego wbrew obiegowym opiniom ignorantów z internetu :]

            • 1 10

          • To jest wytłumaczenie na poziomie tego że się dzieci z kapusty biorą albo że bocian przynosi dla dzieci ;D

            • 0 2

      • to po co im depozyty? (1)

        • 3 0

        • bo nie mogą stworzyć piniądza zupełnie z niczego, potrzebują też go do rozliczeń

          kompensacyjnych - międzybankowych

          • 0 0

      • (4)

        Artykuły takich szkodników jak Richard Werner, Zoe Williams o tworzeniu pieniędzy z niczego ;D wiedzę weszły mocno w Polski naród jak anty szczepionkowa ruska propaganda :D
        Jeszcze jest jeden szkodnik z teorią magicznych drzew na których rosną pieniążki niejaki David Graeber :D
        Słuchajcie dalej ignorantów i opłaconych troili to daleko zajdziecie w życiu...

        • 6 6

        • Nie zrozumieją

          Ich cel to płacenie rat i życie ponad stan. Najlepiej aby ktoś inny za nich płacił.

          • 2 0

        • Nawet NBP miał do niedawna na swojej stronie kilka animacji objaśniajacych kreację pieniądza (2)

          w systemie bankowym; to nie są żadne teorie spiskowe

          • 2 0

          • przecież oni mają sukces - premie podwyżki ...

            • 0 0

          • obecnie w NBP pracują nie kompetentni ludzie wiec nie dziwi że wstawiają i**otyzmy i skupują obligacje rządowe jedną ręką a drugą podnoszą stopy procentowe ;D

            • 0 0

    • Trzeba żyć tak , żeby nie zaciągać takich kredytów (5)

      nie stać cie, nie kupuj. mnie nie stać, nie kupiłem. wynajmuję. trudno. tym bardziej nie zamierzam się dokładać do tych, co wzięli, bo a nuż się uda...

      • 16 25

      • to muszę Ciebie zmartwić (4)

        Bo mieszkanie, które wynajmujesz na 90 % właściciel kupił na kredyt. Więc właścicielowie niedługo skoczy rata w banku o 50%.

        Zagadka: jak myślisz na kogo właściciel mieszkania przerzuci zwiększone koszty spłaty kredytu?

        • 32 4

        • Ty zmartwić możesz tylko swoja głupotą Ci co maja kilka mieszkan maja je kupione za gotówkę stac ich

          a ci co maja tylko jedno mieszkanie na wynajem to tylko te swoje nowe maja na kredyt!
          I jeszce jedno fundusze inwestycyjne maja za kgotóweke kupione mieszkania,A skupywacze mieszkan na wynajem maja tez kupione za gotówkę to najlepsza pralnia lewej kasy

          • 3 18

        • (2)

          Większość mieszkań było w Polce kupowanych za gotówkę niestety kilaka lat populistycznych rządów gdzie stopy procentowy szorowały po dnie spowodowały odwrócenie tego trendu, masa ludzi wzięła kredyt 2020-2022 gdzie były one bliskie zeru i to oni najbardziej dostaną po kieszeni.
          Są też tacy co brali kredyty gdy stopy procentowe były wysokie np 2008-9 czy 2012-13 dla nich przez kilka lat była promocja i płacili mniej niż początkowo na umowie z bankiem ;)

          • 3 7

          • chyba w latach 90 tak było (1)

            od 15lat jest to 50 na 50.

            • 2 0

            • bzdura ;) 70-80% mieszkań kupowanych było za gotówkę w zależności od kwartału
              50/50 to jest wynik ostatnich kilku miesięcy ;)

              • 1 1

    • (2)

      Na depozytach bankom nie zależy bo kredyty finansują z kasy którą dostali od państwa w ramach covidowego wsparcia, a są to grube miliardy.

      • 7 3

      • Drobni ciułacze oszczędzający na tzw.czarą godzinę zostali skrzywdzeni przez banki.Lokaty straciły na wartości.Starsi ludzie oszczędzali,żeby mieć na starość na leki.

        • 9 3

      • W punkt,tak to właśnie działa z bankami...Mają nadmiar pieniędzy i nie potrzebują naszych oszczędności co leżą u nich na lokatach.

        • 1 0

    • Liczysz ze największy złodziej będzie zmniejszał sobie zyski? Zacznijmy od tego ze przeciwko jest cała POKOzycja

      a rzad tez woli dac doplaty kosztem wszystkich.

      • 0 2

    • Myślisz? (6)

      Skoro umowy są ułożone na niekorzyść kredytobiorcy, to dlaczego są podpisywane? Kredytobiorcy godzą się na takie warunki i powinni ponieść tego konsekwencje. Bank nie jest działalnością charytatywną.

      • 8 6

      • Oczywiście że to nie działalność charytatywna (4)

        ale ryzyko powinno być podzielone.

        • 8 2

        • Może? (3)

          Może gdyby ludzie nie podpisywali niekorzystnych umów, banki musiałby zastanowić się nad tym co oferują i poprawić ofertę? Nie dziwne jest, że chcą maksymalizować swoje zyski. Fakt jest taki, że ryzyko podzielone nie jest, a Polski kredytobiorca i tak podpisze umowe i póżniej będzie płakał. O takich rzeczach myśli się zanim podpiszę się umowę.

          • 6 6

          • Takie samo puste gledzenie, jak to, ze gdyby ludzie nie godzili sie na stanie w kolejkach w stonnce, to by sklepy zatrudnily (2)

            dodatkowych kasjerow.

            • 8 3

            • (1)

              Jeżeli dla ciebie myślenie przed podpisaniem umowy na zadłużenie się na wiele lat jest ględzeniem, to jesteś pięknym przykładem naszego problemu.

              • 8 5

              • Puste jest Twoje gledzenie, czytaj ze zrozumieniem, choc chyba to tu jest prawdziwe sedno problemu :)

                • 3 3

      • Godzą się bo nie mają innej opcji

        W Niemczech jakoś dają hipoteczne bez euriboru , na stałej marży rzędu 2 procent. I banki nie płaczą

        • 8 0

    • tak, rynek międzybankowy nie istnieje, stąd czemu kredytobiorcy mają być oprocentowani stawką WIBOR?

      • 5 0

  • Pan Pronobis nie do końca wie co mówi (5)

    Pomoc kredytobiorcom oznacza tak naprawdę pomoc dla systemu bankowego. Wyobraźmy sobie , że stopy idą dalej w górę , ludzie przestają spłacać kredyty itd. W tym momencie banki muszą tworzyć rezerwy, grozi im upadłość, zagrożone jest bezpieczeństwo systemu bankowego, w tym nasze lokaty... Chcemy tego? Lepiej pomóc kilku kredytobiorcom, niż narazić bezpieczeństwo całego systemu i nasze oszczędności. Jak była pandemią rząd pomagał przedsiębiorcą ponieważ sytuacja była nadzwyczajna i mogli oni upaść, taniej dla całego społeczeństwa było im pomóc. Być może podobnie będzie w przypadku banków. Panie Pronobis trzeba trochę szerzej spojrzeć ....

    • 18 16

    • (1)

      naprawdę wierzysz w to co piszesz? Bankom grozi upadłość? Sprawdź, o ile wzrósł zysk netto sektora w czasie "pandemii"

      • 7 3

      • Banki podobno mają nadmiar pieniędzy i dlatego na lokatach nie podnoszą oprocentowania.Przed covidem było sprawiedliwiej.

        • 0 0

    • (1)

      mgr ekonomii sprawdź ile banków w historii upadło :D

      • 1 1

      • Proszę państwa, zysk banku a kwestia jego bezpieczeństwa to sa dwie różne sprawy!

        Czy byliście państwo za pomocą rządu dla przedsiębiorców w czasie pandemii? Pewnie tak. A przecież większość z nich miała zysk.... Ktoś tu się pyta ile banków upadło. A ja się spytam dlaczego tak mało , ano dlatego że w razie kłopotów rządy aktywnie im pomagały.

        • 4 1

    • Bank

      Banki są ubezpieczone przed bankructwem i tak zamydlą wszystko że i tak wszyscy zapłacimy więcej. A pomóc przedsiębiorcą to było tylko rozkradanie pieniędzy przez co większych cwaniaków.

      • 0 0

  • (5)

    Szczerze, najlepiej nie pomagać. Kredyt to nie obowiązek, nikt nikomu umowy nie kazał popisywać z przystawionym pistoletem do głowy. Czemu uczciwie zarabiając i ciężko pracując mam być gorszy, bo nie mieszczę się w jakiś kolejny dzielący próg? Ja osobiście wole stanąć na głowie niż żeby inni ratowali mój nieodpowiedzialny tyłek. Socjal niszczy!

    • 54 13

    • (1)

      Zgadzam się w 100%. System bankowy nie upadnie, jedyną konsekwencją będzie to, żę kredytobiorcy bedą musieli "przybiedować", ale takie ryzyko powinni wkalkulować sobie podczas zadłużania się. Niestety, taki kredytobiorca obwiniać za wysokie raty będzie rząd, na który pewnie już nie zagłosuje. Zapowiada się na to, że PIS aby nie stracić elektoratu, rozłoży te koszta na całe społeczeństwo, wydłużając i zwiększając przy tym inflacje. Zapłacimy za to wszyscy.

      • 8 0

      • Dokładnie, kręcimy się jak chomiki w kołowrotku. Chcieli zastopować inflacje podniesieniem stóp a teraz jednak dodrukują znowu, żeby zrobić kolejne programy socjalne. Tfu na nich.

        • 4 0

    • Pieniądze w bankach na lokatach nie pracowały i ludzie zamiast oszczędzać w banku kupowali mieszkania.

      • 0 0

    • narzucanie nierealnych stóp procentowych! (1)

      A może pomyśl egoisto o tym, że to nie ludzie są winni 100 procentowych podwyżek rat! Jak 10 lat temu było ich stać płacić 2000 zł a teraz mają 4000 zł, to chyba coś nie w porządku, co??? Dlaczego banki mają się wzbogacać do granic z kredytobiorców??? Nie każdy odziedzicza mieszkanie czy dom po babci, czy dziadku i nie każdy chce całe życie płacić obcej osobie za wynajem, to chyba logiczne!

      • 2 5

      • nie prawda, tak nie działa ekonomia że kwota jest niezmienna w czasie.

        Twoja pensja realnie spadła w ciągu 10 lat w stosunku do innych walut o połowę, dlatego musisz płacić dzisiaj dwa razy więcej. To nie jest wina banków tylko pięknej polskiej gospodarki że się cofa zamiast rozwijać. Dodatkowo dodruk pieniądza oraz wszystkie świadczenia z plusem działają na korzyść inflacji, bo ludzie dostają pieniądze pomimo że na nie nie zapracowali. Powoduje to że niby nie ma uwarunkowań by coś kupić (ktoś nie zapracował) ale dostał pieniądze więc wyda czyjeś pieniądze. I tak inflacja się napędza.

        • 2 0

  • Przez inflacje populistyczna partia Polski okrada wszystkich

    Jeszcze kilka lat tych rządów i Polska będzie w całkowitej ruinie. Jarek dotrzymuje słowa !!!!

    • 25 4

  • (1)

    Czy politycy zabiorą się równie ochoczo za jakieś działania dla oszczędzających, którzy tracą przez niskie oprocentowanie? Czy interesuje ich tylko medialny temat kredytów nakrecany przez warszawskich, zakredytowanych dziennikarzy.

    Po co pytam, wiadomo jak będzie. Ci którzy oszczędzali np. na większy wkład własnych i tracili na rosnących cenach mieszkan, zapłacą teraz za tych którzy tymi cenami spekulowali biorąc kredyt na maks zdolności.

    • 34 2

    • Na maks. zdolność?

      Jeśli obsługa kredytu idzie praktycznie o 100% w górę i to nie koniec przecież, to jak na maksa? A zdolność kredytową to kredytobiorca sam sobie wyliczał? Przecież warunki umowy pożyczkowej są nienegocjowalne! Są sztywne i w 100 % zabezpieczają wyłącznie bank. Skoro bank ustalał zdolność kredytową przykładowo na 500.000 i nagle w cudowny sposób po 5 miesiącach ten sam bank twierdzi, że pomimo wzrostu dochodów zdolność kredytowa jest w granicach 230.000 to mamy do czynienia albo z oszustwem albo niekompetencją banku. Dlaczego? Bo jak kredytobiorca nie mający wpływu na nic, zazwyczaj średnio wykształcony ekonomicznie może przewidzieć i rozumieć wszystkie konsekwencje kilkudziesięciu stron umowy w połączeniu z dynamicznym rynkiem? Za to z drugiej strony mamy bank z całym swoim zapleczem ekonomiczno prawniczym i tego też nie przewidział i ustalał zdolność kredytową w oderwaniu od rzeczywistości? Otóż przewidzieli i świadomie wprowadzali ludzi w błąd, a ściślej ujmując naciągali!!! Twierdzenie, że ludzie nie musieli brać kredytów albo, że wiedzieli, co podpisują to ignorancja i zwykły troling! W Polsce system bankowy jest chory!!! Dlaczego LIBOR w Anglii został lata temu zlikwidowany a WIBOR ma się dobrze? Dlaczego bankom "nie udało się" wprowadzić w Polsce kredytów ze stałą stopą przez tyle lat pomimo rekomendacji UE? Bo się nie opłacało!

      • 3 1

  • Socjalizm bis. (3)

    Swój kredyt spłacę sam, nie chce żadnej rządowej zapomogi. Nie chcę, żeby lewica się za mną wstawiała i nie chce przerzucania kosztów tego chorego pomysłu na konsumentów, którzy z moją decyzją o wzięciu kredytu nie mieli nic wspólnego. Chcę tylko, żeby państwo jak najmniej ingerowało w moje życie, finanse, wybory i żeby przestało drukować pieniądz bez pokrycia. Tylko tyle i aż tyle.

    • 75 3

    • To jeszce niech zrealizuja podatek od lokat i doplaty do kredytu na auta oraz na telewizor i agd :)

      • 1 0

    • i pasuje ci ze płacisz taki haracz bankom? (1)

      • 1 3

      • Problem jest taki, że oni nie zmienią haraczu, tylko jeszcze bardziej wydoją Ciebie i mnie na kolejne pakiety socjalne, które podbiją inflację. Chcieli walczyć z inflacją stopami to teraz mają znowu przygotować dodruk pieniądza na pakiety pomocnicze?

        • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Marek Kamiński

Polski polarnik, podróżnik, żeglarz, autor książek, fotograf, przedsiębiorca. Właściciel firmy firmy Invena. Zajmuje się ona dystrybucją armatury i urządzeń przeznaczonych do wewnętrznych instalacji grzewczych i sanitarnych. Kamiński jest też założycielem Instytutu Marka Kamińskiego, Fundacji Marka Kamińskiego. Włada ośmioma językami obcymi: angielskim, niemieckim, włoskim, francuskim, hiszpańskim, norweskim, rosyjskim i japońskim.

Najczęściej czytane