• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zainwestuj w złoto. Ciekawy sposób na inflację i recesję

17 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
- Złoto jest jedną z najprostszych i najwygodniejszych klas aktywów. Jeśli posiadamy złoto przez dłużej niż pół roku, nie musimy w związku z tym wypełniać żadnych deklaracji podatkowych, zgłaszać posiadanego kruszcu ani w żaden sposób zajmować się tą inwestycją - kupione przez nas monety czy sztabki po prostu na nas czekają - tłumaczy Aleksander Pawlak, prezes zarządu firmy Tavex. - Złoto jest jedną z najprostszych i najwygodniejszych klas aktywów. Jeśli posiadamy złoto przez dłużej niż pół roku, nie musimy w związku z tym wypełniać żadnych deklaracji podatkowych, zgłaszać posiadanego kruszcu ani w żaden sposób zajmować się tą inwestycją - kupione przez nas monety czy sztabki po prostu na nas czekają - tłumaczy Aleksander Pawlak, prezes zarządu firmy Tavex.

Złoto to od wieków synonim bogactwa i dobrobytu. Rozpala wyobraźnię i często budzi w nas silne emocje. Jest wykorzystywane jako środek płatniczy, ale może być też stabilną i pewną inwestycją. O tym, czemu złoto od wieków pełni tak ważną rolę w naszym życiu, dlaczego ryzyko inwestycyjne przy inwestycjach w ten surowiec jest prawie zerowe i jak rozpocząć swoją przygodę z inwestowaniem w metale szlachetne rozmawiamy z Aleksandrem Pawlakiem, prezesem zarządu firmy Tavex, która jest wiodącym sprzedawcą złota inwestycyjnego i srebra w Europie Północnej. Firma otworzyła właśnie swój pierwszy oddział w Trójmieście.



Rada Polityki Pieniężnej utrzymuje stopy procentowe na rekordowo niskim poziomie. Jak to wpływa na nasze oszczędności?

Aleksander Pawlak: - Warto zaznaczyć, że podstawowym problemem nie są niskie nominalne stopy procentowe, a realne oprocentowanie. Można się posłużyć przykładem z 2008 roku - wtedy inflacja była na powiedzmy porównywalnym poziomie ponad 4 proc. Różnica w stosunku do tego co mamy dzisiaj była taka, że na przestrzeni roku stopa referencyjna cały czas przekraczała 5 proc. - co oznaczało, że realna stopa procentowa była w okolicach +1 proc.. Aktualnie przy inflacji rzędu 5 proc. - i w praktyce zerowych stopach - realna stopa to około -5 proc.. Oznacza to, że nasze oszczędności po prostu tracą 5 proc. rocznie.
Złoto jest jedną z najprostszych i najwygodniejszych klas aktywów. Kupujemy wybraną przez siebie ilość złota, a następnie, jeśli potrzebujemy je upłynnić, sprzedajemy.

Obecne warunki nie zachęcają do trzymania pieniędzy na lokatach. Przez lata dużo mówiło się o kryptowalutach jako alternatywie dla inwestorów. Jednak w lipcu 2021 r. nastąpił wielki odpływ z giełd kryptowalut. Czy to szansa na dla bardziej tradycyjnych inwestycji, np. w złoto?

- Na tym etapie kryptowaluty lepiej nazwać pewnego rodzaju modą niż kategorią inwestycyjną. Jest to wciąż rynek bardzo młody, nieuregulowany i stosunkowo bardzo skomplikowany dla przeciętnego inwestora. Podstawowym ryzykiem dla tej klasy aktywów - jakie pozostaje niezmienne - to ryzyko powstania po prostu nowych, lepszych kryptowalut. W zasadzie codziennie na rynku pojawiają się nowe kryptowaluty i nie mamy żadnych rozsądnych narzędzi, aby określić, które z nich staną się równie popularne co np. Bitcoin.

Inwestowanie w złoto, mimo że intuicyjnie jest z nami od zawsze, tak naprawdę jest bardzo młodym i nowoczesnym rozwiązaniem - w praktyce istniejącym dopiero od lat 70. XX w., kiedy to zawieszono możliwość wymiany dolara na złoto. Inwestorzy wciąż uczą się, że mogą przyjść do np. naszego oddziału i za gotówkę kupić wybraną przez siebie monetę czy sztabkę. Pocieszające jest to, że świadomość Polaków w zakresie inwestowania wzrasta. Zgodnie z badaniami, które zrealizowaliśmy we współpracy z SW Research, już 39 proc. Polaków przejawia zainteresowanie inwestycją w złoto i uważa to za dobre miejsce dla ich oszczędności.

Czy złoto może być rozwiązaniem dla inwestorów chcących zminimalizować efekty inflacji i ewentualnej recesji?

- Złoto jest w zasadzie jedynym aktywem, które nie ma tak zwanego Counterparty risk - możemy to przetłumaczyć jako ryzyko drugiej strony inwestycji. Warto wiedzieć, że takie ryzyko niosą ze sobą nawet popularne nieruchomości. Dzieje się tak w momencie, kiedy chcemy je wynająć/wydzierżawić. Stąd też cena złota relatywnie dobrze zachowuje się na tle innych inwestycji. Analogicznie w przypadku inflacji - wysoka inflacja wywołana wzrostem podaży pieniądza sprzyja cenom złota jako aktywa, którego nie da się stworzyć więcej (jest on surowcem), jego poziom wydobycia jest dość stabilny.
Skupiamy się na złocie jako metalu oferującym najwyższą płynność, bezproblemową sprzedaż również za granicą, a także pozwalającym komfortowo przechowywać swoje oszczędności.

Dlaczego złoto wywołuje w nas tyle emocji i skąd wzięła się jego historyczna wartość? Skąd obecnie bierze się cena metali szlachetnych i co winduje ceny tych surowców?

- Jest kilka cech złota, które sprawiły, że zyskało ono status pieniądza - środka wymiany i tezauryzacji. Pierwszą z nich jest doskonała podzielność - pięć kawałków złota po 10 g jest warte tyle samo co jeden kawałek o wadze 50 g. Nie możemy tego powiedzieć o diamentach czy nieruchomościach. Drugą jest trwałość - złota nie da się zniszczyć, zakopane w ziemi monety możemy odkopać po tysiącu lat i będą one dalej zawierały tyle samo złota.

Kolejnym istotnym elementem jest jego stosunkowa rzadkość - specjalnie zwracam uwagę na stosunkową, ponieważ oczywiście są rzadsze pierwiastki niż złoto. Ważne jest jednak to, że jest go wystarczająco dużo, żeby mogło spełniać swoje funkcje, a nie być tylko ciekawostką.

Podstawą wzrostu cen złota w ostatnich latach jest przede wszystkim gwałtowny wzrost podaży pieniądza - fiducjarnego, pochodzącego z dodruku banków centralnych na całym świecie. Wzrost cen jest głównie odpowiedzią na ten proces.

Każdy inwestor chciałby uzyskać jak najwyższy i jednocześnie pewny zysk. Czy jest to obecnie możliwie przy inwestycjach w złoto i inne metale szlachetne?

- Najważniejszy jest zdrowy rozsądek. Według różnych szacunków mówi się, że złoto powinno stanowić między 5 a 15 proc. naszego portfela inwestycyjnego. Wynika to z faktu, że królewski kruszec nie generuje bieżącego dochodu - odpowiednika dywidendy z akcji, odsetek z obligacji czy czynszu z nieruchomości. To co z pewnością można stwierdzić to fakt, że wzrost wartości oszczędności w złocie w sytuacjach skrajnych może w zupełności pokryć straty wygenerowane np. na innych aktywach.
Złoto jest w zasadzie jedynym aktywem, które nie ma tak zwanego Counterparty risk - możemy to przetłumaczyć jako ryzyko drugiej strony inwestycji. Warto wiedzieć, że takie ryzyko niosą ze sobą nawet popularne nieruchomości.

W sytuacji gdy w naszym portfelu nie ma złota, w zasadzie zawsze warto zainteresować się dodaniem takiej pozycji i następnie jej powiększaniem korzystając np. z korekt cen na rynku.

Jeśli chodzi o inwestowanie w złoto fizyczne, to według Pana lepiej kupować sztabki, monety bulionowe czy kolekcjonerskie?

- W przypadku mniejszych, regularnych inwestycji zdecydowanie polecam sztabki. Dość popularnym modelem wśród naszych klientów jest kupowanie złota jako zabezpieczenie dla swoich dzieci. W tym wypadku sztabki pozwalają na zakup małych ilości złota w rozsądnej cenie i nie ma żadnych problemów z ich późniejszą odsprzedażą. Podobnie w przypadku prezentów ślubnych - nasi klienci coraz częściej decydują się na zakup sztabki w alternatywie do klasycznej koperty - jest to rozwiązanie dużo bardziej eleganckie, a zarazem praktyczne, ponieważ umożliwia obdarowanym bezproblemową sprzedaż prezentu w momencie, kiedy będą tego potrzebować.

W przypadku większych inwestycji zdecydowanie najpopularniejszym rozwiązaniem są uncjowe monety bulionowe, takie jak Australijski Kangur czy Krugerrand. Wartość takiej monety to na chwilę obecną okolice 7 tys. zł. Z kolei w przypadku naprawdę dużych inwestycji (1M PLN+) zdecydowanie najwygodniejszym rozwiązaniem są kilogramowe sztabki (ok. 240 tys. zł za sztukę). Monety kolekcjonerskie, jak sama nazwa wskazuje, nie są rozwiązaniem stricte inwestycyjnym. Warto się nimi zainteresować, jeśli ktoś ma zacięcie np. numizmatyczne.

Czy aby zabezpieczyć i pomnożyć swój majątek lepiej zainwestować w fizyczne złoto, czy fundusze skoncentrowane na inwestycjach w metale szlachetne?

- Fizyczne złoto posiada kilka cech odróżniających je od pozostałych aktywów, o których wspomniałem wcześniej. Fundusze skoncentrowane na tych inwestycjach już tych cech nie mają - na przykład firma wydobywcza, która będzie źle zarządzana może zbankrutować nawet w obliczu rosnących cen złota. Oczywiście obie klasy aktywów, co do zasady, będą zachowywać się dość podobnie - wzrost cen złota jest oczywiście pozytywny zarówno dla fizycznego złota, jak i np. górników. Fundamentalnie rozgraniczyłbym jednak oba aktywa i nie uwzględniał funduszy w tej samej kategorii co fizyczne złoto.
Inwestowanie w złoto, mimo że intuicyjnie jest z nami od zawsze, tak naprawdę jest bardzo młodym i nowoczesnym rozwiązaniem

Czy przy dużym zainteresowaniu złotem i metalami szlachetnymi może zabraknąć tych surowców na rynku? W końcu wysoką cenę zawdzięczają one też swojej ograniczonej ilości. Podziemne zasoby złota szacuje się obecnie na około 50 tys. ton. Zdaniem ekspertów do tej pory łącznie wydobyto już ok. 190 tys. ton złota.

- Musimy tutaj rozróżnić dwie kwestie - wydobycie i już obecne złoto. Faktem jest, że zasoby złota do wydobycia pewnego dnia się skończą i nieustannie przybliżamy się do tej daty. Istnieją teorie, że w przyszłości będziemy sprowadzać złoto np. z kosmosu - oczywiście jest to możliwe, ale koszt takiego transportu na pewno byłby kolosalny.

Z drugiej strony całe złoto, które do tej pory zostało wydobyte, jest z nami w obrocie. Nowe sztabki, które kupujemy teraz, mogły zostać wybite ze złota, które wcześniej miało formę np. monety w cesarstwie rzymskim. Wniosek z tego jest taki, że złota jako metalu nie zabraknie - pytaniem jest jednak to, po jakiej cenie właściciele kruszcu będą skłonni sprzedać złoto.

Złoto, choć najbardziej rozbudza wyobraźnię, to nie jedyny surowiec w ofercie waszej firmy. Jakie jeszcze możliwości oferujecie waszym klientom? Czemu akurat w Gdyni zdecydowali się Państwo na otwarcie nowego oddziału?

- Na ten moment Tavex oprócz gotówkowej wymiany ponad 60 walut z całego świata oferuje złoto, srebro i platynę. W najbliższym czasie planujemy poszerzenie oferty o pallad. Skupiamy się na złocie jako metalu oferującym najwyższą płynność, bezproblemową sprzedaż również za granicą, a także pozwalającym komfortowo przechowywać swoje oszczędności. W przypadku pozostałych metali, warto się nimi zainteresować, lecz w skali obrotów jest to raczej uzupełnienie oferty dla inwestorów.

Planujemy dalszy rozwój. Docelowo chcielibyśmy, aby cała Polska była pokryta siatką naszych oddziałów, tak aby każdy klient mógł do nas wygodnie dotrzeć. Dlatego pojawiliśmy się w Trójmieście. Wybór konkretnie Gdyni z pewnością był wsparty bardzo dobrą współpracą z Galerią Klif, ale też pewnym sentymentem. Sam pochodzę z gdyńskiego Witomina i mam dużą radość z tego, że otworzyliśmy kolejny oddział właśnie w Gdyni.

Jak zacząć inwestować w metale szlachetne? Jakie ma Pan rady dla laików w tej dziedzinie, a może to nie rozwiązanie dla nich, tylko dla osób z większym doświadczeniem?

- Paradoksalnie, złoto jest jedną z najprostszych i najwygodniejszych klas aktywów. Kupujemy wybraną przez siebie ilość złota, a następnie, jeśli potrzebujemy je upłynnić, sprzedajemy. Jeśli posiadamy złoto przez dłużej niż pół roku, nie musimy w związku z tym wypełniać żadnych deklaracji podatkowych, zgłaszać posiadanego kruszcu ani w żaden sposób zajmować się tą inwestycją - kupione przez nas monety czy sztabki po prostu na nas czekają.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Opinie (124) ponad 20 zablokowanych

  • Taki mlody, a juz inwestor.. (4)

    Ciekawe w jakim zawodzie w tak krotkim czasie dorobil sie gotówki na inwestycje.

    • 8 7

    • Prywatnie inwestorem jeszcze jestem dość skromnym (3)

      Aczkolwiek w ramach Tavex staram się budować najlepszą ofertę metali szlachetnych na polskim rynku - co coraz częściej doceniają nasi klienci.

      • 8 2

      • A co sadzisz o Kobalcie? (2)

        • 2 1

        • A propos kobaltu (1)

          Tutaj mówimy raczej o stricte zastosowaniach przemysłowych niż inwestycyjnych. Nie zmienia to oczywiście faktu, że w razie kontynuacji boomu na samochody elektryczne (kobalt jest wykorzystywany w akumulatorach) oraz braku znaczących zmian technologii (możemy sobie wyobrazić, że powstaną akumulatory, które nie będą wykorzystywać kobaltu) ceny mogą znacząco iść w górę.

          Problemem z perspektywy inwestora może być przechowywanie, 1kg kobaltu to na ten moment kilkadziesiąt złotych.

          • 6 1

          • Przechowywać? W akumulatorze!

            • 1 0

  • Ja bym chcial przeczytac w co inwestuje rydzyk albo owsiak obecnie - dwaj biznesmani w PL. (1)

    skoro lokaty ponoc sa na 0,01

    • 6 3

    • Między innymi z powodu lokat na 0.01%

      Warto się złotem zainteresować :) Globalne poziomy zadłużenia powodują, że ciężko będzie bankom centralnym podnieść stopy procentowe.

      • 4 1

  • Jedna z lepszych metod teraz to inwestycja w preparaty badawcze dla masowych eksperymentów.

    • 7 3

  • PPK

    Ja tam wolę PPK,ha,ha.Rozkradną to jak OFE

    • 3 1

  • Mało Wam? Zapomnieli o Amber? (1)

    Znając życie za 5 lat niecałe usłyszymy o malwersacji

    • 3 8

    • Naprawdę złoto =/= amber gold

      To czym się zajmujemy to w zasadzie wymiana z ręki do ręki. Można przyjść do naszego oddziału/zamówić przez internet i od razu po płatności być właścicielem swojego złota. Nigdy nie polecaliśmy kupowania złota z odroczoną dostawą/przechowywanego w bliżej nieokreślonym miejscu.

      Oskarżanie o malwersacje nie mając ku temu żadnych podstaw nie jest zbyt sympatyczną postawą.

      • 9 3

  • Lepsze zloto teraz od akcji Duzych społek (8)

    Ciekawi mnie czemu teraz jeszcze ludzie kupują to co drogie na rynku.
    Chociazby kghm juz nie na sily rosnąć i inne spolki. Nagle nie pojawia sie sila co moze udźwignac wzrosty przy niestety dosc wysokich juz cenach natomiast ludzie pakuja sie teraz na siłę w akacje po co. Dopiero jak spadną to wtedy. Najlepiej i prosto poczekać na tygodniowym wykresie na objęcie znaczne z tymże tak by ruch zakrywal poprzedni tydzień.

    • 5 1

    • Wysokie giełdowe wyceny (7)

      To prawda, mamy do czynienia z co do zasady bardzo wysokimi wycenami na rynku kapitałowym. Główną przyczyną są oczywiście rekordowo niskie stopy procentowe - 3% dywidenda staje się wspaniałą stopą zwrotu w realiach, które teraz mamy.

      • 6 0

      • (4)

        jakis może kontakt mailowy?

        • 1 1

        • Można śmiało się ze mną kontaktować (3)

          aleksander.pawlak@tavex.pl

          • 1 0

          • (2)

            Trochę kiepski moment na otwieranie punktu sprzedaży, gdy ceny złota są na górce.

            • 1 1

            • Otwarcia oddziałów są niezależne od aktualnych cen (1)

              Strategicznie ważne dla nas jest posiadanie oddziałów w Polsce tak, aby każdy mógł w rozsądnym czasie do nas dojechać. Na każdym rogu nas niestety nie będzie :)

              Poza tym oferujemy między innymi wymianę walut (w tym wakacyjnych jak kuna chorwacka czy baht tajski) na korzystnych warunkach czy przekazy pieniężne.

              • 3 0

              • Żarcik ;) Wchodząc na zachmurzone zbocze nigdy nie wiemy czy jesteśmy już na szczycie.

                • 1 0

      • (1)

        Czy to coś podobnego do Amber Gold? Bo coś tak się kojarzy

        • 1 2

        • Takiego spostrzeżenia jeszcze tu nie było ;)

          Nie, nie jest podobne do Amber Gold, bo tu zamiast obietnic po prostu w zamian za gotówkę/przelew wydajemy złote monety. sztabki ;)

          Miłego dnia!

          • 4 1

  • Ok (1)

    Wszystko o tylko w tej firmie roznica miedzy kupnem a sprzedaza jest porazajaca nie wspominajac o monetach ag gdzie dochodzi do 50% ....chyba tj przegiecie
    Wszystko inne na tak i zloto ma zlota przyszlosc
    Tylko trzeba wiedziec gdzie kupic...i co

    • 3 5

    • Srebro

      Spread na srebrnych produktach inwestycyjnych takich jak 1kg sztabka czy Filharmonicy to ok. 25% a nie 50% co wynika z podatku VAT nałożonego na srebro.

      Na złocie spread na inwestycyjnych produktach to okolice 3-4% i wg mojej najlepszej wiedzy z oferty natychmiastowej (tj. nie jakieś 60 dni roboczych) to jest to najatrakcyjniejsza oferta na rynku.

      • 4 0

  • A co jesli stopy wzrosna? (3)

    Bylo tak ze od 1980 do 2000 roku +- polityka wysokich stóp procentowych wziela gore i niestety zloto bodajże obniżylo sie z kolo 800$/uncja do 240$/u. Co jesli tak sie stanie np. Choc na kilka lat zloto moze byc ciekawe. Strata nawet 10 % boli. Na forexie 95 % osob zeruje konta w dwa lata przez strate .....

    • 1 1

    • (1)

      realne stopy przekraczaly inflacje

      • 1 1

      • Kiedyś - tak, dzisiaj - bardzo daleka droga ku temu :)

        • 3 0

    • Gwałtowny wzrost stóp procentowych

      To faktycznie scenariusz ryzyka dla złota. Warto jednak wziąć poprawkę na to, że w obecnych realiach (ekstremalnie zadłużone i rządy i firmy i obywatele) gwałtowny wzrost stóp oznacza wysoce prawdopodobną recesję - która z kolei znowu sprzyja cenom złota.

      Nie zmienia to faktu, że tak - fundamentalnie wysokie realne stopy procentowe złotu nie sprzyjają.

      • 3 0

  • Roznie jestvz polityka banków. Tak jak niedawno bank szwajcarski uwolnil kurs swojej waluty i frank wybił. Kurs eurusd zanurkowal a zloto pozytywnie skorelowane jest z eurusd tez

    • 1 1

  • Kolejne tuskowe ambergoldy (1)

    Dalej promujecie okradanie społeczeństwa przez cfanaczkow tuskowych i tym podobny element nowakowy. Mogliście jako zdjęcie poglądowe dać pana tiktaka Nowaka z 5x złotymi zegarkami na łapskach

    • 5 11

    • Znów nic nie zrozumiałeś,a próbujesz się mądrzyć.

      • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Artur Jadeszko

Od 2006 roku prezes zarządu ATC Cargo SA, spółki notowanej na NewConnect, alternatywnym systemie obrotu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Studiował na Wydziale Prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Od początku kariery zawodowej związany z branżą TSL. Jako przewodniczący Komisji Celnej w Polskiej Izbie Spedycji i Logistyki był uczestnikiem wielu projektów realizowanych przy współudziale Izby Celnej w Gdyni oraz Ministerstwa Finansów. Jest...

Najczęściej czytane