• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Paweł Olechnowicz na wolności. Sąd nie zgodził się na areszt tymczasowy

Robert Kiewlicz
30 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
aktualizacja: godz. 15:33 (31 stycznia 2019)
Paweł Olechnowicz pełnił funkcję prezesa zarządu Lotos SA nieprzerwanie od 12 marca 2002 roku. Stracił to stanowisko w 2016 roku.
Paweł Olechnowicz pełnił funkcję prezesa zarządu Lotos SA nieprzerwanie od 12 marca 2002 roku. Stracił to stanowisko w 2016 roku.

Zarzuty dotyczące niegospodarności w zarządzaniu mieniem spółki Lotos SA, wyrządzenia znacznej szkody majątkowej i pomocnictwa w przestępstwie usłyszały osoby zatrzymane przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Trzy osoby z zatrzymanych usłyszały zarzuty jeszcze we wtorek. W środę przedstawiono zarzuty byłemu prezesowi Lotosu - Pawłowi Olechnowiczowi. Zgodził się on na upublicznienie wizerunku oraz imienia i nazwiska.



AKTUALIZACJA, godz. 15.31: Sąd odrzucił wniosek Prokuratury Rejonowej o zastosowanie aresztu tymczasowego wobec byłego prezesa Lotosu Pawła Olechnowicza oraz przedsiębiorcy Tomasza S. Obydwaj mają pozostać na wolności.

Zaraz po decyzji sądu, prosto z sali sądowej, Paweł Olechnowicz pojechał do domu. Sąd uznał, że nie ma podstaw do zastosowania żadnego środka zapobiegawczego wobec byłego prezesa Lotosu.

- W najbliższym czasie na pewno złożymy zażalenie na zatrzymanie mojego klienta. Nie było to potrzebne. Stawiłby by się on na każde wezwanie odpowiednich organów. Tak jak to było w przeszłości- powiedział portalowi Trojmiasto.pl Janusz Kaczmarek, obrońca Olechnowicza.
Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club udzielił poręczenia za Pawła Olechnowicza.



AKTUALIZACJA, godz. 22.14: Prokuratura Regionalna wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie dla byłego prezesa Lotosu - Pawła Olechnowicza oraz jeszcze jednego z zatrzymanych - przedsiębiorcy Tomasza S.. Wobec pozostałych dwóch osób - byłego zastępcy dyrektora generalnego Adama L. oraz byłej dyrektor biura zakupów korporacyjnych w Grupie Lotos - Marty Z., zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości odpowiednio 100 i 80 tys. zł oraz dozór policyjny. Mają też zakaz opuszczania kraju.

Jak twierdzi rzecznik prasowy PR podstawą wystąpienia z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie jest obawa matactwa oraz grożąca podejrzanym surowa kara. Nawet do 8 lat pozbawienia wolności.


Przypomnijmy, że we wtorek rano CBA zatrzymało cztery osoby w związku z zarzutami dotyczącymi niegospodarności w zarządzaniu mieniem Lotos SA. Wśród zatrzymanych jest były prezes zarządu, zastępca dyrektora generalnego oraz kierownik jednej z komórek organizacyjnych tej spółki. Czwartym z zatrzymanych jest przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w zakresie doradztwa biznesowego.

- Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. Byłemu prezesowi zarządu oraz byłemu zastępcy dyrektora generalnego prokurator przedstawił zarzut wyrządzenia spółce Lotos znacznej szkody majątkowej w kwocie nie mniejszej niż 246 tys. zł poprzez zawarcie, w roku 2011, z jednym z podmiotów zewnętrznych, fikcyjnej umowy o świadczenie usług doradczych. Umowa ta została zawarta z jednoczesnym pominięciem obowiązujących w spółce procedur dotyczących zakupu w trybie negocjacyjnym. Czyn ten został zakwalifikowany jako przestępstwo z art. 296 par. 2 kk. (red. podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8) - informuje Maciej Załęski, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
Natomiast kierownikowi komórki organizacyjnej przedstawiono zarzut pomocnictwa do tego przestępstwa.

- Zachowanie podejrzanej polegało na tym, że nie dopełniła ona swych obowiązków w zakresie nadzoru nad stosowaniem procedur wyboru kontrahenta i tym samym umożliwiła popełnienie przestępstwa polegającego na wyrządzeniu spółce Lotos znacznej szkody majątkowej - tłumaczy Załęski.
Ostatniemu z podejrzanych przedstawiono zarzuty dotyczące wyrządzenia spółce znacznej szkody majątkowej w kwocie nie mniejszej niż 246 tys. zł poprzez podpisanie umowy na fikcyjne usługi, a następnie wystawianie faktur umożliwiających dokonywanie płatności za nierealizowane czynności.

Zaraz po zatrzymaniu mecenas Janusz Kaczmarek, obrońca Pawła Olechnowicza, zapowiedział złożenie zażalenia na zatrzymanie. Poinformował też, że jego klient zgodził się na upublicznienie wizerunku oraz imienia i nazwiska.

Miejsca

  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12

Opinie (243) ponad 20 zablokowanych

  • a było by z czego brać

    Gdyby Olechnowicz nie przeprowadził Inwestycji.Projekt 10 +...Aktualnie kończona jest następna.
    Mateuszek miał finansować z Lotosu... Stocznię Szcecińską... Automolie.. .. ..Skąd ta wataha nieudaczników brałaby pieniądze.???

    • 5 10

  • Tu Janusz Kaczmarek obrońcą....

    Gdzieś Giertych obrońcą.....
    Sądy niezależne...... ha, ha, ha

    • 8 8

  • Kochani jako obywatel RP to jest największą lipa tej władzy!!!

    • 5 11

  • dzisiaj (2)

    koło Krewetki w Gdańsku zaczepił mnie chłopak, który zbierał podpisy poparcia na Grzegorza Brauna.
    Wyśmiałem go.

    • 43 18

    • zobaczymy kto się śmieje ostatni. To znakomity kandydat.

      • 3 5

    • Do mnie takie dwa d**ile do domu przyszły

      • 5 6

  • Dobry Prezes Lotosu (3)

    Pan Pawel Olechnowicz kupe lat spedzil w spolce Lot os i dobrze nia zarzadzal.PiS uwaza ze kwota rzedu prawie 250 tys to wielkie przewinienie aby go wsadzic do aresztu.PiS razem z Kaczorem i jego wazeliniarzami wala takie walki ze w glowie sie nie miesci i jakos siedza w Sejmie.Pierwszy deweloper Kaczor sie smieje ze skierowaniem pozwu do prokuratury.Przeciez jego czlowiek wszewladny Ziobro zaraz to uwali.Smiechu warte.To Panstwo przezywa ogromny kryzys i staje sie Kaczym stanem.

    • 20 20

    • nawet złotówka sprzeniewierzona jest kwotą wystarczającą by go zamknąć. Emerytkę zamknęli za kradzież batonika.

      • 1 1

    • a ja też chcę 200 tys.

      • 0 0

    • To poczatek

      Ty wiesz ile takich umow bylo podpisywanych?

      • 7 0

  • Patologia (4)

    Póki w tym kraju będzie mentalność jaka jest to nigdy sie z dołka nie wygrzebiemy. Oj tam co tam że nakradł, ale taki dooobry był. Niczym nie różnicie się od ludzi broniących patologi. "No panie dzielnicowy no mój mąż bije ale nie pije. To dobry chlop". Albo "pije albo nie bije...."

    • 24 20

    • z dołka od trzech lat próbujemy się wygrzebać, ale mafia jest silna.

      • 2 1

    • Zgadza się. To patologia.

      Nieważne, czy umowa na 250, 2500, 25000, 250tys. Ważne, że ziarnko do ziarnka, a usypie się piaskownica.

      • 3 0

    • (1)

      wyjątkowo głupi wpis

      • 7 10

      • Powiedz dlaczego :) zmień moje podejście

        • 6 6

  • Przecież chodziło tylko o zatrzymanie

    Założę się o każde pieniądze, że prokuratura nawet nie wystosuje aktu oskarżenia. Chodziło wyłącznie o to, żeby nagłośnić sprawę w mediach i nieco przykryć sprawę Kaczko-Towers

    • 19 11

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Niech sprawdzają. To, że był medialny i sie mocno ukorzenil (1)

    w spółce absolutnie nie powinno rzutować na ocenę uczciwości. Ta powinna zostać potwierdzona lub nie przez śledztwo. Lotos to nie lokalny warzywniak.

    • 36 2

    • Zakorzenil sie? Taki dobry z niego fachowiec, ze go ilus tam premierow nie probowalo nawet zmieniac.

      Az nastal syf zwany dobra zmiana. Widac po efektach.

      • 3 1

  • Nadzór nad procedurami (4)

    To jest kpina niszczyć człowieka i stawiać tak absurdalne zarzuty. Przykro czytać i patrzeć.

    • 40 19

    • za absurdy raczej nie aresztują.... (3)

      • 6 8

      • No wlasnie, dlatego nie sa aresztowani.

        • 2 0

      • A kogo aresztowali? (1)

        • 1 0

        • spokojnie, jeszcze chwila ;)

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Słupski

Od 1995 roku prezes zarządu ARGO w Gdańsku. Jest doktorem nauk ekonomicznych, stopień uzyskany na...

Najczęściej czytane